Najlepsza część 9/10
Polecam każdemu zainteresowanemu postapo
www.youtube.com/watch?v=a3ZA6ccdLno
No i to jest Fallout 3 na jakiego czekałem! Zarówno NCR, jak i Legion Cezara zostali pokazani w szarych barwach - NCR nie jest takie dobre, jak by się na pierwszy rzut oka wydawało a Cezar ma swoje powody i nie chce wszystkich zabić dlatego, że jest zły. Wróciły cechy początkowe, wreszcie zbalansowano VATS, fabuła bije na głowę tę z tej abominacji Fallouta 3.
Jedyny problem New Vegas to masa błędów, ale to głównie wina krótkich terminów Bethesdy, oraz jednego z najgorszych silników wszechczasów.
Może jeszcze to, że papier skończył się w kiblu to też wina Bethesdy.
Grało mi się dobrze, fabularnie ciekawiej niż F3. Z zaciekawieniem śledziłem historie, nawet te na taśmach czy logach komputerów. Niestety, jako, że to otwarty świat RPG to mnóstwo rzeczy sobie "popsułem eksportacją", sporo dialogów nie miało sensu, szczególnie w dodatkach które chyba przeszedłem w złej kolejności. Świat jak dla mnie bardzo mało wiarygodny - społeczności budowane na śmietnikach, brak podstawowych gałęzi przemysłu - głównym wątkiem w grze jest walka o prąd z tamy, ale chyba jedyną rzeczą jaką ma zasilać to światła w kasynach i komputery (które są używane głównie jako zamki i notatniki). W grze spędziłem prawie 80 godzin, nie dam rady więcej, świat przytłacza swoją przesadną szarością, brudem i zniszczeniem. Rozwój postaci średnio ciekawy, długo przed końcem osiągnąłem poziom maksymalny - trochę bez sensu, zważywszy na fakt, dużej części zadań nie wykonałem. No i błędy, bez konsoli bym nie dał rady. Od razu ustawiłem sobie praktycznie nie ograniczony ekwipunek bo zarządzanie nim doprowadzało mnie do szału, podobnie jak psucie się przedmiotów. Mam wrażenie, że gdyby grę trochę jednak skondensować i zrobić bardziej liniową to fabuła by na tym bardzo dużo zyskała. Pomimo wad Fallout New Vegas przyciąga jednak do komputera, głownie za sprawą fabuły i historii poszczególnych postaci i społeczności.
Grałem w wszystkie fallouty oprócz 2 i BoS i ten jest według mnie najlepszy
Gra ma swoje wady, ale naprawde niewiele jej brakuje do idealu. Najsmieszniejsze jest to ze Bethesda robila wszystko aby Obsidian nie wydal gry lepszej od ichniejszego Fallout 3 ale cos im nie wyszlo, a nastepnie wydali jeszcze wieksze łajno zwane Fallout 4.
Kurcze, ale ta gra jest dobra xD Przeszedłem ją chyba dziesiąty raz i znów odkryłem rzeczy, których nigdy wcześniej nie widziałem. Ciekawe co czeka mnie za jedenastym podejściem ;p
Oceniając tak rzetelnie to z jednej strony trzeba przyznać, że to najlepszy fallout od czasów tych prawdziwych falloutów, z drugiej - gra dość krótka, jeśli chodzi o samą fabułę i niesamowicie zabugowana. Fantastyczne jest to, że istnieje masa modów, które pozwalają na w zasadzie nieograniczoną kreatywność i możliwość dopisywania sobie własnej historii do tego co dzieje się na ekranie. Super jest, że każdy w zasadzie quest można wykonać na nie tylko dwa, ale i więcej sposobów. Za wspaniałe uważam również, że gra oferuje niebywałą wolność - możesz robić co chcesz, jak chcesz, w dowolnej kolejności, na dowolny sposób, a i tak wszystko będzie cacy. Nic nie stoi na przeszkodzie nawet żeby zabić kluczowe postacie. jeśli się komuś to podoba. Warto wspomnieć jeszcze o dialogach i npcach - otóż postaci niezlewnych jest dużo,każda ma coś do powiedzenia, zazwyczaj też jakieś zadanko. Dużą rolę odgrywają umiejętności takie jak retoryka, za sprawą której możemy np. uniknąć walki z głównymi przeciwnikami. Często też można w dialogach wykorzystać wiedzę z zakresu medycyny czy naprawy, także rozwój postaci ma odzwierciedlenie nie tylko w zakresie tego, że np. będziemy umieli sami naprawić sobie ekwipunek, ale i w sytuacjach, w których przyjdzie nam wykorzystać ją podczas wspomnianych dialogów czy wykonywania zadań. Po prostu rewelacja.
