Forum: Dobra Zmiana: Ostatnia Wieczerza

A.l.e.X

Krótko:
Jeśli jest takim dobrym historykiem to zapewne też wie że przed 1989 Polska była tylko Państwem teoretycznym. Polska nigdy nie zrzekła się reparacji bo nigdy też nie była wolnym krajem a osoby które w jej imieniu podejmowały jakiekolwiek decyzje były nie w imieniu Polski. Każdy doskonale o tym wie tylko udaje że nie na czele z Niemcami.

Piszesz chorobliwe bzdury. Pytanie brzmi jedynie czy tak bardzo nie masz pojęcia o prawie, czy też wiesz że to bzdury ale zakładasz - jak PiS - że naiwni się złapią.

jesteście kołkami to jest pewne jak uważacie że przed 1989 w Polsce istniała wolność i Polska poza nazwą.

za to Asmodeus twoja była wybitna :) jesteś dokładnie tam gdzie jesteś (czyli nigdzie) i to w 100% dzięki edukacji :)

Skoro nie było wolności to jak twój tatuś został wykładowca? Odgórny partyjny przykaz? ;)

Przy 20% to moze mu stolkow braknac aby zakonnikow z PC obsadzic ;)

Teraz nie znajdę już chyba linka, ale dziś czytałem, że Kaczor wymyślił sobie i oznajmił ludziom, że sami mają finansować swoje kampanie do Europarlamentu. Chyba coraz więcej ludzi w PiSie zaczynie dostrzegać, że PiS bardziej im karierom będzie szkodził niż pomagał.

Ja nadal przewiduję, że PiS spadnie do 15-20% w 2027 r., może nawet wcześniej. W pierwszej kolejności pewnie zaczną się rezygnacje, przepływy ludzi do Konfuni, 3D albo nowszych sił politycznych. W dalszej, możliwe jest powstanie nowej siły na prawicy bez "dziedzictwa PiSu". To co teraz zaczynamy obserwować to uświadamianie sobie przez ludzi z PiSu (do Kaczora to dotrze za rok lub dwa lata), że naprawdę przegrali wybory w 2023 r. i z okresu prosperity przeszli w okres posuchy.

Najśmieszniejsze, że co by nie było, ale jednak poszkodowany w tej sprawie Duda czy Morawiecki będą teraz dalej bronić ludzi którzy ich podsłuchiwali?

A mają wybór? To ludzie, którzy w pełni związali swój los z PiSem. Bez PiSu oni nie istnieją.

By był Andrzej to wątpię. Za grubo chroniony przez ABW (wyciekłoby wcześniej). Natomiast szef kancelarii czy prezydencki minister, lub ktoś inny z jego otoczenia to inna bajka.

to że PIS poza patriotyzmem był obarczony wadą megalomanii to inna kwestia. Wszystkie inwestycje które były/są realizowane w naszym kraju to poza ich powstaniem generują miejsca prac i wspierają gospodarkę. Przy samym CPK będzie pracowało tysiące osób a po realizacji zapewne pracę znajdzie bezpośrednio czy pośrednio kolejne 100-150.000 osób. Wydane pieniądze w większości wrócą do gospodarki. Jeśli chodzi o przekop to inwestycja była słuszna i racjonalna a to że stanęło na sporze politycznym to inna kwestia. PO dokończ inwestycje i tym samym inwestycja stanie się celowa i bardzo potrzebna. Rozmowa o elektrowniach atomowych to właściwie temat straconych lat biorąc pod uwagę jak wygląda choćby sytuacja na Ukrainie która zaspokaja nawet rynki sąsiadów.

Oczywiście że rządzenie jest trudne bo albo idziesz na spór z ludźmi i realizujesz wszystko logicznie i metodycznie ale przegrywasz wybory i obietnice ale utrzymujesz poparcie kosztem idiotyzmów jak pompowanie kasy w np. kopalnie. Dlatego demokracja jest złym systemem jeśli opiera się o głosy całego społeczeństwa. Idealny system to wyboru nie powszechne ale wybory przez delegatów z różnych grup społecznych a przede wszystkim grup naukowych (np. posłowie wybierani przez środowiska naukowe). (to może za 100 lat będzie na świecie). Wiadomo że idiotów jest najwięcej więc z założenia rządzących wybierają głównie idioci. Nie możesz więc patrzeć na zarządzanie krajem jak zarządzanie korporacją czy własną firmą choć jak wprowadzisz związki zawodowe to powoli zaczynasz rozumieć czym jest zarządzanie państwem w którym musisz podejmować decyzje sprzeczne z interesem firmy zaspakajając nieistotne potrzeby.

Najważniejsze aby rozpoczęte projekty powstały. PO ma obecnie szansę przemodelować wszystkie założenia ale najważniejszy i tak pozostaje cel.
Za mojego życia raczej nie będzie rządu który mundurówki wrzuci do zusu, sędziów i prokuratorów przestanie karmić w stanie spoczynku, a górnictwo zlikwiduje do zera. W myśl konstytucji wszyscy jesteśmy równi a jak przychodzi do samej wypłaty emerytury czy jej sposobu okazuje się że równi nigdy nie byliśmy.

A.l.e.X
Mundurówki opłacają ZUS wraz z odejściem na emeryturę. Doczytaj, później się udzielaj.

Najlepsze w przekopie przepalonym o 120% jest to, że w zasadzie do dzisiaj jest nieskończony. Bo celem zadeklarowanym było połączenie portu w Elblągu z może Bałtyckim bezpośrednio bez konieczności żeglugi przez tereny rosyjskie. Cel nie został osiągnięty bo na razie przekop prowadzi jedynie do Królewca. Tak zbudowali go Rosjanom, którzy i tak z niego nie korzystają bo nie muszą.

"nie ma zgody" xd jakby te świnie miały coś do gadania...

Oni są tak samo odklejeni od rzeczywistości jak Kaczyński. Świat się zmienił. Dzisiejsi 30-40 latkowie swoich dzieci już często nie zamierzają nawet ochrzcić, nie mówiąc już o "wychowaniu w wierze", bo sami pamiętają obrządki kościelne do których byli zmuszani przez rodziców jako coś bezsensownego. Idziemy dokładnie tą samą drogą laicyzacji, którą poszła Europa zachodnia.

Religia jeszcze nikogo "nie zabiła" w szkole. Jest wybór pomiędzy religią, etyką czy dowolnym innym zajęciem. Moja żona jako "świetlany umysł" "boi się kościoła jak diabeł święconej wody". Dodatkowo robiła by wszystko aby dzieciaki nie chodziły na religię bo po co w dobie nauki. Jednak zostały ochrzczone i w myśl tego chodzą na religię katolicką. Jak będą miały 18 lat to same zdecydują czy chcą zostać w wierze czy nie. Religia uczy szczególnie dzieci tylko dobrych i pozytywnych zachowań więc tym bardziej dziwi mnie to że jest jakiś spór społeczny na ten temat i jak wyżej każdy z rodziców może wybrać dowolną religię w szkole lub zajęcia z etyki.

Asmodeus - ty się o mnie nie martw jak mi zwiędnie to sobie pompkę zamontuję ;)

Oj tam, po prostu oni ciągle żyją w średniowieczu, gdzie faktycznie kościół miał władzę :D

Religia jeszcze nikogo "nie zabiła" w szkole. Jest wybór pomiędzy religią, etyką czy dowolnym innym zajęciem.
To brzmi jak "Nie straszcie PiSem, przecież demokratycznie wygrał wybory..."

