Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Sorry, Geralt, ale Cień i kość pokazuje, jak powinien wyglądać dobry serial fantasy

29.04.2021 09:47
1
2
zanonimizowany1339461
9
Senator

W sumie racja. Serial jest na dość wysokim poziomie. Scenografia (kostiumy są na bardzo wysokim poziomie), gra aktorska, dobrze jest wszystko naświetlone a z tym w serialach różnie bywa no i nawet całkiem dobry CGI. Jedyne co mi przeszkadzało to na początku wątek tych przemytników (początkowo bardzo nudnie poprowadzony), naiwność Aliny no i dużo papki dla nastolatków. Poziomem bardzo przypomina to carnival row. No i tak nawiasem mówiąc to nie trzeba wiele by zrobić lepszy serial od wiedźmina.

Pamiętam, jak podczas oglądania Wiedźmina strasznie rzucały mi się w oczy generowane komputerowo tła. Produkcja ta wyglądała momentami jak gra, i to nie w tym dobrym sensie.

No właśnie za dużo tam tego było i zbyt się wybijało. Był po prostu słaby ten cgi no i scenografia często wyglądała tandetnie. Zastanawiam mnie jak to możliwe, że serial z mniejszym budżetem prezentuje się o wile lepiej od tego z większym. I to pod każdym względem. Nawet casting lepiej się tutaj sprawdził.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2021-04-29 09:48:29
29.04.2021 09:55
Mieszkopol
2
odpowiedz
Mieszkopol
24
Legionista

Jestem po 2 odcinkach, zachwycające są te kostiumy i sceny akcji, niesamowicie wygląda magia w tym świecie, jest taka rzeczywista, zaklęcia są skromne i mało inwazyjne, gdyby magia istniała w naszej rzeczywistości to wyglądałaby pewnie mniej więcej w taki sposób.

29.04.2021 09:55
Drackula
3
odpowiedz
9 odpowiedzi
Drackula
231
Bloody Rider
6.0

No bez przesady. Serial jest sredni pod kazdym wzgledem, srednie efekty, srednia fabula, srednie postacie, srednia scenografia.
Ludzie sie jaraja scenografia a tam nic specjalnego nie ma. Otworzyli szafe po innych filmach i ubrali aktorow, otoczenie to co widze za oknem, wnetrza budynkow to to samo co moge sobie w lokalnym palacu obejrzec, lba nie urywa.

29.04.2021 10:26
3.1
zanonimizowany1339461
9
Senator

Jaki serial fantasy, który w ostatnim czasie wyszedł przebił ten serial pod względem wizualnym? Wiedźmin miał ponad dwukrotnie wyższy budżet. A w porównaniu z tym serialem wygląda jakby miał o wiele mniejszy budżet.

29.04.2021 10:31
Drackula
3.2
Drackula
231
Bloody Rider

Wiedzmin mimo wszystko wyglada lepiej. Innych Fantasy w podobnym settingu w ostatnich 2ch latach nie pamietam.
Cien i kosc to dla mnie poziom porownywalny z Shanarra.

29.04.2021 11:48
3.3
1
Niemiec66
82
Pretorianin

Urumod już bardziej przypadł mi do gustu Carnival Row.

29.04.2021 12:10
Matysiak G
3.4
Matysiak G
154
bozon Higgsa

6/10 dla serialu fantasy to i tak świetnie.

29.04.2021 12:13
Drackula
😉
3.5
Drackula
231
Bloody Rider

Jakby nie byl fantasy to dalbym 5, +1 za magie :p

29.04.2021 13:34
3.6
Too Old for Games
51
Centurion

Drackula
Dla ciebie scenografia i kostiumy w wiedźminie wypadają lepiej niż w Cieniu i kości?

Ty tak na poważnie? :D

29.04.2021 13:35
Matysiak G
3.7
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Jakby nie byl fantasy to dalbym 5, +1 za magie :p

Twój problem.

29.04.2021 13:51
3.8
zanonimizowany1353630
20
Konsul

Dokładnie, średni poziom średni. w Wiedźminie o tyle plus, że nie chodziło o ratowanie świata, tylko postaci się rozwijały, a tutaj standardowo akcja wielkiego dobra z wielkim złem.

29.04.2021 15:34
3.9
zanonimizowany1339461
9
Senator

Ciri jakby nie patrzeć ratuje świat, a w tym serialu nie.

29.04.2021 10:12
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Iutz
6
Generał

Ja nie zauwazylem roznicy. Plasko i przewidywalnie i kompletnie bez emocji. Po trzecim odcinku sie zatrzymalem, pewnie w weekend zobacze reszte.

Jezeli chodzi o scenografie to pewnie student pierwszego roku kostiumografii by sie sprawdzil.
Paradoksalnie wiedzminowe pomarszczone peni-zbroje uwazalem za jedna z ciekawszych i nowatorskich artystycznie rzeczy w wiedzminie. Widac bylo tam reke Baginskiego, ale niestety zeby dotrzec do tlumu, trzeba myslec jak tlum.
No i uwazam multiple podobnie jak pierwsze mini za jeden z samochodow - ikon wzornictwa przemyslowego.

08.05.2021 15:29
Persecutor
😂
4.1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Paradoksalnie wiedzminowe pomarszczone peni-zbroje uwazalem za jedna z ciekawszych i nowatorskich artystycznie rzeczy w wiedzminie. Widac bylo tam reke Baginskiego, ale niestety zeby dotrzec do tlumu, trzeba myslec jak tlum.

Nie no żeby było bardziej ekstrawagancko i artystycznie mogli chodzić w stringach z blachy i zamiast broni białej używać wielkich dildosów :P Pomarszczone zbroje są gwałtem na intelekcie i zaprzeczeniem funkcji jaką miały pełnić z tego powodu armia ubrana w takie coś wzbudza tylko śmiech.

29.04.2021 10:12
Cyberszczur
5
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Cyberszczur
37
Pretorianin

Serial może i wyróżnia się ponad wiedźmina, no ale nie aż tak mocno, by go wychwalać pod niebiosami jaki, to on wspaniały.

30.04.2021 21:41
5.1
firebird18
62
Pretorianin

Kurde miałem to szczęscie,że jakieś pół roku temu przeczytałem "królestwo kanciarzy".Do cholery
W serialu nie ma nic.żadnego wstepu czy wyjasnienia czegokolwiek.Dla mnie serial jakby zaczął się od srodka....zeby po 2 odcinakach się zes***ć bo własnie brakuje wstępu i jakiegokolwiek "zapoznania" widza z bochaterami

Autorowi tej pseudoreklamy dałbym w ryj
jako osoba zaznajomina z książką

A i jeszcze musze dodać,że w porównianiu do książki został cholernie zfeminizowany i wykastrowany.W książce dziewczyny w burdelach są własciwie niewolnicami mimo ,że są niepełnoletnie

post wyedytowany przez firebird18 2021-04-30 21:44:23
29.04.2021 10:17
6
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany449082
103
Generał

Czekaj, czekaj...

