Zestawy LEGO prezentujące bolidy F1 to nie pierwszyzna. W sprzedaży znajduje się chociażby model samochodu McLaren w wersji Technic. Wkrótce dołączą do nich kolejne. Duński producent klocków ogłosił bowiem poszerzenie współpracy z niektórymi zespołami królowej motosportu. Jej owocem będą cztery nowe zestawy, które zostały ostatnio zapowiedziane z serii LEGO Technic, LEGO Icons i LEGO Speed Champions. Ich premiera zaplanowana jest na 1 marca.
McLaren MP4/4 & Ayrton Senna (10330)
Pierwszym z nich jest kultowy McLaren MP4/4, w którym w sezonie 1988 ścigał się sam legendarny Ayrton Senna, który został opracowany razem z McLaren Racing i marką Senna. To właśnie w nim brazylijski kierowca uznawany za jednego z najlepszych w historii tego sportu zdobył swoje drugie mistrzostwo świata, pokonując w bezpośrednim pojedynku Alaina Prosta.
Wykonany z dbałością o najmniejsze szczegóły model, z działającym układem kierowniczym, zawieszeniem drążkowym i regulowanym tylnym skrzydłem z pewnością sprawi, że wielu miłośnikom F1 szybciej zabije serce. Dodatkową atrakcją jest minifigurka Ayrtona Senny.
McLarena MP4/4 w wersji LEGO, który składa się z 693 elementów, można obecnie zakupić w przedsprzedaży. Został on wyceniony na 379,99 złotych.
2023 McLaren Formula 1 Car (76919)
Drugi zestaw prezentuje nam ubiegłoroczny model bolidu McLarena, w którym ścigali się Lando Norris i Oscar Piastri. Mimo trudności na początku sezonu, w jego drugiej połowie udało im się osiągnąć kilka godnych odnotowania sukcesów, co ostatecznie przełożyło się na czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Dla miłośników serii oraz pomarańczowo-czarnych bolidów McLarena powinien być to zatem cenny nabytek.
Ubiegłorocznego MacLarena w wersji LEGO, który składa się z 245 elementów, jak na razie nie można zakupić w przedsprzedaży. Zestaw wyceniono na 129,99 złotych.
Mercedes-AMG F1 W14 Pull-Back (42165) i Mercedes-AMG F1 W14 E Performance (42171)
Ostatnie dwa zestawy przedstawiają ubiegłoroczny model bolidu Mercedesa, noszący nazwę kodową W14. W nim to jeździli Lewis Hamilton oraz George Russel. Ich wspólnymi siłami niemieckiemu konstruktorowi udało się zająć drugie miejsce w klasyfikacji zespołowej, ustępując jedynie ekipie Red Bulla.
Pierwsza rekonstrukcja rzeczonego samochodu w wersji LEGO składa się z 240 elementów i jest przeznaczona głównie dla młodoszych budowniczych. Druga natomiast składa się aż z 1642 klocków i może pochwalić się między innymi działającym silnikiem V6 z ruchomymi tłokami oraz funkcjonalnym układem kierowniczym. Został on jednak stworzony przede wszystkim z myślą o starszych odbiorcach.
Obu wspomnianych zestawów jak na razie nie można zakupić w przedsprzedaży. Ten pierwszy wyceniono na 129,99 złotych, a drugi na 1049,99 złotych.
- Mercedes-AMG F1 W14 Pull-Back (42165) w sklepie LEGO
- Mercedes-AMG F1 W14 E Performance (42171) w sklepie LEGO
Inne zestawy wyścigowe nadchodzą
Również 1 marca na rynku ukażą się zestawy wyścigowe od LEGO niezwiązane z Formułą 1. Będą to dwa modele samochodów BMW – BMW M4 GT3 i BMW M Hybrid V8 – oraz elegancki, zielony pojazd wyścigowy dla najmłodszych z kolekcji LEGO City.
Niels Henrik Horsted, szef produktu w Grupie LEGO, wypowiedział się na temat nadchodzących zestawów w samych superlatywach. Cytując jego słowa (via The Brick Fan):
Współpraca z grupą partnerów w celu stworzenia różnorodnych atrakcji dla rodzin to świetna okazja dla Grupy LEGO. Przygotowaliśmy pojazdy zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci, aby mogli wspólnie cieszyć się zabawą podczas budowy. Być może wszyscy mamy inne ulubione samochody, inne mistrzostwa lub zawody, które lubimy, różne zespoły wyścigowe, którym kibicujemy, ale łączy nas wspólna miłość do ekscytujących wyścigów i niesamowitych samochodów!
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej na temat: Różności klocki LEGO
O Krypcie 77 z Fallouta nie dowiecie się z żadnej z gier ani z serialu. A szkoda, bo to dobry materiał na koszmary
Ten schron mógłby posłużyć za idealny materiał do przyszłego Fallouta, stworzonego być może w horrorowym klimacie.
O Krypcie 77 z Fallouta nie dowiecie się z żadnej z gier ani z serialu. A szkoda, bo to dobry materiał na koszmaryKrypty z serialu Fallout to raj w porównaniu do tej o numerze 11. New Vegas nie bało się pokazania naprawdę okropnego eksperymentu
Chociaż Amazon skorzystał z wielu fanowskich teorii i smaczków, z tą konkretną sprawą spotkamy się jedynie w grach.
Krypty z serialu Fallout to raj w porównaniu do tej o numerze 11. New Vegas nie bało się pokazania naprawdę okropnego eksperymentuLEGO Barad-dur oficjalnie zaprezentowane. Zestaw imponuje skalą i ceną, która opustoszy wasz portfel
A wszystko to dla Saurona, który będzie mógł nas obserwować całymi dniami wprost z domowego regału.
LEGO Barad-dur oficjalnie zaprezentowane. Zestaw imponuje skalą i ceną, która opustoszy wasz portfel