Nie wiem, ja opieram się w tym momencie na badaniach amerykańskich naukowców zamieszczonych w Nature, a nie przypadkach, że znajomy znajomego, to chorował kilka razy. Nie twierdzę, że nie, tylko to też nie jest naukowe uzasadnienie. No i osobiście nie spotkałem się z tym, że ludzie wielokrotnie chorowali. W przypadku szczepionek również na razie jest za mało danych, bo od kiedy je podajemy? Ciężko póki co powiedzieć, ile realnie utrzymuje się odporność, ale certyfikat po szczepieniu masz rok, po przechorowaniu 6 miesięcy.
Szczepionki podawane są (licząc z testami) od prawie roku i u tych pierwszych osób nadal ochrona działa znakomicie, poziom przeciwciał wysoki, stąd certyfikat jest na rok, a może będzie przedłużany, się okaże. Obecnie w samych Stanach przypadków zachorowania po szczepionce jest kilkadziesiąt na kilkadziesiąt milionów w pełni zaszczepionych. To są twarde fakty.
Z kolei ludzie chorują na covid od 1,5 roku i przypadków ponownego zachorowania po przechorowaniu jest cała masa (dziesiątki tysięcy), zarówno miesiąc po, trzy miesiące po jak i rok po. To też są twarde fakty. Zatem coś nie do końca z tą odpornością nabytą jest tak jak być powinno. W związku z tym póki nie ustalimy o co chodzi to półroczny certyfikat to ukłon w stronę ozdrowieńców, a nie faktyczna nauka - ale od czegoś trzeba zacząć.
I w końcu: opierasz się o JEDNO badanie kompletnie ANONIMOWEGO zespołu, które dodatkowo nic nie udowodniło ponad to, że w szpiku kostnym zachowuje się pamięć komórkowa by walczyć z wirusem. Ale jak mocna ta pamięć (jak to mierzyć?), czy to faktycznie działa, czy faktycznie nie ma znaczenia poziom przeciwciał, a może jednak ma, bo zanim komórki ze szpiku zareagują to już dawno covid opanuje organizm i jednak trzeba mieć pewien minimalny (jaki?) poziom przeciwciał by przez pierwsze 1-2-3 dni powalczyć zanim się więcej naprodukuje, itd., itp., tego w tym badaniu nie ma.
Jeśli masz inne badanie, to pokaż, chętnie się zapoznam. Chętnie dowiem się, jakiż to mechanizm powoduje, że komórki plazmatyczne (produkujące przeciwciała) po przechorowaniu są gorsze od tych po szczepieniu. W obu przypadkach chodzi o odpowiedź immunologiczną organizmu, różnica jest w drodze dostarczenia informacji o wirusie.
Z kolei ludzie chorują na covid od 1,5 roku i przypadków ponownego zachorowania po przechorowaniu jest cała masa (dziesiątki tysięcy), zarówno miesiąc po, trzy miesiące po jak i rok po.
Dziesiątki tysięcy na ile osób, które przeszły chorobę? W skali świata, to obecnie 175 mln. Przecież nie twierdzę, że każdy, kto przeszedł Covid nie zachoruje ponownie. Tyle, że te dziesiątki tysięcy, to raczej niewielki odsetek. Zaszczepienie również nie daje 100% pewności. Oficjalna skuteczność na przykład J&J, to 70%. Niemniej, podziel się jakimś linkiem do statystyk odnośnie tych twardych faktów z pierwszego akapitu, bo nigdzie takowych nie widziałem.
Tu jeszcze takie. U większości osób odporność trwa długo, ale u części jest słabsza, dlatego mogą się ponownie zarazić i to nawet po krótkim czasie od wyzdrowienia.
https://www.businessinsider.com/long-term-coronavirus-immunity-months-years-2020-11?IR=T
A new study suggests that recovered coronavirus patients likely have a robust immune memory that persists for at least eight months. This memory relies on more than just antibodies — it also involves white blood cells known as T cells and B cell that have impressive powers of recollection.
The new study found that about 90% of people develop robust immunity to the coronavirus — undergirded by antibodies, T cells, and B cells. But not everyone developed all three immune elements to the same degree, and a small subsection of participants developed only some, or none, of them.
Those patients seem to have "quite weak immune memory," Crotty said, so could be susceptible to reinfection relatively quickly.
Szur szur szur...
Pamiętacie, jak Jackowski przepowiadał jakiś czas temu "ślepych ludzi"?
https://www.pomponik.pl/plotki/news-krzysztof-jackowski-ujawnia-jak-bedzie-wygladala-polska-po-k,nId,5224543
Teraz przepowiada kolejne przymusowe lock-downy, izolację niezaszczepionych i "ludzi zombie".
https://www.radiozet.pl/Rozrywka/Plotki/Jasnowidz-Krzysztof-Jackowski-ma-nowa-wizje.-Przewiduje-co-stanie-sie-z-niezaszczepionymi
Mam przypomnieć, które organy najczęściej atakuje mukormykoza i jaka jest śmiertelność?
Który kraj jest niemal w pełni zaszczepiony? Tak, Izrael, do tego ogromne tempo w USA, Wielkiej Brytanii no i jeszcze Niemcy.
Jaki jest poziom wyszczepienia w biednych, przeludnionych krajach Afryki i Azji, które najbardziej ciążą Ziemi?
Czy naprawdę myślicie, że to szczepionki mają być środkiem depopulacji? Że Izrael skazuje cały naród na zagładę i to posłuszni mają zginąć, a buntownicy budować mowy ład?
Naiwne te wasze teorie spiskowe, a tymczasem wszystko układa się w jedną całość...
(Tak, trochę mi się nudzi, a po drugiej szprycy jestem osłabiony i nie mam ochoty na granie.)
Wielkiej Brytanii? Wiem, jeszcze za mało zaszczepionych, 54%, to prawie nic. I 77% po pierwszej dawce. U nas za to jeszcze mniej, a jaka sytuacja dobra. Ile dzisiaj nowych przypadków nad Wisłą? Mało.
Celebryta Jackowski kiedyś gadał tak, zatem jemu już podziękuję.
Ten cały zielony paszport czy jak to tam zwał to sobie można o kant d... potłuc.
Dlaczego? Ano dlatego, że co z tego, ze rodzice są zaszczepieni i są zwolnieni z testów/kwarantanny jak dzieci dalej im podlegają?
I jeszcze byłbym w stanie zrozumieć, że dzieci 12+, bo niby jest pozwolenie na szczepienie nastolatków, ale co z młodszymi? Ano to, że UE rekomenduje, żeby dzieci poniżej 6 roku były zwolnione.
A co z dziećmi 6-12 lat? Ano nic. Zaszczepić nie można, zwolnione też nie są.
Czyli testy, testy, testy, albo kwarantanna.
Kogoś zdrowo porąbało.
Ja się zastanawiam czy się szczepić bo ja wątpię w działanie tych szczepionek. Rodzina mówi żebym się zaszczepić. Powiem szczerze że nie wiem co robić.
Zaszczepić, bo czemu nie? Jest sporo fake newsów w tym temacie, a wszystkie to kłamstwa.
Nic złego ci się nie stanie.
Jak nie chcesz podczas segregacji zostać zaszeregowany do gorszego sortu, to się zaszczep.
A nie, sorki, żadna segregacja i dyskryminacja, tylko jak powiada wicepremier:
Takie zaświadczenie w żaden sposób nie oznaczałoby dyskryminacji osób niezaszczepionych, a miało jedynie charakter progospodarczy, a także edukacyjno-wychowawczy i promocyjny dla postaw obywatelskich" – tłumaczy wicepremier Gowin w liście datowanym na 1 czerwca.
Oj to dobrze, że nie dyskryminacja jednak.
Karanie kierowców nieposiadających prawa jazdy to jest dopiero dyskryminacja. I nie daj sobie Kriszo wmówić, że jest inaczej.
Łykaj jak pelikan. Podobno jak będzie 30 mln to osiągniemy odporność stadną, więc licze na was. bo w końcu musze wyjść z bunkra
https://wprawo.pl/skandaliczne-naganianie-do-szczepien-dzieci-prof-gut-straszy-zgonami-dziadkow-zarazonych-przez-wnuki/
Dzieci i niemowlęta też macie szczepić. Nie ma wyjątku, szpryca dla prawie każdego.
Nie bierz szprcy! Tylko buntownicy i niepokorni przeżyją, resztę zgładzą szczepionkami! Po co kończyć życie, zapewne jeszcze tak młode?!