Postać A jest na codzień B
Pewnego dnia, podczas C okazuje się, ze posiada D
Od tego momentu rusza w E aby uratować świat przed F

A - imie i nazwisko bohatera
B - zawód lub zajęcie
C - zdarzenie zawiązując akcję, atak, śmierć idp
D - zdolności, moce, przedmiot
E - podróż, przygoda, misja
F - antagonista lub inny koniec świata...

Brzmi jak początek 90% jRPG i mocno przeżuta klisza...

post wyedytowany przez zanonimizowany449082 2021-04-29 10:18:09
29.04.2021 15:32
6.1
1
Bezmozgiezombie
47
Chorąży

Ale fajny schemat, pasuje praktycznie do wszystkiego.

Geralt jest wiedzminem,
Pewnego dnia podczas zlecenia okazuje sie ze jego nagroda jest dziecko,
Od tego momentu rusza by uratowac swiat przed białym zimnem czy co tam było.

Frodo jest hobbitem,
Pew... nie to za proste

Szarik jest psem
Pewnego dnia podczas spaceru okazuje się że może jezdzic w czołgu
Od tego momentu rusza do Berlina by uratować świat przed Niemcami xD

Klisze są niemal zawsze, kwestia by je odpowiednio ubrać.

29.04.2021 15:40
6.2
Jerry_D
57
Senator

Racja. Tylko, że ta klisza to nie tylko jRPG. To raczej schemat fantasy w ogóle.

Władca Pierścieni? Proszę bardzo: Frodo jest na co dzień zwyczajnym Hobbitem. Pewnego dnia okazuje się, że posiada magiczny pierścień. Od tego momentu rusza na wyprawę, aby uratować świat przed Sauronem.

Baldur's Gate? Pewnie: Bohater jest na co dzień zwyczajnym, przybranym dzieckiem, zwyczajnego Goriona. Pewnego dnia, podczas ataku tajemniczych napastników, okazuje się, że posiada boskie pochodzenie. Od tego momentu rusza w podróż, aby uratować Wybrzeże Mieczy przed Sarevokiem.

Ostatnie Imperium, Sandersona? Vin jest zwykłą złodziejką, pewnego dnia naraża się obligatorom i okazuje się, że jest allomantką (posiada magię). Od tego momentu bierze udział w obalaniu Ostatniego Imperatora, a później (a jakże) musi uratować świat przez Zniszczeniem.

Schemat stary jak gatunek fantasy (a i w innych gatunkach też da się go zastosować) i nie tak prosto wymyślić coś nowego. Wszystkie te klisze ładnie wyśmiewała Pjankowa W Prawach i powinnościach (nawet Tolkienowi z przejściem przez Morię się oberwało), Sprague de Camp w Rycerzu Mimo Woli i Niechcianej Księżniczce czy Green w Błękitnym Księżycu.

29.04.2021 19:32
6.3
1
elkatarro
7
Junior

Jerry_D i jeszcze nieodżałowany Terry Pratchett w wątku Cohena Barbarzyńcy.

30.04.2021 01:36
Saed
6.4
1
Saed
161
Konsul

elkatarro
Pierwsze powieści Pratchetta ze Świata Dysku (do Czarodzicielstwa) to praktycznie jeden wielki zgryw z klisz fantasy.

01.05.2021 12:58
6.5
Jerry_D
57
Senator

Racja. Zapomniałem o Pratchetcie. Jeszcze Hines w swojej serii o mało bohaterskim goblinie jechał po kliszach.

29.04.2021 10:21
Kowalus20
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Kowalus20
142
Konsul

A ja uważam, że warto obejrzeć, nie jest złe, nie jest super ale warto. Na pewno nie stracicie czasu, myśle, że osoby, które się interesują serialami tego typu, nie mają tak cennego czasu, by nazwać go stratą po przez obejrzenie tego ;) Nie ma co udawać przed sobą, że jest inaczej :P

P.s. polaczki znafczyki wszystkiego, zawsze na propsie :) nauczą się paru fraz, żeby brzmieć bardziej inteligentnie lub jak znawca tematu, a wrzeczywistości... wiadomo :D

30.04.2021 11:22
😒
7.1
1
Adrian_V
26
Centurion

Mogłeś sobie już darować „p.s.”. Jak Cię boli, że komuś się nie podoba serial to zrozumiała sprawa ale po co od razu wyzywać od „polaczków”.

post wyedytowany przez Adrian_V 2021-04-30 11:25:23
29.04.2021 10:33
claudespeed18
8
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest

Dlaczego ma być przykro Geraltowi, że dostał kolejny najwyżej średni serial? Jak już to raczej 'sorry Lauren' bo Geralt ma świetną sagę książek i serię gier a że w filmy i seriale też go wrzucili, tylko że wątpliwej jakości to już nie jego wina ;)

post wyedytowany przez claudespeed18 2021-04-29 10:34:30
29.04.2021 11:05
😡
9
odpowiedz
3 odpowiedzi
MewsoNs
61
Generał

Lauren S. Hissrich co prawda całkiem dobrze czuje wiedźmińskie uniwersum
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/sorry-geralt-ale-cien-i-kosc-pokazuje-jak-powinien-wygladac-dobry/z0b68
. Co ona robi??!! To jakiś żart z tą wypowiedzią chyba. Po tym przestałem czytać artykuł, bo autor mało wiarygodny.

29.04.2021 11:14
Ikazuchi
9.1
Ikazuchi
15
Chorąży

GRYOnline.pl

Dosłownie w tym samym akapicie piszę o tym, że Sapek mógłby Hissrich trochę "przystopować", więc może jednak trzeba było czytać dalej ;) "Całkiem dobrze" to tu słowo klucz, nie uważam, że to genialna ekranizacja i wszystko się w niej udało, ale zdecydowanie widziałam gorsze - na przykład film o Percym Jacksonie, który z książką nie ma nic wspólnego poza imionami bohaterów. Netflixowy Wiedźmin miał wiele głupotek fabularnych, ale moim zdaniem sama interpretacja opowiadań przez twórców serialu wypadła póki co zgrabnie. To, co sami dodali od siebie, mnie bolało. Nie jest to najlepszy serial świata, ale nie ukrywam, że oglądało mi się go przyjemnie - szczególnie tam, gdzie trzymali się materiału źródłowego.

