AntyGimb
Gra ktoś na kluczu za 2,90 z allegro?
To nie jest klucz, tylko jedno konto, do którego dostęp sprzedawca sprzedaje wszystkim. Najpewniej pożyje max 2 dni i siądzie.
Ale ma ponad 1000 pozytywów... i tylko 2 negatywy i to niezwiązane z kluczami do gry.
--->aenwu [1637] - i piszę to znawca który jedyną grę z serii jaką skończył to prolog do MGSV - widzę że dowcip ci się wyostrzył :)
--->puci3104 [1641] - przyjdzie soul i posprząta wątek, kwestia czasu.
--->AntyGimb [1642] - konta steam i multi-dzielenie działa tak że jeśli w grę będziesz grał tzn. ją uruchomisz i z niej nie wyjdziesz od początku do końca to może jest szansa że uda ci się na takim koncie grę skończyć, steam nie pozwoli na dużo ilość uruchamiania gry z różnych IP, dla 5-10 osób się uda potem ban, ale w danej chwili jest szansa że nawet 1000 osób się zaloguje, nikt tego nie sprawdza. Uruchomić więc uruchomisz, tzn. prawdopodobnie jeśli uda ci się grę ściągnąć w danym czasie :] Nie lepiej poczekać i kupić klucz od NV, jeśli cena ma znaczenie !?
AntyGimb
Ale ma ponad 1000 pozytywów... i tylko 2 negatywy i to niezwiązane z kluczami do gry.
Rób jak chcesz, ale wiedz, że konto ci przepadnie dość szybko. Ludzie dają pozytywy zaraz po zakupie, bo działa, a potem już nie można dać negatywa. Nawet zgłosisz sprawę to podrzuci drugie konto, bo już mu się poprzednie z dużym zarobkiem zwróci i znowu pograsz trochę, ale save'y niekoniecznie będą działać.
Takie kupienie jest opłacalne jak chcesz sobie przejść za jednym razem kampanię takiego CoDa, ale nie na grę na grubo ponad 100 godzin. Oczywiście kampanię przejdziesz w 40 godzin, ale odkryjesz tym jedynie jakieś 20-30% gry.
@A.l.e.X
Jakbyś nie był na bieżąco, to pisałem o tym wielokrotnie, że nie mam konsoli i w poprzednie MGS'y po za MGS i MGS2 nie mam możliwości zagrania ogarniasz? Jeśli chciałeś się tylko przyczepić to sobie daruj.
aenwu
Jakbyś nie był na bieżąco, to pisałem o tym wielokrotnie, że nie mam konsoli i w poprzednie MGS'y po za MGS i MGS2 nie mam możliwości zagrania ogarniasz? Jeśli chciałeś się tylko przyczepić to sobie daruj.
Ja sam dawno temu przeszedłem na Pegasusie MG i MG2 (98/99 jakoś a miałem wtedy 4-5 lat i szczerze nie wiedziałem w co gram wtedy). Potem na PC ukończyłem MGS1 i MGS2. MGS3 przeszedłem raz na PS2 pożyczonym od kumpla, a 2 razy na emulatorze na PC. MGS4 przeszedłem pożyczając konsolę, bo swojej nie mam (jedyna gra jaką ukończyłem na PS3). MGS PO i MGS PW przeszedłem na emulatorze PSP na PC. Jak się chce to można. Sam natomiast ograłeś tylko 2 pierwsze części i GZ do tej pory, a śmiesz innych nazywać sezonowcami.
--->aenwu [1647] - dlatego mówię że ci się dowcip wyostrzył. Jakbyś nie wiedział, a pewnie niektórzy "wielcy fani serii" z nazwy też nie wiedzą, to MGSIV w dniu premiery miał naprawdę sporą sprzedaż w Polsce, na tyle dużą że gra zeszła na pniu u wielu dużych dystrybutorów, co tylko świadczy o tym że w Polsce sporo ludzi, wychowanych na PSX/PS2 jest z serią od początku i skończyła nie jedną odsłonę serii. Ci ludzie także są lub będą w tym wątku, więc może w końcu przestaniecie robić bałagan i wrócicie temat na właściwy tor. Czy to takie trudne ?!
Alex jest najlepszy, straszy mnie milicją, banem, ORMO, ZOMO, komiksami kajko i kokosz, panem samochodzikiem i moherowymi beretami... :D Bawi się w poprawe kolorystyki grafiki i jej wyostrzenia , a ja to robię jednym przyciskiem pilota na tv ROFL
Bawi się w poprawe kolorystyki grafiki i jej wyostrzenia , a ja to robię jednym przyciskiem pilota na tv ROFL
@A.l.e.X
Gościu słuchaj posty yadin phantom pain to przynajmniej trzymają się kupy i rzetelnie się grą zajmują, a ty piszesz jedno za kawałek co innego i kto tu wprowadza bałagan?
Przykład piszesz że tekstury są dobre w MGSV:TPP stwierdzasz po pewnym czasie, że jednak są słabe. To samo AI że prezentuje wyższy poziom względem GZ, a później jednak stwierdzasz że jest ten sam niski poziom co w GZ.
sickrabbit
Bawi się w poprawe kolorystyki grafiki i jej wyostrzenia , a ja to robię jednym przyciskiem pilota na tv ROFL
Telewizor wyostrzy w taki sposób jak on to zrobił? No pierwsze słysze o inteligentnym wyostrzaniu telewizorów przy grach, które da taki efekt. Kolory owszem zmienisz, ale w mniejszej gamie filtrów. W sumie nie rozumiem tego bawienia się kolorami itd. Taką grę nam twórcy przygotowali, więc w taką się gra. Ew. mody na podbicie tekstur to jeszcze jeszcze.
--->sickrabbit - następny z dowcipem :) już sobie nie pochlebiaj że ktoś na tym forum się tobą interesuje :] Polecam przycisk quit account gol - ten ci powinien zadziałać jeszcze lepiej :]
--->aenwu - to jest forum tutaj się rozmawia o grze i o każdym jej aspekcie, nie wiem czego tutaj nie rozumiesz ? bałagan = pisanie bez sensu i odbieganie od tematu, czyli samej gry.
@puci3104 Fajnie, że ograłes wszystkie części, więc moj post nie był skierowany do ciebie, ja w kazdego mgsa grałem na dedykowanej konsoli, mgs na psx(własnej ofc) nastepne playstation kupowałem z myślą o mgs, z tym że najpierw kupowałem grę a zaraz po tym konsolę. Gdyby PP nie wyszedł na pc(załuję ze tak się nie stało) to juz bym ogrywał na ps4 a nie na kompie ale i tak gram na dobrym padzie i tv więc nie odczuwam róznicy a nawet graficznie jest lepiej
--->puci3104 - efektów jest dużo więcej po prostu obecnie silnik jest dość hermetyczny, wiele osób obecnie na świecie bawi się aby zaprzęgnąć większość efektów z mastereffect, do działania. Można poprawić np. nie tylko kolorystykę na bardziej naturalną, czyli bliższą odczuciu wojny, co dodać jeszcze lepsze AO, lepsze oświetlenie, lepsze efekty na DOF, czy wiele innych opcji. Przede wszystkim dodanie bias na teksturach sprawi że będą ostre jak żyleta, co w połączeniu z 4K daje możliwość uzyskania z gry efektu o wiele lepszego niż zamierzali twórcy. Chodzi głównie o to że każdy dodatek obcina trochę wydajność, ale gra na Fox Engine ma bardzo niskie wymagania i aż chce się ją upiększyć do granic możliwości.
I jak tam Wasze wrażenia z PP? Jak Wam idzie? Mnie coraz lepiej. Co prawda czasami uruchamiam alarm, ale robię restart mission i od nowa się skradam. Powtarzam misję, żeby przejść bez alarmu i bez zabójstw oczywiście. Do niektórych baz wojskowych sowietów po prostu część żołnierzy zostawiam, a część wysyłam ich fultonem do Bazy Matki. (tak, tak 21 godzin za mną) a ja dopiero ukończyłem 5 misji i 6 side opsów. Poza tym wracam do misji głównych, by wykonać wszystkie te 5/6 celów w danej misji. Z początku wydawało mi się, że grając misję główną nie będzie nam dany spory kawałek terenu do wykonania misji, a tu proszę. Co prawda teren jest ograniczony, ale jest dla mnie przynajmniej wystarczający. Nie wspominając side opsów - pełna swoboda w infiltracji.
A co do patroli są wszędzie. Na jednym z malutkich obozów może być 2 żołnierzy, a na drugim obozie 5 i w dodatku ciężarówka co chwila nadjeżdża, wysiadają i z powrotem.
Wiecie, co zauważyłem? Może to tylko moje odczucia, ale oni się nawzajem komunikują, chociaż nikogo nie widzieli i idę czegoś szukać. Oddalają się wtedy od obozu, szukają czegoś, kogoś. Nic nie pisze, że zakładnik im uciekł czy Snake`a szukają. Po prostu dostali komunikat, że mają iść na południe i idą, potem wracają do 2- 5 minut. AI jest o wiele wyższe niż sądziłem. Wielu uważa, że AI tutaj jest słabe. No cóż..... każdy inaczej odbiera grę. Mnie natomiast jeden widział z 70 m. a drugi z 90 m. Nie wiem jakim cudem. Delektuje się grą bardzo powoli. Nie lubię przechodzić szybko. Wolę kombinować, namyślać się a nie rozwalić karabinem w stylu "Rambo".
I na koniec napiszę, że tak gry dopracowanej, to długo nie będzie. Obawiam się nawet, że Phantom Pain to jedna z ostatnich tak dużych, dopracowanych do perfekcji gier, które ujrzało światło dzienne. Po co się męczyć skoro można tworzyć kotlety co rok lub 2 lata, a ludzie to będę kupować? Gra z takim dużym budżetem i tyle włożenia w niej serca nie zobaczymy już. Poza 2-4 studiów są w stanie taką grę stworzyć. A reszta będzie tworzyć gry dla ciemnych mass - taka jest prawda. TA GRA ZASŁUGUJE NA WIELKIE UZNANIE.
phantom pain
Za mną 16 godzin. Zrobionych 10 misji głównych i 20 side opsów. Ja sobie wrócę do misji głównego wątku jeszcze raz po przejściu gry (aby zrobić na S i te pozostałe misje), więc nie wyłączam misji jak ktoś mnie wykryje, a po prostu staram się uciec i podejść jeszcze raz, aby nie wytracać wczucia. Oczywiście zbieram tysiące skrzyneczek i kontenerów z surowcami. Ludzi też i mam chyba obecnie ze 100 wolnych, a wszystkie zespoły rozbudowane na poziom 1 lub 2.
puci3104->>> Nie chodzi o wykrycie, ale o alarm. Jak włączy się alarm, robię restart. Powiedz mi, czy możesz już fultonem auta, kontenery podnosić? Ulepszyłem fultona na 2, brakuje mi 3 gwiazdkę i ciągle nic. Zbieram te skrzyneczki, kwiatki, surowce. No chyba, że po jakimś czasie się odblokowuje fulton.
phantom pain
Powiedz mi, czy możesz już fultonem auta, kontenery podnosić?
Tak. Robisz nie ulepszenie fultona, ale masz pod nim ulepszenie Cargo. I to ono na drugim poziomie. Masz na screenie obok lokalizacje ulepszenia w iDroidzie. Ja odblokowałem dopiero w trakcie 10 misji (ale było wcześniej normalnie w iDroidzie pokazane), teraz robię sobie zaległe Side Opsy. Wymagania to około 16-18 level chyba tylko R&D, ale już dokładnie nie pamiętam.
Od siebie polecę ci zrobienie sobie najpierw 10 pierwszych misji i dopiero potem powtarzanie, bo odblokowujesz chyba wszystkie zespoły w bazie, a rozbudowa i ulepszanie wielu elementów zaczyna trwać od kilkunastu minut do kilku godzin.
Podobają mi się dylematy moralne w tej grze. Jest gość na wieży z reflektorem, który ma statystykę na A albo A+, czyli super mocny jak na mój obecny stan gry. I teraz wybór, czy zdjąć go ze snajperki, żeby wyeliminować groźnego zwiadowcę, czy może spróbować go przejąć kosztem dużego ryzyka alarmu. Coś fantastycznego.
