Avast narozrabiał
Zainstalowałem dziś Stalkera: Czyste Niebo. Gra kupiona tuż po premierze. Niestety, chodzi z płytą, która jest już nieco porysowana (idiotyczne zabezpieczenie). Ściągnąłem więc cracka. Niedawno aktualizowałem też Avasta, więc wzbogacił się o nowe funkcje. Poczułem się bardzo miło, gdy poinformował mnie, że ten plik (crack) może stwarzać zagrożenie i będzie go miał na oku (uruchamianie w zamkniętym środowisku czy jakoś tak). No OK, pograłem, sporo zrobiłem. Teraz usiadłem znowu. Program powiadomił mnie, że plik nie jest niebezpieczny. Włączam grę, a tu... wszystkie sejwy skasowane. Co do jednego. Prawdopodobnie rzekomo "niebezpieczny" program zapisując nowe dane wzbudził podejrzenia Avasta, który sejwy potraktował z nieco przesadzonym dystansem. Nigdzie ich nie ma.
Jest możliwość odzyskania ich? Niby nie grałem jakoś długo, ale mimo wszystko naprawdę sporo zrobiłem. I nie mam ochoty zaczynać od początku. Mam wiele porysowanych płyt i niemal zawsze używam cracków. Jeśli tak ma wyglądać moja współpraca z Avastem to uważam ją za skończoną.
Jest nadzieja, że gdzieś w jego plikach są te sejwy?
Dodam, że w czasie zapisywania ekran robił się czarny z czerwoną obwódką dookoła. Mimo tego, w czasie gdy grałem, wszystkie zapisane stany były w menu.
Nie sądzę, żeby to była wina Avasta, on mógł co najwyżej przenieść twój crack do kwarantanny(być może sejwy też tam będą), a stamtąd możesz go śmiało wyciągnąć.
Jeśli oczywiście wiesz na 100%, że to nie jest wirus - bo ja nie byłbym taki pewien, zabawa z crackami nigdy nie kończy się dobrze i jest szansa, że w końcu Ty też się o tym przekonasz łapiąc jakąś infekcje.
Przecież grzecznie Cię poinformował o zamkniętym środowisku. Dopóki w nim byłeś, stany były. Gdy go opuściłeś, wszystko zniknęło. Na tym to polega...
Czyli sejwy stracone, bo w kwarantannie nic nie ma. Wyłączyłem autosandbox'a jak radził dennos.
.kNOT - Pierwszy raz spotkałem się z taką funkcją. Nie wiedziałem, że zamknięte środowisko dotyczy wszystkich danych. Zresztą nie byłem do końca pewny na czym to polega.
Dokładnie tak, jak napisał .kNOT :] A na przyszłość - z crackami różnie bywa. Te programy diabli wiedzą co robią i przez kogo zostały stworzone, mogą nie stanowić niebezpieczeństwa dla systemu, ale jednocześnie istnieje prawdopodobieństwo np. wysyłania przez nie różnych danych w sieć, jak i różnych innych działań. Najlepiej - nie korzystać, dla własnego bezpieczeństwa. A jeśli nie jest się pewnym ich pochodzenia/działania (a nigdy nie jest się pewnym) to wyłączanie systemów zabezpieczeń jest co najmniej głupie.
że to nie jest wirus - bo ja nie byłbym taki pewien, zabawa z crackami nigdy nie kończy się dobrze
Bzdura roku, jak uzytkownik ma troche mozgu to bez problemu znajdzie odpowiedniego cracka, ale ciiii na tym forum to tylko same legale `siedzom`
Tu nie chodzi o kwestie legalności, bardziej miałem na uwadze bezpieczeństwo systemu.
Nie siedzę w tym długo, ale nasłuchałem się już trochę ludzi, którzy sądzili, że problem leży po każdej innej stronie oprócz tego, że na komputerze było pełno cracków do gier, programów do oszukiwania w grach(do cheat'owania) i wykradania haseł. Zgadnij co się później okazywało.
Nic nie ujmując Tobie, ale masz dużo szczęście, że jeszcze nie trafiłeś na cracka z nie niespodzianką(bądź umiesz sobie poradzić z usunięciem tej niespodzianki) albo nie jesteś wstanie zorientować się co do kondycji twojego systemu.
Dzieki za troske, ale moj system jest w kondycji extra bojowej.
Wystarczy, ze sciagasz cracki od grup scenowych, a nie jakis no name`ow, a co do programow do oszukiwania to sie nie dziwie. Tylko lamusy z tego korzystaja..
Wiekszosc ludzi nie potrafi dbac o bezpieczenstwo systemu, klikaja w jakies dziwne linki wiec co sie dziwic, ze potem caly komputer jest zawirusowany, ale przeciez to moze byc od cracka!111