Nvidia i Intel z olbrzymią przewagą nad AMD na rynkach GPU i CPU
Ryzen był świetnym projektem, bez niego Intel wciąż pewnie by brodził w bagnie 4c/8t za 1500zł podbijając wydajność o kilka % co rok, a tu proszę:
5700k 4/8 3.5->3.9 po 1450zł, 6700k 4/8 4.0->4.2 1400zł, 7700k 4/8 4.2->4.5 także 1400zł, nagle wychodzi Ryzen i bum, 8700k 1500zł 6/12 3.7->4.7.
Konkurencja na rynku zawsze jest lepsza dla graczy, lubię produkty intela, ale sama firma bardzo się rozleniwiła przed atakiem AMD.
No coz, ceny sa tak nienormalne ze niektorzy juz sie z tym przyzwyczaili. Winny tutaj jest jedynie AMD za ich marne produkty wzgledem innych.
Pozostają im jeszcze konsole więc nie jest źle ale fakt na rynku PC mocno przegrywają.
Moim zdaniem nie do końca jest to sprawiedliwy obraz kart od AMD jaki pokutuje wśród graczy. Sporo złego na pewno zrobiła seria RX 4xx które były skopane i bez zabawy w OC nie nadawały się do niczego, a po takiej zabawie okazywały się lepsze od ich odpowiedników ze stajni zielonych, co jak dla mnie dobitnie pokazuje, że ktoś w AMD dał przy tej serii d..... Aktualne karty z serii RX 5xx (czyli tak naprawdę usunięcie błędów serii RX 4xx) są już równorzędnymi konkurentami dla swoich zielonych odpowiedników. Również postawienie na mocne wsparcie dla bibliotek Vulkan oraz Dx12 okazało się ślepą uliczką bo nadal mało która gra z tych bibliotek korzysta.
Co zaś się tyczy procesorów to wydawało się, że w końcu AMD może Ryzenem odbić się od dna, ale Intel się niestety nie cacka i widać, że wydając tak szybko kolejną generacje swoich procesorów chce po prostu dorżnąć konkurenta. Szkoda bo jeśli im się to uda rynek procesorów zostanie zabetonowany na lata.
UV jest niezbędny by te karty trzymały chociaż deklarowane parametry, natomiast mają też bardzo duże możliwości podkręcania. Pisząc o OC chodziło mi o to co ostatecznie można z tych kart wyciągnąć (z RX 460 dało radę jeszcze odblokować część zablokowanych procesorów strumieniowych i jednostek teksturujących bez utraty stabilności w działaniu kart).
Ryzen był świetnym projektem, bez niego Intel wciąż pewnie by brodził w bagnie 4c/8t za 1500zł podbijając wydajność o kilka % co rok, a tu proszę:
5700k 4/8 3.5->3.9 po 1450zł, 6700k 4/8 4.0->4.2 1400zł, 7700k 4/8 4.2->4.5 także 1400zł, nagle wychodzi Ryzen i bum, 8700k 1500zł 6/12 3.7->4.7.
Konkurencja na rynku zawsze jest lepsza dla graczy, lubię produkty intela, ale sama firma bardzo się rozleniwiła przed atakiem AMD.
Ale ten "zastój" jest dobry dla klienta.
Przy ciągłej wojnie, konkurencji i skokowych zmianach musisz ciągle coś modernizować.
Dzięki takim kosmetycznym zmianom oszczędzasz czas i pieniądze.
"(...)preferują procesory i karty grafiki tworzone przez – odpowiednio – Nvidię oraz Intel."
No to chyba jednak nie odpowiednio...
Zgadza się. Monopol to nie jest dobra rzecz, konkurencja wpływa pobudzająco na rozwój, ale... ciekawie by się zrobiło gdyby tak Intel wraz z nVidia ujednolicili trochę rynek PC wprowadzając pewną "standaryzację" i jednolitość jak w przypadku konsol. Skończyła by się mnogość konfiguracji a programy można by optymalizować pod jedną konkretną/dominującą platformę.
"Pozostaje mi chyba tylko życzyć AMD wszystkiego dobrego w 2018 roku – oby Czerwonym przytrafił się hit, którego zdają się naprawdę potrzebować."