@phantom pain
Nie dogodzi się każdemu marudy się zawsze znajdą.Też nie rozumiem tego narzekania na AI w GZ moim zdaniem było dobre. Dobrze że w PP zostało zauważalnie poprawione przez co sama gra wiele zyskuje.
--->phantom pain - możesz włączyć grę tak jak gra będę grał (jak przysiądę), wszystkie znaczniki na off, jedynie podejrzysz lokalizacje celów i obiektów na mapie. Jeszcze większa immersja niż z hudem jak z F-16 :) Poza tym wtedy już musisz naprawdę obserwować teren czy nie ma patroli i przeciwników. Na tyle na ile pograłem w pierwsza misje (a nie lubię grać i przerywać) więc zasiądę jak skończę White March to gra się o wiele przyjemniej, poza tym jeszcze znacząco taka gra wydłuża czas zabawy.
@phantom pain
Co do zabojstw to nie sa one az tak karane bo za gre bez zabicia przeciwnika dostajemy tylko 5tys pkt. Jesli chodzi o straznikow to naprawde fajnie to wszystko dziala, nie raz przeprowadzaja rytunowa kontrole i Cie wykryja, fajne jest tez to ze gdy przeciwnik uzywa decoy, kamer i kaskow to mozemy wyslac swoich zolnierzy na misje zeby zniszczyli dostawe tych gadzetow a wiadomo jaki bedzie tego efekt :)
Jesli chcecie zwiekszyc immersje i klimat polecam wylaczyc markowanie i znacznik wykrycia, wtedy bez obserwacji i dobrego planu mozemy wcisnac abord mission xD
Wie ktos moze co to jest security lvl? Bo nie mam pojecia jak go zwiekszyc, no chyba ze jeszcze cos sie odkryje?
A i jeszcze jedno, taki maly minusik dla gry. Nie wiem jakie sa noce w Angoli czy Afganistanie ale jak dlamnie te sa stanowczo za jasne
Czy jest szansa a bym odpalił tą grę na AMD Phenom II x4 955 3.2GHZ 8 GB RAM GTX 560 ?? Tak, tak wiem zaraz się zlecą i będą pisać sprawdź sobie wymagania gimbusie. Ground Zeroes na tym sprzęcie działało mi bez problemu na wysokich i full HD.
Czy jest szansa a bym odpalił tą grę na AMD Phenom II x4 955 3.2GHZ 8 GB RAM GTX 560 ??
No pewnie. Na gorszych tosterach śmiga bez problemu. Jak u mnie :D
Ergo
Nie wiem jakie sa noce w Angoli czy Afganistanie ale jak dlamnie te sa stanowczo za jasne
Brightness na 2 i jest git. Sam tak zrobiłem, bo gra jest stanowczo za jasna na standardowym ustawieniu.
Najgorszym problemem tej gry jest to, że nigdzie nie można jej kupić. a jak już można to cepy skrzętnie to wykorzystują i ceny są astronomiczne, 160, 170 to jeszcze mogę dać, choć to i tak za dużo, ale te sumy ponad 200 to już lekka przeginka.
Pała dla polskiej dystrybucji, opier**lają się przy tak znanym tytule...
Alex--> a włączałeś to "Extra high AO vs. HBAO+" ?? jak nie to polecam w panelu sterowania dla gry MGS V ustawić na "jakość" - zamknięcie środowiska czyli po normalnemu :) ambient occlusion - ustawiamy quality później save i odpalamy grę z ładniejszym cieniowaniem. Choć to zjada fps ale w Twoim przypadku bez znaczenia ;)
2. ogólnie poprawia trawę! tylko nie mogę wymusić lepszego wygładzania krawędzi masz na to może jakiś sposób??
@phantom pain :: Inteligencja żołnierzy jest bardzo wysoka. W ogóle w tej grze jest coś, czego w wielu grach brakowało. Alarm się nie anuluje, a żołnierze już przez cały czas wykazują dużą czujność i przeszukują teren. Trochę mi brak tej industrialnej przestrzeni z "Ground Zeroes". Tu jest tak dużo wszystkiego, że ogrom mapy mnie przeraża.
MGS V i eliminacja oddziału czołgowego w skrócie :D
1. http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/421439497147768681/75C9348553D53D7F9C20BD99B475FAFD6C5D2A80/
2. http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/421439497147768951/E65D422E35F23E029AACD191BE95114BC0A6EF40/
3. http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/421439497147769179/10497080870DE322871B9E745E74534CC060BE17/
--->Kserkses - oczywiście :) tutaj masz nawet porównanie NVC, HBAO z gry
jak nie masz 4K to możesz wrzucić DSR, ja akurat jak wiesz mam 4K/39.56" monitor, efekt różnicy pomiędzy 4K/fullHD też jest spory
http://imageshack.com/a/img661/6003/WLyBG8.png
@yadin
Inteligencja żołnierzy jest bardzo wysoka. W ogóle w tej grze jest coś, czego w wielu grach brakowało. Alarm się nie anuluje, a żołnierze już przez cały czas wykazują dużą czujność i przeszukują teren.
Czyli mogę śmiało wnioskować na podstawie tego co napisałeś, że AI w MGSV:TPP jest na wysokim poziomie i to co piszą inni, że AI prezentuje niski poziom jest kompletną nieprawdą?
Wiem że to głupie pytanie ale że gram pierwszy raz na konsoli od 15 lat to czy można jakoś regulować z automatu obracanie prawą gałką? Jak grasz myszą to nie ma tego problemu , tu jest katorga.
yadin->>> Wykonałem side opsa i zacząłem eksplorować Afganistan. Znalazłem na północnym zachodzie w opuszczonym miejscu potężną bazę wojskową. Była naprawdę bardzo duża i naliczyłem z 15 może więcej strażników. Poszło nawet gładko, ale po cichu się skradałem. Obawiałem się, że jeden głupi błąd będzie mnie kosztować włączonym alarmem. Pozbierałem wszystkie surowce i wróciłem do Bazy Matki.
Powiem Ci tak. Ground Zeroes to była zakąska, a Phantom Pain to "uczta królewska". Strasznie obszerny teren, eksplorowałem 2 godziny Afganistan. Mijałem niektóre obozy, by szukać po całej mapie surowców i ogólnie rzecz biorąc zwiedzać, ale i tak wszystkich miejsc nie odkryłem. Najbardziej mi się podoba, kiedy Snake wspina się po skałach. Naprawdę wygląda to imponująco. Ja dziś ruszam na 6 misję po 23 godzinach hehe. Pozdrawiam Pana.
Siemanko. Mam do was takie pytanko. Planuję kupić wersję na pc ale chciałbym podpiąć pada od ps4 bo tak jest dla mnie najwygodniej. Podpinam go tak trochę na około bo mapuję guziki z xboxa i jest to takie samowolne. Grałem w ground zeros i były tam guziki z xboxa co było denerwujące i mylące. Czy jest możliwość odpalenia hintów i znaczniuków (jak zwał tak zwał) z ps4 w wersji na pc?
Czy jest gdzieś lista codename i co zrobić żeby dostać konkretny?dzięki za pomoc. A sama gra w moim odczuciu to 10/10 GOTY etc. Tyle czasu już mi na niej minęło a nadal mam niewiele procent ;)
--->Kserkses - faktycznie zapomniałem o sprawdzeniu jeszcze w NVI :)
--->aenwu - sam grasz to oceń sobie, to jest całkowicie subiektywne zdanie, układ przeciwników na mapie i ich działanie jest niezłe co symuluje stan zagrożenia, ale nie ma to nic wspólnego z działaniem AI i ich reakcją. Reakcja jest przeciętna jak w GZ, brak znaczników bo można sobie wyłączyć wszystko + losowość i styl poruszania się oraz ścieżki, mogą powodować że są niewielkie martwe punktu przez które można się przemieszczać i to jest fajne, ale nie ma nic wspólnego z dobrym, lub złym działaniem AI.
phantom pain
Powiem Ci tak. Ground Zeroes to była zakąska, a Phantom Pain to "uczta królewska". Strasznie obszerny teren, eksplorowałem 2 godziny Afganistan. Mijałem niektóre obozy, by szukać po całej mapie surowców i ogólnie rzecz biorąc zwiedzać, ale i tak wszystkich miejsc nie odkryłem. Najbardziej mi się podoba, kiedy Snake wspina się po skałach. Naprawdę wygląda to imponująco. Ja dziś ruszam na 6 misję po 23 godzinach hehe. Pozdrawiam Pana.
Afganistan nie jest jedynym hubem, ale nie będę więcej spoilerował :)
Powiem tylko, że różnorodność lokacji jest nieprawdopodobna. A ja bałem się, że robienie n-tej misji side ops w tym samym obozie będzie nużyć.
@A.l.e.X
Skoro zachowanie, reakcja żołnierzy nie ma związku z dobrym lub złym działaniem AI to w takim razie z czym ma związek? a jaka ma być ich reakcja żeby nie była przeciętna? Sztuczna inteligencja w grach jest oparta na skryptach które są dostosowywane do danej sytuacji jaka ma akurat miejsce w grze i są te skrypty lepiej lub gorzej napisane. Ja bym nie przesadzał z tym za bardzo, że AI w MGSV: GZ prezentuje niski poziom i w MGSV:TPP mamy do czynienia z równie niskim poziomem co w GZ. To tak samo są twoje subiektywne odczucia jak i innych. Szukasz dziury w całym jeśli chodzi o AI. Przeciwnicy jak już pisałem w takim W3 wcale jacyś inteligentni nie są bezmyślnie i głupio reagują i postępują, ale rozumiem nic do zarzucenia tej grze pod tym względem nie masz? Odnoszę wrażenie, że nie widziałeś gry z AI na niskim poziomie a taki poziom moim zdaniem reprezentuje większość dzisiejszych gier które dziś są wydawane w sposób taśmowy. Mam tu na myśli Far Cry 3, AC, Dishonored, Thief w tych grach sztuczna inteligencja, to jakaś kpina ale też poziom tych gier jest dużo niższy niż MGS więc nie ma się co dziwić. Czego nie mogę powiedzieć o MGSV:GZ i PP. GZ to pierwsza gra od jakiegoś czasu która mi się pod względem AI spodobała.
@aenwu :: To zależy jak na to spojrzysz. Jeśli od ludzików wymagasz więcej jak od analogicznych ludzików w "Wiedźminie 3" i "Ground Zeroes", to z pewnością jest wyższa. Radzieccy żołnierze nie grzeszą wielką inteligencją, ale jednak: 1. Szukają nawet w ciemnościach i robią to wyjątkowo sumiennie; 2) Widzą z o wiele dalszej odległości w dzień, 3) Zaalarmowane czymś patrole zapuszczają się w miejsce, w którym coś zauważono, a potem przeszukują inne miejsca.
@phantom pain :: A ja jeszcze nie jestem w stanie połapać się w mapie. To znaczy, gdy tylko gdzieś się ponownie znajdę, od razu wiem, że tam byłem. Jednak nie potrafię jeszcze powiązać konkretnych miejsc z lokalizacją na mapie. Nie pamiętam i już. A przecież odkryłem niewielką część. Ujmę to tak. Jestem po misji "Where do the Bees Sleep?", wcześniej zrobiłem prawie wszystkie misje poboczne i... mam 6% gry. Na zegarze gry wyskoczyło 25 godzin. Biegam także sporo po Mother Base. Jeśli więc zrobiłem tylko 6%, to znaczy, że całość zajmie mi około 500 godzin! Bez komentarza.
Większość lokacji przechodzę z tranquilizerem. Czasem zestrzelę jakąś lampę. Często używam baloników. Zdaję sobie sprawę, że to standard i istnieje masa możliwości innego przejścia każdej najmniejszej lokacji. Zauważyłem, że góry w Afganistanie kryją sporo niespodzianek i w zasadzie powinienem także je eksplorować. Czasami jednak nie starcza na to czasu. Ta gra to prawdziwe monstrum. Stronę techniczna pomijam, bo w coś takiego jeszcze w życiu nie grałem. Z ręką na sercu muszę przyznać, że rozbudowa bazy to wyższa szkoła jazdy i trzeba się dobrze wczytać w to, co się robi.
