Życzę Redom aby Cyberpunk miał jak największą moc przebicia i żeby rzeczywiście zmienił gry, jeśli jednak to się nie stanie i owieczki dalej będą ślepo podążać za skrzyneczkami od EA i Activision... To ucieszyłbym się jakby ta cholerna branża upadła i sobie głupi ryj rozwaliła.
W nowej produkcji CD Projekt RED należy się też spodziewać… odważnego podejścia do tematów politycznych i światopoglądowych.
Przecież ta gra dosłownie nazywa sie cyberpunk, a na tym ten gatunek się opiera. Cała ta wypowiedź brzmi jak odkrywanie koła na nowo i przenoszenie 50-letnich pomysłów do nowego medium.
To jest w naszym motto. W końcu "Jesteśmy buntownikami", prawda? – zauważył pracownik CD Projekt RED. Sam sobie piątkę przybija?
Z całym szacunkiem dla CDPR, ale coś czuję w kościach, że branża gier odmieni się już za miesiąc przy okazji premiery Red Dead Redemption II.
"Chcemy zmienić branżę gier. Chcemy powiedzieć: "Możemy zrobić to inaczej, niekoniecznie w taki sposób". To jest w naszym motto. W końcu "Jesteśmy buntownikami", prawda? – zauważył pracownik CD Projekt RED."
Ambitnie, ale wystarczy by studio / producent skupił się na tworzeniu możliwie najlepszego produktu, gry/gier, w taki sposób by o tej grze mówiono stale przez 10lat a wspominano o niej przez kolejne 50+lat - to nie jest łatwe zadanie.
Ale sam Wiedźmin 3, pokazał ze można zrobić niemalże idealną grę za ułamek pieniędzy za które inne wielkie studia robią średniaki - Bez mikrotransakcji i innych bzdur.
..chce wywrzeć wpływ na całą branże.
„@PrettyBadTweets Nie martw się. Myśląc o Cyberpunk 2077, myśl tak jak o Wiedźminie 3 – to ogromna kampania dla jednego gracza, otwarty świat, RPG napędzane fabułą. Żadnych haczyków. Otrzymujesz to, za co zapłaciłeś – żadnych bzdur, po prostu uczciwe granie, jak w Dzikim Gonie. Chciwość zostawiamy innym”.
...już to zrobiliście tym wpisem.
To do roboty... ;) Niech za słowami idą czyny. Zapowiedzi Cyberpunka napawają wielkim optymizmem, ale czas pokaże. Trzymam kciuki.
Redzi to jedna z niewielu firm, która nie zasłużyła sobie jeszcze na to by nie ufać ich słowom. Wiedźminy były docenionymi, wybitnymi produkcjami więc jeśli tyle samo serca wleją w Cyberpunka to raczej nie może się nie udać
Ok, CDP jest odważne, chce zmienić całą branżę gier. Pytanie tylko czy branża jest na tyle odważna żeby się zmieniła.
Z całym szacunkiem ale marne szanse na zmiane jak po drugiej stronie barykady mamy EA i miliony owiec do strzyżenia na mikropłatnościach :/
Za żadne skarby nie uwierzę, że zerwą z poprawnością polityczną. Lewica na zachodzie właśnie uważa się za rebeliantów która zmienia dotychczasowy porządek świata który został zdominowany przez białego mężczyznę. Mówiąc, że będą polityczni jestem pewien, że ma na myśli właśnie to, a nie to co część użytkowników uważa za poprawność polityczną.
Cóż, odważnie, oby tylko nie przehypowali gry bo to trochę tak wygląda :p Pozostaje tylko czekać z niecierpliwością i trzymać kciuki za sukces
A co to za pierdoły ktoś w komentarzach pisze? Budżet Wiedźmina 3 był porównywalny z innymi grami AAA, więc proszę nie pisać bzdur
Bardzo ambitnie powiedziane. Jednakże jest to w praktyce bardzo trudne do wykonania. Bo to co jednych zadziwi, dla innych będzie już znane i oklepane, ze względu na zdobyte doświadczenie. Mój światopogląd na temat gier najbardziej ostatnio ukształtowała na nowo NieR:Automata, która jak dla mnie mocno przedefiniowała ten gatunek. Po gameplayu Cyberpunka trudno mi jednak odnieść wrażenie, że mieliby popełnić coś równie redefiniującego gatunek. Aczkolwiek nie oznacza to, że im nie kibicuję, gdyż na pewno nie chcieli od razu odkrywać wszystkich kart, a niektóre momenty były naprawdę ciekawie zaaranżowane. Potencjał na pewno mają spory. Przyszłość i problemy posthumanizmu i transhumanizmu to niezwykle szeroki i interesujący temat, dający ogromne możliwości twórcom, także być może choć w jakiejś części im się to uda.
Nic nie zmienicie, bo to tylko zależy od graczy, czy branża się zmieni. Zresztą co tu zmieniać, przecież jest super! Taki Rockstar nie klepie ambitnych formułek, a za chwilę ich gra, którą by można w sumie tak określić.
Gieszu zasłużyła sobie, poprzez downgrade Wieśka, już mało kto pamięta aferę ?
Dobrze czytać o takich ambicjach. Życzę ich spełnienia, ta branża potrzebuje świeżego oddechu.
"Chcemy zmienić branżę gier."
Na jaką? Może hotelarstwo? Albo ziołolecznictwo?
Wydają grę i się przebranżawiają? Niby wiedziałem, że są ekscentryczni. Ale żeby aż tak. No bez przesady :-)
A cóż to jest za bajka? „Twórca Cyberpunka 2077: „Chcemy zmienić branżę gier”” Wszystko to być może! Prawda, jednakże ja to między bajki włożę.
