Aspartam
Czy unikacie produktów spożywczych, które zawierają aspartam? Jaki macie stosunek do sztucznych słodzików?
Oglądałem program o Monsanto i ponoć aspartam jest rakotwórczy.
Chyba zbyt duża ilość produktów zawiera słodzik, więc ciężko unikać - ale np. coca cola zero to gruby syf
Staram sie unikac, ale jak mam do wyboru Cole Zero a zwykla (raz na jakis czas sie zachce), to wybieram zero. Cukier to tez syf.
Uwielbiam chemię w jedzeniu, szczególnie w salami - nie umiem zjeść naturalnego :)
A co do cukru to wisi mi to - nie dbam co jem.
Kiedyś używałem aż za dużo tego.
Jednak postanowiłem "uwolnić się" od tego świństwa ;).
Uważam, że od święta jakieś ciacho nikomu nie zaszkodzi.
Od słodyczy można się odzwyczaić, nie jest to łatwe ale po pewnym czasie przechodzi nawet na nie ochota.
Cukier oczywiście też jest szkodliwy, z resztą jak wszystko w nadmiarze.
Najważniejsze to nie przesadzać :).
Jak już piję napój gazowany to wolę oczywiście zwykły cukier, bo aspartam to syf, a po drugie i najważniejsze mocno pogarsza smak. Przecież tej Coli zero nie da się pić w ogóle. Gorzkie gówno i tyle.
Jeśli mówimy o walorach smakowych to pewnie tak.
Jeśli chodzi o walory zdrowotne to w tym wypadku nie ma "mniejszego zła" :).
Unikam tego świństwa za przeproszeniem .To rakotwórcze.Niewiem dlaczego jeszcze takie coś produkują!
(Aspartam)
ciemnogrod w kraju dot. aspartamu jest zdeczka przerazajacy..jedno badanie 15 lat temu, w dodatku zle przeprowadzone i pozniej zanegowane i ludzie wciaz powtarzaja ta bzdure, ze aspartam jest rakotworczy...
ludzie kurna samo zycie jest rakotworcze!
Nie patrzę na skład danego produktu. Jeśli mi smakuje to jem. Pierwszy raz słyszę o jakimś aspartamie
ludzie kurna samo zycie jest rakotworcze!
Dobrze powiedziane. Na pewno bardziej niż aspartam :)
Już wolę zaryzykować potencjalnego raka od aspartamu, niż pewnej cukrzycy od zwykłego
cukru. Tak, więc unikam jak mogę zwykłego cukru, natomiast zamienników aspartamu jest od groma więc ze słodzikami innymi niż te oparte na aspartamie problemu niema. A w sumie ze wszystkich węglowodanów polecem xylitol czyli tzw. cukier brzozowy jest to chyba jedyny "cukier" (nie mylić ze zwykłym cukrem), który ma same zalety w porównaniu do zwykłego, no oprócz ceny bo niestety ale jest bardzo drogi (ale na zdrowiu nie ma co oszczędzać).
Jaka znowu PEWNA cukrzyca od cukru?
Oczywiście że nie należy przesadzać z sacharozą lub syropem glukozowo-fruktozowym (tańszy odpowiednik cukru), ale dopóki nie przesadzasz z ilością kalorii to cukier zostanie najzwyczajniej w świecie spalony w ramach metabolizmu.
osobiście nie trawię tego gówna..
Nie kupuję wynalazków w stylu ZERO, LIGHT, bo na sam zapach tego gówna mam odruchy wymiotne.
DEXiu --> Weglowodany proste sa bardzo szkodliwe - od wspomnianej juz cukrzycy, przez otylosc i choroby ukladu krazenia (sprobuj odstawic cukier i proste weglowodany na miesiac, podwoic ilosc spozywanego tluszczu zwierzęcego - twoj cholesterol sie poprawi!). Nawet wszelkie 'piramidy zywieniewe' i 'zbalansowane diety' (ktore sa jakies 20 lat do tylu za badaniami) odradzaja spozywanie go.
graf_0 --> Zrob sobie test, przez 2 tyg stosuj diete 1500 kcal, gdzie 90% z nich pochodzi z weglowodanom prostych i zobacz, czy schudniesz.
Tak wiem, mama z tata i panem doktorem z telewizji nigdy nie mowili, ze cukier jest niezdrowy. Ale 15 lat temu polecali szeroko margaryny, a teraz powszechnie wiadomo, ze to rakotworcze gowno.
Potwerdzam co mówi Katane, po zaprzestaniu spożywania cukru poziom glukozy u mnie we krwi spadł do idealnych wartości tak jak i sama waga -30 kg w dół. Teraz w ogóle nie odczuwam potrzeby jedzenia rzeczy zawierających inny cukier niż naturalnie w nich występujący.
A ja tam specjalnie od cukru nie stronię. Strach tylko co by się stało gdybym z niego zrezygnował i schudł tyle przy masie 70kg :)
Katane ==> Cukry proste nie są szkodliwe, tylko niezbędne do życia i prawidłowego funkcjonowania. Owszem, lepiej byłoby, gdyby nie pochodziły one z cukru torebkowego, tylko z owoców, warzyw i innych naturalnych produktów. Tym niemniej gadanie, że jest on szkodliwy, niezdrowy, niepotrzebny, mija się z prawdą (aby nie powiedzieć wprost, że to bzdury). Tłuszcze też są potrzebne. Grunt to zbalansowanie diety.
