Zmiany z Avengers: Endgame nieodwracalne. Marvel o Kamieniach Nieskończoności
Coś wam się chyba popsuło. Omyłkowo zdaje się usunęliście wiadomość o NBA, albo ja podmieniliście, nawet obrazek został. Natomiast do wątku na forum z ową wiadomością o NBA da się nadal normalnie dostać.
Serial już w sierpniu? Myślałem że coś przespałem. Czyli w przyszłym miesiącu a nie znamy daty premiery ani żadnego trailera?
Zmiany z Avengers: Endgame nieodwracalne. Marvel o Kamieniach Nieskończoności
Moje pytanie na dziś, czemu posiadając wszystkie kamienie nieskończoności, po pokonaniu Thanosa i jego wielkiej armii, nie użyli ponownie tych samych kamieni by ożywić Iron Man bądź nawet samą Black Widow.
...wystarczyło pstryknąć palcami.
Zawsze byłaby furtka do nowych części, a nie multiversum - gdzie wszystko będzie pokręcone.
Bo chyba każdy kto ich używa dostaje potężną dawkę braku chęci do życia. Wnioskuje po wyglądzie Thanosa jak ich użył, Hulka i samego Starka.
Było powiedziane w filmie że kamienie nie przywracają do życia tych co padli trupem.
Mogliby w sumie podkraść ich z czasów, gdy jeszcze żyli, no ale byłoby to niemiłe :<
w sumie z Gamorą tak wyszło, no ale w swojej linii czasowej nawet jeszcze nie poznała Quilla i spółki.
Spokojnie. Nie po to wprowadzili multiwersum aby było sobie ot tak. Jak będą potrzebne te postacie to je sprowadzą prędzej lub później.
Teoretycznie Strange mógł spróbować przywrócić Tony'ego do życia za pomocą kamienia czasu, tak jak poprzednio Thanos postąpił z Vision'em (chociaż nie wiem, czy to się liczy, bo Vision żywy nie był).
Teoretycznie Strange mógł spróbować przywrócić Tony'ego do życia za pomocą kamienia czasu
Nie. Bo po prostu cofał by czas i musieliby próbować od nowa pokonać Thanosa. W IW było powiedziane że "przeleciał" 14 milionów z groszem różnych wersji wydarzeń i tylko w jednej, tej w Endgame wygrywają.
Mógłby cofnąć czas tylko na ograniczonym terenie. Owszem, do zwycięstwa potrzebne było poświęcenie Starka, ale gdy Thanos został już pokonany mogli spróbować użyć kamienia czasu.
Ale nie mógłby bo nic by to nie dało! Strange to wszystko zobaczył w tym swoim transie! Pomijam rzecz jasna że to mocno naciągane, ale w końcu to MCU. ;)
Moje pytanie na dziś, czemu posiadając wszystkie kamienie nieskończoności, po pokonaniu Thanosa i jego wielkiej armii, nie użyli ponownie tych samych kamieni by ożywić Iron Man bądź nawet samą Black Widow.
No po pierwsze nie wiadomo czy byłoby komu ich użyć. Zauważ w jakim stanie był Thanos i Hulk. Z żyjących może tylko Thor i Marvel by przeżyli użycie wszystkich kamieni, a i to nie jest pewne.
Co do Nataszy - było mówione, dusza za duszę. Może kamień pochłaniał ją na stałe, do końca nie wiadomo.
Co do Tonego - zabiły go kamienie po ich użyciu, możliwe że taka moc poczyniła zbyt duże spustoszenie by móc go ożywić.
I co do ostatniego - takie są filmy, książki i gry. Do tej pory śmieją się z Władcy Pierścieni, że wystarczyło wziąć orła, polecieć do Mordoru i cyk, pierścień do wulkanu. Albo można się śmiać z szarży w Dwóch Wieżach, kiedy tak naprawdę zanim Gandalf przybył to powinni umrzeć z 15 razy otoczeni ze wszystkich stron.
Ta jasne, oko pilnuje wulkanu, nie mówiąc już o tych Upiorach na smoko podobnych potworach, raczej słaba sprawa i samobójstwo gdy zostali by wykryci, to trzeba było zrobić po cichu a i tak szanse były marne, najgorszym nieporozumieniem to był fakt, że tam gdzie można było zniszczyć pierścień, nie było żadnej obstawy, ani nawet jednego orka, ot jedno miejsce w którym Saurona można zabić wrzucając pierścień było nie chronione.. można założyć że Sauron był zbyt pewny siebie i głupi, i nie spodziewał się że grupa dwóch niziołków da radę przenieść pierścień aż tam, ale tak naprawdę bez pomocy Golluma by nie dali rady, bo pierścień tak czy siak ma taką moc, że właściciel nie jest wstanie go zniszczyć samodzielnie. Więc tak naprawdę bohaterem tej powieści został Gollum XD
MCU powstało na podstawie komiksu o superbohaterach, pełno tam magi i absurdu, więc nie ma co oczekiwać logiki.
Ktoś kiedyś powiedział że najpotężniejsi w komiksach superbohaterskich są scenarzyści. Jak zechcą, to kamienie pojawią się znowu. Zechcą to wskrzeszą Starka z innym aktorem ;)
Szkoda, robiąc Endgame zniszczyli Strażników Galaktyki, miałem nadzieje że trzecia część zignoruje ten twór.
A jakoś smierć czarnej wdowy powstrzymała ich przed nakreceniem filmu :P Aktorzy wciąż żyja :P
EndGame to jeden wielki błąd. Wystarczyło cofnąć się w czasie jakiś czas przed zniszczeniem Kamieni przez Thanosa. Uciąć mu najpierw łapę, później łeb i po krzyku. Nikt by nie umarł.
Wyżej napisałem, Strange w IW przeanalizował ponad 14 milionów różnych wersji wydarzeń i tylko w tej jednej, z Endgame wygrywają.
Wystarczyło cofnąć się w czasie i zabić go zaraz po tym jak się urodził XD a tak naprawdę to jest marvelowska bajka i wszystko w niej jest naciągane.. wystarczy spojrzeć na Thanosa oglądającego własne zwycięstwo, strasznie to było dziwne. Tak naprawdę żęby Thanos wygrał, musiał by zabić po użyciu kamieni wszystkich bohaterów którzy mogą mu zagrozić jak właśnie DcStrange czy IronMan, a najlepiej wszystkich a tak to po prostu zrobili cofnięcie się w czasie i mu go pokonali w sposób dość słaby( a miałem Thanosa za kogoś inteligentnego)