29.04.2021 12:53
9.2
xittam
165
Generał

ikazushi
"Netflixowy Wiedźmin miał wiele głupotek fabularnych, ale moim zdaniem sama interpretacja opowiadań przez twórców serialu wypadła póki co zgrabnie."
Szczególnie interpretacja opowiadania o diable. Spadłem z fotela jak zobaczyłem tę "interpretację". Gdyby nie to, że znam opowiadania Sapka, nawet bym nie zwrócił uwagi na to coś co pokazał netflix, bo opowiadanie mignęło na ekranie w 15-16 sekund.

29.04.2021 13:05
Wiedźmin
9.3
Wiedźmin
37
Senator

Póki co serial Wiedźmin po 1 sezonie jest pod prawie każdym względem słabszy niż 2 najlepsze seriale fantasy w historii TV:
1) "Robin of Sherwood" 1984-1986 (soundtrack, klimat, wyrazistość postaci, emocje, realizm starć, zdjęcia, brak dublerów, prawdziwa broń na planie)
2) "Gra o tron" z sezonów 1-4 (fabuła, dialogi, postacie, klimat, emocje, efekty, intrygi, polityka, zdjęcia, bitwy, kreatywność itd)

Oczywiście GOT z sezonów 5-8 został niesamowicie spłycony i jakość serialu padła na pysk - scenariusz, dialogi, spójność postaci, intrygi, scena polityczna, prostota, zabranie dawnej inteligencji Littlefingerowi, Varysowi, Tyrionowi czy zrobienie karykatury książkowych odpowiedników z Dorana Martella i Eurona Greyjoya.

Co do Sapka to jego saga o Wiedźminie jest trochę przereklamowana. Przecież dzieło jego życia to trylogia husycka.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-04-29 13:09:20
29.04.2021 11:12
10
1
odpowiedz
Alacer
114
Konsul

Parafrazując mojego pięcioletniego syna powiedziałbym, że ten serial jest dobry ale trochę taki niedobry. Oczywiście mowię o Shadow and Bone.
Oglądałem. Wynudzilem się. Wiedźmin jednak lepszy.

post wyedytowany przez Alacer 2021-04-29 11:20:55
29.04.2021 11:27
Offika
11
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
Offika
46
Pretorianin

Autorka ma słabość do Young Adult, stąd też wynika taka a nie inna ocena, której nie mam zamiaru negować.
Dla mnie "Cień i kość" to dość prosta opowieść, pełna klisz z innych gatunków, sympatyczna, sprawnie zrealizowana, dobrze się oglądająca, ale też nie wnosząca nic nowego. Po książki zapewne nie sięgnę, bo nie widzę potrzeby. Nie jestem targetem. :)
(A w przypadku takiej "Gry o tron" po pierwszym sezonie przeczytałam całość, to świadczy o tym, czego ewentualnie szukam w tego typu literaturze).

Wiedźmin to dużo trudniejszy materiał wyjściowy, który nie jest samograjem. Ergo i serial, który na jego podstawie się kręci jest zadaniem o niebo trudniejszym. Zaczęto od opowiadań, a to pod względem choćby formy rzecz unikatowa w świecie literatury fantasy. Jakoś sobie z tym materiałem poradzono, mi się nawet podobało, choć oczywiście ze sporymi wpadkami (smok... ech złoty smok...). Z saga powinno być prościej.

Porównanie obu seriali jest, wg mnie, pewnym nadużyciem. To tak naprawdę zupełnie odmienne gatunki w nurcie fantasy. I niech tak zostanie.
Niech bohaterowie "Cienia i kości" będą niezatapialni, a Mal aż za dobry, a Wiedźmin niech nam opowiada o świecie, w którym się próbuje nie wybierać, gdy mamy do wyboru tylko "mniejsze zło".

29.04.2021 11:42
Ikazuchi
11.1
Ikazuchi
15
Chorąży

GRYOnline.pl

Zdecydowaliśmy się porównać oba seriale, bo oba są produkcjami fantasy od Netflixa wydanymi w ostatnim czasie i widać, że gigant wyciąga wnioski ze swoich działań. Zgadzam się, że Wiedźmin jest kierowany do starszego odbiorcy, ale to nie znaczy, że Cień i kość jest tylko dla młodzieży. Chodziło mi raczej o to, jak bliska oryginału jest tym razem koncepcja twórców, w kontraście do serialowego Wiedźmina, gdzie sporo pozmieniali na gorsze - i może można by temu zapobiec, gdyby Sapkowski zaangażował się w produkcję.
A, i czytam dużo więcej niż YA, dorosłego fantasy też sporo w życiu pochłonęłam. :) Ale tak, gatunek lubię, lata temu to on dał mi miłość do czytania i nie uważam, żeby był jakiś gorszy niż inne. Nawet u Tolkiena mieliśmy dość jasno określoną walkę dobra ze złem - takie uniwersalne opowieści też mogą porwać czytelnika. Bardugo operuje kliszami, zgadzam się! Ale robi to w sposób niewyświechtany i z polotem, co zobaczyć możemy na przykładzie Zmrocza czy Wron. Zarówno książkowych, jak i serialowych.

29.04.2021 11:58
Drackula
11.2
Drackula
231
Bloody Rider

Bardugo operuje kliszami, zgadzam się! Ale robi to w sposób niewyświechtany i z polotem, co zobaczyć możemy na przykładzie Zmrocza czy Wron

Haha, juz w pierwszysm odcinku wiedzialem jaka mamy fabule i co bedzie w kojenych czesciach. Jak mialbym ta ksiazke czytac po obejrzeniu serialu to chyba bym sie pocial, sztampowa opowiastka. Owszem to sie moze podobac, czyta sie/oglada sie lekko i przyjemnie, niczym serie Harlequina.
Mojej zonie sie podobalo, po przezywala naiwnosc nastolatki zabujanej w czarnym charakterze.

29.04.2021 13:04
Saed
11.3
Saed
161
Konsul

Też nie jestem targetem i nie zamierzam sięgać po książki tego gatunku, a mimo wszystko serialem - dzięki tej recenzji - się zainteresowałem. Fajnie jest od czasu sięgnąć po coś mniej angażującego czasowo i emocjonalnie, a jednocześnie dającego sporo satysfakcji z oglądania.

Co do Wiedźmina, to w moim przypadku twórcy serialu raczej nie mieli szans w starciu z oczekiwaniami. Ale to jest akurat literatura, z którą dorastałem jako nastolatek - pochłaniając kolejne książki w kilka-kilkanaście godzin od pojawienia się w księgarni. A potem regularnie wracałem do nich co kilka lat tak, że mogłem sypać cytatami z sagi przebudzony w środku nocy. Potem była ekranizacja z Żebrowskim i najpotężniejszy kac w moim życiu, a teraz ten serial Netflixa, do którego obiecałem sobie podejść dość chłodno. I prawie mi się udało. No ale wiadomo jak to jest z turbofanami ;)
Ale serio, nawet godząc się na filmowe uproszczenia, spłycanie postaci, czy dialogów można było stworzyć coś, co miałoby nieco więcej ikry, polotu, czy po prostu lepiej oddawało ten klimat jedynego w swoim rodzaju, postmodernistycznego fantasy Sapkowskiego. I naprawdę zbroje Nifgaardczyków, czy kolor skóry elfów nie mają tu nic do rzeczy...