Nie słuchaj się go. Sam się szprycuje, a innym żałuje
Kolejne świetne luzowanie obostrzeń - w transporcie obłożenie 100%, w wesołych miasteczkach maks. 75%.
I nie mam tutaj nic do luzowania, ale gdzie tu sens i logika?
Sensu nie ma żadnego. Nasz rząd to chyba celowo ośmiesza pandemię, bo inaczej tego skomentować się nie da. Najpierw chrzanią co chwilę głupoty, rzucają teoriami z tyłka, zmieniają zdanie co drugi dzień, a później się dziwią że coraz więcej ludzi przestaje wierzyć w pandemię... Ale czego spodziewać się po rządzie ludzi kompletnie niekompetentnych?
Koronawirus jest tylko po to żeby się nahapac. Drukować i przy okazji pobrać trochę z tego dla siebie i trzymać stopy na 0 przy inflacji rzeczywistej powyżej 10% co daje gwarancję nie rozsadzenia budżetu.
Reszta to taka sciema dla ludu i propaganda.
Luzowania w tym cyrku są po to , abyś się wirusika nachapał, a później oni znowu na szprycach.
Macie o tym lepsze źródła?
https://www.wsj.com/articles/the-science-suggests-a-wuhan-lab-leak-11622995184
Jestem ciekaw jak z tym wyjdzie
Sens jest taki, że jak wszystko otwarte, to pasażerów i tak będzie, a właściwie już jest w ch..., a autobusów nikt nie dołoży, więc po co utrzymywać fikcję?
Tak przy okazji obiła wam się o oczy informacja, że koronka będzie wymiatać do 2025? Mi tak parę razy
No i trafiłem parę razy na te brednie o Ufo, no i faktem jest , że rządy różnych krajów odtajniają coraz więcej informacji o ufo
Przy okazji trafiłem na to , musi mieć dobry towar do kręcenia takich filmów.
https://www.youtube.com/watch?v=QgEKibWEdcI
Chyba wolałbym jednak wałkować temat koronki i paszportów szczypiorkowych do śmierci, aniżeli nierządnice miałby mi ogłosić w tv. "Skoro się tyle naoglądaliście i nagraliście w gry o kosmitach, to możemy wam co nieco pokazać.... aha i ziemia jest płaska, a wyś i dracula to kosmici "
Toć przecież wiadomo że w szprycy są nie tylko chipy, ale też nanity i obce DNA.
Wszyscy zaszczepieni skończą jak bohater serii Crysis.
Musiałeś zapierniczyć spoilerem? Czekam na remaster 2&3. By cię fejzer porwał
[link]
Zmarła 18-latka, która 25 maja została zaszczepiona przeciw COVID-19 preparatem AstraZeneca. Dziewczyna przeszła operację w celu usunięcia zakrzepu i zatrzymania krwotoku mózgowego.
Znajomy nasz przedstawiciel apokalipsy i wróż, mówi tutaj ciekawostkę. Jak się zaszprycujesz, tak jak dracula, by chodzić na spajdermana, czyli móc korzystać z luksusów życia jakie - częściowo, bo nie zapędzajmy się zbytnio.To jak coś ci się stanie, to możesz założyć dla drogiego pinokia sprawę w sądzie. Ogólnie ciekawy filmik.
https://www.youtube.com/watch?v=846dzQrv3Ck
Jest tu jakiś prawnik i to potwierdzi?
A tu kolejna ciekawostka, okaże się niedługo ile w tym będzie prawdy
https://www.youtube.com/watch?v=u7QiKSgGw9w
Hej Wolfman to ile tych blatów kuchennych zrobiłeś? https://wiadomosci.wp.pl/wiecie-ze-zmarla-cala-rodzina-poszedlem-tropem-najstraszliwszej-historii-antyszczepionkowcow-6649501275655072a
Sołtys ze wsi wam te artykuły pisze? Czy dracula z wysiem?
No zobaczymy co z tego ultraspisku wyjdzie. Co się plebs za jakiś czas dowie, o ile w ogóle dowie.
https://www.youtube.com/watch?v=tVAnM0NxbUs
To taki wentyl bezpieczeństwa bo lepiej powiedzieć, że jest jakiś wirus z laboratorium ale mało groźny niż to co jest prawdą czyli, że w ogóle nie ma żadnego wirusa, a pandemią i zamknięcia państw robili na sezonowej grypie.
Ludzie to stado baranów która sama pcha się na rzeź. Ciekawe co teraz wymyślą po Covidzie.
Jak to co, pieńć gie, bo kto to widzioł panie, jakieś fale zabójcze.
To czarny grzyb się nie przyjął jako kolejny spisek?
Jak w takim razie wybiją nieszczepionych buntowników?
Przecież płacą podatki, będą płacić za tych co wybili. Zanim wymyśla kolejna hecę
No i to mi się podoba. Komu kaganiec na mordzie, temu kaganiec.
Zapraszamy na Podhale! Wolfman, czułbyś się u mnie jak w raju:
Ludzie nie chcą się szczepić, więc postraszmy ich trochę szczepionkami, głównie Moderną, ale pewnie i Pfizerem, choć nazwa nie pada, bo widocznie Pfizer ma lepszych prawników
A co do wirusa - no niestety, w UK chyba zaczyna się trzecia fala, tym razem Delta.
Chyba Jackowski miał racje, ze wakacje potrwają w Polsce do początku sierpnia...
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-europie,trzecia-fala-w-wielkiej-brytanii--jak-do-tego-doszlo--powod-jest-znany,artykul,94811115.html
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wariant-delta-koronawirusa-moze-byc-grozny-dla-osob-zaszczepionych/4876psv
Z tą kolejną falą to się nie rozpędzajmy - liczba przypadków rośnie, ale hospitalizacje oraz zgony stoją w zasadzie w miejscu. Wirusa i tak całkowicie nie wyeliminujemy, więc dopóki szczepionki są skuteczne na nowe warianty (obecnie działają na każdy wariant) będziemy mieli nieco spokoju jeżeli będziemy w pełni zaszczepieni.
I kompletnie nie rozumiem takich artykułów jak ten z medonetu. To straszenie wszelkimi szczepionkami wyjdzie nam bokiem, ale takim już jesteśmy chorym krajem.
Może i fali nie będzie ale o wakacjach w Lizbonie już można zapomnieć :P
I tak do usranej śmierci... wariant Delta, szczepionka, wariant Gamma, szczepionka, wariant Polski "k... mać", szczepionka...
W drodze do pracy za mną szła kobieta z maseczką na twarzy.
Bieży w tym samym kierunku co ja przez jedną ulicę.
Wyglądała jak zombi.
Dyszała głośno jakby walczyła o powietrze. Czerwona na twarzy, a pot kapał z jej grzywki.
Masakra, jak można zabijać się w maseczce w okresie największych upałów? Taki wyprany mózg...
Chętnie bym przykleił maseczki na stałe tym co nakazali bezprawnie noszenie maseczek.
Miałem nie dawno podobną sytuacje na przystanku autobusowym. 28 stopni na zewnątrz. Przyszła starsza pani na przystanek założoną maską na twarzy. Ledwo dyszała. Ściągała maskę. Myślałem że miała już dość, a ona wzięła i chusteczką otarła twarz z potu i założyła ją z powrotem. Myślałem że padnę.
https://www.finanz.ru/novosti/aktsii/v-minoborony-predlozhili-lechit-covid-19-zhvachkoy-1030535298
Skislem. No przecież jak się fejzer i reszta tej bandy ma nazrec? Jak oni takie cyrki będą odstawiać. Toć mi się widzi, że ja nigdy nie nachapie się tej odporności grupowej od zaszczepionych
Coś dla naszprycowanych
https://www.goniec.net/2021/06/18/co-jest-niepokojace-mowi-wynalazca-szczepienia-mrna/
Da tawarisz, wy macie racju...
Nanocząstki lipidowe szczepionki COVID – które instruują organizm aby wyprodukował białko kolce – opuszczają miejsce wstrzyknięcia i gromadzą się w narządach i tkankach.
Dobre! Czyli to lipidy instruują...
Oby nie, bo jak się im kasa nie będzie zgadzać to będzie kolejny cyrk
Lipidy wspomagają fuzję z błoną komórkową, ale trudno oczekiwać, by niektorzy dziennikarze rozumieli, co to jest komórka.
I często, gdy na naszym forum pojawiają się tematy dot. edukacji, pojawia się jegomość, który twierdzi:
- panie, a po co dzieciom wiedza, co to je pantofelek, skoro im to chliba nie da.
No to właśnie kuźwa po to.