Ten hit już się pojawił i to Ryzen, który okupuje najwyższe lokaty w liczbie sprzedanych sztuk w wielu dużych sklepach - choćby w Morele.net, Mindfactory itd.
Niepokojące jest to, że statystyki Steam coraz bardziej rozjeżdżają się z tą rzeczywistością.
Pamiętajmy, że to u nas w Polsce tak wielu polega na PC składanych przez znajomych, przyjaciół czy rodzinę. W innych krajach, zwłaszcza na zachodzie i południu znacznie bardziej polega się na gotowych zestawach. O tyle mniej istotna jest tam kwestia możliwości poszczególnych podzespołów, bo decydujące są umowy integratorów systemów z producentami.
Ty się dobrze czujesz koleś? Ryzenow prawie nikt nie kupuje bo Coffee jest mocniejszy i porównywalny cenowo.
Statystyki steam rozmywają się ale z waszą rzeczywistością w której AMD jest konkurencją i w niej ciągle tkwicie a tak już nie jest. Te statystyki To jest właśnie rzeczywistość i tego nie potraficie ogarnąć.
AMD odpuściło sobie już calkiem rynek PC i tłumaczenia jedynie chipy do konsol na których i tak kokosow nie zarabiają co widać w wynikach finansowych
Morele nie jest żadnym wyznacznikiem, a tym bardziej Polska. Tutaj się sprzedaje bo jest tańszy. A Polacy wszędzie szukają kompromisów. Zawsze będę wybierał Intela, bo tworzy świetne procesory.
Po zmianie sterowniki wprowadzone przez AMD stworzy jeszcze większy przepaść.
zapewniam ciebie, ze druga strona tez ma takie *kwiatki*.
Obraz jest mylny, gdyż jest tylko wycinkiem rzeczywistości. Na Steam świat się nie kończy. I tak, mamy rynek konsol, do którego ktoś przecież dostarcza ważkie podzespoły. Jest kopanie kryptowalut, które spowodowało niezłe zamieszanie z cenami, lecz jednocześnie dzięki któremu karty AMD schodzą z półek na pniu. Są też profesjonaliści, którzy otrzymali w końcu procesor ze świetnym stosunkiem niezłych wątków do ceny.
Intel - "zbawca", jak co poniektórzy zdają się myśleć - tak bardzo sobie ukochał klientów, że podstawki zmienia w tempie zastraszającym. Co z tego, że z niezłymi prockami wyskoczył pod naciskiem AMD, jak płyty są tylko drogie i starczają na jedną generację.
To jak z zakupem aut niestety. Jeśli ktoś jest przekonany, że nie ma lepszych aut niż niemieckie, wyznaje ideologię "nie samochodom na F" albo zaopatruje się w lokalnych komisach, to na nim oszustwa VAG nie zrobią żadnego wrażenia... i tym samym zachęci firmy do dalszego postępowania w ten sposób.
Dokładnie tak samo jest na rynku podzespołów komputerowych. Pal licho długowieczność, ogólną wydajność, brak sztucznych ograniczeń, popychanie rozwoju gier do przodu przez optymalizację (vide Vulkan), uwolnione technologie (FreeSync, HBM), konkurencyjność skoro w sercu ciągle maj wyidealizowanego producenta ;)
Zabawy intela z socketami to tragedia, a do tego ceny płyt pod serię 8000 są po prostu nieludzkie, coś wartego uwagi zaczyna się od 450zł, a lepsze płyty to dobre 600-700zł, gdzie pod Ryzena 1600 dałem 300zł za dobrą płytę MSI.
Wychodzi średnio Ryzen 1600 6/12 3.2->3.6 z możliwością lekkiego OC (powiedzmy pod 3.9/4.0) za 850zł + płyta 250-300zł lub i5-8400 6/6 2.8->4.0 zablokowane OC 950zł + rozsądna płyta (Z370) minimum 400zł, lepsza 500-600zł.
*Ceny z morele, akurat pod ręką miałem kilka zestawów.
Tyle że pod względem wydajności w grach to odpowiednikiem Ryzena 5 1600 nie jest i5-8400 tylko i3-8100 który kosztuje niecałe 400 zł. W dodatku za miesiąc, dwa powinny pojawić się płyty z tańszymi chipsetami co ostatecznie skreśli Ryzeny jako sensowny zakup dla graczy.