Niestety nie sposób zakończyć na tych pochwałach, bo bardzo dokuczliwe są bugi. Tym razem nie mogłem zrobić questów dla bractwa stali, bo ważna postać zacięła się w miejscu i nie chciała rozmawiać. To akurat dało mi się we znaki, bo związana była z nią cała linia questów. O przypadkach, w których mamy z kimś pogadać na temat zadania, a taka opcja dialogowa się nie wyświetla nawet nie wspominam. Reszta chyba jest w porządku, tzn. nie odczułem tego na tyle, żeby zapamiętać to i napisać tutaj. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że broń energetyczna jest straszliwie słaba i nawet średnia broń palna z odpowiednią amunicją jest lepsza niż jej energetyczny odpowiednik, ale nie jest to bug, a jedynie jakieś nie wiem, niedopatrzenie twórców czy coś. A, no i fabuła jest dość krótka. Niby jest obok niej cała moc questów pobocznych, ale wiecie jak z nimi jest - jedne są lepsze, drugie gorsze. Dodatki trochę to wynagradzają, ale tylko trochę.
Żałuję, że obsidian nie miał szansy dokończyć nowego vegas tak na 100%. Podobno w planach była masa zadań i miejsc związanych z legionem, na zrobienie których nie było możliwości. W sumie żal mi tego studia, bo tak jak z new vegas było z kotorem 2. Plany były wielkie, ale ze względu na czynniki zewnętrzne nie dało rady ich zrealizować. Pewną rekompensatę stanowią jednak mody, które dodają na prawdę dużo, ale to żadna tajemnica, że nawet najlepsze mody nie zastąpią dobrze wykonanej pracy twórców. Poza tym w większości dodają one skromną zawartość jak pancerze, broń, towarzysze, tekstury itd. Tak czy owak - gra rewelacja, polecam każdemu!
Biorac pod uwage jak malo mieli czasu na zrobienie tej gry i jak tragiczna byla podstawka na ktorej musieli bazowac (Fallout3) to jest to chyba jedna z najlepszych produkcji wszechczasow. Szkoda, ze Bethesda pokazala Obsidianowi srodkowy palec mimo ze sami potrafia tylko produkowac łajno.
Jakiś czas temu postanowiłem sobie przejść po raz kolejny Fallout: New Vegas. Gram po stronie RNK i aktualnie mam ostatni etap zadania "Za republikę".
spoiler start
Chcę doprowadzić do pokoju między RNK a Bractwem Stali
spoiler stop
i tu pojawia się mój problem. Otóż wykonałem dla tych drugich zadanie "Pod osłoną mroku" i z tego co pamiętam powinienem mieć możliwość rozegrania dla nich kolejnej misji i propozycję pokoju, problem w tym, że przywódca Bractwa cały czas powtarza, że musi minąć trochę czasu zanim skończy się ich blokada. Zwiedzałem mapę, wykonywałem zadania i odczekałem niezliczone godziny w grze, a on nadal mówi to samo. To jakiś bug czy powinienem coś zrobić?
4/10
Zamiast opisywać jaki nie jest cudowny ten fallout moze zrobię plusy i minusy, a więc tak:
+ System rozwoju postaci
+ Możliwość wyboru
+ Pewne mechaniki
+ Nawet ok grafika jak na datę wydania
- Nudna eksploracja
- Masa glitchy
- Toporne strzelanie
- Toporne sterowanie
- Brak wciągającej fabuły
- Po prostu nudna
Przechodziłem kilkukrotnie i nigdy się nie nudzi, szkoda jednak że nie dodano więcej zawartości która pierwotnie miała się w tej grze znajdować. Ale i tak jak dla mnie bomba BARDZO polecam!
Noooooo, ta część naprawdę jest wspaniała. 9.5/10
Zależy czego oczekujesz od gry. Jeśli podobały ci się pierwsze dwa Fallouty to ta część jest chyba najlepszą z kontynuacji. Większość błędów już naprawiona, gra pójdzie nawet na starszym sprzęcie, można ją dostać ze wszystkimi dodatkami po stosunkowo niskiej cenie. Moim zdaniem zdecydowanie warto
Wilczek ma racje, jak pierwsze Fallouty się podobały polecam. To prawdziwe rpg, masa questów i dialogów. a Nie jak w trójce że strzelanie,strzelanie,strzelanie.