29.04.2021 12:52
Sasori666
👍
12
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Sasori666
186
Korneliusz

Od wiedźmina odbiłem się po 1 odcinku. Temu serialowi dam szansę, jak zapowiedzą drugi sezon, bo szkoda czasu na serial, który może dostać cancela.

29.04.2021 13:11
Ikazuchi
12.1
Ikazuchi
15
Chorąży

GRYOnline.pl

Z tego co czytałam, to serial został już po cichu przedłużony. Oficjalnego potwierdzenia brak, ale patrząc na międzynarodową popularność, jaką już osiągnął, to nie powinni tego ubić.

29.04.2021 12:56
13
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
xittam
165
Generał

A ten serial, to jest bardziej młodzieżowy czy do oglądnięcia?. Jeśli pokroju shanary, wilkołaków, riverdale itd to dzięki za potwierdzenie i nie marnowanie czasu.

post wyedytowany przez xittam 2021-04-29 12:56:46
29.04.2021 13:10
Ikazuchi
😂
13.1
1
Ikazuchi
15
Chorąży

GRYOnline.pl

Hmm, klimat bardziej jak Harry Potter czy Mroczne Materie - jest o młodych ludziach, ale jednocześnie dość poważnie. Do tego wątek Wron to trochę Dom z Papieru czy Ocean's Eleven. W porównaniu do Riverdale wypada dużo lepiej, ale to akurat nie jest ciężkie do osiągnięcia.

06.05.2021 12:58
Cadra
13.2
Cadra
4
Junior
6.5

Obejrzałem, choć nie czytałem książkowego pierwowzoru. Serial aspiruje do miana "prawie dla dorosłych". Faktycznie, można porównać to poziomem dojrzałości potencjalnego odbiorcy do Shannary, ale dla nieco (naprawdę nieco) starszych widzów. Jest nawet pokazana ludzka krew (!), ale latające kończyny i wypruwane flaki to nie tutaj. Produkcja jest słownie "grzeczna", bez "F* wordów". Efekty - mało ich i średnie. Ładne scenografie (zwłaszcza wnętrza Małego Pałacu). Fabuła nie jest zawiła, miejscami sztampowa, bohaterowie raczej bez wyrazu. Lider grupy "rzezimieszków", Kaz jest idealnym tego przykładem. Jeśli główna postać ma być wg obecnych trendów "tą silna i niezależną" - nie widać tego, nawet niestety fabularnie

spoiler start

prawie że kończy jako słoik z maną

spoiler stop

. Problemem może być rzucenie widza w świat pełen niezrozumiałych z początku pojęć, np. "grisza", "zmrocz", nazwy armii i krajów, bez wyjaśnienia co jest czym. Po paru odcinkach już wiele wiadomo.

29.04.2021 13:08
14
odpowiedz
burza1982
35
Konsul

Jestem po dwóch odcinkach. Póki co, nie porwało mnie, ale oglądam dalej. Może zaskoczy.
Serial Przeklęta jakoś lepiej mi wszedł. Realizacja też lepsza od Wiedźmina, zwłaszcza efekty a tematyka podobna.
Opowieść o Pani Jeziora, czyli znanej nam dobrze z Wiedźmina postaci

29.04.2021 13:28
😈
15
odpowiedz
3 odpowiedzi
Swinki3
33
Chorąży
3.0

Serial jest najwyraźniej adresowany do nastolatek młodszych. Tak niemiłosiernie razi swoją naiwnością, że porównanie do Wiedźmina są zupełnie nie na miejscu.
Z pewnością nie wrócę to tego serialu, ani nie będę czekać na kolejny sezon.

29.04.2021 13:36
15.1
1
xittam
165
Generał

I podziękował za opis: wylatuje z wishlisty.

29.04.2021 13:53
15.2
zanonimizowany1353630
20
Konsul

To prawda, dość mocno zarysowano wątek inicjacji romantycznej u głównej bohaterki i nastawiono mocno serial na to, by widzowie mogli kibicować parze młodych kochanków, by ich miłość pokonała wszelkie przeszkody.

29.04.2021 17:00
15.3
TheFrediPL
97
Konsul

Czyli względem książki nic sie nie zmieniło, może kiedyś obejrzę ale wątpię.

29.04.2021 13:35
16
odpowiedz
dziura_w_skarpecie
1
Junior

Za stary dziad już jestem na takie netflixowe popierdółki dla 12 latków. Generalnie Netflixa należy omijać jeśli chce się zachować jakiś tam poziom inteligencji.

29.04.2021 13:48
17
1
odpowiedz
zanonimizowany1353630
20
Konsul
5.5

Co wy gadacie, serial nie jest mega kiepski, ale też nie jest jakiś specjalnie dobry, ot taki średniak.
Nie ma ani jednego aktora tak charakterystycznego jak Cavill, nikt tam nie gra tak dobrze. Ogólnie bardzo przewidywalne są wydarzenia, szczególnie pojedynki, gdzie główni bohaterowie muszą w ostatniej chwili cudem uciec lub wygrać.

Też serial jest niskobudżetowy, średnie efekty świetlne, lokacje małe i żadne specjalne. Ot takich pałaców to w Polsce mamy z 10 przynajmniej. Nie ma dużo scen masowych, Wiedźmin przynajmniej początek miał z rozmachem, a tutaj niczego takiego nie ma.

Nie mówię, że "Cień i kość" jest kiepskie, ale to raczej poziom takiego Shannara Chronicles, mocny przeciętniak z nastolatkami ratującymi świat.

29.04.2021 15:01
Zmroku
👍
18
odpowiedz
1 odpowiedź
Zmroku
78
Maciej Rakieta

GRYOnline.plRedakcja

Serialowy Wiedźmin to tragedia, którą wstydziłem się oglądać, a Cienia i Kości obejrzałem dwa odcinki i przynajmniej nie czuję się szczególnie zażenowany.

05.05.2021 09:02
18.1
geohound
122
Generał

:D Poczekaj do piątego. Zwrócisz obiad z poprzedniego dnia.