Nie każdy patrzy na same gry, i3 4/4 nie jest odpowienikiem 1600 6/12, dla mnie składanie nowego kompa w 2018 z procesorem 4/4 jest bez sensu. Używam trzech ekranów z wieloma programami odpalonymi jednocześnie, od cada, photoshopa po discordy, spotify, a przy okazji jeszcze jakieś Darkest Dungeon żeby się oderwać co 5 minut.
@Duckingman: pod względem wydajności w grach Ryzen 5 jest odczuwalnie taki sam jak i5 (pomijając okazjonalny stuttering na i5 :) ). Po prostu takich procesorów nie łączy się z topowymi GPU, na jakich wykonywane są testy. Z grafikami średniej klasy wydajność jest praktycznie taka sama. Za to poza grami to jest różnica klas, a coraz więcej osób poza grami robi coś jeszcze. I nie trzeba być profesjonalistą, żeby sobie renderować wideo czy dłubać w grafice 3D czy programowaniu.
Ja stary jestem w tworzenie filmików się nie bawię więc może na to patrzę w zbyt ograniczony sposób :) W każdym razie dla samych gier na dzień dzisiejszy Ryzen 5 1600 nie jest lepszy od i3-8100. Natomiast jeśli ktoś używa komputer tak jak mówicie do programów w pełni korzystających z wielu rdzeni procesora to rzeczywiście Ryzen jest bardzo dobrym wyborem. Pytanie ilu graczy rzeczywiście skorzysta z tych dodatkowych możliwości Ryzena.
@Duckingman: to pytanie można odwrócić :) Po co sobie gracz ma zamykać drogę do lepszej wydajności w aplikacjach nawet jeśli akurat tej mocy nie wykorzysta, a w grach jest to samo. PC to nie konsola, tylko wszechstronna maszyna i różne rzeczy ludziom mogą z czasem przyjść do głowy. Szkoda byłoby potem musieć sprzęt wymieniać.
@Labovsky Jasne tylko gdy ktoś się mnie pyta o optymalny cenowo komputer który ma służyć do grania to Ryzen niestety w tym momencie odpada. Po prostu jak ktoś chce tanio zbudować komputer do gier na nowych częściach to i3-8100 nawet z płytą z370 jest aktualnie najbardziej opłacalną opcją która spokojnie starczy na najbliższe 2-3 lata, a potem można się przesiąść na i5-8600k która moim zdaniem będzie tak samo żywotna jak i5-2500k która do dziś trzyma bardzo dobre osiągi. Na ten moment moim zdaniem Ryzen 1600 może konkurować tylko z i5-8400 i to tylko do momentu aż wyjdą tańsze płyty główne. To gdzie widzę miejsce dla Ryzena to dla osób które same składają sobie komputer i chcą go wykorzystać do większej ilości celów niż tylko granie i przeglądanie Internetu, ale czy to jest duża grupa trudno ocenić nie znając danych sprzedażowych.
Obecne gry wygląda wcale nie tak dużo lepiej jak tytuły sprzed 10 lat nie wspominając już o tym, że gry 5 lat temu wyglądały tak samo jak dzisiaj, a miały dużo mniejsze wymagania to wina korporacji które sztucznie tworzą narzędzia i sterowniki które zwiększają wymagania produkowanych gier wszystko po to aby co roku kupować nowe karty graficzne itp. podzespoły komputerowe.
To pokaże mi grę sprzed 5 lat, która wyglada tak samo, jak choćby Quantum Break, Dishonored 2 czy nowy Wolfeinstein?
Obecnym grom brakuje jedynie większej interaktywności ze środowiskiem. Wygląd idzie cały czas do przodu, a jak ktoś ma maszynę do natywnego 4k/60 klatek to gry wyglądają niesamowicie.
Ja Ci pokażę grę sprzed 10 lat - Crysis 1, sprzed 7 lat - Metro 2033
Prawie każda nowa gra tworzona i optymalizowana jest z pomocą tych właśnie firm pod ich sprzęt. Więc AMD nie ma nic do gadania.
Mam nadzieję, że kiedyś, jak już będziesz dorosły, zrozumiesz, jak niezwykłą głupotą wykazałeś się w tej wiadomości.