W fallouta idzie mi szczerze dość słabo i kiepsko ginę i mam tu pytania do graczy:
-dużo zmienia stan broni? Bo przeważnie są w słabym i gdzie je się naprawia bo to słabo ogarnąłem
-jak to jest z quicksave? Bo zrobiłem ostatnio go gdy chciałem sprawdzić co się stanie po ataku z npc na sklep z bronią i jak chciałem wczytać już właściwą grę to się okazało, że nie miałem kilku ostatnich godzin gry a robiłem parę quicksave'ów
W sumie jeszcze nie skończyłem bo mam pewne problemy, ale samą grę polecam bo
+masa opcji dialogowych
+dobry system rozwoju postaci (mogę grać moim ulubionym buildem gdzie retoryka max otwieranie zamków prawie max leczenie duże i ogólnie typ co każdego przegada i wszędzie wejdzie)
+mało waży
+dobrze wygląda jak na te lata
+ciekawe dialogi i cała fabuła
+znaczenie wyborów
+dużo broni
+duży świat
ale
-system niszczenia broni to dno
-brak sprintu
-toporny system walki
-zapisy potrafią znikać
Jeśli chodzi o sprint to jest możliwość sprintowania jak wgrasz mod :) serdecznie polecam, ułatwia eksplorację
Dzień Dobryyyy
Chciałem zapytać o mody na jakich gracie ? skąd można je pobrać ? i czy są spolszczone ??? jaki mod jest najlepszy ??? no taki robię sobie rekonesans po przerwie grania w fallouta: nv, no nie gralem z 4 lata i nie wiem co jest na topie w modach itd. ktoś coś ? ;)
Źródło Nexus
Podstawa to Project Nevada, zmienia grę nie do poznania (zwiększenie poziomu trudności, zmiany w mechanikach, dodany sprzęt itd.), głównie poprawia kwestie związane z walką.
Do tego coś tam na grafikę, wedle uznania.
Seria WMX dodaje fajne giwery i tez się sprawdza.
Do tego Willow, absolutnie genialnie wykonany towarzysz.
Ogólnie wgrane mam tyle modów ile ta gra może bezpiecznie udźwignąć, bo niestety najstabilniejsza to ona nie jest i już mam spore problemy na loadingach. Gra odpala się raz na 3 podejścia, ale mam ponad setkę modów i dość ciężkie ENB.
Jeszcze w to gracie? jak ta gra jest nuda i nie ciekawa
Ja nie rozumiem zachwytu nad tą grą:
- Nudne łażenie bez celu po lokacjach
- Tylu błędów i bugów dawno nie widziałem, łącznie z niemożliwością wczytania save'a - za to pała
- drewniane strzelanie, celowanie, i sterowanie
- fabuła jest, ale jak w "L jak litość"
Gra ma genialny klimat i moim zdaniem to jest jej główna zaleta.
"nudne łażenie bez celu po lokacjach" - raczej klimatyczne podziwianie widoków przy klimatycznej muzyce
"Tylu błędów i bugów dawno nie widziałem, łącznie z niemożliwością wczytania save'a - za to pała" - błędy się zdarzają, może akurat tobie w większej ilości
"drewniane strzelanie, celowanie, i sterowanie" - jak chyba we wszystkich rpg bethesdy
"fabuła jest, ale jak w "L jak litość"" - fabuła jest ciekawa i nieszablonowa, jednak jak dla mnie trochę przegadana
Zresztą nie będę się rozpisywał, wystarczy sobie przeczytać tą recenzję:
https://www.gram.pl/artykul/2010/10/20/fallout-new-vegas-recenzja.shtml
Mimo że uważam FNV za jedną za najlepszych gier jakie wyszły to przechodziłem ją w kilku podejściach, gdzie F3 przeszedłem kończąc wszystkie dodatki i niemal wszystkie misje w ciągu jednego miesiąca w wakacje.
Ale to były stare czasu gdy jeszcze gry mnie fascynowały :).
P.S. Dałeś dziesiątkę stalkerowi który również jest świetny ale ma misje poboczne typu zabij mutanta i przyjdź po nagrodę i ma dużo mniejszy świat.