29.04.2021 15:24
😒
19
odpowiedz
adi9568
57
Generał

"Sorry, Geralt, ale Cień i kość pokazuje, jak powinien wyglądać dobry serial fantasy"
Wiedźminowi netflixa to każdy inny serial fantasy mógłby pokazać jak to się robi...

post wyedytowany przez adi9568 2021-04-29 15:30:31
29.04.2021 15:28
JohnDoe666
20
odpowiedz
JohnDoe666
55
Legend

No nie wiem, Wiedźmin miał oczywiście swoje wady jednak łyknęliśmy go z żoną na praktycznie jedno weekendowe posiedzenie, Cienia i Kości nie możemy zmęczyć.
Myślę że to jednak jakość materiału źródłowego. Bardugo podobnie jak ta druga od "Szklanego Tronu" piszą bardzo miałką fantastykę z "silną i niezależną" (of course), do której oczywiście klei się conajmniej dwóch "miałkich i sztampowych" (of course), co skutkuje kompletnie nieinteresującym trójkątem miłosnym (of course) i to wokół tego kręci się cała akcja.
Bardzo chciałem polubić ten serial, podchodziłem z dużym entuzjazmem ale to naprawdę nic wybitnego. Sytuację faktycznie ratują "Wrony" i to dla nich pewnie zmuszę się i zobaczę do końca ale do przyjemności jaką dał mi pierwszy sezon Wiedźmina to nawet nie jest blisko.

29.04.2021 15:56
YojimboFTW
👍
21
odpowiedz
YojimboFTW
55
Generał

Do takich rzeczy zawsze trzeba z Aardem i Quenem podchodzić, żeby pod wpływem Aksji nie wpaść w żaden Yrden, bo na koniec możemy się od tego wszystkiego Igni jedynie spalić lub poparzyć.

29.04.2021 16:29
Niedzielny Gracz
22
odpowiedz
Niedzielny Gracz
84
Konsul

Netflixowy Wiedźmin to była tragedia, niczym seriale z Hallmarku. Trudno o coś gorszego.

29.04.2021 17:50
23
1
odpowiedz
Chris4132
98
Pretorianin

Sorra, ale patrząc z boku to ten Cień wygląda właśnie jak serial dla nastolatek i młodzieży. Co do wyglądu, to strzelam że Cień wybija się kostiumami, ale prawdziwego CGI nawet w nim nie ma. Wiedźmin miał wiele świetnych ujęć gdzie 99,9% ludzi stąd nie byłoby w stanie wskazać które elementy są CGI a które nie (ja także), kilka scen wielkoskalowych, miał kilka postaci full cgi, w tym jedną z mimiką twarzy, co naprawdę niewiele filmów jest w stanie wykonać tak żeby nie wyglądało kiczowato. Kompletnie inny setting, target i poziom, nawet jeśli do wiedźmina można się mocno przyczepić.
Do tego dodać sam fakt popularności - wiedźmin zatrząsł całym internetem, sam fakt że następne seriale takie jak ten są porównywane właśnie do niego sporo o nim mówi. A ten serial pytanie czy w ogóle dostanie kontynuację.

post wyedytowany przez Chris4132 2021-04-29 17:54:00
29.04.2021 18:42
Deser
😊
24
2
odpowiedz
Deser
266
neurodeser

Sztampa, kalka, kserokopia.
Żona odmówiła po pierwszym odcinku dalszego oglądania. Ja poddałem się po drugim. Ubranka i jakaś tam słaba historyjka niestety niczym nie są w stanie nas zaciekawić. Z seriali dla dzieci do lat trzydziestu i młodzieży odrobinę starszej już List do Króla udało się dotrwać ze cztery odcinki.
Swoją droga mogliście porównywać te dwa seriale ale rozumiem, że Wiedźmin i klikalność więc usprawiedliwienie dla ekonoma jest.

edit: Sie przypomniało. Przeklęta też lepsza do porównania... ale... Wiedźmin tu był :P

post wyedytowany przez Deser 2021-04-29 18:44:50
29.04.2021 20:09
Herr Pietrus
😍
25
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

No no, widzę, że rodzi się nowy serialowy bożek, idę po popcorn i czekam na moment, gdy nagle wszyscy fani Wiedźmina znajdą sobie nowego bożka i nagle zmienią zdanie genialniej produkcji Netflixa.

29.04.2021 21:00
26
1
odpowiedz
Olekrek
47
Rotmistrz

Cien i kosc, to młodzieżowa drama z elementami fantasy. Target jest jeden - nastolatki w okresie dojrzewania, których rajcują miłosne perypetie młodych bohaterów z którymi mogę się utożsamić. Wiedźmin to całkiem inny target, stawiający nacisk na inne elementy. Cien i Kość to taka Sabrina, a nie brutalny świat fantasy.
W CiK czuć niskobudżetowość w strojach i lokacjach. Niestety fabuła książki na to nie pozwala, by zrobić z tego bardziej kameralne widowisko. Coś ala Dom Grozy.
Bardziej dojrzały widz za bardzo nie ma czego tu szukać.
Naiwność wylewa się z ekranu niczym jucha w Wiedźminie.
Warto obejrzeć chociaż jeden odcinek, by się przekonać. Może komuś sie spodoba jako zapchajdziura na wieczorny seans.

post wyedytowany przez Olekrek 2021-04-29 21:01:12
29.04.2021 21:07
27
odpowiedz
xMAXIMx
129
Rallye driver

Serial jest słaby a scenariusz przewidywalny jak Karate Kid. Wiesiek lepszy.

29.04.2021 21:48
28
odpowiedz
Ecko09
46
Chorąży

Hę? Przecież ten serial jest przeciętny najwyżej. Typowe miałkie, absolutnie niczym się nie wyróżniające fantasy.

29.04.2021 22:43
😐
29
odpowiedz
zanonimizowany935386
37
Generał

To smutne że mimo przeciętności, jest to znacznie lepsze od Netflixowego Wiedźmina... to tylko pokazuje jak bardzo spieprzony jest ten drugi, mimo naprawdę dużego budżetu. Serio nawet te biedne Kroniki Shanary dałem radę zmęczyć mimo odruchów wymiotnych gdy tylko wchodziły wątki romansowe dla nastolatków, czego nie mogę powiedzieć o serialu z siwym w roli głównej, który w zasadzie dało się oglądać tylko gdy Cavil był na ekranie.

30.04.2021 07:14
30
odpowiedz
Carlito78
66
Konsul

Byłby dobry, gdyby nie był taki bzdurny przez takie sceny jak ta, gdy łapią gościa, który patrzy się na śmierć panny, a potem używa nieziemskiej mocy i tnie napastników na kawałki. To nie mógł tego zrobić, zanim ją zabili ? A gość który jest zwykłym człowiekiem bez zadnej mocy, wychodzi z każdej opresji, gdy powinien być dawno zabity. To jest serial dla dzieci czy dla osób z bardzo niskim IQ ? Czy chodzi o to, że jak fantasy, to można napchać głupot ile wlezie ? Szkoda, bo jest znacznie lepiej zrobiony od Wiedźmina.