Można by długo dywagować nad takim stanem rzeczy. Faktem jest, że gracze wybiorą produkt, który ma lepszą wydajność, lepsze wsparcie od strony sterowników itd. Straszenie niezdrową konkurencją jest trochę na wyrost bo jeżeli obecni liderzy zachłysną się popularnością to użytkownicy szybko pokażą im gdzie ich miejsce i role mogą się odwrócić.
Sam jestem wielkim fanem Linuksa i tu jeżeli chodzi o grafikę wybór jest tylko jeden - zieloni. Kiedyś byłem zwolennikiem procesorów AMD ale w końcu przesiadłem się na Intela... i nie żałuję. Zatem ewentualne moje sympatie co do konkretnego producenta nie wiele miały do gadania - wygrał pragmatyzm.
Nie od dziś wiadomo, że sterowniki (szczególnie graficzne) można tak spreparować aby lepiej lub gorzej wspierały konkretne tytuły tym samym sztucznie zmuszając gracy do ciągłej modernizacji sprzętu. A jak wiadomo większość z nas nie po to inwestuje w sprzęt aby po roku (lub wcześniej) ponownie wykładać na nowszy.
Niestety sam dodałem cegiełkę od siebie dla NV. Ostatnio zmieniłem 380 na 1060 :v
Po przeczytaniu tego newsa przestaniesz żałować :P
https://www.gry-online.pl/hardware/amd-nie-naprawi-bledu-z-grami-na-directx-9-news-zaktualizowany/zc1a2dd
Językiem chińskim posługuje się obecnie 64,3% właścicieli pecetów do grania – o 8,2% więcej niż w zeszłym roku.
A w zeszłym roku to win 10 dominował w ankiecie, urosło o 8,2% chińczyków, za to win7 wręcz zmiażdżył udziałem win10, tak więc ponownie wasza analiza jest nietrafna, bo 8% to za mało by tak zniszczyć udział win10.
No i każdy by chciał realnej konkurencji, ale jak AMD to partacze i leją na graczy to co tu się dziwić, mało kto da się nabrać, jak sam podmiot nie chce być lepszy, to lepiej nie będzie, to takie proste.
Ludzie wybierają nv i intela nie bez powodu.
Baranki nie poczytają, tylko usłyszą od kumpla-mentora, że nVidia i Intel to guru technologii, a AMD odgrzewa kotlety co roku, w dodatku żre prąd i się grzeje (pic na wodę, sprawdziłem u siebie i szlag mnie trafia za każdym razem, jak jakiś internetowy jełopa pisze takie bzdury)...
Więc tak, mam kompa na AMD FX-8350. Kupiony pierwszego dnia, jak pojawił się w Polsce, za 800zł lub 850zł, nie pamiętam dokładnie. Procek miał zwalniać gry ("Nie da się na tym grać!!!"), grzać się ("Dom ci spłonie wraz z komputerem!!!"), pobierać mnóstwo prądu ("Olaboga, zbankrutujesz!!!") oraz mieć 'niską' wydajność jednego wątku ("Gry używają maksymalnie dwóch - nie pograsz sobie! Rok czasu to maks!").
Żeby już za dużo nie pisać - przez pięć lat do gier służyło Sapphire HD 7970ghz ed - ani razu nie spojrzałem na wymagania gry, po prostu kupowałem i grałem. Jasne, nie poszło wszystko na full detalach, ale zwykle musiałem rezygnować z dwóch, trzech suwaczków z 'ultra' na 'wysokie'. W Dishonored 2 była słabiej, rezygnowałem z kilku 'Wysokie' na 'Średnie', gra dalej wyglądała obłędnie.
W przypadku Intela musiałbym zabulić znacznie więcej za taką samą wydajność.
Obecnie mam ten sam zestaw, zmieniłem jedynie kartę na nVidię 1060, 6gb - bo udało mi się wyrwać w świetnej cenie. I wiecie co? Ta karta ma tak jakby "mniej" sił. Owszem, w grach działa lepiej, ale tylko tam. Poza tym, staruszka Sapphire nie zaliczyła do samego końca takich spadków fps, jak potrafi mieć to miejsce w nVidii. A grzały się obie identycznie. Nie, czekaj - na nVidii udało mi się już osiągnąć wyższe temperatury...