Jednak szpryca dla każdego pod przymusem, ale jak to będzie wyglądać? Kiedyś starsi ludzie to była "mądrość osady", obecnie to dobierają, coś co tej mądrości nie reprezentuje. Ciekawe co zrobią jak będzie prawdziwe zagrożenie? Będą strzelać by wymusić posłuszeństwo?
https://www.youtube.com/watch?v=bBCVAkiCBp8
koronka to polityka jak pisałem, czytał ktoś o tych mailach co wyciekły? W jaki sposób podejmowali decyzje? Zgodnie ze swoimi założeniami, a nie zdrowiem ludzi.
https://www.youtube.com/watch?v=kghQmtrtOWk
Jak tam wariant delta z UK. Jak tam maseczki w UK? Obostrzonka? Skisłem jak to oglądałem. Wszyscy umierali ze strachu
Syntezator między słowami mówi, że 3 dawka waszej ukochanej substancji może być płatna, więc do zagranicznych wczasów czas sobie zacząć wliczać w koszty...
Kaska się sama nie zarobi, albo oddaj co masz i nie musisz się szprycować, albo dawaj im zarobić na szprycy
Ojejku jejku jaki hejt na lekarzy i farmaceutów!
A tak poważnie - w Polce póki co rekordowe spadki i po niedzieli żadnego zgonu na koronawirusa.
Czy czwarta fala uderzy dopiero we wrześniu, czy jak przewidują niektórzy, w sierpniu? Bo że uderzy, chyba już wszyscy się zgadzają?
Co do odpłatności - szczepionka ponoć NIE MOZE BYĆ płatna, wykluczają to umowy z UE!
Odpłatność ma rzekomo dotyczyć "porady lekarskiej i wykonania iniekcji" i jak twierdzi w wywiadzie dla Onetu prof. z rady medycznej, ma to być rzekomo rozważany pomysł na to, by ZACHĘCIĆ LUDZI DO SZCZEPIEŃ. Wspomniana prof. akurat też nie rozumie tej pokrętnej logiki... :P
To po co się szczepicie jak kolejne fale zapowiadają.
Jak nie chroni to po co korzystać.
To po co się szczepicie jak kolejne fale zapowiadają.
Te fale głównie tych co się nie zaszczepili dotkną, a jest ich wciąż większość.
Jak nie chroni to po co korzystać.
Chroni, przynajmniej na razie. Tylko wiesz, szczepionki to nie jest magiczne coś co sprawia że wirus się człowieka nie ima, te na covida mają głównie zmniejszać ryzyko ciężkiego przebiegu choroby a nie sprawiać że się wirusa nie złapie.
Odpłatność ma rzekomo dotyczyć "porady lekarskiej i wykonania iniekcji" i jak twierdzi w wywiadzie dla Onetu prof. z rady medycznej, ma to być rzekomo rozważany pomysł na to, by ZACHĘCIĆ LUDZI DO SZCZEPIEŃ.
Dobry sposób sobie wymyślili już widzę te tłumy chętnych :D
Nasz rząd chyba naprawdę chce przeprowadzić czystki wśród ludności, bo przecież nie można wpadać na tak głupie pomysły mając choćby nieco oleju w głowie...
To, że będzie 4 fala w wrześniu 2021 roku pisałem już rok temu. Albo mam szklaną kulę albo jestem genialnym wirusologiem. To jest już tak do bólu przewidywalne, że nie dziwię się jak będzie coraz więcej sceptyków. Ciekawe jak pójdą szczepienia na drugi rok.
Klsyczna zagrywka Fryderyka Wielkiego z ziemniakami.
Krol chcial przekonac poddanych by je uprawiali. A poddani "nie i ch***, nie chcemy, nie potrzebujemy, nie bedziemy".
Co zrobil krol?
Kazal wytyczyc pole, na ktorym posadzono ziemniaki i obstawiono je straza, zeby "pilnowala", po cichu przykazujac zeby absolutnie nie reagowala na zadne proby kradziezy sadzonek.
I co? Chlopi szybko rozkradli sadzonki i zasadzili je u siebie - bo skoro az tak te pole pilnuja, to musi byc cos cennego i dobrego.
Wiec jak oglosza, ze bedzie platne - masa Januszow szybko sie zaszczepi "bo nie bede kurla przeplacal, jak dajo za darmo", albo "a potem oglosza, ze to przymusowe i kazo placic".
Na elektorat PiSu i Konfy podziala :P
To, że będzie 4 fala w wrześniu 2021 roku pisałem już rok temu. Albo mam szklaną kulę albo jestem genialnym wirusologiem. To jest już tak do bólu przewidywalne, że nie dziwię się jak będzie coraz więcej sceptyków. Ciekawe jak pójdą szczepienia na drugi rok.
Wiadomo że dopóki będzie dużo osób bez przeciwciał, dopóty będą fale zachorowań. Tu nie trzeba szklanej kuli ani bycia wirusologiem. Nie jest też to żaden plan ani spisek.
Jakby grypę reklamowali w wersji podstawowej w tv dawno temu, to byś z pieluchą w gaciach leciał po szprycę tak samo. Chociaż skłonności ku zachorowaniu nie miał żadnych i tak byś brał.
Tylko wiesz, szczepionki to nie jest magiczne coś co sprawia że wirus się człowieka nie ima, te na covida mają głównie zmniejszać ryzyko ciężkiego przebiegu choroby a nie sprawiać że się wirusa nie złapie.
Niezły wam kit wcisnęli. Nie ma to jak namawiać ludzi do szczepienia się czymś, co nawet nie działa jak szczepionka xD
Że nie działa xD ?
Przecież czwarta fala będzie na niezaszczepionych xD
Skoro nie daje niemal 100% odporności tak jak prawdziwe szczepionki, to znaczy, że nie działa.
Do tej pory to już chyba wszyscy mieli styczność z tym wirusem więc nie widzę problemu.
Dlaczego tak mało się mówi o naturalnym wzmacninaniu odporności organizmu - zmiana diety, stylu życia itp? Tylko ciągle, od dawna zresztą, remedium na wdzystko są leki, szczepionki i inne dziadostwa.
Zdarzyło mi się bywać z wizytą u lekarzy i, o ile dobrze pamiętam, to tylko jeden raz któryś zapytał mnie o tryb życia.
Może jestem jakiś dziwny ale uważam, że leczyć to się powino u podstaw, zmieniając przede wszystkim nawyki ludzi na zdrowsze, zamiast szprychować ich od razu lekami, szczepionkami i pigułkami "na wdzystko".
Tymczasem patrząc na to co się wokół dzieje już od dawna, to na wszystko promuje się "pigułkę". Boli cię dupa? Nie idź na spacer, weź tabletkę. Jesteś gruby? A po co zmieniać dietę, weź tabletę.
Po co masz dbać o odporność i pozwolić bronić się organizmowi samemu, olej to, żyj pełnią życia, tableta albo szpryca już na ciebie czekają.
Czasem mam wrażenie, że żyję w cywilizacji, ktora bez leków żyć nie może, a w której najmniejszy ból urasta do rangi zagrożenia życia.
Nawet lekarz woli reklamować maseczki zamiast zdrowy tryb życia...
O, a tu wyżej jakoś dziwny ludek.
Hej ludku, od jedzenia warzyw nie będziesz mieć odporności na wirusa. Odporność się robi na skutek kontaktu z wirusem. Odporność możesz też zyskać szczepiąc się. Nawet lepiej jest się zaszczepić, nie trzeba sprawdzać czy przeżyjesz covid.
Ej tu, ognisty, ty w ogóle wiesz jak działają szczepionki, że tę przeciw covid porównujesz do naturalnych?
Nigdzie nie napisałem, że od jedzenia warzyw nabywa się odporność. Wiem, że chciałeś zabłysnąć ale chyba coś nie wyszło.
Chcesz mi powiedzieć, że w kontakcie z patogenem, nieistotny jest stan twojego organizmu, zarówno ten fizyczny jak i psychiczny? Śmieciowe jedzenie, brak ruchu, ciągły pośpiech i stres też na to wpływu nie mają? Dlaczego odpowiednio silny organizm nie może poradzić sobie sam z zagrożeniami? Ponieważ, gdyż, bo?
***
Przemawia za tym jego wieksza zaraźliwość (zakładam więc, że się już rozlazł wszedzie) i okres jaki już z nami jest (co temu sprzyja), oraz to, że mówiono iż większość ma z nim kontakt bezobjawowy, więc uważam, że mogę wysnuć taki domysł
Nie chodzi też o nagłą zmianę, a o edukację od strony oświaty, lekarzy i mediów.