30.04.2021 09:53
31
odpowiedz
geohound
122
Generał

Sam jestem zdziwiony po dwóch pierwszych odcinkach (a nawet po samym pierwszym), że to takie dobre i wciągające. Kurde, w ogóle nie oglądam GoTów czy innych podobnych, Wiedźmina przełknąłem, bo to Wiedźmin, ale to jest fajne.

Popełniono tylko jeden, moim zdaniem karygodny błąd - jestem totalnym laikiem w tej historii, nigdy nie słyszałem o książce i co? I w pierwszym odcinku dostaję w ryj 214234 imionami, 123123 krainami, hermetyczną terminologią i ledwo po 50min rozumiem kto co umie, kto co robi i czym się kieruje. Totalnie za dużo wszystkiego, ja rozumiem, że to historia dla fanów, ale jest ogólnodostępna, więc i laikom można było trochę więcej wyjaśnić.

Oczywiście NF nie byłby sobą, gdyby w drugim odcinku nie dać... Afroamerykanina w babskich ciuchach i szmince...

30.04.2021 19:03
32
1
odpowiedz
1 odpowiedź
MambaZone
2
Junior

Porównanie tego serialu do GoT czy nawet Wiedźmina to śmiech na sali (chyba że mamy porównywać jedynie z ostatnim sezonem).
Serial typowy od Szitfixa, nastolatki z super mocami co mają ratować świat. Fabularnie totalny gniot, dziur i sensu całej tej opowieści nie ma.
GoT było świetne bo tło świata zostało nakreślone i rozbudowane, tutaj wszystko po łebkach.
Po 1 odcinku już wiadomo jak cała opowieść się potoczy i naprawdę nie ma nic w niej ciekawego.

PS. na tym serwisie jest ciągła promocja każdego gniota od Netflixa. Skoro dostajecie kasę za promocję filmów i seriali tej platformy dlaczego nie ma informacji, iż te artykuły są sponsorowane?

01.05.2021 11:29
vlaskk
32.1
1
vlaskk
63
Pretorianin

Portal sprzedał sie bez reszty już jakiś czas temu i z czegoś, co dało się kiedyś przyjemnie czytać stał się papką służącą jedynie do promocji tym, którzy zapłacą więcej. Mówię tu choćby o Netflix czy CD Projekt Red, którzy mają tutaj swój kącik adoracji. A wygibasy redaktorów, którzy w jakiś przedziwny sposób próbuję perfumować to co ewidentnie śmierdzi jest żenujące...

post wyedytowany przez vlaskk 2021-05-01 11:30:03
30.04.2021 21:44
33
odpowiedz
Taumantis
46
Chorąży

Wiedziałem, że to kobieta pisała artykuł... one nigdy nie rozumieją różnica między prawdziwym fantasy a young-adult harlekinem, który wplata szablon z Twilight. Ten drugi bardzo łatwo opowiedzieć. To się samo opowiada, ale jest to szablon, który za kilkanaście lat wygeneruje co 2gie AI w Internecie.

Żeby nie było że nie próbowałem oglądać... ale gdyby nie żona to najpewniej przestałbym po 1wszym odcinku.

post wyedytowany przez Taumantis 2021-04-30 21:45:35
01.05.2021 13:06
A.l.e.X
34
1
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

dobrze wykonany technicznie ale z beznadziejną fabuła / no nie wiem przy Białym Wilku mimo że też w wielu miejscach niedomagał jednak bawiłem się lepiej.

01.05.2021 21:17
😃
35
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Michcio85
25
Centurion
5.0

Zrobiliby serial z uniwersum Dark Souls , to by się obejrzało

14.05.2021 19:27
Whisper_of_Ice
35.1
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

Nie byłbym takim optymistą, świat soulsów jest strasznie zagmatwany i ciężko byłoby zrobić coś dobrego. Bardziej z Bloodborne'a tam chyba jakoś jaśniej jest fabuła "pokazana" no i imo klimat lepszy, albo Sekiro ^^.

03.05.2021 21:30
Mr.Kalgan
36
1
odpowiedz
Mr.Kalgan
219
Gold Dragon
6.5

Mnie się podobał. Mocne 6,5. Z niecierpliwością będę czekał na kolejne sezony. Niemniej zestawianie CiK z Wiedźminem (jednak około oczka lepszego), a już na pewno z GOT to przesada. Inna klimat, inny odbiorca. Mimo fajnych kostiumów i ciekawego uniwersum, postacie są bardzo psychologicznie płytkie, co niby miałoby zaskoczyć widza - ujawnienie kim jest Zmrocz ?
Generalnie, dobry serial dla gimnazjalistów, który także doceniony może być przez dojrzałych wiekiem widzów, ale intelektualnej uczty tu nie znajdziecie.

post wyedytowany przez Mr.Kalgan 2021-05-03 21:31:44
04.05.2021 00:51
Wrzesień
37
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Wrzesień
58
Stay Woke

Z ciekawości zacząłem oglądać i chyba nie dotrwam do końca sezonu. Pomijam już wybitnie nastoletni target, bo aż tak bardzo mi to nie przeszkadza, ale ten serial wykłada się na tak elementarnych sprawach jak przedstawienie świata. Minęły dwa odcinki a ja dalej nie wiem o co tam w ogóle chodzi w tej wojnie, kto z kim walczy i z jakiego powodu... Fabuła niby świadomie skupia się na tych kilku postaciach i ich losach, ale co z tego, skoro nie potrafię ich umiejscowić w jakimś szerszym kontekście? Jak może mnie wciągnąć opowieść o świecie, którego zasad i historii nie rozumiem, bo nikt mi ich nie wyjaśnił?

post wyedytowany przez Wrzesień 2021-05-04 00:51:53
05.05.2021 16:32
Gerpir Feilan
37.1
Gerpir Feilan
113
Konsul

Ogladaj dalej jesli tylko to Ci przeszkadza. Takie powolne budowanie settingu ja akurat uwazam za plus bo nie przyslania budowania bohaterow (nawet tak plytkich i banalnych jak tutaj). Owszem brakuje temu wszystkiemu rozmachu, ale to bylo wiadomo z gory.