Religia uczy szczególnie dzieci tylko dobrych i pozytywnych zachowań więc tym bardziej dziwi mnie to że jest jakiś spór społeczny na ten temat
No nie wiem, na religię chodziłem 20 lat temu, ale nas nie uczyli "dobrych i pozytywnych zachowań" a wkuwania religijnych regułek na pamięć, nawet bez ich zrozumienia.

każdy z rodziców może wybrać dowolną religię w szkole lub zajęcia z etyki.
A za komuny mogłeś wybrać w sklepie ocet lub dowolny inny towar, albo iść do pewexu i kupić coś za dewizy. W ogóle nie rozumiem dlaczego ludzie narzekali na brak zaopatrzenia.
Realia są taki, że poza religią katolicką (która już nie ma 95% wiernych w Polsce, jest realnie bliżej 40%), często nie ma w ogóle alternatywy nawet w postaci etyki. Religia w szkole to tylko kolejny ukryty sposób finansowania kościoła i zrzucenie na państwo i system szkolnictwa nauk religijnych, po to, żeby kościół mógł się zajmować robieniem kasy, a nie szerzeniem ewangelii.

i niewliczanie oceny z religii do średniej ocen

W silnie katolickich latach 90-tcy nie była ta ocena wliczana i nikt nie miał z tym problemu.

Jestem wierzący, dziecko ochrzciłem i jeżeli katecheta nie będzie świrem to wyślę je na religię, ale wliczanie oceny z religii do średniej to jakieś nieporozumienie. Tam w ogóle powinna być uwzględniana tylko kwestia spełnienia wymogów frekwencji i tyle. To samo na etyce. Dziecko zapisane to ma chodzić, nie chce to wypisać i tyle.

Co do ilości godzin to wiadomo, tniemy koszty to tniemy koszty. Gdybyśmy spali w edukacji na kasie to bym oburzenie rozumiał, ale tak? Bo bez jaj.

...i jednocześnie marginalizują skutki, czyli okropną zbrodnię, gównie na kobietach i dzieciach.

Z tego co na szybko przejrzałem to Percy Jackson czy Most do Terabithi to są tylko przykłady lektur uzupełniających wiec nikt nie każe tego czytać. Przy tej okazji przypomniałem sobie, że w gimnazjum czyli gdzieś na początki lat 2000 czytaliśmy Harego Pottera czy Władcę Pierścieni, w liceum był Wiedźmin więc nie przesadzajmy, że jedna czy dwie książki spoza sztywnego kanonu to jakieś zło.
Co do informatyki to świat się zmienia. Teraz widocznie ważniejsze są obróbka zdjęć czy filmów niż wpisywanie formuł w Excelu. Za jakiś czas pewnie dojdzie współpraca z AI itd. Naturalna kolej rzeczy wiec nie ma tu żadnej sensacji.

Małe księgarnie mają rację bytu w miejscowościach turystycznych, jak np. księgarnia Emaks w Karpaczu, która świetnie sobie radzi, jest lokalną rodzinną firmą znaną wśród mieszkańców i turystów. Natomiast wprowadzenie jednolitej ceny książki to jest trzymanie za ryj wolnego rynku i powrót do jakiejś gospodarki centralnie sterowanej.

Co do reformy edukacji.....Wyrzucają "Romea i Julię". jaja sobie robią.

Zobaczymy, co razemce odpowie. Może nawet pokaże te ekspertyzy. Dajmy mu chwilę

Zapewne chodzi o to, ze założenia są z czapy (widać to choćby po tym jak się rozjechała oczekiwana liczba pasażerów w UE i Polsce względem założeń), nie uwzględniają inflacji itd. Do tego budżet państwa jest w złym stanie bo wyparowało sporo kasy więc szukają oszczędności.

Sprawa jest prosta. Jakie inwestycje są dzisiaj najpilniejsze?

1) Bezpieczeństwo energetyczne:
- budowa elektrowni atomowej
- modernizacja sieci energetycznej by otworzyła się na OZE
2) poprawa transportu regionalnego (z uwagi na ceny nieruchomości)
- budowa regionalnych połączeń kolejowych w stylu PKM (jedyna nowa inwestycja kolejowa po 89 roku z prawdziwego zdarzenia a nie modernizacja tylko)
- restrukturyzacja istniejących połączeń
3) ogarnięcie polityki mieszkaniowej
- budownictwo socjalne
4) Inwestycje w porty
- dokończenie modernizacji Szczecina
- budowa portu zewnętrznego w Gdyni

CPK jest daleko w tyle na liście i nie wiadomo nawet czy sama inwestycja ma sens. Jest to inwestycja wyceniona według stawek z 2016 roku na 155mld, na dzisiaj to będzie 300mld. Za tyle to można zrealizować w dużej części wszystkie powyższe inwestycje, o większym znaczeniu gospodarczym dla kraju. CPK to nie jest zły pomysł, problemem jest to, ze po 8 latach zastoju mamy wiele pilniejszych problemów na liście.

Jak nie drzwiami, to oknem!

Chyba pierwsze szczury zaczynają rozważać czy to nie odpowiedni moment aby opuścić tę tonącą łajbę, albo chociaż spróbować zmienić oszalałego kapitana.

Wydaje mi się, ż Ardanowski w ciągu roku będzie w PSL, może w Agrounii ale tutaj widzę mniejsze szanse. No chyba, że w tym czasie nastąpił rozłam w PiS i powstanie z niego jakaś inna partia adresowana do rolników co w sumie też jest opcją. Gra na narrację, że Kaczyński i wieruszka z PiS są skorumpowani i zdradzili polską wieś więc prawdziwi patrioci z PiS wyszli by walczyć o jej interesy.

W sumie zakłady:
1) PSL
2) Agrounia
3) Nowa formacja z byłych PiSowców
4) Konfederacja
5) Gra na wymianę prezesa

Ja obstawiam, że chciałby 3, ale nie wyjdzie i zakończy się na opcji 1).

Ta jasne, z jakiej racji niby PSL mialoby go chciec. Kompletnie bez sensu. zero wartosci dodanej a porencjalne problemy.

A to przeciąganie sobie posłów to nowa zabawa? Tak naprawdę on sam byłby po nic poza urwaniem kolejnego mandatu na korzyść koalicji zbliżającego ich do uzyskania brakujących 60 głosów by postawić Dudę przed trybunałem stanu.

Ci którzy teraz kwiczą liczyli, że drogo sprzedadzą grunty. Nie są widocznie wśród wywłaszczanych siłą (I oczywiście, czasem nie sposób uniknąć wywłaszczeń, ale fajnie by było, żeby one służyły sensownym projektom)

Amadeusz ^^

Z wczorajszej rady gabinetowej: 27 milionów złotych na samą tylko promocję, lobbing i propagandę CPK Nic dziwnego, że walczą jak lwy!

Przecież to śmierdzi na kilometr- a jeszcze okazuje się, że nie dość, że rząd MUSI zbudować CPK, to jeszcze ma to zrobić według wizji tego jełopa Horały:). Bez urealniania kosztów, bez żadnych korekt, w terminach (z dupy), które wpisały tam pisiory, najlepiej bez audytu :)

Po tym jak obecny pełnomocnik CPK Maciej Lasek ogłosił, że ta inwestycja jednak powstanie, to np. ten kanadyjski lobbysta Maciej Wilk zaraz zaczął się pruć, że wszystko ma być w terminach i założeniach jakie wpisał w dokumenty Horała.