No po prostu: https://www.youtube.com/watch?v=McaV4Ua-QMA
Gra ma genialny klimat i moim zdaniem to jest jej główna zaleta.
"""nudne łażenie bez celu po lokacjach" - raczej klimatyczne podziwianie widoków przy klimatycznej muzyce"" - ja jednak będę się upierał, że dla mnie było to nudne. jak Ci się podobało, to się ciesz.
""Tylu błędów i bugów dawno nie widziałem, łącznie z niemożliwością wczytania save'a - za to pała" - błędy się zdarzają, może akurat tobie w większej ilości"" - no właśnie - jednak były
""drewniane strzelanie, celowanie, i sterowanie" - jak chyba we wszystkich rpg bethesdy"" - ergo - wszystkie gry RPG bethesdy są drewniane i nie może nam się to w nich nie podobać
""fabuła jest, ale jak w "L jak litość"" - fabuła jest ciekawa i nieszablonowa, jednak jak dla mnie trochę przegadana"" - właśnie
Zresztą nie będę się rozpisywał, wystarczy sobie przeczytać tą recenzję:"" - a co mnie obchodzi czyjaś recenzja jak ja pisałem swoją opinię, a nie tego typa z recenzji
https://www.gram.pl/artykul/2010/10/20/fallout-new-vegas-recenzja.shtml
Mimo że uważam FNV za jedną za najlepszych gier jakie wyszły to przechodziłem ją w kilku podejściach, gdzie F3 przeszedłem kończąc wszystkie dodatki i niemal wszystkie misje w ciągu jednego miesiąca w wakacje.
Ale to były stare czasu gdy jeszcze gry mnie fascynowały :).
"P.S. Dałeś dziesiątkę stalkerowi który również jest świetny ale ma misje poboczne typu zabij mutanta i przyjdź po nagrodę i ma dużo mniejszy świat." - a co ma do rzeczy moja ocena innej gry, skoro to temat Fallouta New Wegas?
"No po prostu: https://www.youtube.com/watch?v=McaV4Ua-QMA" - filmik dobry
podsumowując, nawet chyba w dwóch punktach się zgodziliśmy na 4, to już dobry wynik, żeby zacząć dyskusję, ale proszę - nie dyskutujmy - pograć se chcę po robocie, a nie się kłócić czyja racja jest bardziej mojsza
Jednak zmieniam zdanie, fabuła i questy są świetne, gra ma niesamowity klimat.
Powiem szczerze że te nowożytne fallouty (pomijając abominacje w postaci 4 i 76) działają na mnie jak narkotyk :D. Jak nie zagram w 3 albo new vegas raz na rok to w zasadzie nie mam w co grać :D.
Zawsze odbijam się od tej części bo postać chodzi za wolno. Dlaczego bieg nie istnieje? Wymiekam po raz 3. Jedyny Fallout którego chyba nigdy nie ukończę.
Przecież istnieje coś takiego jak mody...
Parę sekund szukania w google:
https://www.nexusmods.com/newvegas/mods/34943
Uwaga pytanie : czy warto zacząć przygodę z falloutem od tego tytułu? Nigdy nie grałem w żadnego, ale generalnie ludzie stawiają go wyżej od 3/4 a i community mod stoi na wysokim poziomie i da radę grę upiększyć żeby nie odstraszała wyglądem/
Warto.
Ludzie stawiają go ponad wydmuszki Bethesdy z dobrego powodu - od czasów Fallout 1 i 2 to pierwszy Fallout z dobrymi dialogami, historią, intrygą, postaciami....
Zawartości sporo - questów, wyborów, opcji dla różnych buildów.
Polecam
Zalety:
1) najlepsza historia w 3d w falloutach
2) dużo znaczących decyzji
3) wpływ buildu na sposób rozgrywki
4) ciekawe postacie i dobre dialogi
5) klimat
6) dużo fajnych modów
Wady:
1) drewniana walka, taka sama jak w F3, w F4 trochę ją poprawili
2) o ile treść dialogów jest dobra tak niestety ich animacje i ogólna statyczność jest typowa dla gier Beci, czyli drewno po całości, a szkoda bo czuć dysproporcję pomiędzy tym co postacie mówią a tym jak mówią
3) bugi, bugi i jeszcze raz bugi. Tak więc zasada grania na kilku savach jest tutaj obowiązkowa, zwłaszcza jak dorzucisz jeszcze parę modów.