Pozdrawiam i powodzenia. Nowi niech się nie zniechęcają w odkrywaniu nieskończonych uroków tej gry. Pod żadnym pozorem nie wolno do MGS 5 przykładać tych samych standardów, co do największych hitów ostatnich lat. To po prostu coś zupełnie innego. To nawet nie jest gra. MGS 5 wykracza poza ramy gry.
A tak BTW. Kto to ocenia, że gra ma na GOL 7.1? Jeśli MGS 5 ma tyle, to "Wiedźmin 3" powinien mieć nie więcej, jak 4.5.
SCIONGNOLEM SE TOM GRE ALE NIE MA CRACKA :( MASZ KTOS DO TEJ GRY CRACKA ?
Musk se sciongnij, gimbaziaku.
yadin->>> Ja mam 26 godzin i wczoraj ukończyłem 6 misję "Where do the Bees Sleep"(przechodziłem misję 2 godziny). Wiesz czego się najbardziej obawiałem w PP? Że nie będzie świat 200 razy większy od "GZ" i nie będzie tej różnorodności lokalizacji, jak zapowiadał Kojima. Po 26 godzinach mogę śmiało postawić tezę, że wywiązał się ze swoich obietnic. Nowa misja, nowa lokalizacja. Afganistan jest na tyle spory, że po 26 godzinach nadal nie odkryłem wszystkich miejsc. Zdarzyło mi się wrócić do tego samego miejsca, co byłem przed chwilą. W międzyczasie kiedy mi się odblokowują side opsy, to je wykonuje a potem idę na kolejną misję fabularną. Odniosłem podobne wrażenie, co Pan. "To coś więcej niż gra". Mnie bodajże pokazuje zaledwie 5 % gry. po 26 godzinach. Za pierwszym razem nie ma szans skończyć grę w 100% O wrześniu czy nawet październiku mogę zapomnieć. Grę do października nie przejdę. Ta gra to prawdziwe monstrum.
--->yadin - W3 i TPP reprezentują ten sam wyśrubowany poziom, ocena która gra jest lepsza jest czysto subiektywna. Technicznie lepiej jest wykonany W3, za to TPP ma o wiele większą głębie, immersja z gry jest niesamowita. Tylko trzy gry obecnie mogą walczyć o GOTY, TPP/W3 i Batman AK. Graficznie MGS prezentuje się najgorzej z całej trójki, za to ma najlepszą ścieżkę dźwiękową. Prawdopodobnie też (gry nie skończyłem), będzie miał najlepszą fabułę więc raczej to MGS zgarnie GOTY, bo co się najbardziej liczy w grach innego niż fabuła ?
--->aenwu - źle zrozumiałeś to co napisałem, reakcja jest przeciętna i za to odpowiada AI, ale już układ i sposób poruszania się jest fajny. Jak postawisz wielu przeciwników i ustalisz im ścieżki poruszania się, to sama trudność będzie i polega na ich minięciu, lub ogłuszaniu (czasowym), reakcja to co innego. Samą reakcję można zaliczyć że tak miało być na poziomie normal, ale są bugi gdzie np. przejeżdża pojazd dosłownie obok ciebie i nic. Moim zdaniem poziom jest jak w GZ - nie zrozum mnie źle, całość jest fantastyczna, jednakże po pewnym czasie grasz już schematycznie. W chwili obecnej najlepsze co można zrobić aby mieć klimat zagrożenia to wyłączenie wszystkich znaczników, jak to zrobisz to jest super. Poza tym jak postawisz sobie za cel przez całą grę nie zabijanie nikogo, poza koniecznością wtedy to już jest super do kwadratu :]
Za mną prawie 19h i jeszcze Quiet nie widziałem :( DD jeszcze nie wyrósł a Płotka mi się znudziła...
Ostatnio drażnię małego DD moimi kartonami :D
Może ktoś już wcześniej o tym pisał ale co kaman z tą oceną 7.1?? Czytam i oglądam wszystko co możliwe o MGSTPP i nijak ta ocena ma się chyba do rzeczywistości. Sam też gry nie miałem jeszcze okazji gry przetestować...czekam na spadki cen. Nie wiem tylko na ile starczy mi cierpliwości :-)
kęsik
Gdzie jest ten DD w bazie? :D Sprowadziłem go sobie z Afganistanu, raz mnie przywitał i nie mogę go teraz znaleźć :P
Piteero29
Może ktoś już wcześniej o tym pisał ale co kaman z tą oceną 7.1??
Płacz dzieci o to, że cena gry wynosi 200zł i mama nie chce im jej kupić, przez co dają 0/10.
Dodatkowo użytkownicy tacy jak chris17939 postanowili ocenić grę patrząc jakby był to symulator, a wszyscy wiemy ile seria MGS ma wspólnego z realizmem (choć akurat MGS V jest bardzo realistyczną grą patrząc na pozostałe odsłony serii). Radzę się po prostu nie sugerować ocenami na GOLu, bo kto normalnie zamierza ocenić grę to oceni ją za ponad tydzień, gdyż gra jest niesamowicie obszerna i porządne jej ogranie zajmie grubo ponad 100 godzin. Zresztą ocena PC i tak stosunkowo wysoka na GOLu, bo inne platformy to: 5.8, 4.5, 3.5, 4.3
Jak dobrze być studentem i mieć wolne do końca września :D
Do tego pewnie jakiś sabotaż ze strony fanów W3 bo wiedzą, że ich kochana gra już raczej nie zostanie GOTY 2015 :)
Ja na razie przeszedłem prolog (nie mówię o GZ choć jego też przeszedłem :E) i rrrany, czemu cała gra nie mogła taka zostać? Ten "demon", zero sandboxowości, ten klimat szpitala, te dźwięki, przecież arcydzieło :D A potem już widzę zero takiej fantastyki (a uwielbiam ją w takich grach) i otwarty świat wraz z tysiącem zbędnych opcji :/ Może jest super, ale boję się, że skończy jak Wiesiek, niby super, ale mnie znudził. No nic, zobaczymy, na razie ekstra :)
Hydro2
Nie musisz robić misji pobocznych. Możesz po prostu w helikopterze odpalać sobie misje jak nie lubisz sandboxowości, która akurat tutaj jest świetnie zrobiona. Przemierzanie Afganistanu na koniu w przy hitach z lat 70-80. Coś kapitalnego.
Gdzie jest ten DD w bazie? :D Sprowadziłem go sobie z Afganistanu, raz mnie przywitał i nie mogę go teraz znaleźć :P
Mnie akurat zawsze witał więc nie było problemu ze znalezieniem go. Ale to już przeszłość bo....
Na początek beka z naszego koniojebcy graficznego " Technicznie lepiej jest wykonany W3" LOL
Już teraz widzę, zę aby wymaksować niektóre misje trzeba będzie wrócić do nich trochę później jak się rozwiniemy (będzie łatwiej i przyjemniej).
Podoba mi się też nowy trik z podcinaniem nóg jak się czołgamy. Jest sporo nowości w stosunku do GZ. Pierwszą misję "Phantom Limbs" zrobiłem w dzień i w nocy( w nocy S-rank), cód, miód malina. Nic mnie nie odciągnie w ten weekend od mgs'a, wyłączam telefon i tylko ja i Big Boss!!!(no homo xD)
sickrabbit
Podoba mi się też nowy trik z podcinaniem nóg jak się czołgamy.
Fakt fajne, ale mi np. brakuje możliwości związania przeciwnika po rozbrojeniu go podchodząc z pistoletem. Niekiedy nie można po prostu zabrać przeciwnika fultonem, bo przeciwnicy blisko, a do przenoszenia trzeba kucać. No, a stunując go ryzykuje się, że w pewnym momencie się obudzi i alarm gotowy. Oczywiście mówię o grze z przechodzeniem na czysto, bez znaczników i bez reflex mode, a w taki sposób przejdę sobie grę drugi raz na poziom S i wszystkie misje ukończone.
@puci3104 Wiesz, zabrakłoby klawiszy na padzie do tych wszystkich akcji. Mi tylko brakuje możliwości strzelenia w radio aby odciąć strażnika od nadawania jak to było w poprzednikach, chyba że się mylę i zaimplementowali bo w GZ nie było. Ja jeszcze masy rzeczy nie odkryłem w PP, wszystkie upgreade'y przede mną. Cieszmy się tym magnum opus Kojimy.
Wie ktos juz moze o co chodzi z tym security team? Bo chce zrobic bron stunujaca dla dd ale security lvl mam 0 :P Moze Ci co juz przeszli gre cos wiedza?
sickrabbit
Wiesz, zabrakłoby klawiszy na padzie do tych wszystkich akcji.
Przytrzymanie Y to fulton, przytrzymanie B to przenoszenie, można dać przytrzymanie X, albo kliknięcie czegoś i tyle.
Mi tylko brakuje możliwości strzelenia w radio aby odciąć strażnika od nadawania jak to było w poprzednikach
Też to właśnie zauważyłem, że się chyba nie da, albo mi się nie udało tego zrobić po prostu.
Ergo
Moze Ci co juz przeszli gre cos wiedza?
Wątpię, żeby wiedzieli, bo zapewne ci ludzie zrobili szybki speedrun i nie odkryli 90% gry.
Czy w trakcie misji, gdzie możemy zdobyć Quiet do "drużyny", będzie ona jakoś widoczna? Czy trzeba jej szukać? tj. patrzeć w najciemniejsze zakamarki, żeby ją znaleźć?
MadvxPL
Czy w trakcie misji, gdzie możemy zdobyć Quiet do "drużyny", będzie ona jakoś widoczna?
spoiler start
Jest głównym bossem w misji, ale aby odpalić misję musisz dojechać do pewnej lokacji, która nie jest oznaczona specjalnie na mapie (oczywiście nazwę na mapie ma, ale brak wzmianki w misjach - podobnie jak D.D, tyle że spotkanie Quiet rozpoczyna misje 11 w dzienniku), ale jest ona podrodze, więc tak czy siak tam trafisz. Więcej nie zdradzę, aby nie psuć zabawy. Jakbyś jednak potrzebował nazwę lokacji to daj znać.
spoiler stop
Dobra juz doszedlem do momentu w ktorym mam odblokowana opcje security team :)
--->MadvxPL - będziesz miał w późniejszym etapie gry. Mniej więcej od momentu w który prezentowali ją w trailerze.
--->Hydro2 - akurat prolog był całkowicie zamierzony, miał otworzyć grę z wielkim przytupem, potem przejście do właściwej rozgrywki. W całej grze jednak będziesz miał sporo podobnych momentów.
Puci3124 i A.L.E.X. - dzięki za info - szczerze mówiąc, powiedzieliście mi coś, co chciałem usłyszeć :E a że jest zgodne z prawdą to już w ogóle wypas. :D
@A.L.E.X. - jeszcze tak poza tematem: z racji, że miałem ostatnio spore problemy musiałem "delikatnie" pogorszyć kartę. Mam to co w sigu i dostałem 950zł dopłaty. Czy wg Ciebie zrobiłem znośny interes i jak ta karta ma się w stosunku do 980tki noTi ? Dodam, że w Firestrike'u robię dokładnie te same wyniki co na lekko kręconej 980tce (NoTi), ale jak sprawa ma się w grach ?
Hmmm pogralem juz sporo bo az 80h za mna i co zauwazylem to niektore misje maja za duze luki w ustawieniu przeciwnikow i przez to misje robi sie w 10min szczerze to mogliby troche zwiekszyc zasieg wzroku i skrocic reakcje gdy sie nam przygladaja. Oczywiscie gram bez zadnych wspomagaczy ale gdy juz sie pozna calkowicie mechanike gry to i tak jest latwo (nie wszystkie misje) mam nadzieje ze w ng + bedzie wybor opcji hard. To nie zmienia jednak nic w mojej ocenie gry ktora jest wybitna :)
Na ppe ocena redakcji 9.5
sickrabbit
Na ppe ocena redakcji 9.5
Chyba przejdę na tamto forum. Ocena społeczności: 9.8, 9.0, 8.5. A nie jak na GOLu 4-7. Przeczytałem sobie plusy i minusy recenzji i najbardziej mnie ucieszył minus:
-Akt I z małą ilością fabularnego mięska
Czekam na więcej fabuły i cieszę się, że się rozkręci bardzo.