***
A tak żartobliwie to powinni przebadać sprzedawców na kasach w sklepach spożywczych, ponieważ wydaje się, że pracują tam superludzie, których ten wirus się nie czepia ;-)
Jakby grypę reklamowali w wersji podstawowej w tv dawno temu, to byś z pieluchą w gaciach leciał po szprycę tak samo. Chociaż skłonności ku zachorowaniu nie miał żadnych i tak byś brał.
Widzę że jak zwykle w formie wolfman.
przeciwciała jakie? Naturalne czy szczepionkowe?
Do tej pory to już chyba wszyscy mieli styczność z tym wirusem więc nie widzę problemu.
I takie i takie. I nie wiem czy wszyscy mieli styczność z wirusem, masz jakieś dane na poparcie tego stwierdzenia?
Chcesz mi powiedzieć, że w kontakcie z patogenem nieistotny jest stan twojego organizmu? Śmieciowe jedzenie, brak ruchu, ciągły pośpiech i stres też na to wpływu nie mają?
Mają, ale jeśli liczysz że nagle wszyscy zmienią styl życia na zdrowy, to cóż, naiwny jesteś.
Nie ma to jak namawiać ludzi do szczepienia się czymś, co nawet nie działa jak szczepionka xD
Nie ma to jak pisać głupoty w internecie. Iks de.
Mówca nie mówił o samej odporności na wirusa, ale o ogólnej odporności organizmu, której nie złapiesz siedząc w domu na tyłku, łykając piguły i wstrzykując sobie nieprzetestowaną chemię w żyły.
Ej tu, ognisty, ty w ogóle wiesz jak działają szczepionki, że tę przeciw covid porównujesz do naturalnych?
Tak wiem i właśnie dlatego uważam, że szczepionki na covida to nie są prawdziwe szczepionki. Prawdziwe szczepionki gwarantują niemal 100% odporność przeciw zachorowaniu, a te przeciw covidowi tego nie robią. Zamiast tego "gwarantują" lżejsze przejście choroby, co brzmi tak idiotyczne, że jest wręcz śmieszne xD
A pomyślałeś może o tym, że wirus jest bardzo zjadliwy i dlatego szczepienia łagodzą przebieg albo w ogóle eliminują wirusa? Dane mówią same za siebie. Szczepienia działają, więc nie szuraj.
A poza tym było mówione wiele razy: szczepienia nie oznaczają że nie będziemy chorować. Gdzieś mi kiedyś mignęło, że w przypadku szczepień na grypę choruje 30%. I co, to też nie jest prawdziwa szczepionka?
wstrzykując sobie nieprzetestowaną chemię w żyły.
Szkoda strzępić ryja, cytując Stonogę.
A poza tym było mówione wiele razy: szczepienia nie oznaczają że nie będziemy chorować. Gdzieś mi kiedyś mignęło, że w przypadku szczepień na grypę choruje 30%. I co, to też nie jest prawdziwa szczepionka?
No według niego chyba żadna szczepionka która nie daje prawie 100% ochrony nie jest prawdziwa.
Mówca ma generalnie rację, ale z tym wirusem...różnie bywa. Na przykładzie swoim i osoby z najbliższego otoczenia - dobra dieta, sporty, aktywny tryb życia, regularne - względnie - badania. Jak mnie jednak w zeszłym roku $&#$*% to moje. Zdrowy tryb życia nic nie pomógł, a z powikłaniami zmagam się do dziś i cholera wie czy nie będę się zmagał jeszcze przez lata. Wypadające włosy, stan płuc masakra i kilka innych pyszności. Nie polecam nikomu. Do tego na covid zeszło kilka osób z bliskiego otoczenia w tym jedna z bliskiej rodziny. Jedna z tych osób była okazem zdrowia, reszta borykała się z różnymi problemami jakie mają ludzie po 50.
Zdrowy tryb życia nic nie pomógł, a z powikłaniami zmagam się do dziś i cholera wie czy nie będę się zmagał jeszcze przez lata. Wypadające włosy, stan płuc masakra i kilka innych pyszności. Nie polecam nikomu.
Nie no, to na pewno kłamiesz. Albo nie prowadziłeś zdrowego trybu życia. Gdybyś prowadził, to by ci nic nie było, zero objawów. Chyba, bo jak coś to ja tylko snuję domysły.
A pomyślałeś może o tym, że wirus jest bardzo zjadliwy i dlatego szczepienia łagodzą przebieg albo w ogóle eliminują wirusa? Dane mówią same za siebie. Szczepienia działają, więc nie szuraj.
A poza tym było mówione wiele razy: szczepienia nie oznaczają że nie będziemy chorować. Gdzieś mi kiedyś mignęło, że w przypadku szczepień na grypę choruje 30%. I co, to też nie jest prawdziwa szczepionka?
Zjadliwość choroby nie ma tu nic do rzeczy. Gdyby te szczepionki były dobrze zrobione, to byłyby skuteczne bez względu na to, czy covid jest zjadliwy, czy nie. Zresztą jest wiele dużo bardziej zjadliwych chorób, z którymi szczepionki jakoś sobie poradziły.
Śmiać mi się chce jakie to wszystko jest powalone.
2 miesiące temu dzwoniłem do lekarza, że jestem lekko osłabiony i dostałem od razu skierowanie na test.
Wczoraj siostra dzwoniła do rodzinnego, bo straciła smak i węch, ma gorączkę i się bardzo słabo czuję - lekarz zalecił leżenie w łóżku i polopirynę.
A później się dziwić, że testów jest 50.
Zdaje się, że poniższa możliwość zapisu na test działa od połowy marca (sam korzystałem dwukrotnie):
https://www.gov.pl/web/gov/zapisz-sie-na-test-na-koronawirusa
Zauważyłem, że nie zachorowal nikt, kto nie nosił maseczek. Każdy, kto miał Covida je nosił. Dlatego właśnie ja go nie miałem.
Noszenie maseczek nie uchroni przed covidem. Aby mieć 100% pewność że się nie zarazisz musiałbyś 24H chodzić w skafandrze, takim jacy chodzą astronauci.
Tobie jakby w Tv kazali wstrzyknąć zastrzyk z kałem, to byś poleciał pierwszy.
wladziu, lotnego umyslu to ty bardzo nie masz ale nie musisz tak tym epatowac. Ja wiem ze pis powiedzial ci ze mozesz byc dumny ze swoich przywar ale miej ze umiar mocium panie :p
Boże, znowu się zaczynają mądrości mówcy, wolfmana, cieniostwóra, władka... to gorsze niż kolejny lockdown.
Nie no lepsze są wasze mądrości, a czas pokaże jak bardzo dawaliście się dymać.
Jak się pozwala organizacjom rządowym by stała na straży naszego zdrowia, to na pewno długo nie pożyjemy. Ich macki nie powinny mieć tam wstępu.
Zwłaszcza, że znieśli wszędzie obostrzenia, by potem wprowadzić znowu szlaban i zwiększyć zapotrzebowanie na szpryce. Jest inaczej? Nie zmierzają ku nam nowe potężne mutacje morderczego wirusa.
Jak tam badania amantadyny w PL? Izolowanie wirusa?
Obecnie generują emocjonalne zapotrzebowanie na szprycę, bo potem już nie będzie za darmo.
Bądź spokojny pietrus nawciągasz się jeszcze mnóstwa szpryc. Zabawa będzie trwać w najlepsze
Zwłaszcza, że znieśli wszędzie obostrzenia, by potem wprowadzić znowu szlaban i zwiększyć zapotrzebowanie na szpryce.
Czyli rozumiem, że ty byłbyś za utrzymaniem lock-downu cały czas, by zapotrzebowania sztucznie nie generować?
No i ten ich chytry plan to generowanie zapotrzebowania TERAZ, bo POTEM NIE będzie za darmo, więc będzie szansa więcej zarobi....
Ech, gubię się w tych spiskach, to nie na moją głowę.
A jak chcesz geniuszu wirusa mordercę powstrzymać? Mieć otwarte granice i wpuszczać kolejne mutacje?
Oczywiście, że byłbym za utrzymaniem, gdyby to był atom, a nie muszka. W przypadku tej drugiej przyzwyczaiłbym się do życia z nią i nie odstawiał cyrków, udając, że robię coś dla obywateli ,a w rzeczywistości dla siebie i kolesi na wysokich stołkach.
Odpocznij sobie.