Więc tak, baranki biegną, gdzie im spece od marketingu i ekscelencje wszechwiedzący kumple karzą. Nie sprawdzą, nie poczytają, nie dowiedzą się, co i dlaczego, tylko ślepo kupują Intela i nVidię.
P.S. Tak, Intel ma wydajniejsze procesory do gier. Jeśli chodzi o serwery (takie prawdziwe), tam już sytuacja ma się nieco inaczej i walka jest bardziej wyrównana z lekkim ukłonem w stronę AMD. Do pracy - nie wiem. Ja bym wziął AMD, bo mi wystarczy, ktoś inny musiałby już mieć Intela, bo faktycznie, potrafi być ociupinkę szybszy. I dwa, trzy razy droższy.
Sterowniki - AMD rządzi. Tak, mam porównanie do nVidii i drugi raz karty tej firmy nie wezmę. AMD o wiele lepiej dba o klienta.
Pobór prądu - AMD ma tylko trochę większy, ale to wychodzi już w codziennym użytkowaniu, na papierze i w testach pod maksymalnym obciążeniem nVidia wygląda lepiej.
Koniec - się jednak rozpisałem ^_^
"Sterowniki - AMD rządzi"
Z tym to byś lepiej uważał tutaj bo ci ktoś jeszcze wyskoczy z tym newsem w którym jest napisane, że najnowsze stery do Radeonów powodują nie włączanie się wielu gier z DX9. Choć wg mnie jednak lepiej dla nich żeby ten błąd naprawili.
Jakieś plusy są. Jak masz tego fxa to na ogrzewanie dużo nie wydajesz. Do tego taki r9 390x i możesz nawet sąsiadom za dopłatą dogrzewac jak grasz. Przyjemne z pożytecznym.
Użyję trochę mocniejszych słów, dzieci, nie czytajcie tego dalej!
@GoDlikeRU, o, właśnie takie pieprzenie doprowadza mnie do szewskiej pasji. Chociaż sam wykazałem się głupotą, zawierzając takim durnym tekstom, jak twój - bo ja CHCIAŁEM dogrzewać sobie pokój komputerem podczas grania. Tak się składa, że mam od strony północnej i całkiem w nim chłodno zimą... I wiesz co? DUPA BLADA! Nic nie dogrzewam, muszę brać z CO równo, jeśli nie chcę marznąć. Latem również, komputer spokojnie chodzi na chłodzeniu powietrzem i nigdy się jeszcze nie zagrzał. Więc, waćpan, skończ chrzanić.
Lodowy GTX 1060 nagrzał mi się już do 75 stopni. Na ogniu piekielnym HD7970 miałem maksymalnie 67 stopni... @GoDlikeRU, naprawdę, nie chrzań więcej takim durnym spamem, bardzo cię proszę.
Słaby ten troll. Stać cię na więcej. Nie płacisz już przecież za centralne
Sterowniki i AMD rzadzi :D Dlatego rx 480 majac 5.8 tereflopa przegrywał z 1060tka majaca 4 tereflopy :D
W czym przegrywał, bo nie jestem na bieżąco...? 5fps średnio mniej w grach...? Za moich czasów, kiedy składało się komputer, trwała potężna wojna na forach internetowych "AMD 7970/7970GHz vs GTX670/680". Po latach okazało się, że jednak AMD lepiej przetrwało próbę czasu. Ale wierz mi, Tigerxp, mało ludzi wtedy wybierało 7970. Widzę, że trendy nic się nie zmieniły i marketing zielonych dalej zbiera żniwo.
A, tak, mam 1060 w kompie - wyrwałem w świetnej cenie. I nie, nie jestem zafascynowany potęgą i możliwościami tej karty w porównaniu do mojego AMDka starego :/ Wręcz jestem zawiedziony nikłym przyrostem fpsów.
Proba czasu ok... ale wiekszosc osob jednak wymieni caly sprzet za 2-3 lata, 5 to kosmos. 1060 powinno byc o polowe szybsze od twojej poprzedniej karty, wiec jak nie jest, to pewnie wina proca
@Slasher11, słusznie prawisz i tak właśnie jest :-) Po prostu po zabawie suwaczkami mam niemal identyczną liczbę klatek, co na starej karcie, a różnicy w jakości wyświetlanego obrazu niema specjalnie dużej (inna rzecz, że gram na rozdzielczości 1920:1200). No i poza tym, na starej karcie wyciągałem zwykle 40 klatek na sekundę (dla bardziej wymagających produkcji), na nowej wychodzi 50-55 (te same gry). Więc skok nie jest specjalnie duży jak na te 5 lat. Albo po prostu 7970 to był istny potwór na owe czasy :D
"(...)preferują procesory i karty grafiki tworzone przez – odpowiednio – Nvidię oraz Intel."