04.05.2021 10:35
😐
38
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
OMG
79
Pretorianin

Jabłka i pomarańcze. Urągająca rozumowi, sztampowa historyjka dla nastolatków, na poziomie Zmierzchu. Z drugiej strony mamy wyboistą próbę podejścia do dorosłego fantasy.
Autorka zaangażowana, bo to jej szansa na wybicie się i ogromną popularność i pieniądze. A Sapkowski już nic nie musiał, bo gry już zrobiły swoje.
Oba seriale cierpią na budżetowość. Czteroosobowe armie i sześcioosobowe bitwy. Kostiumy lepsze w S&B, ale i temat łatwiejszy, bo mundury carskiej Rosji wiszą gotowe w każdej wytwórni.
No i oczywiście Herr Flick i jego trzyosobowa mafia. Jak gang Olsena. Rozwala mnie ten wątek.

04.05.2021 21:13
Deser
😂
38.1
Deser
266
neurodeser

Na widok Herr Flicka i jego bandy oboje z żoną wybuchnęliśmy śmiechem.

05.05.2021 07:36
38.2
1
geohound
122
Generał

Akurat Kaz moim zdaniem jest jedna z najciekawiej napisanych postaci, choć - jak czytałem - wątek Wron w ogóle nie należy do historii Aliny. Mamy tu postać kulejącą, masterminda, mającego zawsze kilka planów w zanadrzu. Do tego umie jakoś walczyć, jest totalnie neutralny, ani huraoptymistyczny, ani depresyjny. Nie zabija dla frajdy ani z jakichś idiotycznych powodów, pojawia się tam, gdzie trzeba i równie szybko znika.

Totalnie mi się postać podobała. Gorzej z tym ciemnym elementem roweru...

04.05.2021 11:18
deTorquemada
👎
39
odpowiedz
deTorquemada
245
I Worship His Shadow

Żeby nakręcić coś lepszego niż pierwszy sezon Wiedzmina z Netflixa, wcale nie trzeba się za bardzo napracować.

post wyedytowany przez deTorquemada 2021-05-04 11:20:57
04.05.2021 12:38
40
odpowiedz
1 odpowiedź
dienicy
70
Generał

Znajomi co sprobowali powiedzieli, ze obejrzeli, wiec ja juz nie musze. No, young adults to byli ponad pol zycia temu. Moze to dlatego...

05.05.2021 08:34
40.1
2
geohound
122
Generał

To chyba smutne takie udawanie przed samym sobą, że jest się na coś za starym. Zostaje tylko zgorzkniałość i pseudopowaga. A może to strach, że Ci się spodoba i będziesz musiał "klęknąć" przed sobą?

W sumie to pierwsze zdanie jest tak głupie, że aż dziwne, że prawdziwe. W jaki sposób obejrzenie przez nich decyduje o tym, że nie musisz?

post wyedytowany przez geohound 2021-05-05 08:34:59
05.05.2021 13:21
Rock Alone
41
odpowiedz
Rock Alone
61
Konsul
7.0

Podobało mi się. Spójne, dobrze zagrane z dobrze zrealizowanym światem.

05.05.2021 16:24
Gerpir Feilan
42
odpowiedz
Gerpir Feilan
113
Konsul
6.5

Przebrnąłem przez całość. Dobrze zrobiony spójny serial. Wiedzmin przy nim to jakas bzdurna wycinanka wątków, w których łapią się Ci którzy znają temat. Problemem S&B jest material zrodlowy, zbyt banalny, wszem najerzony poprawnością polityczną, która wrecz wciska się na siłę. Kłóją rowniez aktorzy, którzy swoim wymuskanym wizerunkiem ni jak nie pasuja do postaci ktore odgrywaja. Podobało mi się to, że było kilka różnych wątków prowadzonych równolegle, które pod koniec sezonu ładnie połączyły się w pasującą do siebie układankę. Mimo że temat miałki i banalny chetnie obejrze następny sezon.
Showrunnerka Wiedzmina mogłaby się sporo nauczyć.

06.05.2021 13:10
43
odpowiedz
isillo
6
Pretorianin

well, niech pierwsze 3 sezony Gry o Tron pokazuja jak powinien wygladac dobry serial fantasy a nie Cien i Kosc.

08.05.2021 14:21
44
odpowiedz
4 odpowiedzi
Arturo1973
63
Konsul

Dlaczego "sorry Geralt" ? Czyżby to Geralt był scenarzystą tego bardzo słabego serialu Netflixa o Wiedźminie ?

08.05.2021 15:17
JohnDoe666
44.1
JohnDoe666
55
Legend

No nie mógł być bo Netflix nie zrobił "bardzo słabego" serialu o wiedźminie.

08.05.2021 17:24
kotonikk
44.2
kotonikk
106
Wśród horyzontów

Fakt. Zrobił tragiczny.

post wyedytowany przez kotonikk 2021-05-08 17:24:41
08.05.2021 18:47
JohnDoe666
44.3
JohnDoe666
55
Legend

Są męczydupy którym nic nie pasuje.
Serial miał swoje problemy ale w ogólnym rozrachunku był świetny, a drugi sezon zapowiada się jeszcze lepiej

14.05.2021 19:24
Whisper_of_Ice
44.4
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

JohnDoe666
Dla ludzi czytających sage Sapkowskiego, ten serial jest kaszaną, dlaczego?
-Vilgefortz wykreowany na mięczaka mimo iż w ksiażce w

spoiler start

pierwszym starciu rozwalił Geralta jak bobasa.

spoiler stop


-To co zaprezentowała Yennefer na samym końcu to były podstawy arcana magii.
-Zbroje Nilfgaardu które wyglądały jak zmarszczona moszna.
-Strasznie chaotyczne przejście z opowiadań do sagi.
-Przeskoki takie że jak ktoś nie czytał książki albo jest mniej spostrzegawczy nie będzie wiedział co jest teraźniejszością a co przeszłością.
- I ta Triss, z pięknej czarodziejki zrobili z niej brzydule gorszą niż Yenn przed magiczną metamorfozą.
Ja to się boję o inne postacie, Julia Abatemarco, Francesca Findabair, Cahir (chyba bez hełmu nie był pokazany). Nie jest jakiś najgorszy ale jeśli chcieli zrobić wizualizacje książki dla oporonych do ksiażek to oporny bedzie jeszcze bardziej oporny po tym serialu xD. II Sezonowi się przyjrzę ale imo po książkach i trylogii gier to będzie tylko przeciętniak.

post wyedytowany przez Whisper_of_Ice 2021-05-14 19:25:40
08.05.2021 18:30
mohenjodaro
45
odpowiedz
2 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie
6.0

Zachęcony tekstem odpaliłem dwa pierwsze odcinki. Serial nie jest zły, ale dobry tez nie jest. Taka trochę fantasy teenage drama, mimo wszystko uważam, ze poki co nie jest przesadnie oryginalny pomimo dość oryginalnej nakładki na świat. Tak jest - typowy świat fantasy, tylko trzy epoki później.