Tobie Herr Pietrus tobi się akurat dziwię ( i innym fanatykom walczącym zajadle z Pisem na tym forum jak Liftery/ Bukary i Ashawery Soulcatchery i inne śmieszne Dracule :D ) co to mówią jaki to ten Pis zły... jak to nie potrafi rządzić tym krajem... jaka to służba zdrowia jest tragiczna za ich rządów, że Covidowe szaleństwo...że Pis wszystko zamyka/ zamykał... po czym obsraliście pory jako pierwsi i polecieliście się Szczepić,( co większość z tej Ballady Koronawirusowej nie miała żadnych objawów/ z wątku wynika) to się nazywa HIPOKRYZJA. Czekam z niecierpliwością na 8 fale hahaha. I oczywiście nie zamierzam się szczepić.
Nie chodzi o to kto wynalazł, a kto sprowadził, a wielu z was z tak zwanych was forumowych wojowników walczących z Pisem( taki Ashawer to chyba nawet Pis oskarża o nieudane pożycie małżeńskie ) ,mówiła że covid to ściema, że pis wszystko nakręca, a potem następuje wysryw jacy to jesteście fajni bo jesteście po 2 dawkach...i o tym że ci co się nie zaszczepili to zarz będą zdychać na ulicach setkami.... żenada hipokryzja i metr g...
Temat podupadł, a nawet umiera śmiercią naturalną. Każdy żyje dalej. Najwięcej do powiedzenia mają foliarze/szury itp. Wszystko źle, wszystko to oszustwo i spisek i tak w ogóle to wszyscy chcą was wydymać. Co wy macie z tym dymaniem?
Ludzie się zaszczepili, wyjeżdżają na wakacje, podróżują, bawią się, pracują jak gdyby nigdy nic. Wasz problem?
Rok temu było dokładnie tak samo ale bez szczepionek...
Niee, ja robiłem swoje, a mądrości tutaj się kłóciły, a szczególnie covidianie :D
Co wy macie z tym dymaniem?
Potrzeby seksualne to jedne z podstawowych potrzeb człowieka!
bisfhcrew--- Ta a co z ludźmi którzy np nie chcą się szczepić bo są uczuleni na dany składnik szczepionki, mają ryzykować życiem?
Wczoraj czytałem żeby po zaszczepieniu nie wychodzić na słoncze, nie przemęczać się, nie wyjeżdżać. Pisali że najlepiej ogólnie jest zostać w domu i obserwować czy nie dostajemy gorączki albo jakiejś innej poszczepiennej atrakcji. A tym mówisz o jakiś wyjazdach.
No i pierwsza dawka szprycy, która jest zabójcza (ale może elden ringa zdążę przejść, i zobaczyć połatanego cyberpunka 2077), nie prawdziwa, i tak dalej, za mną.
Mam to samo bez szprycy na zabójczego wirusa - masowego mordercę, który zniszczył tyle populacji, że nierządnice swoimi obostrzeniami kilkunastokrotnie zapewne przebiły te cyfry
który zniszczył tyle populacji, że nierządnice swoimi obostrzeniami kilkunastokrotnie zapewne przebiły te cyfry
Generalnie z tym że obostrzenia były nieadekwatne i robione na kolanie się zgadzam.
Jest jakaś mała szansa, że jako ozdrowieniec ewentualne odczyny poszczepienne będę przechodził słabiej?
To loteria, zarówno czy będą i po której dawce silniejsze.
Każdy wśród rodziny/znajomych reagował nieco inaczej.
Ja po pierwszej dawce miałem przekichany dzień po. Kolejnego dnia się poprawiało, a trzeciego wszystko wróciło do normy.
Dzisiaj przyjąłem o 16:00 drugą dawkę i jeszcze nic się nie dzieje, nawet ręka nie boli. Jeśli coś ma być, to pewnie jutro koło południa będą objawy.
Wyjechałem do kraju spoza Strefy Schengen. Znałem przepisy, wiedziałem, że gdy wrócę będę potrzebował zrobić na lotnisku w Polsce test. I okay.
Kilka dni po moim wylocie rząd zmienił, poprzez rozporządzenie, zasady gry. Test nie ma znaczenia, trafiam automatycznie na 10-dniową kwarantannę. Bez odwołania.
Miałem przyjąć drugą dawkę Pfizera, ale przez kwarantannę muszę to przełożyć. Miałem też konkretne plany, odnośnie kolejnych dni. Ostatecznie państwo zapewnia mi coś w rodzaju aresztu domowego ;)
Bardzo dobre wiadomości dla zaszczepionych:
https://twitter.com/p_zuchowski/status/1409983278640160769
Jak się już zakończą badania na króliczkach, wtedy się zaszczepię.
Dzięki beta testerom coraz więcej o nich wiemy ;)
Jak się już zakończą badania na króliczkach, wtedy się zaszczepię.
Dzięki beta testerom coraz więcej o nich wiemy ;)
Podoba mi się to sugerowanie przez szurów że oni to są super mądrzy, a reszta ludzi to w ogóle debile i owce.
Właśnie dlatego mam nadzieję że czwarta fala konkretnie przeora nieszczepionych.
Właśnie dlatego mam nadzieję że czwarta fala konkretnie przeora nieszczepionych.
No ja to jednak bym chorób i śmierci nikomu nie życzył.
Szurem to można nazywać kogoś kto nie wierzy w technologie SONY !
Technologia szczepionek za to jest idealna, testów/badań nie potrzebuje
Nic nie jest idealne.
Dokładnie, to dlaczego jak się ktoś wypowie na temat szczepionek, że potrzebują jeszcze badań to od razu nazywany jest szurem ?
Dokładnie, to dlaczego jak się ktoś wypowie na temat szczepionek, że potrzebują jeszcze badań to od razu nazywany jest szurem ?
Szurami nazywam ludzi głoszących i powielających głupie spiskowe teorie, jakieś informacje z dupy. Nie chcesz by cię tak nazywać, to tego nie rób.
No cóż w maju w USA na kilkanaście tysięcy ludzi które trafiło do szpitali 99% było niezaszczepionych, więc czekaj dalej i opowiadaj o tym jaki jesteś mundry...
99% lol, a skąd takie informacje? Ile to jest 99%? Jaka liczba?
Pietrus oby to kolejna dawka zaorała tobą. Wam ten covid to już mózgi zaorał. Pisać takie głupoty
Wolfik jak nie wiesz ile to jest 99% z dowolnej liczby to może się zapisz do szkoły podstawowej. Może uda ci się nawet ją skończyć w trybie wieczorowym
Ile to jest 99% jednego człowieka? Pacjent bez mózgu?
No nieźle, psychiatra odgrywa eksperta od covida.
Jaka stacja tacy eksperci.
Przecież doktór (psychiatrii dla jaj) Ratkowska to zwyczajnie nawiedzona idiotka:
Niezbadane jeszcze u dorosłych preparaty genetyczne stosowane jako szczepionki przeciw Covid-19
https://ordomedicus.org/list-otwarty-od-lekarza-w-obronie-polskich-dzieci-sumienie-ktore-nie-pozwala-milczec/
Aha, przepraszam. Widzę, że dla niektórych gamoni to jednak ekspert...
Czy doktor Paweł Basiukiewicz, szef oddziału covidowego w Szpitalu Zachodnim w Grodzisku Mazowieckim, który krytykuje działania rzadu związane z koronką, będący zwolennikiem szczepień ale nie przymusowych, będący również zwolennikiem debaty publicznej, której w przestrzeni publicznej nie ma, też będzie dla was kiepskim ekspertem?
No co wy, przecież tv polega na zapraszaniu ludzi o najdziwniejszych poglądach, bo oglądalność.
Zresztą, kiedyś MON był psychiatra więc niewiele mnie zdziwi.
P. S. ale po co się znacac, tu wszyscy udają ekspertów od covida
Czy doktor Paweł Basiukiewicz, szef oddziału covidowego w Szpitalu Zachodnim w Grodzisku Mazowieckim, który krytykuje działania rzadu związane z koronką, będący zwolennikiem szczepień ale nie przymusowych, będący również zwolennikiem debaty publicznej, której w przestrzeni publicznej nie ma, też będzie dla was kiepskim ekspertem?
Nie, bo on jednak ma jakieś faktyczne doświadczenie z leczeniem covida.
To sobie poczytajcie i posluchajcie jego zdania na tematy tu poruszane.
Również o tym co się dzieje z lekarzami o odmiennym zdaniu od ogólnie przyjętego.
Obejrzałem to co tam wrzuciłeś niżej, nie całe, tylko fragment z Basiukiewiczem, i generalnie to gada dobrze, zamykanie służby zdrowia przed ludźmi to patologia, i tak dalej, i ja się z tym zgadzam. Tylko co innego jak ktoś mówi to, a co innego jak ktoś zaczyna wchodzić w jakieś rejony w stylu "covid to spisek/nie stanowi zagrożenia żadnego/szczepionki są super szkodliwe/służą depopulacji, ludzie będą po nich masowo chorować/umierać".