Ten błąd wciąż jest widoczny na kafelku na stronie głównej. :P
Niech to amd zbankrutuje bo ktoś nie obeznany kupuje ich karty i procesory i potem zdziwiony że mu gry klatkują albo że wywala errory. Intel i nvidia i tak mają ceny monopolowe bo nie mają konkurencji w wydajności. Ja jeszcze powieksze ta przepasc bo mi idzie komp a z intelem i nvidia w srodku, nie bede mowil za ile bo kulturalny czlowiek sie nie chwali.
niech to coś(tanato)w końcu odłączą od respiratora bo mu muzg(tak on ma coś innego niż mózg,wariant odpowiedni do jego możliwości)klatkuje..chyba nie miał nic od AMD ,ale wypowiadać się lubi.Pewnie nawet mógłby wypowiedzieć sie o o tym jak wygląda seks u świń i to z punktu widzenia świni.
@racjonalny88, nie mylisz się. tanato to warzywo.
Sparafrazuję...
'Niech tanato zbankrutuje! Bo jak ktoś obeznany czyta jego posty i potem zdziwiony, że mu wzrok siada albo że wylewu dostaje.'...
Kulturalny człowiek nie ma problemów z pisaniem/mówieniem, ile wydał na coś tam, tylko że nie będzie się tym przechwalał. tanato, podobnie jak ernest, jesteś zakałą Internetu.
Wiecie co.Tak mysle ze im kto starszy tym ma dość zycia z myslą "jak dzis kupie to jutro i tak coś wymyslą zeby to bylo stare'"
bo sprzet komputerowy to idealna sprawa zeby to zobaczyc.Co chwila trzeba cos wymieniac a to ram,a to ilość,a to szybkośc tego ramu,teraz 16 zaraz bedzie malo 32 gb.Tak samo z kartami ,gtx 760 wystrczal mi dlugo do grania na praktycznie full,moze bez MSAA x4 ,i to musialem obnizac,ale \wszytsko smigalo (karta w 2013 r byla za 900 zł).dzis taki gtx 1060 za 1300 zł nie pociaganie nawet polowy gier na high w stałych 60 fps.
I jeszce ta polityka kastracjii wydajnosci kart przy pomocy :"nowych sterowników" ,czyste plucie w twarz i smianie sie z graczy,jak mozna robić ich w bambuko .
Kpina. Powiedzialem temu stop.Dlatego rada prosta,-> i odpowiedz tez 'Kup pan Konsole graj w genialne exlclusiwy,trzymaj nogi na kanapie i miej pan świety spokój.
Myślę że myślisz przyszłościowo. Jak ceny będą tak zawrotnie rosły to granie na PC niebawem będzie bardzo bardzo drogą imprezą tym bardziej że ceny gier też idą ostro do góry. Jeszcze z 4 lata temu sprzęt za połowę tego co obecnie nadawał się faktycznie do przyzwoitej gry a teraz na sprzęcie z podzespołami po 2k lubi chrupać. Obecnie osiągnięto max moich możliwości ile jestem w stanie dać jeśli ten wzrost się utrzyma to za 5 lat pozostanie tylko konsola. Gdy będę miał za każdą część dać po 2k do komfortowej gry na PC vs 1k za cała konsolę do grania w 4K to wybór będzie tylko jeden.
Przesadzacie i to ostro. Tak tanio jak teraz idzie złożyć komputer do gier to ja nie pamiętam. W 1998 gdy kupowałem mój pierwszy PC musiałem za niego dać 3600 zł (wówczas to był majątek) i był to na dzisiejsze standardy odpowiednik i5-8400+8GB RAM+GTX 1050 Ti+1TB HDD. Pięć lat później kupiłem mój drugi PC o znów porównywalnych parametrach i kosztował mnie 3200 zł (ino znów te pieniądze był dużo więcej warte niż teraz). Dziś taki komputer również można złożyć za około 3000-3500 zł i pozwoli na granie na takim samym poziomie graficznym (czyli średnim na aktualne w danym okresie standardy) tylko te pieniądze są dużo mniej warte niż te kilkanaście lat temu.