O ile do serialu Wiedźmin mam sporo zastrzeżeń, tak moim zdaniem ma on długoterminowo większy potencjał.

08.05.2021 19:03
Persecutor
45.1
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Akurat początek jest słaby i nierówny, później już jest lepiej, oczywiście jakimś cudem nie jest.

09.05.2021 13:40
mohenjodaro
45.2
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie
7.0

Skończyłem pierwszy sezon i rzeczywiście, Persecutor ma rację - od trzeciego odcinka się trochę rozkręca. Ale dalej wtórne i naiwne, choć przyjemne. Punkcik w górę.

14.05.2021 17:35
abesnai
46
odpowiedz
abesnai
86
Kociarz

Skoro Shadow and Bone pokazuje, jak powinien wyglądać dobry serial fantasy to His Dark Materials praktycznie przebija go w każdym możliwym aspekcie.

post wyedytowany przez abesnai 2021-05-14 17:39:03
16.05.2021 20:06
😒
47
odpowiedz
Ryuu4
1
Junior

Jak dla mnie serial do zapomnienia.

I to nie dlatego, że się nie wyróżnia, a dlatego, że chciałbym go zapomnieć.

Pomimo, że serial został stworzony na podstawie książek, to według mnie fabuła jest jego najgorszą stroną. W skali bohaterów jest to mieszanina przypadku, łatwego manipulowania główną bohaterką i nierozważnych decyzji. W skali "niebezpieczeństwa dla świata" i "głównego złego" brakuje miejsca dla drugiego sezonu - w połowie pierwszego dowiadujemy się już praktycznie o całej intrydze i wiemy, kto jest tym złym. I jeszcze jakoś by to uszło jako przeciętny serial, jednak łatwość z jaką daje się manipulować główna bohaterka jest przerażająca. Niestety fabuła wymaga od widza, aby nie zadawał pytań, z tego powodu nie jest dla mnie niczym więcej, jak tylko serialem dla nastolatków.

spoiler start


Pierwsza rzecz jaka rzuciła mi się w oczy. Na początku serialu dwójka głównych bohaterów przemierza fałdę statkiem. W trakcie podróży dowiadujemy się, że na trasie zostały ustawione w równomiernych odstępach znaki. Jest ich 38. Po przekroczeniu 2 z nich jedna z postaci (wbrew zakazowi, ale to nie ostatni przypadek w tym serialu, kiedy ktoś postępuje przeciwnie do tego co powinien zrobić) odpala lampę, aby widzieć więcej. Zwraca to uwagę potworów na statek. W trakcie bitwy jedna z postaci wyskakuje za burtę. Całkowitym przypadkiem i jakimś wielkim szczęściem ta postać PRZEBIEGA przez całą fałdę 36 znaczników w kierunku docelowym i nic się jej nie dzieje. Do tego wybiera dalszą krawędź fałdy, mimo że wrócić miałby tylko 2 znaczniki. Co więcej pomimo ciemności nie zbacza nawet trochę z kursu i dobiega DOKŁADNIE w miejscu, gdzie oczekiwany był statek.
Druga rzecz. Główna bohaterka jest przetrzymywana w Pałacu, w którym przez setki lat mieszkał główny zły (z drobnymi przerwami). Sam główny zły mówi o Pałacu, że to jego Pałac. Ale jednak PRZYPADKIEM nie zna tajnego przejścia, przez które zostaje zabrana główna bohaterka i się zastanawia dokąd ona mogła pójść. W tej samej scenie okazuje się, że główny zły żyje już setki lat, ale PRZYPADKIEM nikt go nie rozpoznał, że w sumie to wygląda tak samo, jak wszyscy jego poprzednicy na stanowisku generała. Następnie główna bohaterka jest instruowana, aby poszła w prawo na rozwidleniu dróg, jednak ona PRZYPADKIEM wybiera inną drogę, bo tak, a następnie PRZYPADKIEM chowa się w skrzyni osób, które miały ją porwać. NO CÓŻ ZA ZBIEG OKOLICZNOŚCI.
Punkt trzeci. Para głównych bohaterów rusza w poszukiwaniu jelenia. Na jelenia poluje też główny zły. Tropiciel wie dokładnie, gdzie można znaleźć jelenia, a para ma do tego przewagę, ponieważ wyruszyła na miejsce wcześniej. Jednak w momencie, kiedy docierają oni do jelenia, w tym samym momencie całkiem PRZYPADKIEM dociera tam też główny zły. Główna bohaterka pomimo, że zna poziom zakłamania głównego złego, wierzy mu, że nic im nie zrobi, jeżeli odda mu owego jelenia. Ku zaskoczeniu głównej bohaterki (bo przecież nie widza, bo widz ma już w tym momencie kompletnie dość łatwowierności bohaterki) okazuje się to być jedynie podstępem. No kto by przypuszczał.
Kolejna sprawa. Według serialu czarodziej (bo poza tym, że nazywają się griszami, to nic ich nie różni od standardowych czarodziei w fantasy), który zabije jelenia pozyska dodatkowe siły i wzmocni swoje czary. Do momentu zabicia jelenia widz jest przekonywany przez główną bohaterkę, że to ona musi zabić jelenia, żeby główny zły nie zyskał dodatkowej mocy. Jednak po zabiciu zwierzęcia przez heretyka nagle dzieli się on mocą z główną bohaterką. Co jest kompletnie niespójne z wiedzą widzą, a nawet z samą wiedzą bohaterów, ponieważ nikt tego tak nie przedstawił. Według fabuły griszowie zabijali zwierzęta, aby zwiększyć swoje moce. Nikt nie mówił o dzieleniu się nią. To tak jakby przez pół serialu mówili nie dziel skóry na niedźwiedziu, a potem dzielili skórę.

spoiler stop

Takich przykładów można mnożyć. Świat ma swój potencjał, ale według mnie go nie wykorzystuje w pełni. Sama fałda jest dobrym pomysłem dla świata, ale też jest ona jedyną rzeczą, która wyróżnia ten świat od innych fantasy.

Serial ten wymaga od widza, aby nie zadawał pytań, często jest bardzo przewidywalny, przez co jego finał nie niósł ze sobą wielkich emocji, bo można było się go spodziewać dokładnie w takiej formie. Często jest też wewnętrznie niespójny, a duża część fabuły jest często nielogiczna i podyktowana przypadkiem.

Pomimo wad Netflixowego Geralta, jak dla mnie to Shadow and Bone powinien uczyć się od Wiedźmina wielu rzeczy. Więc wręcz odwrotnie niż jest to sugerowane w tytule powyższej recenzji.

Publicystyka Sorry, Geralt, ale Cień i kość pokazuje, jak powinien wyglądać dobry serial fantasy