Nie, bo on jednak ma jakieś faktyczne doświadczenie z leczeniem covida.
Dobrze, że chociaż Grzesiowski i Sutkowski mają to niezbędne doświadczenie. A nie czekaj, przecież ci covidowi guru, których tak bardzo się słuchacie nawet nie są wirusologami xD
Ktoś wie może dokładnie jakie parametry trzeba mieć żeby załapać się na deltę? Czytałem że np.
- gorączkę
- bul gardła
- biegunkę
Jakiś czas temu jeden z ekspertów wypowiadał się że grypa żołądkowa też może być objawem tego covida.
No cóż, trzeba przeprosić Wolfika ponoć połowa infekcji w Izraelu to w pełni zaszczepieni. Co prawda przebieg łagodny nikt nie umiera przez dwa tygodnie, ale jednak chorują
Ale przecież wirus miał zniknąć jak się zaszczepią!!111 Nieprawdziwe szczepionki!!11
Wirus zniknie wraz ze szprycami jak się wam przejedzą. Nie wcześniej
Wirus zniknie wraz ze szprycami jak się wam przejedzą. Nie wcześniej
No tak, bo wiadomo że ten wirus to spisek, żeby sprzedawać szczepionki. To oczywiste!
Od lat przemysł farmaceutyczny wymyśla różnego rodzaju choroby, by wciskać nam swoje suplementy.
A skąd wiesz, że jakaś dżuma w ogóle istniała, równie dobrze za 20 lat w książka będzie napisane, że istniał jakiś Koronawirus.
No cóż, trzeba przeprosić Wolfika ponoć połowa infekcji w Izraelu to w pełni zaszczepieni. Co prawda przebieg łagodny nikt nie umiera przez dwa tygodnie, ale jednak chorują
Eeee? A ty w ogóle wiesz na jakiej zasadzie działają szczepionki?
Bakteria dżumy też została w późniejszych latach wykorzystana jako broń biologiczna. Chyba, że zaraz znowu będę szurem, bo wierze, że ludzie są okrutni i wykorzystali dżumę jako broń biologiczną xD
Spiski powiadasz? Nawet Polska na nich skorzystała i zniknęła z mapy na ponad 120 lat.
Te "wspaniałe" szczepionki właśnie udupiły czołowych polskich lekkoatletów. Braki kondycyjne, uciążliwe bóle wszelakich mięśni i zakrzepica, do takiego stanu doprowadził ich udział w programie szczepieniowym "Ostatnia prosta". Aż nóż się w kieszeni otwiera.
http s://www.sport.pl/lekkoatletyka/7,64989,27271626,kolejne-oslabienie-polski-na-igrzyskach-w-tokio-niestety.html
http s://www.rp.pl/Igrzyska-Olimpijskie-Tokio-2020/306279915-Kto-w-kadrze-na-igrzyska-Problemy-gwiazd-dramat-Kszczota.html
http s://sportowefakty.wp.pl/la/946691/tokio-2020-problemy-marii-andrejczyk-nie-wiem-jak-to-ugryzc
Tia grunt to manipulacja. Kołeczek ma kłopoty z zakrzepicą a ty od razu że to szczepienie... Ennaoui ma kontuzję pięty pewnie też wina szczepionki? Kszczot przede wszystkim obwinił obóz kondycyjny w Kenii i sam dodał że dodatkowo źle się czuje po szczepieniu. Tu masz połowicznie rację ale to nie szczepionka jest winnym braku kondycji. Po prostu go dobiła. Andrzejczyk ma kłopoty z kontuzją - pewnie też przez szczepienie??? Grunt to nie przeczytać artykułów których linki samemu się umieściło i wyciągnąć z dupy że winna jest szczepionka...
Andrejczyk jest osłabiona fizycznie, przez co nie może dorzucić do 60 metra, a jeszcze niedawno była w stanie rzucić ponad 70, czym ustanowiła 3 najlepszy wynik w historii. Bukowiecki ma problem z bolącą ręką po szczepieniu. Kszczot i Cichocka są wykończeni kondycyjnie. Ogólnie spora grupa naszych biegaczy ma z tym problem.
No a to deprecjonowanie zakrzepicy u młodej, zdrowej dziewczyny, to już w ogóle szczyt nie powiem czego. Wy serio jesteście tym aż tak zaślepieni, że nawet najbardziej oczywiste fakty do was nie trafiają? Jak nie wierzysz, że każdy z nich niedawno się zaszczepił, to sobie o tym poczytaj.
Poza Bukowieckim którego ręka boli po szczepieniu reszta ma kontuzje które nie są związane ze szczepionką i za każdym razem przed dużymi zawodami się zdarzają.
A gdzie jest powiedziane że Kołeczek ma zakrzepicę od szczepionki? Wiesz o tym że młode kobiety od używania antykoncepcji hormonalnej dostają kilkanaście razy częściej zakrzepicy niż od szczepionki?
Tak oczywiście wszyscy się zaszczepili i winna jest szczepionka - jedna przeforsowała piętę, inna ma uszkodzony bark a Kszczot ma kłopoty z kondycją po obozie w Kenii ale masz rację to wina szczepionki. Gdyby nie szczepionka to nie byłoby tego wszystkiego... Wyciągnij czasem głowę z d..y i zrozum że jak ktoś jest sportowcem to kontuzje się zdarzają i to wiele częściej niż ci się wydaje...
Dobra widzę, że nie ma dalej co ciągnąc tego tematu. Drugiej tak opornej na fakty ludzi jak covidianie chyba nigdy nie było. Już nawet wyborcy pisu są od was lepsi. Jakby ci matka, siostra lub córka zachorowała na zakrzepicę niedługo po zaszczepieniu się, to też byś wszystkim wokoło wmawiał, że to nie jest wina szczepionki, tylko hormonów? xD
Nie podaj żadnego faktu i zmyślaj bzdury łatwe do zweryfikowania w kilka minut - płacz, że to inni są szurami XD
Jakby ci matka, siostra lub córka zachorowała na zakrzepicę niedługo po zaszczepieniu się, to też byś wszystkim wokoło wmawiał, że to nie jest wina szczepionki, tylko hormonów?
Podobne pytanie można zadać proepidemikom. Czy jakby im ktoś bliski na covid zmarł to by wmawiali że to nie przez covid, bo to tylko taka grypka?
Andrejczyk jest osłabiona fizycznie, przez co nie może dorzucić do 60 metra, a jeszcze niedawno była w stanie rzucić ponad 70, czym ustanowiła 3 najlepszy wynik w historii.
https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2021-07-01/diamentowa-liga-drugie-miejsce-andrejczyk-w-oslo/ No faktycznie zniszczona przez szczepionkę, ledwo rzuca... A nie, czekaj...
Z tym umieraniem na covida sprawa jest bardzo złożona. Po pierwsze, testy są bardzo wadliwe i często lubią dawać wyniki fałszywie dodatnie. Po drugie, nawet jak ktoś kto był zarażony wirusem zmarł wcale nie oznacza, że zmarł na covida. Po trzecie, lekarze lubią wpisywać w kat zgonu coovida nawet jeśli zmarła osoba nie miała pozytywnego wyniku testu, bo daje im do dodatkową kasę. Nawet mój kumpel miał taką sytuację, jak lekarze próbowali wmówić jego rodzinie, że jego od lat chorujący na raka wujek zmarł na covida i to nawet pomimo braku pozytywnego testu, więc o czym my tu gadamy. Jak ktoś jest świadomy cyrków jakie się obecnie odwalają, to w takie bajki nie uwierzy. Z kolei jak ktoś ślepo wierzy we wszystko, co usłyszy an ten temat w telewizji, to da sobie wmówić nawet to, że osoba, która skoczyła z mostu zmarła na covida.
No faktycznie zniszczona przez szczepionkę, ledwo rzuca... A nie, czekaj...
Przeczytałeś jaki uzyskała wynik, czy tylko przeczytałeś nagłówek? Wiesz, że ona jeszcze w maju rzuciła 9 metrów dalej? Niezła próba manipulacji, szkoda tylko, że ci nie wyszło.
Przeczytałeś jaki uzyskała wynik, czy tylko przeczytałeś nagłówek? Wiesz, że ona jeszcze w maju rzuciła 9 metrów dalej? Niezła próba manipulacji, szkoda tylko, że ci nie wyszło.
No a ty czytałeś?