Ja bym zaczął od porządnego sprawdzenia, kto i za ile w 2016/2017 na siebie lub na słupa kupił działeczki pod Baranowem, żeby teraz je pchnąć z grubą przebitką oraz jakie firmy i do kogo należące już miały nagraną robotę przy tej "budowie" :)

ps. Jedno z przykładowych, właściwie zadanych, pytań- czy kanadyjski lobbysta Maciej Wilk wtedy protestował?

https://x.com/SamselMarcin/status/1757674840629121327?s=20

To rozumiem, że od USA tez chcesz dochodzić nieprawnie spłaconych kredytów zaciągniętych za Gierka? No i zamknąć rurociąg Jamalski? Dochodzić udziału w planie Marshala?

Czy tylko wyjątek tutaj dla reparacji od Niemców? Tylko, że tych w jakieś formie to właśnie obecny rząd zaczął dochodzić. PiS tylko mówił, że nam się należą i że kiedyś będą o nie być może dochodzić.

to mniej więcej wyglądało tak Polska naga młoda dziewczyna stojąca otoczona gośćmi z ku... w ręku wielkości 25cm którzy jej mówią że ma respektować umowy które zawarła jej stuknięta matka która do tego słuchała się ojca szaleńca bo jak nie to ją zar... na śmierć we wszystkie otworki. Taki to miała wybór.

Czy to jakaś retrospekcja a może marzenie senne?
W kolejnym kroku argumentacji wrzucisz jakieś porno na uzasadnienie?

co to sie dzieje na tym podlasiu

To chyba ci imigranci z Białorusi.

Nie wierzę, że Alex jest z Podlasia. Wszyscy tutaj temu zaprzeczamy

Alexiej-mitoman nie ma stałego miejsca zamieszkania, bo jeździ po kraju z cyrkiem.

Już chyba tylko Maverick i Manolito wierzą w jego zmyślone historyjki, które przez lata produkował.

A.l.e.X

Ty uważaj, bo jak żona się zorientuje że piszesz takie kocopoły to może uznać, że przydałby się nowy, bardziej rozgarnięty utrzymanek.

Polska była pod ścianą biedna i bosa a nowy rząd wolnej Polski zgadzał się na wszystko bo wyboru właściwie nie miał.

Mój ty kochany Aeglos GG potocznie zwany Toudi chciałbyś się z takim cyrkiem przemieszczać ale to tylko dla wybranych :)

Nikt bo są w opracowaniu i jeszcze nie są publiczne. Tak więc ci co zlecili mogą mieć dostęp do wyników cząstkowych, my nie.

Natomiast tajemnicą nie jest, że wyceny z 2017 nie uwzględniają inflacji z lat 2020-2023.

I teraz pytanie, bo na pytanie czy coś budować większość zawsze jest na tak. Pytanie priorytety:

Prośba do zwolenników CPK o uszeregowanie w kolejności ważności inwestycji dla Polski:

- elektrownia atomowa
- modernizacja sieci energetycznej by mogła przyjąć więcej prywatnego OZE bez problemu
- modernizacja portu w Szczecinie
- budowa portu zewnętrznego w Gdyni
- budownictwo socjalne
- budowa regionalnych linii kolejowych by zwiększyć atrakcyjność terenów podmiejskich w calu walki z kryzysem mieszkaniowym
- port lotniczy CPK
- inwestycje w kolej wysokich prędkości w ramach CPK
- alternatywa kolej wysokich prędkości nie uwzględniająca CPK
- restrukturyzacja komunikacji regionalnej
- dokończenie przekopu mierzei
- inwestycje w spławność na Odrze
- rozbudowa autostrad i dróg krajowych
- modernizacja połączeń kolejowych na linii Gdańsk - Bydgoszcz - Poznań - Wrocław do standardu EIP
- farma wiatrowa Baltic
- podłączenie pod Baltic Pipe
- elektrownia szczytowo-pompowa Motły
- inwestycje w zbiorniki retencyjne (program zarzucony w 2016 roku) w calu walki z pustynnieniem centralnej Polski
- rozbudowa lotniska w Gdańsku i na południu (Kraków lub Katowice) do poziomu zbliżonego do Okęcia + cargo
- rozbudowa portów regionalnych (nie plan północ-południe z punktu powyżej)

Pomijam inwestycje w obronność bo to osobno jest finansowane.

Pomijam inwestycje w obronność bo to osobno jest finansowane.

CPK jest częścią inwestycji w obronność.

Dla mnie moje Top 5 inwestycji:

inwestycje w zbiorniki retencyjne (program zarzucony w 2016 roku) w calu walki z pustynnieniem centralnej Polski
modernizacja sieci energetycznej by mogła przyjąć więcej prywatnego OZE bez problemu
elektrownia atomowa
modernizacja portu w Szczecinie
budowa regionalnych linii kolejowych by zwiększyć atrakcyjność terenów podmiejskich w calu walki z kryzysem mieszkaniowym

Oraz druga piątka:

budownictwo socjalne
budowa portu zewnętrznego w Gdyni
elektrownia szczytowo-pompowa Motły
farma wiatrowa Baltic
modernizacja połączeń kolejowych na linii Gdańsk - Bydgoszcz - Poznań - Wrocław do standardu EIP

CPK jest częścią inwestycji w obronność.

To jest tak naciągane jak tylko się da.

Tak w razie wojny pas będzie do wykorzystania, ale to jest 2-3% wartości inwestycji. Do tego taka inwestycją jest dowolny pas startowy spełniający kryteria. Alternatywne rozbudowy innych portów lotniczych są nawet lepszą bo rozproszona infrastruktura w wypadku wojny jest o niebo korzystniejsza.

Nie pas a komponent kolejowy. Czołgów nie przywieziesz samolotem (przynajmniej nie dużo).

Alternatywne rozbudowy innych portów lotniczych są nawet lepszą bo rozproszona infrastruktura w wypadku wojny jest o niebo korzystniejsza.

Nie według wojskowych i analityków obronności.

To daj te analizy. Zbombardowanie jednego celu jest łatwiejsze niż kilku.

Co do kolei, to znowu dowolna inwestycja w kolej da radę. Nie musi to być CPK.

No i podaj twoją kolejność w istotności inwestycji? Wybierze top 5, cokolwiek.

No i czy był projekt finansowania CPK z budżetu MON? No nie. Rywalizuje z inwestycjami w infrastrukturę. Inwestycja finansowane przez MON mają osobny budżet określony procentem PKB. Tak więc przydatność CPK dla obronności nie ma znaczenia w tej dyskusji bo dyskutujemy o priorytecie inwestycji nie finansowych przez MON a pozostałych.

elathir

https://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/intermodal-i-logistyka/gen-andrzejczak-z-perspektywy-strategicznej-cpk-jest-absolutnie-kluczowy-89623.html

Zbombardowanie jednego celu jest łatwiejsze niż wielu, ale zbombardowanie celu bronionego przez wielowarstwową, nowoczesną obronę przeciwlotniczą nie jest łatwe, trwałe go zniszczenie jest bardzo trudne; dla Rosjan mało możliwe.