@Duckingman ,ale na PC zakladajac ze masz monitor 60 Hz musisz miec te 60 fps,konsole ,tv i czułośc pada to rozne rzeczy tam masz 30 fps i jest mega komfortowo,a jak cos masz upłynniacze ekranu w tv .A teraz oblicz sobie ile by kosztował komp z i5 8400 + z370+gtx 1060+ 16 gb ram(zeby miec te 60 fps,choc tu zeby miec pewnosc przydal by sie gtx 1070 za..1800zł....), ...a za samo ps4 pro zaplacisz 1400 zł.Juz pomijam ze 16 gb ramu to koszt 800-900 zł to jest jakas herezja i szkoda kompa skladać przy takich cenach.
Bez przesady. Ja mam monitor 60Hz, a gram normalnie na 30 klatkach w niektórych grach i nie mam żadnego dyskomfortu. Dyskomfort może być tylko w momencie, kiedy klatki nie są stabilne i skaczą np. od 30 do 40. W takim wypadku lepiej zablokować klatki na jednej wartości. W Wiedźmina 3 gra się lepiej na zablokowanych 30 klatkach, niż na skaczących 40. Przed zablokowaniem klatek rzeczywiście grało się trochę niewygodnie, po zablokowaniu problem zniknął.
@KUBAA@^ Przesadzasz. Ustawione na sztywno 30 klatek w grach w których nie da rady wyciągnąć 60 nawet z monitorem bez freesyncu daje radę, a mając monitor z tą technologią to już w ogóle jest komfort grania i skaczące FPSy w niczym nie przeszkadzają. Zresztą jak ktoś pragnie 60 klatek na słabszych komputerze to wystarczy obniżyć wodotryski graficzne lub ostatecznie wzorem XBO zejść z rozdzielczością z 1080 na 900. Ja na standardowo podkręconym i5-2300 oraz mocno podkręconej RX 460 4GB nie mam problemu by wyciągnąć 60 klatek nawet w Wiedźminie 3.
Intel od 10 lat praktycznie odcina kupony, bo AMD nic nie robi a raczej nie jest w stanie. Nvidia także sobie przysypia od kilku generacji. Bez konkurencji => stagnacja.
To niestety ale chyba przespałeś ostatni rok. AMD wydało Ryzeny które pomimo drobnych problemów na początku okazały się dobrą konkurencją dla Intela.
Tylko z kartami graficznymi coś nie wyszło AMD.
"To niestety ale chyba przespałeś ostatni rok. AMD wydało Ryzeny które pomimo drobnych problemów, na początku okazały się dobrą konkurencją dla Intela.
Tylko z kartami graficznymi coś nie wyszło AMD."
Dostawilem przecinek i teraz zdanie jest prawdziwe.
A co konkurencji to nie do końca prawda bo phenom 2 był na prawdę niezly.
W wielkim skrócie tym mniejsza konkurencja, tym wyższe ceny. Skoro gracze są przekonani, o tym, że do grania potrzebne są karty graficzne NVIDIA i procesory Intel to zapłacą ile będzie trzeba...(Niestety). AMD dla wielu nie wchodzi w grę, bo po prostu nie dorównuje wydajnością konkurencji. Czyli Intel i NVIDIA mogą bezkarnie zwiększać ceny, tak długo jak AMD czegoś nie zrobi. Oczywiście stawia to graczy w niekorzystnej sytuacji. Należy zwrócić uwagę na fakt, że wydawcy dbają, by konsole nie miały znacznie gorszej oprawy od PC, a konsole kontroluje AMD. Czyli gry nie dostaną graficznego skoku na PC, jeśli konsole by tego nie udźwignęły, więc to jedyna dobra wiadomość na dłuższą metę, ceny nie powinny skoczyć aż tak drastycznie, bo nie ma po co znacząco zwiększać wydajności kart graficznych, skoro gdy nie rozwijają się aż tak szybko.