Zawodniczka LUKS Hańcza Suwałki w maju zadziwiła świat, rzucając w Splicie 71,40. Do tej pory w tym sezonie nikt na świecie nie przekroczył granicy 70 metrów. Niestety start ten znów okupiła kontuzją barku. Do rywalizacji wróciła niedawno na mistrzostwa Polski w Poznaniu. Miała kilka tygodni przerwy, przez trzy w ogóle nie rzucała. Tytuł najlepszej w Polsce uzyskała odległością 59,69 i nie była do końca zadowolona.
Co do manipulacji, to sam próbowałeś, i ci nie wyszło. Najpierw piszesz że przez szczepionkę ledwo dorzuca do 60 metrów, ignorując jej kontuzję, i teraz ignorujesz to że jednak dorzuca do 60 metrów, a nawet dalej. Pozostaje więc pytanie: czemu kłamiesz? Bo to musi być świadome kłamstwo.
ktoś ślepo wierzy we wszystko, co usłyszy an ten temat w telewizji, to da sobie wmówić nawet to, że osoba, która skoczyła z mostu zmarła na covida.
Tak tak, ludzie nie umierają na covida, to wszystko choroby współistniejące, co z tego że gdyby nie covid to niektórzy mogliby sobie pożyć jeszcze, covid jest NIEGROŹNY, powtarzam, NIEGROŹNY, a jak ktoś myśli inaczej, albo zna przypadki gdy ktoś przez covida umarł, to niech wyłączy tv i włączy myślenie.
Kontuzja to jedno, ale szczepionka wcale nie ułatwiła jej powrotu do formy. Ba, przeszkodziła jej na tyle, że jak mówiła kilka dni temu nie wie, jak ma to ugryźć . Jak sportowiec ma zwykła mechaniczną kontuzję, to raczej tak nie mówi.
A co do covida, to gdzie ja napisałem, ze jet on niegroźny? Jest groźny, ale dla określonej grupy osób w pewnym wieku, która ma dodatkowo różne schorzenia, czyli dokładnie tak jak w przypadku każdej innej choroby. Nie ma powodów do tego, aby siać taką panikę w mediach i zmuszać ludzi do przyjęcia nieprzetestowanego preparatu chemicznego zwanego szczepionką, któremu do szczepionki bardzo dużo brakuje, bo nawet działaniem jej nie przypomina.
Kontuzja to jedno, ale szczepionka wcale nie ułatwiła jej powrotu do formy. Ba, przeszkodziła jej na tyle, że jak mówiła kilka dni temu nie wie, jak ma to ugryźć .
No dobra, ale czemu manipulowałeś że szczepionki ją udupiły?
Nie wiedziałem, że w niedalekim odstępie czasu miała kontuzję. Myślałem, że miała ją już jakiś czas temu i przed szczepieniem była wyleczona.
O koronkowej cenzurze również wśród medyków: https://youtu.be/rH8Ddjwcuhc
Dr Basiukiewicz był szefem oddziału covidowego w Grodzisku Mazowieckim (był, ponieważ oddział od 1 czerca został zlikwidowany).
Dziwna historia.
Zdjęto mi kwarantannę. Bez słowa. Bez żadnego SMS-a. Miałem ją mieć 10 dni, a miałem bodaj 2. W aplikacji KWARANTANNA DOMOWA zniknęła data zakończenia kwarantanny, więc zadzwoniłem na infolinię, a tam krótki komunikat, że jestem wolnym człowiekiem
Wróciłem z kraju spoza Schengen, ale zrobiłem po powrocie test na lotnisku. Ale czy to był powód zdjęcia kwarantanny? Przecież ostatnie rozporządzenie rządowe wyraźnie stwierdza, że test w tym przypadku przed kwarantanną nie uchroni...
Zapewne chodzi o to:
Od 24 czerwca br., w przypadku podróży z państw nienależących do strefy Schengen lub niebędących państwem członkowskim Unii Europejskiej , okres odbycia 10-dniowej kwarantanny ulega skróceniu, gdy wynik testu w kierunku SARS-Cov-2 jest negatywny, a test został wykonany po przekroczeniu granicy Polski w okresie nie wcześniejszym niż 7 dni, licząc od momentu jej przekroczenia. Obowiązek odbycia kwarantanny uznaje się za zrealizowany z chwilą wprowadzenia negatywnego wyniku testu do systemu teleinformatycznego przez medyczne laboratorium diagnostyczne (wykonujące diagnostykę zakażenia wirusem SARS-CoV-2).
Ale w systemie informacja o wyniku testu była od razu. Potwierdziła to osoba z infolinii, która jednocześnie stwierdziła, że obok wyniku testu widzi także informację o tym, że zostałem przekierowany na kwarantannę. Zdjęto mi ją dopiero trzeciego dnia.
Pytanie do naszych covidan.
Ja mam lepsze pytanie: jak się czujecie antyszczepy, którzy nie chcecie by chociaż część społeczeństwa wróciła do normalności, bo wymyśliliście sobie dyskryminację z powodu szczepień?
im dalej w las tym bardziej moim zdaniem odwraca się kto tu jest "płaskoziemnca", ktoś kto z własnej nieprzymuszonej woli poddaje się eksperymentom bo tak mówią w pudle gdzie przesuwają się obrazki i mówią, że to ostatnia prosta (przed nową mutacją) , i ślepo wierzą że ta ostatnia prosta to powrót do normalności;
czy też ludzie z którzy również z własnej woli, popatrzą w statystyki, popatrzą w całą papkę która sie toczy z pudła odnośnie jakiś cudownych preparatów, loterii, robienia cyrku na masową skalę na pokaz i stwierdzają co tu sie odwala?
WHO sama sugeruje że szczypiony powinien w sumie szmate dalej nosić, i ogólnie nic sie nie zmieniło dla niego, jak ktos chce pojechac za granice to i tak cyrki się mogą dziać, coraz więcej statystyk pokazujących że straszliwa mutacja delta-gamma-pi ma wywalone na to czy ktoś był szczypawkowany czy nie.
dziadek Horban w swojej demencji zdejmuje szmate i mowi bo "jest zaszczepiony" i stoi 2 metry od rzecznika rządu który stoi w szmacie :D :D
cyrk cyrk cyrk :)
Żeby w tak krótkich komentarzach zawrzeć tyle bzdur i nieścisłości, to się jednak trzeba postarać
HEHE BO WIECIE, NADAL SĄ PEWNE RESTRYKCJE, WIĘC PEWNIE SCZEPIONKI NIC NIE DAJĄ, HA HA.
Żeby w tak krótkich komentarzach zawrzeć tyle bzdur i nieścisłości, to się jednak trzeba postarać
Wystarczy być pustym w środku, jak ten dzban bez wody.
Z dzbana nawet pustego jest jakis pozytek co ciezko jest stwierdzic w przypadku szurow :)
Lepiej być szurem niż królikiem doświadczalnym, który da sobie wstrzyknąć byle co i nawet nie weźmie za to ani grosza.
Spokojnie w UK czekaja już w lodoweczkach na wrzesień szczepioneczki na trzecią dawkę.
Tutaj nazywają to booster, brzmi jak boomer ale to chyba koincydencja...
Bo powrót do normalności to praktycznie pewny jest.
Spokojnie w UK czekaja już w lodoweczkach na wrzesień szczepioneczki na trzecią dawkę.
No i w czym problem? I tak się nie zaszczepisz, więc ciebie to nie dotyczy, a jeśli trzecia dawka będzie zalecana, to będzie.
Jest i trochę kultury wysokiej dla każdego.
https://m.youtube.com/watch?v=remyDB8KrGk
Dzisiaj rano dzieci zapytały google żeby coś zaśpiewała. No i prawie spadłem z fotela.
Jak to mawiał pewien znany adwokat, "kto nie śpiewa ten jest szurem."
Już za chwileczkę, już za momencik antyszczepionkowcy będą ułamkiem populacji. Ciekawe jakie pojawia się wtedy argumenty o respektowaniu praw mniejszości … ciekawi tym bardziej, kiedy można porównać ich opinie o LGBT czy innych nacjach.
Rzecz w tym, ze szczepionki to nie jest kwestia swiatopogladowa jak probuje sie to przedstawiac rowniez na tym forum.
I fakt, beda ulamkiem populacji - pytanie co bedzie dalej. To, ze pojawia sie boostery jest juz pewne, wrzesien - jak napisalem wczesniej to przewidywana data rozpoczecia szczepien w UK. Na razie nie mamy zbyt wielkiego przelozenia na wygaszanie epidemii.
Owszem, nie światopoglądowa, ale cały czas mamy kwestię odnoszenia się większości do postulatów głoszonych przez mniejszość.