Ale gdzie on napisał by finansować CPK z budżetu inwestycji w obronność?

Pomijam inwestycje w obronność bo to osobno jest finansowane.

Nie zgodziłeś się z tym stwierdzeniem. Więc ciągle czekam na wskazanie, że MON będzie sie dokładał i ile.

No i traktowanie Andrzejczaka jako autorytetu? Od kiedy przejął Sztab Generalny na Dragonie uzyskujemy najgorsze wyniki od 20 lat.

Czołgi będą przewożone polskim TGV?

Ale gdzie on napisał by finansować CPK z budżetu inwestycji w obronność?

co?

jak taką samą inwestycją w obronność jak budowa choćby nowej autostrady. W sytuacji pokoju nie ma potrzeby przerzucać aż takiej ilości sprzętu aby uzasadnić budowę CPK w kontekście obronności, za to gdy mamy godzinę "W" głupotą jest opieranie transportu sprzętu o jeden, wielki hub.

W razie wojny te autostrady mogą być zablokowane np. uchodźcami jadącymi w przeciwnym kierunku. Nie wspominając o tym, że w przypadku wojny transportować trzeba olbrzymie ilości sprzętu. Nie pamiętam dokładnych liczb, ale dywizja wojska to są tysiące wagonów. Nie da się tego szybko przewieźć drogami.

Serio chciałbym poczytać opinię analityków, która twierdzi że lepiej jest zainwestować w ogromne lotnisko przeładunkowe w kontekście transportu materiałów niż kilka mniejszych. Pomijam to, że doświadczenia z Ukrainy pokazują, że w konflikcie z krajem dysponującym lotnictwem i środkami rażenia na dużą odległość, nic nie zastąpi kolei i transportu lądowego. Oczywiście możesz zwrócić uwagę że częścią projektu CPK jest też rozbudowa infrastruktury kolejowej, ale przypominam że tutaj jest mowa o porcie lotniczym - nikt, nawet przeciwnicy CPK nie protestują w sprawie inwestycji w kolej.

No to czytaj albo słuchaj wypowiedzi gen. Andrzejczaka bo to dokładnie twierdzi. A przyrównywanie zdolności Rosji w konflikcie z krajem praktycznie nie dysponującym siłami powietrznymi do zdolności przeciwko NATO jest bezcelowe.

Ale gdzie on napisał by finansować CPK z budżetu inwestycji w obronność?

co?

Napisałem, że inwestycje w obronność (tak zdefiniowane) mają osobne finansowanie wydzielone przez MON, więc nie wymieniałem ich na jednej liście bo nie konkurują o wspólny budżet. Ty stwierdziłeś, że
CPK jest częścią inwestycji w obronność. czyli sugerujesz, że będzie finansowane lub współfinansowane przez MON.

I nie przydatność inwestycji dla obronności (drogi, kolej, itd.) to nie to samo co inwestycja w obronność, te podlegają MON i mają osobny budżet. W sensie zakup artylerii nie walczy o priorytet z budową stacji kolejowej.

Nie mamy nowoczesnej, wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej. A nawet i taka mozna przesycić, czego dowodza skuteczne uderzenia na Krym czy (jesli uznac ruska obrone plot za slaba) na Izrael przez Hamas.

Pilica/Wisła/Narew są na zaawansowanym etapie wdrażania. W przypadku wojny byłyby wzmacnianie komponentem NATO jak jest obecnie w Jesionce.

kilka tygodni temu USA przegapiło jeszcze bardziej prymitywne rakiety, mimo posiadania wielowarstwowej, nowoczesnej obrony przeciwlotniczej i stracili kilku żołnierzy.

nie ma obrony skutecznej w 100% ale warto zobaczyć jak zachowuje się nowoczesna obrona plot na przykładzie ataków rakietowych/dronowych na niszczyciele US Navy na Morzu Czerwonym. Natomiast jeżeli argumentem za budowaniem zdolności ma być to, że nie da się jej obronić w 100% (co nie znaczy, wyeliminować z działania) to faktycznie - nie nie budujmy bo nam zniszczą.

Napisałem, że inwestycje w obronność (tak zdefiniowane) mają osobne finansowanie wydzielone przez MON, więc nie wymieniałem ich na jednej liście bo nie konkurują o wspólny budżet. Ty stwierdziłeś, że
CPK jest częścią inwestycji w obronność. czyli sugerujesz, że będzie finansowane lub współfinansowane przez MON.

Nic takiego nie sugeruje. Stwierdzam, że CPK jest elementem zwiekszającym naszą obronność.

Nie, ja napisałem

Pomijam inwestycje w obronność bo to osobno jest finansowane.

Ty odpowiedziałeś cytując powyższe zdanie

CPK jest częścią inwestycji w obronność.

Co jasno sugeruje, że CPK podpada pod finansowanie obronności według ciebie. Bo przecież post mój jest o priorytetach finansowych dla inwestycji infrastrukturalnych, czyli rywalizujących o ten sam budżet.

Przypominam, ze "kraj NATO" juz zgubil kilka rakiet w swojej przestrzeni powietrznej. Nie przecenialbym zdolnosci PLot, szczegolnie przeciwko zdeterminowanemu przeciwnikowi. I ponownie: casus Izrael vs Hamas.

Ten kraj nie jest w stanie wojny więc trudno przyrównywać procedury i stan przygotowania na teraz z czasem potencjalnego konfliktu. Jeżeli chodzi o ataki rakietowe Hamasu to owszem, zdarzyło im się przesaturować Kopułę, ale co innego walić setką rakiet z rur kanalizacyjnych, które mogą zabić cywilów, ale poważnych szkód infrastrukturze nie zrobią, a co innego strzelać setką nowoczesnych pocisków manewrujących. Rosja zeszłej zimy próbowała powalić Ukrainę atakami na infra. energetyczną - nie bardzo im wyszło a elektrownie zburzyć o wiele łatwiej niż duży hub komunikacyjny.

Asmodeus
no dobrze, ty uważasz tak, ja wolę zaufać wiedzy i doświadczeniu byłego Szefa Sztabu Generalnego :)

Skoro Rosja to żaden przeciwnik, po co ogromny HUB na potrzeby obronne? I skoro rosyjskie możliwości ataku rakietowego można jedyne wyśmiać

Nigdzie nie napisałem, że Rosja to żaden przeciwnik. Powielam tylko tezę, że ich zdolności ataku powietrznego nie są nie do odparcia. A HUB nam potrzebny bo mają niestety dużo czołgów i mięsa armatniego przed którym też się trzeba bronić.

no dobrze, ty uważasz tak, ja wolę zaufać wiedzy i doświadczeniu byłego Szefa Sztabu Generalnego :)

Który zasłynął z niekompetencji.

Który zasłynął z niekompetencji.

?

