Witajcie. Zastanawiam się nad kupnem najnowszej książki Sapkowskiego, ale czy ma to sens w sytuacji, gdy nie czytałem żadnej z poprzednich książek o Wiedźminie?
Ogólnie to polecacie, czy odradzacie?
Lepiej przeczytać poprzednie, bo są sporo lepsze niż Sezon Burz.
Jak przeczytasz poprzednie części, to jak najbardziej polecam.
Sezonu Burz nie czytałem ale wątpie by AS stworzył coś lepszego niż oryginalna saga o Geralcie.
Przeczytaj najpierw poprzednie książki, żeby się nie daj Boże za szybko nie zrazić do autora, bo umknie ci coś naprawdę ciekawego.
Ale niby dlaczego nie chcesz czytac poprzednich ksiazek (opowiadania+saga)? Ksiazki to nie gry, ze te starsze odstraszają grafiką i starymi rozwiazaniami. Duzo tracisz nie czytajac poprzednich ksiazek o Geralcie, wierzaj mi (pozdro dla kumatych)...Nie czytalem jeszcze Sezonu Burz (dostane pod choinke od dziewczyny wiec sie wstrzymuje) ale radze przeczytac starsze ksiazki bo warto
btw fajny wpis o Wyścigu na gameplay :p
Myślałem o tej nowej, bo obecnie jest na nią hype, a poza tym chciałbym skorzystać z promocji na stronie empiku - mam kilka książek do kupienia i myślałem, czy nie dorzucić do tego Sezonu Burz :)
Zamówić zawsze warto (niedługo będą drukować czcionką 30, żeby wyszło 1000 stron, sic!) i niech sobie dojrzewa na półce zanim nie przeczytasz sagi bo warto zacząć od "starego" wiedźmina.
Ja czytam obecnie i nie jest zla, aczkolwiek akcja rozkreca sie bardzo powoli. Wyglada troche jakby Sapkowski sam nie bardzo wiedzial o czym bedzie pisal. W porownaniu do sagi duzo slabiej.
Ok, a jeśli zacznę od Sezonu Burz, a kiedyś nadrobię starymi częściami? Można SB traktować jak samodzielną książkę?
Jest to odrebna opowiesc, w zaden sposob sobie sagi nie zepsujesz, ale lepiej zaczac od sagi, bo jest fajniejsza. Czesc bohaterow jest wspolna.
Barthez--->uoo matko co zes sie tak uparł na Sezon Burz, tak ciezko ci jest przeczytac dwa opowiadania i sage? Kup sobie ten Sezon, postaw na polce i przeczytaj statsze ksiazki. Sezon Burz jest scisle powiazany ze starszymi ksiazkami.
Czytaj po kolei
- Ostatnie Życzenie
- Miecz Przeznaczenia
- Krew Elfów
- Czas Pogardy
- Chrzest Ognia
- Wieża Jaskółki
- Pani Jeziora
- Sezon Burz
Ja jakoś hajpu na Sezon Burz nie mam, mimo że uwielbiam wiedźmińskie uniwersum.
Tak jak wszyscy, i ja radzę podobnie. Lepiej zacząć od wcześniejszych, zrozumiesz wszystkie wątki:)
Tak naprawdę do "Sezonu burz" można przeczytać tylko pierwszy tom opowiadań, bo akcja dzieje się miedzy 1 a 2 zbiorem. Niemniej w kilku miejscach pojawiają się odwołania do późniejszych wydarzeń, ale brak ich znajomości nie spowoduje, że lektura stanie się nieczytelna.
Chociaż, tak jak reszta, sugeruję czytać po kolei wg wydawania.
Shadow==> A nie jest tak ze akcja dzieje się przed opowiadaniem "Wiedźmin"?
Ogólnie to polecacie, czy odradzacie?
Odradzamy.
Przynajmniej ja, entuzjasta Opowiadań i Sagi o Wiedźminie, uważam "Sezon Burz" za bardzo słabą książkę.
Typowy skok na kasę- odgrzanie kotleta, napakowanie jak najwięcej akcji i czcionka 18, by wyszło 400 stron. Zupełnie nie ten Sapkowski, którego poznałem we wcześniejszych książkach.
Podejrzewam, że większość czytelników zaczynająca przygodę z wiedźminem od "SB", zrazi się od autora i całego świetnego uniwersum.
Dibbler-->No i mi wszystko popsułeś, bo coś sobie ubzdurałem, że "Wiedźmin" otwiera drugi zbiór. W takim wypadku powieść zupełnie nie trzyma chronologii, a przynajmniej uszeregowania w "Ostatnim życzeniu". Tak czy siak lepiej ten zbiór znać niż nie :P
Shadow==> "Ostatnie życzenie" lepiej znać, bo to najlepsze wiedzmińskie teksty.
mnie się Sezon Burz bardziej podobał niż dwa ostatnie tomy sagi. Ogólnie bardzo polecam bo to doskonała rozrywka. czyta się szybko, jest sporo wesołych fragmentów i ani się obejrzysz a już książka przeczytana. i nie ma dla mnie znaczenia, że po jej przeczytaniu nie będę miał filozoficznych przemyśleń o stanie świata, bo nie tego po niej oczekuję. a na gadanie "Panie kiedyś to było inaczej" nie zwracaj uwagi. mnie tak wciągnęła, że przez dwa dni ipad i konsole były w odstawce.