To jak to w końcu jest z tymi przerywnikami filmowymi? Tylko prolog taki ''kinowy'' czy dalej też jest tego sporo?Jestem na 7 misji głównej i jak na lekarstwo tych cut-scenek a są kapitalne.
vjansky 2015-09-05 - 10:28
Znajomi, to jest ważne: albafos.wbs.cz
--->puci3104 - bo seria MGS dla konsol to jak święty gral, na ppe wszyscy czekali na premierę na golu portalu który jest cross-platformowy ciśnienie było o wiele niższe. Tak samo będzie przy premierze Halo 5, tam będą stawiać ołtarze, tutaj nie. Halo 5 w sumie czekam najbardziej w tym roku po premierze MGSa.
--->hydro2 - rozumiem że zmieniłeś 980Ti na 780TI, w sumie to przepaść 980TI jest dokładnie dwa razy szybsza. 780TI dobrze po OC spokojnie ma szanse się zrównać z 980, aczkolwiek pozostaje kwestia 3GB v.ram, poza tym weź pod uwagę że ceny zaczną się rozjeżdżać niestety na niekorzyść. 780TI szybciej stanieje niż 980TI. Jeśli chodzi o MGS to jeszcze nie raz zobaczysz coś fajnego.
Teraz spaceruje po Afganistanie w poszukiwaniu kaset z piosenkami. Może ciężko będzie wam w to uwierzyć, ale znalazłem piosenkę, która mi się zawsze podobała a nie miałem pojęcia jak się nazywa. Chodzi konkretnie o to:
https://www.youtube.com/watch?v=yRYFKcMa_Ek
Od razu po znalezieniu ją załączyłem i przyznam szczerze, że skradanie się za przeciwnikami z tą piosenką w tle jest przeżyciem niezapomnianym :D
@A.l.e.X
Reakcje akurat w Metal Gear Solid są moim zdaniem lepsze niż w innych grach gdzie przeciwnicy po zauważeniu postaci gracza biegną w jego kierunku albo chodzą bez celu chowają się za przeszkodami. Nie powiedziałbym wcale, że reakcje strażników są w MGS przeciętne. Ja akurat do nich zastrzeżeń nie mam grając w GZ widziałem jak strażnik budził drugiego kopnięciem, meldował o tym że widział coś podejrzanego i idzie to sprawdzić. W Phantom Pain poprawili ponoć zasięg widzenia strażników kilka osób tutaj o tym pisało. Jak ci strażnicy twoim zdaniem powinni reagować? jak pisałem już nie raz AI w dzisiejszych grach są to skrypty algorytmy dostosowujące reakcje strażnika do danej sytuacji i poczynań gracza na pewno można to zrobić dużo lepiej, ale takie rozwiązanie niesie na pewno pewne ograniczenia.
Dziwne, że jest tak mało osób, które uważają, że jest ocena na gol-u zawyżona. Tylko chris17939 myśli rozsądnie i nie patrzy ślepo na metascore. Gdyby Mad Max miał lepszego wydawcę, miałby lepszy wynik. WB myśli tylko o Batmanie, który zamiast jakości przynosi liczby.
yatzzqhp
Dziwne, że jest tak mało osób, które uważają, że jest ocena na gol-u zawyżona.
Ale czemu uważać, że jest zawyżona skoro jest to gra wybitna i niemal niespotykanie dziś dopracowana. chris opisał problemy realizmu tej gry, ale ten kto szuka kompletnego realizmu w grze z serii Metal Gear nie powinien po prostu nawet zabierać się za taki tytuł. Przyczepił się on do jakichś kalibrów broni i ubrania "pani snajper", ale pominął latających ludzi, innych którzy znikają, albo człowieka który ciągle się pali, miota ogniem i jeździ na ognistym pegazie. Narzeka na hologramowe mapy, ale nic nie pisze o gigantycznych mechach i sztucznej inteligencji rozpoznającej i rozmawiającej z ludźmi. On uważa, że Metal Gear dzieje się w świecie odpowiadającym naszemu nie znając nawet zarysu świata w serii. Porównuje grę, gdzie mamy walki z bossami z Armą3 co już zniszczyło totalnie. Porównuje sytuacje z MGS w otwartym świecie do całkowicie oskryptowanej akcji w COD4, gdzie to nie tyle sztuczna inteligencja nas wykrywała, a gra po prostu wykrywała nasze klawisze i uruchamiała skrypt. To tak samo jak porównać Wiedźmina do realistycznego wzorca średniowiecznego i dać notę 5/10, bo jest magia, eliksiry zabójcze leczą i potwory latają, a przecież w czasach średniowiecznych tak nie było. MGS nigdy nie próbował być symulatorem, więc jak może być do takiego porównywany.
P.S. Jakby zobaczył Raidena w MGS4 to już w ogóle by dał 0/10.
Nie będę się rozmienial na drobne: I FUCKIN' LOVE THIS GAME!!!
Mam pytanie do bardziej obeznanych. Fultonem mam zbierać wszystkich ogłuszonych wrogów, czy wybierać tylko tych z najlepszymi skillami? Miejsce jest chyba ograniczone przez fundusze.
Chodzi mi o to, że wtedy z wiadomych względów nie odnajdą ciała, ale nie wiem czy warto mieć 3000 słabych żołnierzy.
bone_man
Ja w sumie zabieram wszystkich żołnierzy, bo praktycznie każdy ma u mnie obecnie A+, A lub B, a najgorsi u mnie w zespołach wciąż mają C. Żołnierze też zwiększają swoje umiejętności pracując. Za posiadanie żołnierzy się nie płaci z tego co mi wiadomo (chyba, że coś przeoczyłem), a jedynie 300GMP za ekstrakcję co nie jest dużą kwotą.
puci3104->>> Dobrze Pan mówi. Szukać realizmu w tej grze to non sens. Powiem krótko. Albo się kocha MGS albo nienawidzi. Nikt tego nie zrozumie wśród starych graczy. Ja jestem od początku z serią. Znam każdą płaszczyznę tej serii. Ogrywałem pierwszego Metal Gear 1987 r. Ludzie, którzy zaczęli dopiero grać w serie MGS nie zrozumieją nigdy tego fenomenu, ponieważ swoje lata mają za sobą.
Dzisiaj bardzo owocny dzień w moim wykonaniu. DD wyrósł, Quiet i Huey. Naprawdę genialna gra.
kęsik->>> Ile Panu licznik godzin pokazuje?
Gra jest olbrzymia. Nie wiem kiedy ukończę grę, ale zapewniam Państwa, że do września się nie wyrobie. Gra na 400 godzin.
Jestem obok bazy Yakho Oboo Supply Outpost i już raz spaliłem. Teraz boję się wejść. Próbuję bez alarmów i podejrzewam, że namęczę się naprawdę mocno. Odleciałem. Czasami aż boję się uruchomić następną misję, bo będzie coś, czego przez tydzień nie przejdę.
yadin->>> Myślałem, że po 150 godzinach w "Ground Zeroes" poradzi sobie Pan. Mnie nadal jest ciężko, ale już sporo rzeczy opanowałem. Znam już trochę Afganistan. Pozdrawiam.
Ja dopiero dziś pograłem dłużej i już technicznie gra nie mam przede mną tajemnic, zarówno mother base jak i pierwsza mapa, DD i barany już biegają po platformie, mam zamiar zapuścic BB bo już muchy wokół niego latają. 3%, 13h w tym 2 misje główne i 3 side ops. Zbieram blueprints, surowce, roślinki, fultonuje wszystko co się rusza, robie upgrade...<3
...i dodaję własną muzę z lat 80' ofc bo klimat musi być, nawet z Predatora mam jak lecieli helikopterem na początku filmu ;D Get to da choppa! Now!
sickrabbit->>> 1987 film "Predator". 100 razy oglądałem :))))))))) MGS wgniata w fotel, a jeszcze bardziej ścieżka dźwiękowa.
@phantom pain :: Akurat premiera gry zeszła się z paroma sprawami rodzinnymi i nie siedzę nad grą tyle, ile bym chciał. Okazuje się, że 150 godzin z "Ground Zeroes" to tylko dobra przymiarka pod względem animacji. W pełnej wersji wszystko jest inne. Okolica, żołnierze, reakcje. W związku z tym kolejne posunięcia muszę uważnie planować. Alarm po dwóch godzinach gry to naprawdę coś frustrującego. Poznałem już dobrze Afganistan, ale nie mogę powiedzieć, że czuję się pewnie. Jeśli wraca się do jakiejś bazy, to żołnierze zachowują się już inaczej.
--->Zorpen - będzie calak :) Przy takim podejściu do sprawy to 200+ murowane, zresztą zrobię podobnie, bo nie skończenie tej gry od A do Z, wydaje się nieuzasadnione.
wersja 1.0
przed I
http://imageshack.com/a/img661/4679/AXehRm.jpg
po I
http://imageshack.com/a/img538/2759/na1Kpu.jpg
przed II
http://imageshack.com/a/img538/5047/G2A0vU.jpg
po II
http://imageshack.com/a/img913/6716/8wODb6.jpg
przed III
http://imageshack.com/a/img673/3198/KHKVz9.jpg
po III
http://imageshack.com/a/img540/3349/lF2dHB.jpg
Jestem obok bazy Yakho Oboo Supply Outpost i już raz spaliłem. Teraz boję się wejść. Próbuję bez alarmów i podejrzewam, że namęczę się naprawdę mocno.
He, akurat to miejsce już mam obcykane. Już kilka razy tam swobodnie wchodziłem.
Gra jest olbrzymia. Nie wiem kiedy ukończę grę, ale zapewniam Państwa, że do września się nie wyrobie. Gra na 400 godzin.
No już nie przesadzajmy. Tak, gra jest olbrzymia ale bez przesady z tym 400h. Moim celem jest dostać się do true ending w 100h i myślę, że mam szansę się wyrobić.
Alex na jakim reshade jedziesz 0.10 ? Bo chyba ten tylko chodzi, ten prest będzie online czy offline? :-)
Totalna padlina!!! to nawet nie leżało przy starszych wersjach tej serii 0/10
Widze ze jakies trole sukcesywnie obnizaja ocene. Gra ktora jest naprawde dopracowana i tworzona dla graczy, nie dla zysku jest tak zgnojona na tym portalu ze az zal patrzec. Ludzie chyba wola gry pokroju assasina, coda i FC ktore co roku wygladaja tak samo, tylko pozazdroscic gustu...
Już mi żołnierze w MB napominają o prysznicu :D Jeszcze ze dwie misje i pojawi się Ocelot z wiadrem.
Mam nadzieję , ze słuchacie wszystkich kaset. To jest dla mnie jak Codec.
Shalashaska means half gulag, half hero's sword.
--->Kserkses - na 2.0, ale bez ME - na chwilę obecną ale to poprawie. Na razie nie ma online, poza ściągnięciem save z GZ + drobiazgami, ale będzie działać i tutaj i tutaj.
--->DzokerEr - chyba żartujesz MGSV jest co najmniej tak dobre jak MGS3/4, a prawdopodobnie nawet lepsze, ale o tym niech się wypowiedzą ci co już grę skończyli.
@phantom pain @yadin
To jest aż tak trudniej grę opanować, że wy po przegraniu tylu godzin ile macie w Ground Zeroes uczycie się grać na nowo?
aenwu
To jest aż tak trudniej grę opanować, że wy po przegraniu tylu godzin ile macie w Ground Zeroes uczycie się grać na nowo?
Chyba chodzi im o to, że inaczej się podchodzi do infiltracji. W Ground Zeroes lokacja była banalna to przejścia, bo była duża i z małą jak na taki kompleks ilością strażników. Teraz mamy gęściej rozstawione patrole i bardziej zbudowane pod korzystanie z zabawek.