Dla mnie moje Top 5 inwestycji:

inwestycje w zbiorniki retencyjne (program zarzucony w 2016 roku) w calu walki z pustynnieniem centralnej Polski
modernizacja sieci energetycznej by mogła przyjąć więcej prywatnego OZE bez problemu
elektrownia atomowa
modernizacja portu w Szczecinie
budowa regionalnych linii kolejowych by zwiększyć atrakcyjność terenów podmiejskich w calu walki z kryzysem mieszkaniowym

Oraz druga piątka:

budownictwo socjalne
budowa portu zewnętrznego w Gdyni
elektrownia szczytowo-pompowa Motły
farma wiatrowa Baltic
modernizacja połączeń kolejowych na linii Gdańsk - Bydgoszcz - Poznań - Wrocław do standardu EIP

Każdy projekt rozłożony na lata jest podatny na działanie inflacji i dlatego ostateczny koszt przekracza początkowy budżet. Najlepszą metodą na zniwelowanie tego efektu jest szybkie i sprawne wykonanie projektu, bez niepotrzebnego opóźniania. To jaka inwestycja jest bardziej priorytetowa zależy od tego z punktu jakich potrzeb na nią patrzymy. Pod względem rozwoju infrastruktury cpk należy do grupy najwyższego priorytetu. Nie ma przeszkód w realizowaniu tego projektu niezależnie i równolegle do budowy elektrowni atomowej, czy portu w Szczecinie.

A ja mam to w dupie. Głosowałem na Koalicję by w końcu udupić złodziei i zamordystów z PiS. Cokolwiek Tusk i okolice by odpierdolili to nawet do pięt nie dorosną Kaczyńskiemu i spółce. Głosowałem choćby po to by się za pare lat nie obudzić o 6 rano gdy panowie w kominiarkach by mnie wywlekali za krytykę jedynej słusznej partii. Albo co gorsza - że śmiałem krytykować Szeregowego Posła. Przesadzam? Ludziom na Białorusi też na samym początku tak się wydawało.
I taki sam pogląd ma wielu ludzi.
A za chwile twoi ulubieńcy rzucą sobie sie do gardeł przez Pegasusa :P

Tuska wybrały pół mózgi więc nie dziw się że wciska im ciemnotę a ci jeszcze klaszczą radośnie. On się nadaje na przywódcę do sekty tylko jeszcze nie wpadł na pomysł że mogą mu wyborcy córki dowozić tirami :) mistrz manipulacji i kosmiczny kłamczuch. Niesamowite jest w tym to że ponad 8 lat temu robił ludzi w uja a dzisiaj w większości ci sami potrzebują od nowa zapięcia w pupę ;) Jak jeszcze Trzaskowski wygra wybory na prezydenta do będą tym krajem rządzić Flip i Flap ;)

Wole Flipa i Flapa niż takich oszołomów jak ty i tobie podobni co rządzili przez ostatnie 8 lat.
Najbardziej mnie bawi to, że wydaje ci się że jesteś wyjątkowy z racji jakiś tam koneksji z pisem. Tylko to by się skończyło szybciej niż myślisz jakbyś wszedł w drogę któremuś z dużych bonzów, a to by się stało wcześniej niż później. Oni nas traktowali jako wrogów, ciebie za to jak, że tak zacytuję, "ciemną masę". Nawet Morawiecki śmiał się z takich jak ty, ze kupują cały tej szajs.

neXus
ja mam to w dupie. Głosowałem na Koalicję by w końcu udupić złodziei i zamordystów z PiS.
Spoko luz.
Ja tylko stwierdzam fakt, że kłamie jak i tamci.

Maverick zluzuj poslady, ta twoja zona w koncu dostanie ta podwyzke.

4 partie i 20 różnych ugrupowań to nie ma żadnej szansy dotrwać do końca bo im stołków zabraknie aby swoi zarobili.

Ale wy wiecie, że partia Razem nie jest w koalicji rządzącej, a nawet gdyby wszyscy posłowie i posłanki z partii Razem odłączyli się od Lewicy (tym samym spychając się w polityczny niebyt), to i tak rząd Tuska będzie mieć większość?

No, to już wiecie. Tak że zmieńcie majtasy, bo wasze pisiorsko-konfederuskie polucje spowodowane tym wywiadem są zdecydowanie przedwczesne.

Irek22
Jak wbić im szpilkę od ich własnego koalicjanta to nie są potrzebni i bez nich mają większość... jak zapytać o konkrety to KO samodzielnie nie rządzi i nie wygrała wyborów i tak się leci :)

Mentzen w 2023 miał 21 milionów przychodu więc obstawiam że zarobił na czysto z ok. 3-4 miliona co na tle posłów w sejmie stawia go w górnej granicy ludzi którzy coś osiągnęli vs drzemiące bąki czy bodnary które są gole i bose. Właśnie to powinno się zmienić i do sejmu i senatu oraz na rezydenta powinien być wprowadzony próg majątku. Nie masz 20 milionów na koncie nie możesz kandydować. Wtedy okazałoby się że do polityki idą ci którzy chcą coś zrobić dla kraju a nie dla siebie. Grabił PiS za moment dokładnie to samo będzie robić nowa władza albo już zaczęła.

Jest to oczywiście bardzo głupi pomysł, więc nie dziwię się że go podrzucasz.

W ogóle tym bardziej komiczny, że jeśli chodzi o wiedzę, wykształcenie i osiągnięcia to Bodnar zamiata memcenem podłogę.

Z tego wynika ze nawet za sprzątacza tam nie mógłbyś robić :P

Nie masz 20 milionów na koncie nie możesz kandydować. Wtedy okazałoby się że do polityki idą ci którzy chcą coś zrobić dla kraju a nie dla siebie

Tak, bo na pewno by nie robili prawa pod siebie, by jeszcze więcej zarobić...

Pragnę przypomnieć, że futurystyczna wizja konfederacji o tym stoliku to błazenada i każdy to wie - nawet jak jako ich wyborca.
Nie rozumiem z kolei czemu tak mocno się to wrzuca - ani to duża partia, ani to część koalicji - na dzień dzisiejszy to co myślą i to co postulują nie ma żadnego wpływu na nasze życie codzienne.
Skupmy się na aferach pisu i ich komisjach i pracy rządu.
Nie ładnie się śmiać z grubego.

Problemem naszego forumowego miliardera jest to, że za „coś osiągnięcie” uważa on właśnie liczbę na koncie bankowym. Nie wie o tym, że wiedza, tytuły naukowe(te zdobyte uczciwie) i poważanie w naukowych środowiskach też ma znaczenie. Samo wymaganie posiadania ilestam pieniędzy na koncie, wprowadziło by do polityki więcej takich cymbałków alexowych, co to im się wydaje że wszystko mogą. Dochodząc do clue, „wydaje” :)

A kto ma 20 mln na konie bankowym? Mało który miliarder. Jak mas kasę to masz akcje, nieruchomości, opcje, itd. a nie kasę luzem.

elathir
A kto ma 20 mln na konie bankowym?

Ale mowa jest o świecie Alexa.

tytuły akurat nic nie znaczą a jeśli już w obrębie danego miejsca, tytuł dr, prof to tytuły dla danej uczelni, dyrektor, menadżer, prezes do danej firmy, zawód czyli archaizm archaizmów to tylko segregacja.

ideał wg. mnie to :

- zdany test z moralności (jakikolwiek by był)
- IQ powyżej 110 choć optymalnie 130-140+ tylko wtedy posłów byłoby z 10 a nie 460
- majątek min. 20M+ w tym 20M w gotówce w PLN (dotyczy Polski)
- wykształcenie min. mgr z 10 letnim stażem pracy
- brak karalności
- oświadczenie majątkowe całej rodziny (żony / męża)
- oświadczenie z 10 lat o przekazaniu majątku w formie darowizn

elathir - 20M w gotówce to też akcje, obligacje czy środki pieniężne. Ważne aby był do nich dostęp a nie nieruchomości czy aktywa trudne zbywalne.

