Reaktywacja serii Mechwarrior z pewnością nie przejdzie bez echa. Cykl zaskarbił sobie uznanie rzeszy fanów, którzy po latach oczekiwania cierpią na pokaźny głód mechów. Wygląda jednak na to, że do premiery tytułu jeszcze długa, niekoniecznie usłana różami droga. Wszystko za sprawą prawników reprezentujących Harmony Gold.
gry
Michał Zieliński
4 września 2009 12:55
Czytaj Więcej
Prawda jest taka że jakiś czas temu, a dokładnie wtedy gdy pojawił się trailer, już prawie wynegocjowano prawa do Warhammera i innych "unseen"... Tylko że kilka tygodni później okazało się że coś poszło nie tak bowiem wyszła sprawa z tym tajnym porozumieniem i drugą amerykańską firmą. Strasznie to pogmatwane.
Skutek jak na razie był taki że z książki wydanej na 25 rocznicę Battletech trzeba było usunąć wizerunki "unseen" mechów. Ich brak w przyszłej grze to wielka strata bo takie maszyny jak Maruder czy Warhammer to wręcz symbole.
Więcej tu:
http://catalystgamelabs.com/2009/08/10/sometimes-things-just-dont-go-as-you-want-them-to/
Jak się wydaje tak beznadziejną grę to trzeba liczyć się z konsekwencjami:-))))) Żart :D
jeba* mechwarriora zawsze był do bani niezależnie od części mechy nie miały tego czegoś w sobie,
earth siege 1/2 albo starsiegeto to były świetne gry z mechami co ja gadam nadal są ale grafika dziś odrzuca...
Kultowa legenda powraca, już się nie mogę doczekać tej gry. A z tym pozwem poczekamy i zobaczymy jak to będzie.
Po co w takim razie było robić kolejną grę z tego cyklu i do tego nie dawać kolejnego numerka, jeśli są problemy z prawami autorskimi? Nie łatwiej byłoby zrobić kalkę tego uniwersum, całkiem nową markę i okrzyknąć to "duchowym następcą" Mechwarriora? Przynajmniej nie mieli by tak wysoko postawionej poprzeczki postawionej przez fanów cyklu.
Chudy The Barbarian---> Nie rozumiesz problemu, to nie jest tak że kolesie robiący tą grę nie mają praw do Mechwarriora. Twórca Battletech-Mechwarrior sprzedał markę do Microsoftu, teraz zdobył na nią licencje pozwalającą mu nimi dysponować na określonych warunkach. Więc gra bez problemu może się nazywać Mechwarrior i być osadzona w tym uniwersum.
Spór jest o te parę mechów które bazowały na Macross/Robotech i o które się sądzono bodajże w 1996. Jeden się pojawił w filmiku no i firma odpowiadająca za Robotech w USA się przyczepiła.
Tu jest lista mechów:
http://www.sarna.net/wiki/Unseen
ja tu widze podobienstwa designu metal gear solid, czyzby kopiowanie scenerii
Mam nadzieję, że pomimo ten pozew nie wpłynie za bardzo na najnowszego MechWarriora.