Nam, graczom, taka konkurencja wyjdzie tylko na dobre...Oby RED poszedł drogą starego Blizzarda...Wyjdzie jak bedzie gotowe...Dmuchanie o tym jaki produkt jest zajebisty...Premiera i świat szaleje
Za sam fakt zerwania z polityczną poprawnością mają u mnie wielkiego plusa. Wiele osób ma tego dość i rzeczy które czytają w internecie i widzą w telewizji przyprawia ich po prostu o ból głowy. Jeżeli gra zerwie z tym kanonem politycznej poprawności to mamy murowany hit. Jeśli w grze będą sytuacje w których będzie można samemu zdecydować o działaniach postaci do takiego stopnia, że z jednej strony działania będą kontrowersyjne a z drugiej strony polityczne poprawne i to gracz sam zdecyduje o tym, wtedy nawet nie muszą robić reklamy. Media szybko się na to rzucą, zrobią tej grze rozgłos i dzięki temu wiele pożytku, bo jak wspomniałem na początku ludzie mają tego dość i z czystej ciekawości będą chcieli kupić ten tytuł. Ludzie z natury lubią robić na przekór innym i jak będą mówić wszędzie, żeby nie kupować, bo gra jest rasistowska, seksistowska czy np. szerzy faszyzm czy inne pierdoły, które ostatnio niemal zawsze są przypisywane na wyrost to ludzie to kupią. Cieszę się, że będą podejmować ciężkie tematy, bo ostatnio wszyscy się tego boją, albo mówią, że "jak się nie podoba to nie graj" :P
Mnie sie wydaje że w "Wiedźminie" już odeszli trochę od poprawności politycznej .Gracz miał wybór czy popierać terrorystów czyli walczących z rasizmem elfów czy też popierać ludzi w sumie walczących z terrorystami.Ja to tak odebrałem.I wybór miałem niełatwy.W Dwójce wybrałem ścieżkę Roche'a ale długo się nad tym zastanawiałem.I mam szacunek za to do twórców i wiarę że ...będzie jeszcze lepiej.
A to wiedźminy były "politycznie poprawne" że mają z czymś zrywać?
To jest w naszym motto. W końcu "Jesteśmy buntownikami", prawda? – zauważył pracownik CD Projekt RED
to już zapomnieli o tym skasowanym tweecie gdzie przepraszali sjw?
oczywiście wszyscy przyklaskują bo też widać zapomnieli o nim...
Buntownicy, pff. Z dystryktu Kozia Trąbka...
@up
samson nie dość że rasista to jeszcze typowy ignorant (w sumie jedno i to samo), nie wie o czym pisze bo nie dodali jego tylko postacie bazujące na Arabach.
"Patrick Mills – projektant zadań w studiu CD Projekt RED..." a ja głupi myślałem że to polskie przedsięwzięcie. Ilu jeszcze takich Millsów jest w ekipie? Jacyś Polacy pracują nad tym projektem? :-(
Jesteśmy buntownikami, dlatego będziemy grali pod publiczkę i jeszcze powiemy, że idziemy pod prąd. Normalnie developerzy wyklęci!
Stworzenie Cyberpunk na poziomie Wiedźmin 3 to trudne zadanie, a tym bardziej, że muszą sami poradzić bez pomocą Geralta. Ale życzę Wam powodzenia!
To trochu się spóźniliście, RockStar właśnie to samo powiedziało o swoim Red Dead 2 a ich gra wychodzi już za miesiąc.
Chcemy zmienić branżę gier... chcemy płacić jeszcze mniej naszym pracownikom...
Oni w sumie zrobili to Wiedźminem.
Chociaż uczciwie trzeba przyznać, że Redom do poziomu Rockstara jeszcze trochę brakuje to w mojej opinii Wiedźminem 3 wpłynęli na branże gier bardziej niż Amerykanie z GTA V.
Chociaż styl w jakim tworzą gry jest świetny, nikt tak naprawdę nie stara się kopiować motywów jakimi rządzi ich świat.
O wiele częściej widziałem wpływ zadań pobocznych z rodzimej produkcji. w np. Assassin's Creed: Origin i (według Rock'a, sam nie grałem) Spider-Manie.
Jeśli Deus Ex, Hard Reset czy Binary Domain jest w klimacie cyberpunku to ja dziękuję ich grze i oby przyszłość gier tak nie wyglądała.
RDR 2 już za 28 dni zmieni branżę. CP 2077 będzie też super, żeby tylko nie był tak robaczywy jak Wiedźmin 3.
Zajebisty news. Cenię najbardziej gry, które wnoszą coś nowego, bo mają nowe ciekawe rozwiązania i prezentują bardzo wysoki poziom.
Tomb Raider 1996, Half Life 1998, Thief: The Dark Project 1998, System Shock 2 1999, Deus Ex 2000, Half Life 2 2004,
S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla 2007 to są tego przykłady.
Reszta kopiuje lub stawia na bardziej uproszczoną rozgrywkę.
CD Project jest bardzo ambitnym studiem.
Stworzyli niby tylko trylogię Wiedźmin, ale każda ich gra różniła się od siebie.
Niedzielni gracze pewnie będą wniebowzięci, ja raczej nie.
Co zmienić?..Jak zmienić??? Po tragicznych Wiedźmin 2 i Wiedźmin 3 to chyba trzeba wrócić do podstaw tworzenia ?? Co Nie????? ;) Może zbyt rystrykcyjna wypowiedź moja jest..Ale tak to czuję :) Tak czy inaczej powodzenia w zmienianiu branży gier ;)
Zamiast sie skupic na robocie to klapia dziobami. Krowa, ktora duzo muczy, malo mleka daje.