Hayabusa - ja się do polityki bym nigdy nie wybierał niezależnie jaka by ona była bo władza mnie nie pociąga i nigdy nie pociągała. Może jakby były czasy średniowiecza czy monarchia ale teraz a w życiu.

ten punkt też mógłby być dla ciebie niespodzianą przeszkodą. nie mógłby być ;)

tytuły akurat nic nie znaczą a jeśli już w obrębie danego miejsca, tytuł dr, prof to tytuły dla danej uczelni, dyrektor, menadżer, prezes do danej firmy, zawód czyli archaizm archaizmów to tylko segregacja.

ideał wg. mnie to :

- zdany test z moralności (jakikolwiek by był)
- IQ powyżej 110 choć optymalnie 130-140+ tylko wtedy posłów byłoby z 10 a nie 460
- majątek min. 20M+ w tym 20M w gotówce
- wykształcenie min. mgr z 10 letnim stażem pracy
- brak karalności
- oświadczenie majątkowe całej rodziny (żony / męża)
- oświadczenie z 10 lat o przekazaniu majątku w formie darowizn

Gdybym był złośliwy powiedziałbym, że tytuł coś znaczy - chyba, że go nie masz to wtedy oczywiście nie.

Najśmieszniejsze jest to, że:
zdany test z moralności (jakikolwiek by był)
Spoko, dałoby się skonstruować go tak, żebyś go oblał spektakularnie, co sugeruje że
IQ powyżej 110 choć optymalnie 130-140+
ten punkt też mógłby być dla ciebie niespodzianą przeszkodą.

Żeby było śmieszniej, są okresy gdy spokojnie mam na koncie 20mln XOF, więc... trololol.

Asmodeus - doktorat teraz znaczy tyle co kiedyś mgr a mgr tyle co wykształcenie zawodowe. Więc tytuły to tylko potwierdzenie zaliczenia kursu myślenia w stopniu podstawowym.

Oczywiście, w szczególności nie ma znaczenia kto i na jakiej uczelni się bronił oraz z czego.

Choć przyznaję, że jak czytam kocopoły dra memcena to prawie - PRAWIE - jestem skłonny zgodzić się z kleksem.

Hayabusa - tylko że ponad 5000 firm w Polsce subskrybuje Mentzen+ PRAWO i Mentzen+ PODATKI, a to jest jednak całkiem dużo jak na firmę doradztwa podatkowego wręcz stawia go w czołówce firm w Polsce.

Asmodeus - oczywiście że nie mam bo nie pracuje na uczelni a nie miałem w sobie tyle próżności (choć początkowo miałem) aby go zrobić, wystarczy że w domu mam panią dr inż. która też po zrobieniu dr w żaden sposób nie jest związana z uczelnia. To są tytuły naukowe do pracy na uczelniach i tylko w tym znaczeniu cokolwiek znaczą i NIC WIĘCEJ. Co więcej na uczelniach zostają niestety tylko miernoty lub idealiści bo każdy kto nie jest miernotą lub idealistą nie traci czasu na pracę za 2-3 średnie krajowe.

No sorry, ale jak na standardy mojej rodziny to są groszowe sukcesy na malutkim rynku.

A cała reszta jest żenująca.

Asmodeus - oczywiście że nic nie dają jakby dawały to dawno miałbym prof z przodu co więcej nawet bym się nie zmęczył go robiąc bo tak jak w życiu można wszystko kupić nawet tytuły naukowe na różnych uczelniach czy to w PL czy poza (jeszcze łatwiej). Liczy się tylko to czy twoje umiejętności można dobrze skapitalizować.

Hayabusa - No sorry, ale jak na standardy mojej rodziny to są groszowe sukcesy na malutkim rynku. Ja mam zupełnie inne zdanie 6M euro/rocznie z samych subskrypcji u osoby która prowadzi firmę jako "JDG" (bo formy nie znam ale jest to jego 100% własność przynajmniej tak twierdził) i to w tym wieku zaczynając od zera to jest niemały sukces szczególnie że całość jest wyceniana na 65M Euro na dzisiaj. Większość osób w tym kraju nigdy nie zobaczy takich pieniędzy na oczy. Nawet napiszę więcej 97.99% ludzi na całym świecie nie zobaczy takich pieniędzy na swoje oczy.

Czyli nawet zdobycie nagrody Nobla nie wypełnia cenzusu... haha

Możecie się śmiać z Mentzena jako posła wasza wola chciał się babrać publicznie to ma za swoje ale trzeba przyznać że zawodowo osiągną sukces. Rynek z miejsca weryfikuje miernota / profesjonalista i widocznie w tym co robi jest profesjonalistą wraz z swoimi pracownikami.

No sorry, ale jak na standardy mojej rodziny to są groszowe sukcesy na malutkim rynku. Ja mam zupełnie inne zdanie 6M euro/rocznie z samych subskrypcji u osoby która prowadzi firmę jako "JDG" (bo formy nie znam ale jest to jego 100% własność przynajmniej tak twierdził) i to w tym wieku zaczynając od zera to jest niemały sukces szczególnie że całość jest wyceniana na 65M Euro na dzisiaj. Większość osób w tym kraju nigdy nie zobaczy takich pieniędzy na oczy. Nawet napiszę więcej 97.99% ludzi na całym świecie nie zobaczy takich pieniędzy na swoje oczy.

A, czyli teraz kasa nie ma znaczenia :D
Żeby było śmieszniej mówimy tutaj jedynie o sukcesie finansowym, bo jeśli chodzi o resztę memcen to klaun.
Zresztą, co do kasy - sorry, ja mam zaburzony punkt odniesienia, znam ludzi którzy w wieku memcena mieli za sobą, od zera, pierwszy miliard.

Ewentualnie gościa, który na przełomie 80/90 miał w swojej branży ponad 80% rynku, a nie jakieś takie grosze.

Tak więc sorry.

A, czyli teraz kasa nie ma znaczenia :D

Oczywiście że ma bo do polityki nie powinni iść biedacy którzy idą tam po to aby coś zarobić. Pensje posłów czy senatorów są groszowe ale już wysysanie z firm państwowych to inna kategoria. Właściwie tutaj można by było założyć że posłowie i senatorzy powinni być osobami które pełnią te funkcje pro bono bo od dawna są zabezpieczeni finansowo i robią to dla idei.

Żeby było śmieszniej mówimy tutaj jedynie o sukcesie finansowym, bo jeśli chodzi o resztę memcen to klaun. Powiedzmy sobie szczerze nie jesteś w stanie tego zweryfikować w żadnej formie, a jego sukcesy finansowe są wręcz gwarancją że jest to osoba sprawna umysłowo na tle społeczeństwa miernot.

Zresztą, co do kasy - sorry, ja mam zaburzony punkt odniesienia, znam ludzi którzy w wieku memcena mieli za sobą, od zera, pierwszy miliard.
Tak więc sorry. Ja też i co w związku z tym ? Większość pracowników gola zna przynajmniej kilka miliarderów z Polski co więcej użytkownicy na tym forum nawet pracowali u takich i znali takie osoby jak np. Marchewkę.

Żeby było śmieszniej mówimy tutaj jedynie o sukcesie finansowym, bo jeśli chodzi o resztę memcen to klaun. Powiedzmy sobie szczerze nie jesteś w stanie tego zweryfikować w żadnej formie, a jego sukcesy finansowe są wręcz gwarancją że jest to osoba sprawna umysłowo na tle społeczeństwa miernot.