Widzę jak głodne oczy za MGSVTPP podążają,
duma rozpiera mnie bo wiem ze to ja mam ją
i nie zmieni tego nic
a ty jako widz możesz o niej śnić
(przerabiam teksty piosenek pod mgs'a xD tak mnie poniosło)
Drażniłem się z DD w MB i godzina zleciała :D jeszcze jest szczeniaczkiem bo jak dorośnie to mnie rozszarpie :) jak mu karton spadnie na głowę
A mi pójdzie? Procesor: AMD Athlon(tm) II X4 630 Processor 2.80 GHz . RAM: 4,00 GB . Typ systemu: 64 bitowy
Prosze o odpowiedz i z góry dziękuje.
Nawet nie wiem jak i kiedy skonczylem grę. Czy po zaliczeniu wszystkich misji w tym momencie, t.j. po "ending" dostane "true ending"?
Pytanie zostaje ale looool pisalem posta podczas napisów a to koniec chaptera ... Lolll
sinbad78
Nawet nie wiem jak i kiedy skonczylem grę. Czy po zaliczeniu wszystkich misji w tym momencie, t.j. po "ending" dostane "true ending"?
Jeśli ktoś chce odpowiadać, albo chcesz dyskutować o zakończeniu w jakiś sposób to ładuj to w spoiler. Wiele osób rozkoszuje się grą i jest dopiero mimo dziesiątek godzin na samym początku i z pewnością nie chcemy przypadkiem zobaczyć czegoś co zepsuje rozgrywkę.
Puci. Gdzie tu spoiler. Omg sprawdź proszę definicję spoilera. Hahaha beka z ciebie. Nie panikuj.
Puci. Spoiler dla ciebie. Gra ma koniec.
@kubawlz18 Może ci nie pójść bo gra podobno nie obsługuje niektórych cpu( słyszałem że phenom II niektóre modele). Nie podałeś gpu. Nie chodzi tu, ze jest wymagająca bo ma świetną optymalizacje i taki athhon ją uciągnie
al po prostu nie odpala się na niektórych prockach i tyle.
@aenwu Gra jest taka sama jak GZ tylko doszło parę nowości, nie wiem ocb, dla mnie na normal jest lajtowo, same A i S-Rank. Gra jest boska!
Panowie prośba o komentarz
Przeczytałem kilka recenzji na temat MGSPP i przed ewentualnym zakupem mam kilka wątpliwości.
Przeczytałem uwagi odnośnie pewnej monotonii świata gry. Czy to prawda, że większość misji toczy się głównie w pustynnym terenie? Jakie są Wasze wrażenia?
Druga kwestia dotyczy pewnego rodzaju powtarzalności misji. Czy większość tych misji ogranicza się do zabij/sprowadź/zniszcz?
Ostatnia wątpliwość dotyczy skradankowego charakteru tej gry. Rozumiem, że można tę grę (za wyjątkiem kilku misji) przejść „jak Rambo”. Czy rozgrywanie jej w ten sposób oznacza tylko i wyłącznie niższą punktację po ukończeniu misji? Czy też otwarte likwidowanie przeciwników na dłuższą metę znacząco utrudnia nam przebieg rozgrywki np. ograniczając rozbudowę bazy?
Jakie macie doświadczenia?
Czy też otwarte likwidowanie przeciwników na dłuższą metę znacząco utrudnia nam przebieg rozgrywki np. ograniczając rozbudowę bazy?
To jest dosyć oczywiste. Swoja armię rozbudowujesz pozyskanymi w trakcie misji przeciwnikami. Trupami ciężko cokolwiek rozbudować. Poza tym większych kar za wyżynanie wszystkiego w pień nie ma.
@ Galahad007
Monotonia - to już zależy od indywidualnego podejścia do sandboxów. Podam przykład GTA V, Just Cause2 itp - choć to gry innego gatunku to jak w każdym sandboxie czynności poboczne i SideOps mogą nużyć. Ja podobnie jak inni autorzy postów w tym wątku uważamy, że to siła MGS V.
Powtarzalność owszem jest ale misje różnią się założeniami i celami. Dodatkowo można je wykonywać na różne sposoby np: ghostowanie, eliminacja z dystansu, szybka infiltracja, usypianie wszystkich i kradzież zasobów przy okazji i oczywiście zalot powietrzny plus bombardowanie gazem usypiającym.
Tak ta gra to skradanka i przechodzenie gry na Rambo serio nie ma sensu - jest taka możliwość ale nie ma z niej pożytku. Prócz niższej oceny nie masz zasobów ludzkich w postaci jeńców itd.
Bardzo Ci poleca, grę będziesz się świetnie bawił - gwarantuję!
sinbad78
Przeczytaj to co napisałem jeszcze raz. Nie napisałem, że walnąłeś spoiler, tylko że jeśli ktoś chce odpisać cokolwiek odnośnie zakończenia, albo chcesz potem dyskutować to daj w spoiler. Próbujesz się śmiać ze mnie, a może czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem.
Jeśli ktoś chce odpowiadać, albo chcesz dyskutować o zakończeniu w jakiś sposób to ładuj to w spoiler.
Ewidentnie odnosi się do czasu przyszłego, więc czy w jakikolwiek sposób mogło się to odnieść do tego co napisałeś, abyś właśnie to schował w spoiler? Po prostu nie chcę, aby ktoś w odpowiedzi coś sypnął o zakończeniu bez spoilera i zepsuł innym zabawę. Ja wiem co to spoiler, ty nie wiesz co to czytanie ze zrozumieniem.
@sinbad78
Dzięki za odpowiedź.
Czy ta wszechobecna pustynia nie nuży po dłuższym czasie?
Na screenach (poza bazą) tylko piach i góry.
Galahad007
Czy ta wszechobecna pustynia nie nuży po dłuższym czasie?
Przemierzanie takich terenów przy hitach z lat 70.-80. to coś cudownego. Zresztą potem dostajemy nowy teren. Jaki to nie będę zdradzał, ale różni się. Oczywiście jak cię trochę znuży free roaming to zawsze możesz wracać do helikoptera, który ześle cię na ziemie koło celu, ale wtedy płacisz więcej kasy, bo przy każdym zrzucie musisz opłacić swój sprzęt, a później kosztuje całkiem sporo.
@Galahad007 :: To zależy, co kogo bawi. Im dłużej grasz, tym trudniejszych przeciwników spotykasz na swojej drodze. Żołnierze mają lepsze osłony, lepszy sprzęt. W tle leci coraz więcej muzyki z lat 70-80. Nikt tobie nie odpowie obiektywnie, czy Afganistan i Angola to monotonia. Dla mnie na pewno nie. Jeśli grałeś w "Ground Zeroes" to wiesz, czego się możesz spodziewać. O systemie premiowania cichej rozgrywki koledzy pisali powyżej. Im więcej weźmiesz do niewoli, tym lepsze zaplecze i większa baza.
@yadin
Dzięki za komentarz.
Rozumiem, że strategia np. głośnego wykoszenia większej części bazy a potem "uśpienie" kilku przeciwników (i odesłanie ich do bazy) też nie ograniczy rozwoju zaplecza.
Do mających wątpliwości: Nie grałem nigdy w MGS ale znam markę i świat.Nie przepadam za skradankami. Kupiłem przez te wszystkie 10/10, bo filmiki z gameplayem mnie nie porwały a grałem też w Ground Zeroes,który mnie zawiódł i już miałem nie kupować ale coś mnie tknęło i kupiłem .Ta gra mnie zniszczyła grywalnością,klimatem i dopracowaniem. Łeb mi już pęka od grania. Cud,miód i orzechy. Niby misje podobne ale wciąga niesamowicie. Kładzie Wiedźmina na łopaty. Kupować.
Galahad007
Rozumiem, że strategia np. głośnego wykoszenia większej części bazy a potem "uśpienie" kilku przeciwników
Jak głośno wykosisz to będzie alarm i napłyną posiłki. Nawet jak umkniesz to potem przeciwnicy łatwiej cię zauważają przez bardzo długi czas i jak trafisz na kilku przeciwników (bo trzymają się w grupach) to nie masz szans na poradzenie sobie z nimi pistolecikiem ze strzałkami, bo regeneracja zdrowia jest mega długa (możesz ich też zranić i ogłuszyć, ale wtedy ewakuacja tylko śmigłowcem, a potem długo się czeka, aż wyjdą ze szpitala i będą mogli pracować). Możesz też po wykoszeniu poczekać kilka minut w miejscu, aż minie zainteresowanie, ale wtedy dłużej się zejdzie niż ciche przejście, a i gra całkowicie traci sens. Zawsze masz też bronie z tłumikiem, więc możesz cicho eliminować, ale przeciwnicy często słyszą też strzały nawet z broni z tłumikiem, a i taki tłumik momentalnie się zużywa. Ogólnie granie w skradankę ze strategią "głośnego wykaszania" mija się z celem. Jeśli zamierzasz tak grać to szczerze odradzam zakup.
Dzisiaj zawitałem do drugiej lokacji. Nowy świat, nowe przygody, nowe doznania :)
21% ukończenia i jedziemy dalej.
Ha ha , dobre to było :).
Zdziwicie się ale moja mama oglądając jak gram , mówi że takie to realistyczne a koń nie zostawia śladów na piasku :)
Skoro ja mam 6% i 23 h to gra jest na 400 h. Wymaksuję to cudeńko na 100 pro BTW będe powtarzał misje, w których nie mam S-rank, a jeszcze odblokuje sie hard po skończniu więc do świąt mi zejdzie :D Chyba nie było tak dopracowanego portu na pc, nawet jednego buga, glotcha nie uświadczyłem do tej pory ani żadnej zwiechy, po prostu perfect!
@sickrabbit :: Podobnie to liczyłem. Zresztą tego nie da się zmierzyć. Jakiś sprinter przeszedł tu tę gra zanim myśmy dobrze ruszyli w pierwszą misję. Mam w tej chwili 8 procent gry i chyba 35 godzin. Dziś dałem sobie na wstrzymanie od wykonywania zadań głównych i pobocznych. Wysiadłem ze śmigłowca i zrobiłem sobie wycieczkę najpierw po okręgu jak po zegarze. Potem wszystkie miejsca ze środka i tak wreszcie ułożyłem sobie w głowie wszystkie lokacje, które odwiedzamy skaczą do nich z pokładu śmigłowca. Całą mapę pokonałem na piechotę lub Płotką. Nigdzie się nie spieszę i wszystko robię metodycznie. Już teraz wiem, że przekroczę grubo 500 godzin.
@yadin Ok, tylko proszę nie nazywaj D-Horse płotką, bo to obraza dla niego :D. Ja lubię pojeżdzić w nocy jeepem bez świateł :) Też taką rundke śmignąłem ale wiadomo tylko głownymi drogami.
Chyba nie było tak dopracowanego portu na pc, nawet jednego buga, glotcha nie uświadczyłem do tej pory ani żadnej zwiechy, po prostu perfect!
Oj nie przesadzaj. Jest parę niedopuszczalnych potknięć w tym porcie. Brak obsługi myszki w menusach, brak normalnych ustawień dźwięku, pojawiające się w grze przyciski z pada pomimo gry na klawie itp. Technicznie jest bardzo dobrze, ale ogólnie rzecz biorąc port nie jest perfekcyjny. Jeżeli chodzi o ogólną jakoś portu to wydany w ten sam dzień co MGS Mad Max jest lepszy.
Skoro ja mam 6% i 23 h to gra jest na 400 h.
Mam w tej chwili 8 procent gry i chyba 35 godzin.
No to ja gram strasznie wolno, zawsze się skradam, bawię się pomiędzy misjami chodząc po mapie, robię poboczne, latam jak głupi bez celu po bazie i mam 30h i 21%...
@sickrabbit, @yadin
Takie liczenie jest o kant tyłka potłuc, bo niektóre misje nie wpływają na % ukończenia (w widoczny sposób - procenty się nie zmieniają), a inne wpływają znacznie.