Z modów modów poza upiększeniami zdecydowanie polecam Navada Project, bardzo znacząco poprawia gameplay.
Ale jeżeli nie odstrasza cię 2d to jednak zacząłbym od pierwszych dwóch części (wyłapiesz dzięki temu mase smaczków w F:NV bo nawiązań jest co nie miara). Graficznie przestarzałe, ale ostatnio ograłem sobie obie części i dalej gra się w nie przyjemnie. Wersje Goga mają wbudowane wsparcie dla nowych kompów i współczesnych rozdzielczości. Mechanika choć archaiczna wciąż daje radę, dialogi też a klimatycznie miażdżą.
Własnie ukonczyłem podstawke(wsparłem NCR:) wraz z wszystkimi dodatkami.Wyszło ponad 200 godzin na Steam.Graficznie nie powala,mocno przypomina 3,strzelanie jest rownie drewniane/slamazarne jak tam.Zas jesli chodzi o fabułe ,questy,dialogi to jest lepiej niz w Fallout 3.W grze występuje sporo frakcji i zaleznosci między nimi,jest w czym wybierac i mamy rozne zakonczenia.Samych przedmiotów,broni i zbroi jest wiecej niz w 3 i są jakby ciekawsze.W Fallout 3 dosc szybko zdobywalismy pancerz wspomagany i mocne giwery i gra robiła sie za łatwa,w New Vegas dosc długo korzystałem ze słabszych broni i pancerzy i gra stanowiła jakies wyzwanie i to mi sie pobobało.Zadan jest duzo i niektóre są naprawde ciekawe.Mapa swiata gry nie jest moze jakas wielka ale lokacji do odwiedzenia mamy mnóstwo w tym dosc duze Nowe Vegas które w nocy,oswietlone neonami wyglada bardzo klimatycznie.Sam klimat pustyni Mojave z wieloma kasynami rozni sie dosc mocno od poprzedniczki z Waszyngtonem i przypomina dziki zachód co nie kazdemu podejdzie.Mi tam pasowało.Gra posiadała kilka błędów,jak ten z niewczytujacym sie zapisem gry czy niemozliwoscia ukonczenia jednego z zadan dodatkowych.Postac dosc wolno sie porusza,zwłaszcza gdy mamy cięzką zbroje na sobie i wyciagniętą broń co troche irytuje gdy musimy pokonac spory kawałek drogi.W grze odwiedziłem wszystkie lokacje i wykonałem wszystkie zadania które mogłem.Mojave potrafi mocno wciagnąc zarowno klimatem jak i nastrojową muzyką.Dodatki fabularne rowniez mi sie podobały,kazdy z nich posiadał inny klimat i moglismy dzieki nim lepiej poznac historie postaci i miejsc ktore sie przewijały w podstawce.Tak ze gra jest bardzo dobra jesli chodzi o elementy rpg,troche kuleje strona techniczna(grafika,bugi) jak i elementy zręcznosciowe(strzelanie,skakanie,bieganie).W moim osobistym rankingu jest wyzej od 3 czesci.Polecam
Zdecydowanie najlepszy z Falloutów 3D, marzy mi się nowa część w takim stylu, tyle że, ze zdecydowanie lepszą walka, i wiadomo lepsza ogólnie technicznie, bo to co teraz robi obecnie Bethesda z tą marką to gwałt.
Plusy:
- Wielki świat
- Klimat
- Muzyka
- Rozwój postaci /perki
- Dużo broni i zbroi/ możliwość ulepszania itp
- Postacie/ dialogi dają radę
- Mnóstwo gildii i ciekawych zadań pobocznych
- Ogromna możliwość modowania, w grze można zmieniać i dodawać absolutnie wszystko
Minusy:
- Drewniane animacje postaci/ oraz walka wręcz
- Bugi, glicze graficzne, gra potrafi wywalić do pulpitu i to nie raz
- Towarzysze bardziej przeszkadzają niż pomagają/ potrafią zablokować się o każdą pierdołę.
- Niepotrzebna opcja z naprawą broni/psuciem się, mocno upierdliwe gdyż broń bardzo szybko się zużywa.
- Postacie mogły by poruszać się szybciej/ na szczęście są mody.
Jak sie załączała w New Vegas muzyka z Fallouta 1 "Metallic Monks"(Lost Hills) to podczas zwiedzania pustkowi az miałem ciary.Klimat niesamowity.Inne utwory ze starych Falloutów(1,2) tez robiły robote.Swietny pomysł z wykorzystaniem ich.