Ależ jestem, dobrym przykładem jest jego Tiktok czy socjalki. Czy wywiady :D

Zresztą - jakie mogę mieć zdanie o tobie i na podstawie czego? Cóż, jesteś bardzo aktywny na tym forum, co można wykorzystać do wyciągania pewnych wniosków :D

Ja też i co w związku z tym ? Większość pracowników gola zna przynajmniej kilka miliarderów z Polski co więcej użytkownicy na tym forum nawet pracowali u takich i znali takie osoby jak np. Marchewkę.

Też znam Marchewkę i jego firmę, też pozwalam sobie na pewne wnioski.

Żeby zakończyć temat: z tym pracowaniem dla idei to żeś mnie ubawił. Zresztą powodów dla których cenzus majątkowy jest kijowym pomysłem jest więcej, ale zostawię to tobie. Jako światły umysł na pewno znakomicie zdajesz sobie z nich sprawę.

ideał wg. mnie to :

- zdany test z moralności (jakikolwiek by był)
- IQ powyżej 110 choć optymalnie 130-140+ tylko wtedy posłów byłoby z 10 a nie 460
- majątek min. 20M+ w tym 20M w gotówce w PLN (dotyczy Polski)
- wykształcenie min. mgr z 10 letnim stażem pracy
- brak karalności
- oświadczenie majątkowe całej rodziny (żony / męża)
- oświadczenie z 10 lat o przekazaniu majątku w formie darowizn
Nie spełniasz prawdopodobnie żadnego z tych punktów, o czym ty chcesz dyskutować?

"Właśnie to powinno się zmienić i do sejmu i senatu oraz na rezydenta powinien być wprowadzony próg majątku. Nie masz 20 milionów na koncie nie możesz kandydować. "

Jesteś idealną, chodzącą antyreklamą tego pomysłu.

cały czas mam wrażenie że myślisz że jestem twoim ojcem ;) a nie jestem jestem tego pewny :)

może cię adoptowali ;)

rozumiem że miałeś wątpliwości heheh ;)

Via Tenor

e tam ja się świetnie bawię wiedząc jak PO(d)lizy szczekają radośnie ładowane w zadek przez swoich panów ;)

Asmodeus
niepotrzebnie się pocisz ;)
czekam na dzień, w którym dojdzie do demaskacji i okaże się, że Alex jest prezesem i właścicielem całego GOLa (bo inaczej to naprawdę ciężko uzasadnić, dlaczego może bezkarnie pisać kocopoły)
Stay calm ;)

Pinokio prezydentem... po prostu brak slow.

Megera_ - spokojnie jakby mi nie odejmowano punktów to miałbym już z 250 ;) to raz, dwa to jest wątek polityczny gdzie podobno ludzie mogą sobie pozwalać na więcej "pajac" "kleks" Asmodeus czasem się zapomina pisze do mnie "tato" i nawet mi za to odejmują pkt gdzie innym nie, a powinni bo jak cichutko wspomniałem tatą jego nie jestem. Chodzi głównie o konfidentów którzy donoszą a wiadomo w krwi prawdziwego polaka aż się buzuje jak kogoś nie podp.... ;)

_Luke_ - jak miałbym wybierać pomiędzy Morawiecki, Trzaskowski, Hołownia to na 100% zagłosowałbym za Morawieckim. Jaki był taki był ale od nich i tak jest lepszy o lata świetlne.

spokojnie jakby mi nie odejmowano punktów to miałbym już z 250 ;)

Heh, w sumie nie zwróciłem uwagi że rozmawiam z plebejuszem. No cóż, czasem trzeba się zniżyć.

czekam na dzień, w którym dojdzie do demaskacji i okaże się, że Alex jest prezesem i właścicielem całego GOLa
Szczerze mowiac mialem takie przeblyski (nawet dzisiaj). Soul swojego czasu slynal z postow w podobnym stylu i byl podobnie "bogoojczyzniany". Ale mimo wszystko wydaje mi sie, ze Soul jest kilka poziomow nad kleksem.

Soul to to nie jest, Soul przy wszystkich swoich akcjach nigdy nie odpiął wrotek tak bardzo.

Kilka miesiecy temu wklejalem kim Alex i jego zona sa i jakie biznesy z pisiorami kreca ;)

Nie bylo dementi

Drack
widocznie nie użyłeś słów-kluczy i przeszło bez echa.
To powrócę - ładni chociaż? ;P

Megera_

To się teraz inaczej pyta:

Pegasusowi?

Magera, kiedys pisalem ze Alex pasuje troche do tego typka

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dobra-zmiana-doradcy-premiera-milionowe-dotacje-dla-mariusza-chlopika/fhledjz,79cfc278

Nie wiem, gówno mnie to obchodzi. Ja się z tymi ludźmi nie utożsamiam.

Jak sądzicie, upadek sojuszu NATO to kwestia czasu? Dawniej rządy republikanów były gwarancją bezpieczeństwa naszego regionu i w sumie przyczyniły się do upadku komunizmu, dziś Trump zachęca Rosję do dalszej ekspansji.
Trumpa nie lubię, ale jeden problem dobrze zdiagnozował, NATO w praktyce opiera się na USA. Reszta krajów to przystawki, a w pewnym stopniu nawet krety wrogów NATO (m.in. Węgry i Turcja). Raczej Trump nie wyprowadzi NATO z USA, ale prawdopodobnym scenariuszem jest całkowita zamiana NATO na wydmuszkę.

Dla mnie jest już jasne, że nie można liczyć na pomoc Stanów, a powinniśmy zabiegać o jak najbliższą współpracę ekonomiczną z Francją i Niemcami. Im więcej obcego kapitału w Polsce, tym większa szansa że nie zostaniemy pozostawieni sami sobie w obliczu konfliktu.
Europa i Polska byłyby całkiem głupie, żeby opierać swoje bezpieczeństwo tylko na Stanach. Problem w tym, że spasione społeczeństwa zachodnie, a szczególnie ich imigrancka część, za wschodnią Europę na pewnie nie będzie chciała ginąć.

Asmodeus - Nagle? Ktoś tu kilka lat przespał.

frer - Nikt nie musi ginąc, wystarczą inne formy wsparcia militarnego i gospodarczego. Jeśli taki zubożały i skorumpowany kurwidołek jak Ukraina otrzymał wsparcie, to tym bardziej Niemcy nie będą mogli sobie pozwolić na utratę Polski, bo ich przemysł jest od nas zależny.

Ale i tak najpierw powinniśmy zrobić porządek u siebie, bo wojsko zawodowe liczy raptem 20 tysięcy, z czego połowa jest dla wcześniejszych emerytur.

Nikt nie musi ginąc, wystarczą inne formy wsparcia militarnego i gospodarczego.
Ale ostatecznie liczy się to jakie siły gotowe do walki jest w stanie realnie wystawić Europa. Oczywiście konflikt to ostateczność i należy go unikać, ale gdyby doszło do wojny na linii Rosja - Europa (zakładając bierność USA, choć wątpię żeby tak się stało), większość "mięcha armatniego" musiałoby pochodzić z krajów naszego regionu.