Powiem Wam szczerze, że po pierwszym oczarowaniu, czar zaczyna pryskać. Nie zrozumcie mnie źle - gra jest cudowna, ale jej "powtarzalność" zaczyna nużyć po jakimś czasie. Po 91h w grze jak widzę kolejny side op "Extract prisoner 15", albo "Eliminate Heavy Infantry Unit 17" to szlag mnie zaczyna trafiać ;). To co najbardziej zaczęło mnie wkurzać to powtarzalność misji w danej lokacji. Robimy jakiś side op w miejscu A, naszym celem jest porwanie jakiegoś żołnierza, czyścimy lokację po cichu etc., wszystko fajnie, misja zakończona. Wracamy do helikoptera i pojawia nam się nowy side op. Tym razem uratowanie więźnia. Pięknie, tylko okazuje się, że więzień jest dokładnie w tym samym miejscu co ostatnio porywaliśmy żołnierza :/
Najbardziej absurdalna sytuacja jest w pewnej misji głównej. Nie będę wchodził w szczegóły, żeby nie spoilować, ale wyczyściłem po cichu cały kompleks, aby zrealizować cel misji musimy przejść przez wyznaczone drzwi. Oglądamy cut scenę i musimy wracać tą samą drogą którą przyszliśmy. Problem polega na tym, że w 30 sekund cały kompleks się "zrespawnował" nie wiedzieć czemu.
Moim zdaniem w grze jest za mało "rodzajów" side opsów. Ogólnie jest ich w cholerę (157) tylko co z tego skoro nie licząc "ważnych" side opsów które są unikalne, tak naprawdę to 6 czy 7 rodzajów x 25?
PS: Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale w pewnej misji głównej moja karta graficzna uległa spaleniu (dosłownie).
Side Opsy można przechodzić w dowolny sposób(nawet na rambo) więc to tak szybko się nie nudzi
@alexiel19
Pogadamy jak zrobisz tego samego side opsa po raz 17 ;)
Styl rambo mnie nie interesuje.
Side Opsy sie nie powtarzają,można robić te same,ale to na nic nie wpływa(chyba)
@alexiel19
Powtarza się rodzaj side opsów. Np "Extract prisoner" to nie jeden side op - to kilkanaście side opsów z tym samym celem i niekiedy w tym samym miejscu. To samo dotyczy innych misji. Nawet nazywają się tak samo, tylko zmienia się cyferka na końcu.
Jeśli chodzi o tą miejscówkę to jest pewna różnorodność-z czasem strażnicy ulepszają swoje wyposażenie i ogólne są lepsi
@alexiel19
Tak, ale w pewnym momencie (bardzo szybko) nie mogą się stać lepsi. Po tym jak już mają hełmy, pancerze, noktowizory, porozstawiają miny itd.
To są po prostu moje odczucia. Jeśli Ciebie to nie nudzi to ok :). Mnie zaczęło nużyć wczoraj, po 91 godzinach w grze.
20h za mną jedyny mankament to powtarzalność zadań jednak otwarty styl rozgrywki łagodzi tą wadę. Cała reszta to majstersztyk. Nowy MGS jest bezkonkurencyjny w swym gatunku, jak dla mnie gra roku warta każdej złotówki.
Osiągnięcie maksymalnych zdolności i odkrycie wszelkich tajemnic w grach, zawsze wiąże się z wielokrotnym powtarzaniem tych samych misji i tych samych czynności. Tak było od zawsze od crasha bandicoota czy nawet jeszcze wcześniej. Każdy kto chce taki poziom mistrzowski skrytykować a zarazem osiągnąć, nie może jako kontr-argumentu używać kombinacji słów "powtarzalność misji pobocznych". To się nigdy nie wykluczało, wręcz przeciwnie - zawsze szło ze sobą w parze. Tak jak w prawdziwym życiu. Więc o czym wy mówicie dostając największą produkcje Kojimy? Japonia czy też jej mieszkańcy, zawsze dążyli do perfekcji w każdej dziedzinie. To jest ich kultura, ich codzienne życie. Grając w tą grę chyba należy o tym pamiętać?
Podobna sytuacja jest na YT, gdzie 99% filmów to partolenie gry, poprzez używanie maszyny do pisania i myszy, rozglądanie się na boki jak szalony kogut, zmuszania konia do skoków przez skały gdy można przejechać bokiem, granie ze wszelkimi możliwymi ułatwieniami łącznie z markowaniem wrogów itp. Więc nie chce mi się wierzyć, że właśnie tu na tym portalu wypowiadają się tylko i wyłącznie profesjonaliści, którzy są w stanie wychwycić choćby wszystkie animacje Snake-a operując maszyną do pisania w systemie zero-jeden. Oczywiście że można pójść o krok dalej we własnej game-edukacji, jeśli jednak oglądam materiał na tym portalu, dotyczący portu PC pod względem obsługi klawiszów służących do pisania poematów lub obsługi archaicznych gier, to lekko się uśmiecham.
Za mną powyżej 32 godziny. 8 misja i 4 side opsy mi się odblokowały. 400 godzin będzie jak nic. Wszystko zależy od tego, czy się będzie Wam chciało uzyskać lepszą range i wracać do poprzednich misji. Jeżeli misje w deszczu "GZ" przechodziłem 207 razy, to tym bardziej będę powtarzał może i każdą misję w PP. Gram naprawdę powoli. Zwiedzam Afganistan, wykonuje side opsy a 7 misję przechodziłem w 180 minut. Daje naprawdę sobie więcej czasu by tę grę poznać, jak własną kieszeń. Znam już sporo miejscówek w Afganistanie, poznaje teren i coraz bardziej jest trudniej. Pierwszy rozdział widać, że jest bardzo spokojny o czym wspominał Kojima. Afganistan bardzo mi się podoba. Kompletnie mnie on nie nuży. Ciągle inne miejsca pojawiają się i są różnorodne. Idę grać dalej.
Zorpen->>> Wspomniałeś o powtarzalności zadań pobocznych. Aż tak bardzo to razi? Przekonam się, jak dobije do 100 godzin :)))))))))))))
@Zorpen
Podzielam Twoje zdanie, mam takze przegrane 90h+ i z side opsami dalem sobie spokoj troche to monotonne ale klimat skradankowy i ilosc sposobow na przejscie misji troche to rekompensuje. Co mnie zdziwilo to powtarzalnosc glownych misji w 2 chapie, trafilem na 2 takie same misje, wszystko to samo tylko nie mozemy uzywac wspomagaczy jak reflex mode. Gry jeszcze nie przeszedlem ale fabularnie tez dupy nie urywa, chyba najslabsza czesc do takiego MGS4 nie ma polotu, a Big Boss to jasiu niemowa :P Podsumowujac to gra daje nam niesamowite uczucie bycia szpiegiem infiltrujac baze wroga, zadna gra skradankowa nie odwzorowala tego tak dobrze, tylko co z tego jak gra jest troche malo urozmaicona, infiltracja i uwolnienie wieznia lub przechwycenie celu co jest naprawde bardzo przyjemne ale nuzy po jakims czasie. Pisze to jako fan MGSow oceniajac gre obiektywnie, niestety takie sa fakty i nie mydlmy sobie oczu.
No to dzisiaj w ramach małego przestoju powtarzałem misje. Misja 4 z B na S i misja 6 z C na B (lol). A tak się starałem z tą misją 6 ale nie mogę coś jej ogarnąć. Jak na 14 misji to ta była dla mnie najgorsza.
Mając Quiet ze sobą w polu to ta gra staje się banałem. Dałem jej snajperkę ze strzałkami usypiającymi i wio. Ja się kładę w trawie a ona wszystko co się rusza usypia :D
Konami podało wstępne wyniki sprzedaży Phantom Pain: "Globalna ilość egzemplarzy rozesłanych do sklepów: przekroczono już 3 miliony kopii gry".
@phantom pain
Jeśli chodzi o zadania poboczne to jest to kwestia gustu. Zaczyna nużyć po pewnym czasie.
Po prostu ciągle odwiedzasz te same miejsca, ewentualnie masz inne zadanie do wykonania w tym samym miejscu, więc po pewnym czasie znasz miejscówkę na pamieć i nie masz wyzwania oraz elementu poznawczego.
Jeśli chodzi o misje główne to też będę je powtarzał (z własnej woli), żeby poprawić rangę, czy też osiągnąć 100% ukończenia gry. Problem polega na tym, że w pewnym momencie fabuły jesteś zmuszony je powtórzyć (niektóre z nich), z pewnymi modyfikacjami jak brak broni na starcie czy brak reflex mode, czy też "Jak Cię ktokolwiek zobaczy to game over".
EDIT: No i tak jak wspomniałem, robisz jakaś misję główną, skradasz się przez cały kompleks a na końcu wrogowie się respawnują tylko dlatego że odpaliła się cutscena i nagle znów jesteś w samym środku kompleksu otoczony przez wrogów których ominąłeś/zneutralizowałeś 30 sekund temu.
200 zl za klucz Steam? Ta gra musi być chyba najlepszą grą świata jaką kiedykolwiek zrobiono. Kupiłem Metal Gear Solid V: Ground Zeroes i nie chce mi się tego przechodzić, więc pewnie poczekam kiedy będzie dużo taniej.
Nie wiem czy najlepsza, ale na pewno gra jest warta swojej ceny.
@Zorpen :: To było ryzyko Kojima Production. Bardzo chcieli zrobić MGS w wersji sandboksowej i tak się stało. To są, jakby nie patrzeć, realizm gry w otwartym świecie. Cechą sandboksa jest powtarzalność kilkunastu czynników. Po wielu godzinach grania to może człowieka znużyć. Wiele więc zależy od klimatu i wykonania gry.
Daleki jestem od irytacji, jaka mnie ogarniała po ukończeniu głównego wątku w GTA V, gdzie naprawdę nie było co robić. Natomiast w trakcie rozgrywki i tak gra prowadziła za rączkę, a przecież to niby sandbox. Tak więc otwartość świata ma w sobie to ryzyko, że jakiś element będzie się powtarzał regularnie. Nie spodziewałem się MGS 5 bez wad. Jednak mnie akurat magia gry wciągnęła bez reszty. Zaraz wychodzę z pracy, zakupy i gram do późnej nocy. W GTA V nigdy bym się tak nie wciągnął. To jest ten feler otwartego świata, że rozgrywka może się rozjechać, jeśli nie idziemy po głównym wątku.
Wczoraj na przykład dałem sobie czas na dokładną eksplorację wszystkich lokacji, punkt po punkcie. Przeszedłem wszystko. Zaliczyłem tylko jeden alarm w tej osadzie w górach i musiałem uciekać. Wróciłem i dałem radę. Mnie właśnie bardzo odpowiada to, że aby zaliczyć cały Afganistan, posterunek po posterunku, baza po bazie, bez alarmów, z foultonem, to trzeba dać sobie na to wiele, wiele godzin. Na dodatek gra nie karze gracza za taką eksplorację i potem można wrócić do bazy i zacząć wykonywać pojedyncze zadania na oswojonym już terenie. Tego mi brakowało we wszystkich dotychczasowych sandboksach.
Nie sądziłem, że po latach grania ktoś w ogóle będzie w stanie rozwinąć tak bardzo ten gatunek. Wszyscy idą w coraz większe mapy, dają wątek przygodowy, który nie pozwala na eksplorację. A tu jest inaczej. Chcesz wejść do bazy na drugim końcu, to proszę bardzo - wszystko w twoich rękach.
Wygląda na to, że wspaniałe Denuvo padło po tygodniu od premiery. Czy to dobry wynik nie mi oceniać.
@yadin
Mnie też gra urzekła.
Rozumiem frajdę ze swobodnej eksploracji itd, ale biorąc pod uwagę Twój przykład, podczas gdy przy pierwszych kilku próbach infiltracji jakiejś bazy czy posterunku czujesz frajdę jeśli Ci się uda, tak podczas 15 razu zaczynasz czuć znużenie, czasem wręcz wkurzenie, jak się okazuje, że cała baza się zrespawnowała bo gra tak chciała ;)
Są miejsca gdzie biegam po prostu na pamięć bo wiem gdzie są strażnicy, pojazdy które mogę uprowadzić, zasoby itd.