Gdyby zrobili to samo tylko na silniku Unreala lub CryEngine to by bylo cos... powiedzmy to wprost... wykorzystany tutaj silnik to dno.
Niestety, jakimś cudownym nieporozumieniem Bethesda zdobyła prawa do marki :(
Gra bardzo dobra fajna historia i wiele misji pobocznych których
normalnie nie ma końca. Ale jestem zawiedziony wieloma gliczami jakie napotkałem podczas gry. Na przykład niedziałające misje, oraz zepsute zakończenie gry jeżeli wybraliśmy drogę Pana House'a 8/10
New Vegas to na razie jedyna pełnoprawna kontynuacja Fallout. Dla mnie ocena jak najbardziej zasłużona 10/10, taką też wystawiam.
Bitwa o zaporę tak mnie rozczarowała że nawet nie byłem w stanie uwierzyć że to może być aż tak bardzo słabe ale dzięki temu dostrzegłem że odbicie oczyszczalnika w trójce to całkiem porządna i duża akcja militarna w świecie fallouta :)
Trójka była dużo bardziej klimatyczna i ciekawa. Chodzenie nocą po ruinach Waszyngtonu działało na wyobraźnie a tutaj mamy jedynie pustynię i małe miasteczka które nie umywają się do Rivet City czy Megatony, gdzie oba miasta miały ciekawą historię i za pierwszy razem ich zwiedzanie było po prostu ciekawe, gdy New Vegas jest takie zwyczajne i kompletnie nie ma w nim nic ciekawego.
Rozczarowała mnie ta gra, sam początek był nudny, płytki i bez pomysłu tak jak i zakończenie gry :/
Ja wiem że Fallouty to gry wybitne. Ostatnio spędziłem przynajmniej kilkanaście godzin nad New Vegas i wciągnął mnie najbardziej, ale....No nie. Post-apo w książkach - tak; w filmach - średnio, a w grach mnie nie kręci. Usypia mnie ten klimat, nuży. Za bardzo lubię w grach klasyczne fantasy jak i klasyczne science - fiction. Trudno. Może nadrobię...na starość ;)
Minęło 10 lat od premiery gry a także założenia konta na Steamie.
Fallout robiony przez starych twórców był wystarczającym argumentem by przejść na ciemną stronę mocy...
Do do samej gry - gorsza sprzedaż i oceny pokazują, że gracze mówią jedno a robią drugie. Narzekają że chcą więcej dobrych gier a podstawisz im taką przed nosem to kręcą nosem. Ale ślina im cieknie jak ogłupisz ich zajawkami i pompujesz hype po czym lecą kupić kolejnego gniota z wysokimi ocenami.
FNV jest lepszy od F3 i F4 i nie ma co do tego dyskusji, przebija te gry pod każdym względem.
Po kupnie Beth przez MS pojawiła się iskierka nadziei, że manewr zostanie powtórzony, jednak brak kluczowych postaci w studiu może być problemem.
Oby nie skończyło się jak z Bloodlines 2, gdzie kompetentni ludzie wylecieli a zostały same chorągiewki lewoskrętne, które nie mają talentu a krytykę przyjmują ze skrzekiem...
Masa frakcji i zadań pobocznych, dobre dialogi, zwyczajny protagonista, westernowy klimat pustkowi rodem z klasycznych Falloutów... pewnie takiej gry życzyliby sobie fani od razu przy przejściu serii w 3D.
Niestety solą w oku jest tutaj częste wysypywanie się gry podczas loading screenów, a i sztywność NPC potrafi zadziwić.
Zdecydowanie najlepszy z Falloutów 3D, przeszedłem grę aż 3 razy, fajny wielki świat, bardzo dobry wątek główny który wciąga na wiele godzin, oraz mnóstwo zadań pobocznych, a do tego dochodzi łatwość modowania praktycznie każdego aspektu gry, na plus również rozwój postaci/perki. Z minusów: dość słabe animacje postaci, i glitche graficzne.
Wyszedł The Frontier, narazie na Nexusie ale ten padł szybko D:
Niby też na Moddb ale prędkości tam słabe.
Lepiej czekać na wersja Steam, ściągasz grę i moda.
https://www.youtube.com/watch?v=xtMgxLiW52Y
https://www.nexusmods.com/newvegas/mods/68009/
https://store.steampowered.com/app/1356060/The_Frontier/