Jeśli taki zubożały i skorumpowany kurwidołek jak Ukraina otrzymał wsparcie, to tym bardziej Niemcy nie będą mogli sobie pozwolić na utratę Polski, bo ich przemysł jest od nas zależny.
Jakie wsparcie? Większość przekazanego wsparcia (choć dla Ukrainy bardzo potrzebnego i przydatnego) to wyczyszczenie magazynów ze starego sprzętu, dzięki czemu nie muszą go za chwilę utylizować, a jednocześnie mają wymówkę, żeby wpompować w swoje firmy zbrojeniowe więcej kasy z budżetu na uzupełnienie tych zapasów.

Ale zastanówmy się z tym opieraniem się NATO na USA i ich gonieniem innych by udzielali się bardziej na ile ma to sens.

Pomijając USA i Chiny pompujące swoje budżety militarne do absurdu reszta świata trzyma się w miarę spójnie. Czy Rosja stanowi zagrożenie dla Europy? Przypuszcza się, że jej realny potencjał militarny odpowiada temu Francji lub Zjednoczonego Królestwa. Połączone siły nawet połowy UE zrobią z Rosji siekankę. Zwłaszcza, że Niemcy tez rozkręcają zbrojenia.

Drugie na liście Chiny wydają 1/3 tego co USA, teoretycznie mają taniej i większą korzyść z wydanego dolara ale to dalej 1/2 potencjału USA.

Prawda jest taka, ze to USA mogliby przyciąć wydatki na armie o połowę dalej pozostając na pierwszym miejscu. Tylko, że im zależy na dominacji nad resztą świata a nie tylko zapewnieniu sobie bezpieczeństwa. Nie widzę powodu byśmy mieli im w tym pomagać na siłę. Bo jaki mamy w tym interes? Przecież jedyny tego cel to zagwarantowanie sobie przez USA, że nikt nie będzie się wtrącał jak postanawiają sobie szerzyć demokracje gdzieś gdzie jest ropa.

Pełna zgoda. A do tego trzeba dodać, że to nie jest tak, że moce przerobowe pojawią się z kosmosu. Najpierw trzeba zainwestować, a potem zgadnijmy co się stanie jak już przemysły obronne poszczególnych krajów zrealizują te gigantyczne zamówienia rządowe. Zapewne lobby tego przemysłu pokojowo zgodzi się zmniejszyć te moce i zrezygnować z zysków? Wolne żarty.

No właśnie ten case mamy w USA. Tam zbrojeniówka ma własnych kongresmenów, którzy de facto do niego należą.

katai-wa 2% PKB na zbrojeniowke to nie jest wymóg NATO. To jest deklaracja państw członkowskich z 2014. Deklaracja nie wymóg!

Jest to nadal deklaracja!

Ale dobrze że linka wrzuciłeś, jest tam taka fajna tabelka która pokazuje że koszty utrzymania NATO USA pokrywa w 16%, czyli tyle samo ile Niemcy.
Może i USA są najważniejsze w NATO, maja największa armię i dużo wydają na zbrojenia ale nie można mówić że NATO utrzymują finansowo.

Ciekawe czy go wybiorą. Jeśli konkursy będą ordynarnie ustawiane to jest to podejście nawet gorsze niż PiSu, który po prostu upychał swoich chyba nawet nie przejmując się jakimiś konkursami.

Najlepsze jak idzie ktoś na konkurs ma przygotowane odpowiedzi a nawet nie wie co one znaczą - standardy PO i PSL w samorządach. I ty myślisz że teraz będzie inaczej ? Wojtek do rady może na astronautę jeszcze ;)

KJ to zasadniczo konserwy więc nie dziwię się ich apelom.

Co prawda ciut szkoda, kiedyś miałem o nich lepsze zdanie.

Ale orka na Twitterku

A Klubik Jagieloński to nie jest przypadkiem jeden z nieformalnych PiSowskich "think-tanków"? Przecież z niego wywodziła się Emilewicz.

Generalnie, apel o zakończenie "wojny" w Polsce to niech kierują do Kaczyńskiego, który nie potrafi się pogodzić z utratą władzy w demokratycznym państwie, bo był tak blisko powtórzenia sukcesów Putina w budowaniu kraju autorytarnego.

Jak dla mnie taki apel KJ brzmi w podtekście "no uszanujcie starą zasadę, że my nie ruszamy was, a wy nie ruszacie nas".

A ja dalej czekam na te kilka milionów mieszkań od PiSu...

No wiesz, wywalania stolika nie ma bo Konfederacja przegrała wybory. To chyba jasne.
No ale KO chyba rządzi, tak? Więc co stoi na przeszkodzie?

A co tu jest do wyjaśniania? Wybory samorządowe rządzą się swoimi prawami, widywało się także lokalne sojusze PO-PiS i nikt nie płakał.

Może dlatego, że obiektywność Mazurka została już dawno podważona?

Internety są bezlitosne i znają już prawdę.

Jak byli w opozycji to im Mazurek nie przeszkadzał (w sensie na wywiady przychodzili).

Rządzący obecnie niezbyt często wypuszczają się poza reżimówkę, zbyt gorący okres. Większość obietnic wyborczych w czarnej dupie, protesty rolników, CPK, perspektywa gigantycznych wzrostów cen energii, oczywistym jest że wypowiadają się tylko tam gdzie im miło i cieplutko.
Wystarczy obejrzeć na Kanale Zero debatę na temat CPK i przeczytać listę "ekspertów" którzy odmówili udziału, za to bardzo chętnie krytykują projekt w TVP czy TVN. Jest im wygodnie przy milusim redaktorku, ale żeby zderzyć swoją opinię z innym ekspertem który poda argumenty i rozliczy ich pogląd to już nie są tacy chętni :).
A propos, Tuskaczenka przesłał już tej babce z Razem te ekspertyzy o które prosiła?

Johnny znów dostał kredki i nowa rzeczywistość sobie rysuje;)

Geniusze ale czy aby jednak jedyny gorący okres ma teraz PiS i Konfederacja?

Kim jest Zukowska. Bo kojarzę ja tylko z tego ze mezczyzna moze byc w ciazy.
No to z grubsza znasz większość dokonań tej Pani. Niemniej jako jedna z niewielu z "uśmiechniętej koalicji" ma jaja wyściubić nosek z ciepłego... wiadomo czego :).

Wiesz co, ja nie wiem czy to nie jest inna sytuacja i to nie tak, że on broni kumpli z dobroci serca czy szczerej przyjaźni, a ze strachu, że będą sypać. Otóż on na 99% nigdy nic nie podpisywał, wszystkie polecenia były na gębę, więc póki jego pachołkowie nie będą wspólnie i wiarygodnie sypać ciężko będzie go ruszyć. Ale co jak zaczną bo poczują sie zagrożeni? Co jak pójdą na ugodę za zmniejszenie wyroku? On się może po prostu bać, ze jak nie stanie murem za ludźmi mającymi na niego jakieś haki to ci go poświęcą.

Gdzieś tutaj czytałem, że Kaczucha wywalił tych ludzi, którzy mu się kazali schować do szafy na wybory. Chyba sam uwierzył w swoją omnipotencję. No i efekty widać xD

Prezes Kaczyński coraz bardziej w nowej (dla niego nieakceptowalnej) rzeczywistości się miota i zagubiony ulega różnym koteriom partyjnym...

Dosc ciekawe co sie tam odwalilo z tym Legutka, siostry kremlowskie przemilczaly temat.