Ja do tej pory nie zdobyłem rangi niższej niż "B", wszystko podczas pierwszego przechodzenia, nigdy nie wszcząłem alarmu podczas wykonywania misji, i nie przypominam sobie, żeby jakaś misja zajęła mi więcej niż 40 minut. Czasem nawet zdarzyło mi się wykonać wszystkie bonusowe cele zupełnie nie zdając sobię sprawy że je wykonuję :)
Jak możesz się domyślać moje 91h nie bierze się tylko z misji głównych . Zrobiłem blisko 100 misji pobocznych, moja baza ma większość (nie licząc 2) platform na 4 poziomie itd. No i nie skończyłem jeszcze gry ;)
Po prostu wczoraj naszło mnie takie uczucie "Hmm mogłoby się już skończyć". No, ale może to ma związek z tym, że przez ostanie 6 dni (urlop) nie robiłem nic innego niż granie w TPP :) Może krótka przerwa mi pomoże odzyskać zapał ;)
Pojawia się właśnie coraz więcej głosów jak Zorpena, że gra nudzi w późniejszej fazie, że chapter 2 jest beznadziejny. Na razie u mnie po 35h grania nie czuć znużenia, wręcz przeciwnie. Po dostaniu się do nowej lokacji jeszcze bardziej chce się grać. Ale jestem jak najbardziej w stanie zrozumieć, że robienie side-opsa wyciągnij super więźnia 17 może już być nużące. Pierwsze kilka to spoko idzie, ale potem to już nie bardzo tym bardziej że ten super więzień ma najlepszy stats D.
No ogarnąłem sobie misję 6 na S i jestem szczęśliwy. Jeszcze chyba powtórzę misję 12 i 13 (bo mam tylko B) i będę miał na 14 misji 12 ocen S i jakieś biedne A gdzieś tam.
Po to mamy tyle rodzajów broni w skradance abyśmy mogli jej uzywać w side ops bez zadnych konsekwencji jesli chodzi o ocenę. Gra puszcza do nas oczko cały czas i tylko nasza kreatywnśoc nas ogranicza(większośc widzę ma 0 kreatywności). Jezeli kazda misje przechodzicie wg 1 schematu to sorry....nie dla was ten tytuł, nie umiecie grac w mgs. Ja narzekałem tylko na brak mozliwosci odcięcia łączności radiowej. Jaki brak? Jest taka opcja, wystarczy zniszczyc "comm equipment" i nie połaczą się z CP, wtedy dopiero jestesmy panami sytuacji. Wiem, jestem bystrzejszy od większosci z was. Haters gonna hate.... Zawiść, zazdrość to kluczowe hasło Wyławianie kontrabandy x500 na Skellige w W3 to dopiero było pasjonujące...
@Roniq
Każde zabezpieczenie DRM zostanie wcześniej czy później złamane, to tylko kwestia czasu i takie Denuvo nie jest tu żadnym wyjątkiem. Każde złamanie takiego zabezpieczenia pokazuje jakie pozbawione sensu jest ich stosowanie. Ja w żadnym wypadku nie namawiam do piractwa tylko zwracam uwagę na fakt, że wydawcy się chyba nigdy nie nauczą i nie dostrzegą, że pakowanie pieniędzy w te zabezpieczenia mija się z celem.
@kęsik
Każdy gracz odbiera grę inaczej widocznie u tych graczy którzy dochodzą do wniosku, że gra po przegraniu np tych 30h w ich przypadku zaczyna nużyć. Pierwsze pozytywne wrażenie zaczyna słabnąć i zaczynają inaczej patrzeć na grę bardziej krytycznie. Widocznie oczekiwali czegoś więcej i gra nie spełniła ich oczekiwań. Być może tak jest, to tylko moje przypuszczenia. Ja tak miałem w przypadku Wiedźmina 3 już po ok 50h spędzonych z grą miałem jej już dosyć i chciałem ją już skończyć. Nie porównuje tutaj W3 do MGSV:TPP bo nie o to mi chodzi podaje tylko przykład.
@aenwu
Zarzuciłem jako ciekawostka. O ile dobrze pamiętam parę osób na tym forum wręcz spuszczało się nad Denuvo mówiąc, że to koniec piractwa xD
Zabezpieczenia zawsze będą prędzej czy później łamane. Prawdziwi piraci i tak nie kupią oryginału, jedyne na czym producenci mogą zyskać, to ta garstka osób, która być może nie wytrzymała tego tygodnia i jednak przekonała się do zakupu.
Zajebista gierka - nie dosc ze wyszla na rowni z konsolami co dzis jest zadkoscia, w dodatku port PC jest naprawde dobrej jakosci. Moj leciwy GF580 radzi sobie z ta gre na ustawienia HIGH-, w 50-60fps w FHD, az sie zdzwiwilem ze chodzi to tak ladnie, mimo kart 9xx ale prawdemowiac gra nie pokazuje nam nic bo by wymagalo Titana. Graficznie prezentuje sie ok, nie mam zastrzezen.
Sandbox i MGS = strzal w dziesiatke! Nie jestem fanem serii, znam ja wyrowkowo bo nigdy nie byla moja ulubiona ale od tej czesci az sie nie moge oderwac! Polaczenie AC+FC i innych elementow z gier "gta podobnych" wyszlo jej naprawde dobrze. Teraz chce nastepnego Splinter Cella w podobnym stylu - zadnych zamknietych misji tylko otwarty swiat jak w MGSV czy Mordor ktory tez kopie dupsko.
Daje jej 9,5 tylko jednego wzgledu - wiele rzeczy w grze widzimy z perspektywy pierwszej osoby - a to szyby wentylacyjne, a to mapka czy iron sight - czemu idac druga R* nie wrzucili trybu FPP? Rozumiem ze gra od samego poczatku jest TPP ale taki widoczek wyszedl by grze na dobre - skoro to skradanka to gdy gramy z kamery TPP, czitujemy bo widzimy co jest za murkiem, jak sie zachowuja solaty, potem tylko wstac i heady walic... To za latwe... Skoro jestes przyczajony to nic nie widzisz, trzeba wstac by cos zobaczyc, itd
Do GZ powstal mod, licze ze szybko i do V powstanie :› - jeszcze by dac support VR i mamy obok GTAV, najlepsza gre :›
https://www.youtube.com/watch?v=x67Q4jUavp4 FPP w akcji - dla mnie to inna gra, trudniejsza, z lepszym wczuciem bo w kocnu wszystko widzimy z jego oczu a nie krecac kamera.
@sickrabbit
Faktycznie, jesteś tak "bystry", że narzekałeś na brak czegoś co zostało wyjaśnione i nawet jest głównym celem 2 misji w grze.
Idź, zmień w końcu forum na inne, jak już zapowiadałeś kilka razy, bo Twoje pieprzenie o tym jaki to W3 jest ograniczony w porównaniu do TPP (porównywanie tych 2 gier które są zupełnie inne, jest dla mnie abstrakcją) stało się nudne dawno temu.
@aenwu
Czemu 30h? Mnie dopadło po jakichś 90 ;)
@Roniq
Ja nie mam czystego sumienia jeśli o piractwo chodzi nie jest to powód do dumy. Ale na półce mam dość sporo oryginałów ;) tak jest tu paru którzy wręcz wróża koniec piractwa ze względu na Denuvo za którego jakiś czas temu zabrali się Chińczycy. Piractwo będzie do póki podejście ludzi się nie zmieni.
@Zorpen
Ja naspałem o swoich przypuszczeniach odpocznij od gry, bo za dużo z nią spędzasz czasu. Ja tak robiłem grając w Wiedźmina 3 grałem sobie co drugi, trzeci dzień po kilka zadań ;)
@aenwu
Może masz rację, ale sam zobaczysz o czym mówię gdy dojdziesz do Chapter 2. Większość misji głównych to powtórka tych samych misji głównych które już robiłeś z drobnymi utrudnieniami. ;)
W sprawie piractwa, to nie o podejście ludzi chodzi, tylko o podejście wydawców. To oni powinni zachęcić do kupna gry. Podejście ludzi się nie zmieni, bo taka już ludzka natura, że jeśli możesz mieć coś za darmo to nie będziesz za to płacił. Wydawcy mają błędne zdanie na temat piratów. Piractwo nie powoduje strat, bo pirat i tak by nie kupił danej gry. Jeśli by nie mógł gry "ukraść" to zwyczajnie by w nią nie grał, bo go nie stać/woli wydać pieniądze na coś innego. To tak jakby grupa VW mówiła, że ponosi straty bo ludzie kupują u konkurencji, podczas gdy oni zwyczajnie w świecie wolą jeździć BMW.
Na początku swojej działalności CDP to zrozumiało i dzięki temu są dzisiaj tam gdzie są. W tamtych czasach ludzie nie rozumieli dlaczego mają płacić za coś co zwyczajnie mogą sobie przegrać od kolegi. CDP do wydawanych przez nich gier dodawał przeróżne gadżety. Oni jako zwykłe wydanie traktowali to co dzisiaj większość wydawców traktuje jako edycję kolekcjonerską.
@Roniq Tych co stać kupią
Od premiery piszę tu z doskoku, jedną ręką. Dlatego może jestem nieskładny. @Zorpen, to prawda, że może nużyć. Jednak do tej pory nie zrobiono takiej gry, która oferowałaby interaktywny i zmieniający się świat. MGS 5 nie ma tego, co miał "Red Dead Redemtpion". Jak raz zmieniłeś coś w jakiejś lokacji, tak było do końca gry. Wyjątkiem były kryjówki bandytów. Jak napisał @Sickrabbit, to chyba leży gdzieś głęboko na sercu. W "Ground Zeroes" grałem dziesiątki razy i nabiłem 150 godzin gry. Znam na pamięć wszystkie zachowania strażników i opracowałem kilka scenariuszy. Na każdy byłem gotowy, a mimo to grałem w to i grałem. Gra tak dalece urzekła mnie stroną techniczną i klimatem, że tylko na trzy tygodnie zostawiłem ją dla momentami świetnego, ale jałowego "Wiedźmina namber tszy".
@Zorpen :: Może jesteś tak dobry, ale ja nigdy nie próbowałem zaliczać trudnych lokacji poniżej 40 minut. Zawsze podchodzę do sprawy metodycznie. Obserwuję, planuję i zawsze robię wszystko niezauważony, bez alarmów. Jak trzeba na coś stracić więcej czasu, to tak robię. Akurat mnie najbardziej rajcuje to, że mogę toczyć wojnę w pojedynkę będąc niewykrytym. Cieszę się, że wreszcie mamy sandbox skradankowy na najwyższym poziomie technicznym i graficznym.
Jedna z lepszych gier w jakie grałem, niezwykle dopracowan i klimatyczna, skradanie sie to czysta przyjemność.
+klimat
+muzyka i dzwięk
+grafika
+ciekawa historia i fascynujące postacie
+rozwój bazy i personelu
+możliwośc wykonania zadań an dziesiątki sposobów
+mnóstwo misji pobocznych
+dużo militarnych gadżetów
+koń ;D
+piesek :D
+zmiena pogoda i pory dnia
+perspektywa multiplayera (szkoda że trzeba czekać)
+dopracowane detale
+configurowalność postaci i bazy
-czas leci przy niej nieubłaganie
-niektórym mogą nie spasować elementy paranormalne i sf ale to znak rozpoznawczy cześci i naszczęście nie ma tego dużo
@Dakar :: Wśród zalet wymieniłeś konia i psa, a zapomniałeś o fajnej lasce, jaką jest Stefanie Jootsen.
@yadin
Ja to wszystko rozumiem. Ja też podchodzę metodycznie, też planuję i też nie wywołuje alarmów. Ja mówię o sytuacji gdzie wracasz do jakiegoś posterunku/bazy po raz 15, z ta różnicą, że tym razem musisz "porwać" nie żołnierza A, tylko żołnierza B.
Jak już opracujesz sobie scenariusz/e to dana lokacja nie ma do zaoferowania więcej niż zabicie czasu, nieprawdaż? Czy GZ po 150h które grałeś jest w stanie Cię czymś zaskoczyć? Bo domyślam się, że znasz tę grę na pamieć.
Gdyby chociaż ilość strażników, ich trasy patrolów itd były losowe, było by o niebo lepiej.
Ja nie krytykuję TPP jako całości, bo gra jest super. Po prostu po jakimś czasie zaczynasz dostrzegać "złe" rzeczy.