Problem polega na tym że gry od kilku lat wyglądają podobnie a wymagania rosną i rosną. Potrzeba coraz potezniejszych kart żeby uzyskać normalna płynność a nVidia co chwile podnosi ceny takich kart. Dlaczego? Bo może.
Taka prawda ze do PC zakladajac ze masz monitor 60 Hz musisz miec te 60 fps,konsole ,tv i czułośc pada to rozne rzeczy tam masz 30 fps i jest mega komfortowo,a jak cos masz upłynniacze ekranu w tv .A teraz oblicz sobie ile by kosztował komp z i5 8400 + z370+gtx 1060+ 16 gb ram(zeby miec te 60 fps,choc tu zeby miec pewnosc przydal by sie gtx 1070 za..1800zł....), ...a za samo ps4 pro zaplacisz 1400 zł.Juz pomijam ze 16 gb ramu to koszt 800-900 zł to jest jakas herezja i szkoda kompa skladać przy takich cenach.
Widzę, że dwa razy napisałeś to samo więc powtórzę moją odpowiedź bo się z Tobą całkowicie nie zgadzam:
@KUBAA@^ Przesadzasz. Ustawione na sztywno 30 klatek w grach w których nie da rady wyciągnąć 60 nawet z monitorem bez freesyncu daje radę, a mając monitor z tą technologią to już w ogóle jest komfort grania i skaczące FPSy w niczym nie przeszkadzają. Zresztą jak ktoś pragnie 60 klatek na słabszych komputerze to wystarczy obniżyć wodotryski graficzne lub ostatecznie wzorem XBO zejść z rozdzielczością z 1080 na 900. Ja na standardowo podkręconym i5-2300 oraz mocno podkręconej RX 460 4GB nie mam problemu by wyciągnąć 60 klatek nawet w Wiedźminie 3.
AMD ma to gdzieś, bo zarabia na konsolach.
Wcale tak dużo nie zarabia na tych konsolach. Dali dumpingowe ceny żeby się tam wtrynić. Widać to w wynikach finansowych.
amd robi grafiki do konsol ? to juz wiem czemu gry na konsolach czesto spadaja do 20 klatek :D
Nie tylko dostarczają grafy ale i też CPU.
Około 100 mln sprzedanych konsol (PS4 + Xbox One). Sami pomyślcie czemu AMD ma gdzieś konkurencję na PC.
A tak czy siak to nie było coś ostatnio głośno, że Intel chce połączyć się z AMD? Pewnie zauważyli jak AMD siorpią kasę z konsol i Intel chciałby mieć udział w tym.
Raczej to AMD jest tak słabe że Intel je może polknac. Poza tym i tak UOKiK jankeski by się na to nie zgodził i słusznie
Dane ze Steama w tej chwili są całkowicie niewiarygodne, o czym było głośno w listopadzie.
[link]
Co ciekawe, w listopadzie liczba użytkowników Steama używających język chiński zwiększyła się o 27% (do 56,37%). Są teorie, że olbrzymia popularność PUBG w Chinach, spowodowała masowe dołączanie Chińczyków do Steama. Zważywszy olbrzymie zwiększenie ilości użykowników Windows 7 i fakt, że AMD w Chinach praktycznie nie istnieje, wydaje się to całkiem prawdopodobnym wytłumaczeniem tych statystyk. Jest to też sygnał, że statystyki Steama raczej nie są wiarygodnym źródłem informaacji.
Dzieci nie potrafią analizować i brać pod uwagę faktu, że AMD ma również dobre karty graficzne, często nawet tańsze.
Pierze się mózgi dzieciakom, że Nvidia to największy cud jaki przydarzył się światu, a że dzieciakom nie chce się myśleć samodzielnie to łykają tą bzdure jak pelikany.
Za 2-3 lata za małą karte graficzną będziemy płacić jak za samochód bo ludziom się wcześniej myśleć nie chciało.
Tyle dobrego, że te dzieci bez własnej woli w końcu same się przejadą na głupocie.
Wiesz jak kupję kartę to mam nadzieje że posłuży mi dobre kilka lat i tak jest w przypadku firmy amd.
Kartę r9 280 gigabyte zakupiłem w 2014 roku kosztowała mnie 870zł nówka
do dziś gram w najnowsze gry teraz ogrywam multi w bf1.