Choć patrząc po naszym społeczeństwie oraz stopniu wykorzystywania organu, który najbardziej cukru potrzebuje, zaczynam się wahać :]
DEXiu --> Ty swoje, ja swoje. Do jakich procesow wewnatrz organizmu potrzebne sa cukry proste (napisales, ze sa niezbedne)? Jak to sie dzieje, ze ludzie na diecie paleo jadaja po <10 g cukrow prostych dziennie (bo calkowicie nie da sie ich uniknac, sa nawet w warzywach) i sa okazami zdrowia?
Katane, Ty gadasz o dietkach, DEXiu gada o biochemii i metabolizmie. Mózg (neurony) zużywają glukozę. Serce w dużej mierze też, o ile dobrze pamiętam. Rozumiesz?
[25] - te 'dietki' moga znaczyc u wielu ludzi brak cukrzycy i chorob ukladu krazenia. Mozg i centralny uklad nerowowy owszem, zuzywaja weglowodany - chyba jakos 120 g dziennie - ale dzialaja (nawet lepiej) takze bez nich - uzywaja ketonow i glicerolu.
[26] - ? gdzies tam jest napisane, ze do oddychania komorkowego wymagana jest glukoza?
Aspartam jest rakotworczy ale w ogromnych ilosciach (czyli nawet jakby twoj dzien skladal sie z 2 litrow coli light, herbaty i kawy ze slodzikiem to gowno by ci sie stalo). Ogarnijcie dupy ludzie.
Co do cukru, od 3 miesiecy nie mialem ani 1 krysztalka w gebie (jak i zadnego owoca - preferuje warzywa) i czuje sie znakomicie, powiem wrecz ze jestem w szczytowej formie.
@Katane
sprobuj odstawic cukier i proste weglowodany na miesiac
Zdrowszy od tego na pewno nie będzie. Odstawienie cukrów (zwłaszcza w produktach zawierających dużo błonnika) to bardzo głupi pomysł. Chyba że miałeś na myśli _ograniczenie_ cukrów prostych do np.: warzyw, wtedy pełna zgoda.
@DEXiu
Owszem, lepiej byłoby, gdyby nie pochodziły one z cukru torebkowego, tylko z owoców, warzyw i innych naturalnych produktów
Ale cukier z owoców i warzyw wcale nie jest zdrowszy od cukru z torebki. Lepiej się przyswaja dzięki obecności błonnika w owocach, to wszystko.
@settoGOne
Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że aspartam jest rakotwóczy. A już w ogóle najzabawniejsi są ludzie, którzy spożywają fruktozę i alkohol oraz palą tytoń, ale aspartamu nie tykają, bo jest "niezdrowy" :)
ehh....
te wszystkie gatki, że coś jest rakotwórcze, mordercze, szkodliwe w żywności jest o kanty tyłka rozbić.
po pierwsze nie są to nowe rzeczy - tylko żywimy się tym od powiedzmy 20 lat
po drugie właśnie z powodu całych tak akcji nasza żywność się poprawia a nie pogarsza
po trzecie wszytko zależy od dawki - jest bardzo stare powiedzonko w świecie chemiczno-biologicznym:
"każdy lek to trucizna, nie każda trucizna to lek" - wszytko zależy od dawkowania.
Inna sprawa - że w kraju w którym po podwyżce cen cukru ludzie zaczynają panikować i wykupywać po tonie cukru na osobę, wszytko co ma słodki smak będzie w cenie, a tak naprawdę wszyto to jest produktami które jako pierwsze w planowaniu wydatków podczas domowego kryzysu powinno się odrzucić - co ważniejsze w odróżnieniu od nikotyny czy też alkoholu nie powodują efektów ubocznych podczas odstawienia - tzw. syndrom odstawiennictwa. Więc można cukry porzucić w jeden dzień.
A co do szkodliwości cukrów prostych/złożonych, chciałbym zauważyć ze wszytko to co było produkowane z zbóż, np. mąka, z której produkuje się np. makarony czy też chleb mają w swoim składzie cukry, które w organizmie są rozkładane na cukry proste
Katane - odpowiem linkiem (tak wiem, znowu - ale ten akurat latwiejszy :P):
http://www.poradnikdozdrowia.pl/wybrane_artykuly/2005_02_niezbedna_glukoza.pdf
tutaj juz bez zbednej chemii, wyjasnione prosto i przejrzyscie. Wiec jak wyzej - mozna ograniczyc spozywanie weglowodanow ale nie mozna ich calkowicie usunac gdyz sa niezbedne. Co do cyklu Krebsa (czyli oddychanie komorkowe) - prawde mowiac nie jestem pewien czy mozna w nim calkowicie zastapic glukoze za pomoca tluszczow. Musialbym poczytac dokladniej ksiazki od biochemii ale szczerze mowiac po prostu mi sie teraz nie chce.
Dzikouak ==> Słucham w takim razie - jaki składnik pokarmowy jest absolutnie NIEZBĘDNY w diecie człowieka (nie diecie jako odchudzaniu, tylko diecie jako ogół tego, co spożywamy)?
Naprawdę. Twierdzenie, że cukry są zbędne a wręcz szkodliwe, a przy tym negowanie (choć może nie koniecznie te same osoby to piszą) szkodliwości aspartamu (sama ropopochodna paskudna chemia) jest nie tyle zabawne, co tragiczne.