O jakie postulaty chodzi, bo wczesniej bylo ze antyszczepionkowe szury moga marudzic o respektowanie praw, teraz juz twierdzisz ze glosza jakies postulaty - w czym jest problem?
W Izraelu mamy zaszczepionych 100% populacji, koronawirus ciagle tam jest.
Zaszczepieni zarazaja sie pomiedzy soba (chociaz sporo jest opinii, ze to turysci) jednak przechodza covid lzej niz zazwyczaj. Kolejny raz pytam w czym jest problem skoro wirus problemu jak widac nie ma.
Jezeli analogiczna sytuacja bedzie miala miejsce w UK czy Polsce i skoro zaszczepieni choruja i przenosza podobnie to jakie mialaby mniejszosc nieszczepiona podnosic argumenty?
Na razie, kazdy nieszczepiony ma prawnie zagwarantowana mozliwosc odmowy szczepienia prepratami bedacym w fazie testow. Sprawa jest bezdyskusyjna i do zalatwienia w kazdym sadzie powiatowym.
W chwili obecnej co tydzien pojawia sie nowa informacja o tym jak zgubne skutki przynosi corona i jak wielki kryzys mamy na horyzoncie.
Nie wiem, moze gdybym nie pracowal kiedys dla dzialu handlu i szkolen jednej z wspominanych tutaj firm, mialbym troche inne podejscie.
W Izraelu mamy zaszczepionych 100% populacji, koronawirus ciagle tam jest
Myślę, że nawet minister zdrowia Izraela byłby zaskoczony tymi statystykami... Bo wszędzie piszą o 65%.
Faktycznie, nie warto opierac sie na twitterku. Jednak izraelskie szury trzymaja sie mocno
jakies postulaty - w czym jest problem?
Choćby ten najczęściej słyszany, ze należy zlikwidować niesprawiedliwe ułatwienia w przekraczaniu granic dla zaszczepionych. No i jeszcze brak ograniczeń uczestnictwa w imprezach masowych.
Choćby ten najczęściej słyszany, ze należy zlikwidować niesprawiedliwe ułatwienia w przekraczaniu granic dla zaszczepionych.
To jakas bzdura, nie wiem czy widziales co dzieje sie na lotniskach - dla wszystkich jest ten sam mlyn.
Imprezy masowe to chyba w PL, w UK to nie przeszlo.
Nasi forumowi antyszczepionkowcy muszą chyba jeszcze poczekać z malowaniem powitalnych transparentów:
Wskazówki z Jerozolimy zawsze jasne i klarowne.
To Żydzi temu gostkowi kazali wchodzić bez maseczki do szpitala? Czy raczej kazali go jeszcze w areszcie przetrzymać? Bo nie nadążam.
Ciekawe że jeszcze nie znudził im się ten durny argument że ci co się szczepią są królikami doświadczalnymi... Kilkadziesiąt tysięcy osób przetestowanych podczas prób (czyli więcej niż jakikolwiek inny lek) ale ci co biorą szczepionki to testerzy. Teraz miliony ludzi wzięło szczepionki i jakoś nie ma ani milionów umierających na zakrzepicę, nie rosną nam drugie głowy ale nadal argument że jesteśmy testerami... Nie macie przypadkiem dysonansu poznawczego? Czy te wszystkie NOPy łącznie z przypadkami śmiertelnymi są tuszowane przez Światowy Rząd?
Taaa papierosy też są zdrowe, po wypalonej paczce raka nie dostałem. Co za szury muszą wierzyć w szkodliwość papierosów. Właśnie pokazałeś jak znasz się na temacie. Myślisz, że powikłania wyjdą po pół roku ?
No właśnie mają dysonans, stąd ten lament o spisku i inne absurdy, które mają w magiczny sposób dostosować świat do ich wyobrażeń
Taaa Rezort piękne porównanie do papierosów... W twojej małej główce to jest równoznaczne... O boziu... A NOPy po innych szczepionkach ludzie mają 20 lat później... I ty się dziwisz że cię ludzie szurem nazywają...
A jak inaczej mamy nazywać ludzi przyjmujących preparat, który oficjalnie w trakcie testów, które zakończą się dopiero za kilka lat? Masz jakieś inne określenie?
Ty jesteś w fazie testów... Testy się skończyły... Co innego testy i ich analiza przez FDA czy europejską agencję a co innego wypełnienie wszystkich formalności które mają sztywne terminy bo nie opracowano ich na czas pandemii. Ale to do was nie dociera. Uczepicie się każdego słówka byleby potwierdzić swoje dziwne teorie...
Kiedy niby się skończyły? Co ty wygadujesz? Wszystkie te "szczepionki" zostały dopuszczone warunkowo ze względu na to, że oficjalnie nie ma leku na covida. Gdyby nie to, to by ich nawet nie dopuścili. Ty serio jesteś aż tak naiwny i wierzysz w to, że testy szczepionek trwają 2 miesiące?
No np dzisiaj wymyślili już coś takiego ->Rząd federalny i kraje związkowe popierają wdrożenie szczepień krzyżowych w Niemczech. Zalecenie, aby po pierwszym szczepieniu przeciwko COVID-19 przy użyciu szczepionki wektorowej firmy AstraZeneca drugie szczepienie zostało wykonane przy użyciu szczepionek mRNA firmy Pfizer/BioNTech lub Moderna, wydała Stała Komisja do spraw Szczepień (STIKO).
Codziennie coś, a podobno testy się skończyły.
Może liczą na to, że przy 4 dawce będą efekty podobne do dual channel.
Łapcie szury, podrzucę wam kolejnego njusa.
https://kopalniawiedzy.pl/Vaccines-szczepionki-bezpieczenstwo-artykul-COVID-19,33943
Sam jesteś szur, to wy sobie tutaj usiłujecie wytłumaczyć, że nie jesteście beta-testerami i chcecie nagiąć rzeczywistość. Nawet wystąpienia naszych polityków ignorujecie i nie tylko. Rozpaczliwie zachęcających swego czasu do brania tego cuda, bo nic innego przecież nie mamy.
Co w tym więc dziwnego, że wycisza się powikłania, zgony i problemy, by nie straszyć innych. Robią coś, co nie robiono przez setki, czy tysiące lat? Ot tyle, że w zgodzie, są środki komunikacji i nie trzeba wysyłać setek gońców na koniach, statkach, by dogadać temat, oraz jest przyjazna im prasa. Historia lubi się powtarzać
Jak nie robiono przez setki lat przecież cały czas robią. Informacja się tak steruje żeby była dobra dla pewnych grup interesu A nie społeczeństwa.
Ale fakt podczas pandemii już przestali się kryć i robią co chcą i coś na co dwcześniej dało się krzyczeć teoria spiskowa teraz już bez krycia robią.
Zresztą dla teoria spiskowa to coś co zazwyczaj nie zostało jeszcze wprowadzone albo odkryte.
Co w tym więc dziwnego, że wycisza się powikłania, zgony i problemy, by nie straszyć innych.
No, tak się wycisza że było całkiem głośno o przypadkach zakrzepicy po jednej ze szczepionek.
No, tak się wycisza że było całkiem głośno o przypadkach zakrzepicy po jednej ze szczepionek.
Szkoda tylko, że te przypadki zakrzepicy po astrasyfie to tylko wierzchołek góry lodowej.
Tam jeden czy pięćdziesiąt to przy mld ludzi to pikuś i nikogo to nie odstrasza. Każdy myśli, że to nie on kopnie w kalendarz,bo i taka natura ludzka. Więc problemu nie ma, bo jakby pokazano każdy przypadek , omawiając detale. To byś ty jeden z drugim się w makówkę podrapał. Co rzekł kiedyś Napoleon, o tym jak jedna gazeta potrafi zastąpić mała armię. A jakież to oni mają narzędzia współcześnie do swojej propagandy? Wymieniać?
Przypominam, że żyjecie w Rzeczypospolitej mafijnej, o czym dobrze wiecie, bo pluliscie jadem na rząd kiedy tylko się dało.
Czyli klasycznie, media i nie tylko one, kłamią, szczepionki zabójcze. Ok. Jeszcze czekam na typowe szurskie "wyłącz tv włącz myślenie", i/lub "poszukaj sobie prawdziwych informacji".
Tam jeden czy pięćdziesiąt to przy mld ludzi to pikuś i nikogo to nie odstrasza. Każdy myśli, że to nie on kopnie w kalendarz,bo i taka natura ludzka.
Tak samo jak z wirusem, tylko że wirus jest groźniejszy od szczepionek.