W sprawie Quiet - jest fajna, ale została bardzo spłycona do obiektu seksualnego. Taka jest prawda. Tego co ona wyprawia w helikopterze po osiągnięciu 100% lojalności nie da się inaczej wytłumaczyć.
Podkreślam to jest tylko i wyłącznie MOJE zdanie, być może Ciebie gra nie zacznie nużyć nawet i po 400h gry, czego Ci serdecznie życzę.
Jak w ogóle z optymalizacją TPP? Tak samo jak Ground Zeroes, ewentualnie lepiej/gorzej?
Kupiłem na PC mimo, że kom jeszcze nie poskładany (i nie wiem kiedy będzie bo mam praktyki i studia się zaraz zaczną) ale nie wytrzymałem, spróbowałem zainstalować na laptopie (już nie młody Asus K53TK) i działa.... Nie tnie się, nie ma problemów graficznych i sprzęt się nie grzeje (standardowo jak przy graniu). Dla bezpieczeństwa zmieniłem cześć ustawień na niskie a resztę na średnie, część wyłączyłem i ograniczyłem klatki do 30 na sekundę. Te wymagania są jakieś wyimaginowane chyba tylko po to, żeby zmusić ludzi do kupna nowego sprzętu.
Nie spodziewałem się takiego zabiegu ze strony Kojimy. Nie będę uchylał rąbka tajemnicy, gdzie trafiłem.....
Jestem zachwycony grą. Ostatnimi czasy poza GZ, TLoU żadna inna gra mnie tak nie wciągnęła. Świadomość gracza coraz to bardziej się zmienia i inaczej odbieramy nowe gry. Kojima wywarł na mnie ogromne wrażenie, co stworzył w PP. Rewelacja.
@phantom pain
Co Cie tak zaskoczylo? Ktora misja bo ja nie pamietam nic takiego? :) chyba ze chodzi ci o 2 mapke?
Ergo->>> Nie mogę powiedzieć, ale to było...... nie będę mówić. Wybacz :))))))))
Zorpen - to oczywiste ze po 50-100h latwiej zauwazyc wady, wpasc w petle bo wiesz co gra umozliwia i jak sie zachowa. Dla mnie GTAIV po fabule czyli 30h bylo gra na 7-8 a nie 10, to zwykle GTA3HD jak dzisiejsze rimejki :›
@Ergo
Jakby ci napisał co go tak zaskoczyło, to by ci zepsuł niespodziankę ;)
@aenwu
Ja juz mam zaliczone 70% misji glownych, a z tego co czytalem to Phantom jest gdzies na poczatku :) Zacikawilo mnie poprostu co go tak zaskoczylo :)
W sprawie Quiet - jest fajna, ale została bardzo spłycona do obiektu seksualnego. Taka jest prawda. Tego co ona wyprawia w helikopterze po osiągnięciu 100% lojalności nie da się inaczej wytłumaczyć.
E tam. Mi się bardzo podoba co wyprawia.
Z Quiet fajnie się działa. Ja wyciszona snajperka strzelająca strzałkami usypiającymi i ona to samo. Easy S zawsze.
Jak ktoś lubi szukać w grze "niespodzianek" to
spoiler start
polecam będąc w ACC spojrzeć na nasze odbicie...
spoiler stop
Co sądzicie, ci którzy skończyli kończą, sandbox to była dobra droga, czy lepiej było zostać przy znanych rozwiązaniach z poprzednich części ?
@A.l.e.X
To zależy. I tak i nie :)
Nie, bo jesteś trochę oderwany od fabuły, tak bo sandbox to fajna sprawa ;)
@phantom pain
Czy to ma związek z pewnymi drzwiami? :)
@kęsik
To nie chodzi o to czy się podoba, czy nie. I nie chodzi o jej użyteczność jako kompana. Chodzi o sam fakt, że robi te wszystkie rzeczy tylko i wyłącznie w jednym celu - żeby gracze pomyśleli "wow, fajna dupa".
Moim zdaniem przez sanndboxowosc gra traci troche klimat poprzednich czesci. Jak gram to czasem zapominam ze to mgs, ale sandbox jak najbardziej na plus, daje duzo mozliwosci :)
Alex - tyle, że to jest karta Kingpina do trzaskania rekordów i póki co wyciskam na niej wyniki z reguły nieosiągalne dla "tradycyjnej" 780 Ti, przynajmniej nie widziałem jeszcze żeby komuś na niej się udało wyciągnąć prawie 13K w Firestriku na 3770 nonK. Taki wynik ciężko zrobić nawet na 980tce, a w samych grach jest jeszcze lepiej. Masz jednak rację co do tego, że 3GB Vram to troszku mało, ale do 2560x1440 powinno styknąć, choć ręki za to nie dam jeśli chodzi o przyszłe gry. Starcza w Wieśku, GTA i MGS'ie. Szkoda mi 980ti, ale trudno, nie było wyjścia (są rzeczy ważne i ważniejsze). Jednak ja tam sobie te straty szybko odnowię może nawet jeszcze przed Pascalem, a jak nie to zmieni się na Pascala :)
Co do MGS'a to miałeś rację: gra się kapitalnie i mówię to nie znając poprzedniczek (z wyjątkiem GZ) ;) Gra w sumie i bawi i trzyma w napięciu do ostatnich sekund łącząc ze sobą humor japoński i europejski, a to wszystko przy genialnej muzie. Jak ktoś się zastanawia przed zakupem to niech się nie waha ;)
Polecam grę najlepszy metal gear, wart tych pieniędzy, 10/10
Thank U, Boss xD
@Big Boss_88 : "I nie mowie tego jako fan serii, bo nigdy nie gralem" xD A co do samej gry to absolutne 10/10. Szczerze mowiac niewiele jest gier takich ktore przeszedlbym od poczatku do konca, w pewnym momencie zaczynam sie zawsze nudzic i odstawiam gre na polke. A tutaj jak na razie 13 misji fabularnych i dalej ogien, robie kazdego mozliwego Side Opsa i nie moge sie oderwac :)
Czas na ocenę po nierównej walce choć gry jeszcze nie ukończyłem to z uporem maniaka robienia misji na maxa jestem wykończony. Wiem już, że jak siadę za sterami Bossa to tylko przy jednej sesji uda mi się zrobić dwie misje, później trzeba iść spać ;-)
Z Metalem mam do czynienia od momentu zagrania w pierwszą część na psx i pamiętam jeszcze, że nie miałem zamiaru kupować a tylko dlatego go kupiłem bo nie było Colina :-) to był strzał w dychę. To była jedyna gra którą przeszedłem milion razy i zawsze pojawiało się coś nowego do odkrycia. A teraz mamy PAIN i co można powiedzieć, gra wybitna, sandbox czy to dobrze? Moim zdaniem tak Hideo zawsze do tego dążył to było widać z kolejnymi wydanymi seriami ale sprzęt nie pozwalał na to co chciał zrobić. Można nieźle się wczuć. To jest jedna z niewielu gier, gdzie wydane pieniadze na nią nie pójdą w błoto. Rozgrywka na setki godzin, optymalizacja genialna I dopracowana tak jak za starych dobrych czasów. Gorąco polecam jeśli jeszcze ktoś się zastanawia, mam nadzieje, że to nie koniec serii, Hideo zawsze mówił "to ostatni metal" ,po paru latach jestem przekonany, że wyjdzie kolejna część. .
Żadna inna gra nie dawała mi tyle radości z kierowania takim bohaterem jakim jest boss,sneak.
Decoy to chyba najlepszy gadżet z wszystkich dostępnych. Zabawa z nim jest przednia. U mnie na razie 20 godzin (nie mam kiedy grać) ale postępy w głównej fabule niemal zerowe. Side opsy i zwiedzanie :P
@Kserkses
Nawet jeśli wyjdzie kolejny MGS to Kojima nie będzie miał z nim nic wspólnego.
@A.l.e.X :: Sądzę, że sandbox był ryzykownym eksperymentem Kojima Productions. Każda część zawsze była grą liniową. Każda lokacja ładowała się oddzielnie i można ją było eksplorować do woli. Pewnego dnia Hideo Kojima zagrał w "Red Dead Redemption", a potem w "GTA V" i pomyślał: "A może by tak cały MGS był jak dotychczas jedna lokacja?".
Przyznam, że sądziłem, iż ten MGS będzie trochę inny. Nastawiałem się mocno pod to, co zobaczyłem w "Ground Zeroes". Tymczasem gracze dostali dwie gigantyczne mapy: Afganistan i Angloa. Na każdej z nich można dosłownie wszystko. W ramach głównych misji jest naprawdę wiele do zrobienia. Ja się nie śpieszę, bo nigdy nie lubię się śpieszyć. Dopiero wczoraj miałem przyjemność śledzić kolumnę czołgów, by dopaść je w kanionie. Gra jest tak urozmaicona, jak urozmaicony może być sandbox. Dziwi mnie natomiast brak historii, która kiedyś była pokazywana w kilku godzinach filmów. Studio ostrzegało, że odeszło od tego modelu. MGS V jest pod tym względem bardzo dyskretny i wszystko trzeba poznać samemu.
Gdybym miał więc zdecydować, czy sandbox to dobry pomysł, to powiedziałbym, że zdecydowanie tak. Za pewną wadę uznaję respawn wszystkich baz. Rozumiem to jednak w ten sposób, że cała fabuła musi się rozgrywać na ternie obiektów pilnowanych przez Armię Czerwoną. Sądziłem, że będę sukcesywnie zdobywał teren i zajęte bazy nigdy nie zostaną odzyskane. Przy obecnej technologii to prawie niemożliwe. Sam Afganistan musiałby być chyba 10 razy większy i pewnie nigdy nie połapalibyśmy się w terenie.
O co chodzi z tą oceną? Wszyscy sie zachwycają na czacie widzę same dziesiątki a taka niska średnia...
Ocena graczy jest nic nie warta i nie powinno się na nią zwracać uwagi, a tym bardziej brać ją na poważnie.
Ciekawe czy będą DLC w świetle epizodu 51.
W ogóle na chwilę obecną nieźle wygląda walka na szczycie PS4.
MGSV: 94/100 z 40 recenzji (brakuje jeszcze oceny PC)
W3: 92/100 z 79 recenzji (wersja PC 94/100 z 28)
Bloodborne 92/100 z 100 recenzji (prawdziwy killer PS4)
Batman Arkham Knight 87/100 z 89 recenzji
Wydaje się że między tymi 4 grami rozegra się GOTY
@kluha666 Mam tak samo, brak czasu, chyba ze 25h i 6% gry a do końca wrzesnia musze ja skończyc bo później to już tym bardziej nie pogram...
Konami Europe wystosowało oświadczenie do graczy odnośnie uszkodzonych save'ów, które mogą być bezużyteczne jeśli w misji 29 i 42 uzyjemy Quiet jako
buddy. Dotyczy wszystkich platform z 1 day launch (1.09). Aby temu zapobiec, wiecie co macie zrobić bo progres gry nie będzie postępował do czasu fix'a. Mi na razie nie grozi :)
A.l.e.X
Wydaje się że między tymi 4 grami rozegra się GOTY
Batman GOTY na 100% nie dostanie za aferę z wersją PC. Blodborne też raczej wykluczam, bo jest to mało przystępna gra. Pewnie dostanie nagrodę pocieszenia w postaci najlepszej gry na PS4. Walka o grę roku zdecydowanie W3 vs MGSV i ew. Fallout 4, bo jeszcze tylko ta gra z wychodzących może powalczyć, ale wątpie żeby chociaż zbliżył się jakością do obu tytułów. Dla mnie MGS po 33% gry delikatnie poniżej W3, ale teraz fabularnie zaczyna się rozkręcać, czyli zaczyna się wypełniać jedyna luka, która była dla mnie widoczna. 35 godzinach wciąż utrzymuję stanowisko, że jest to najlepsza skradanka ever i zaczynam się przekonywać, że zarazem najlepszy MGS jaki powstał.
Wg mnie GOTY otrzyma SOMA ;)
@puci3104
Wiedźmin 3 to dobra gra, ale fabuła tej gry nie jest niczym odkrywczym. Mechanika walki też jej wiele brakuje, sztuczna inteligencja przeciwników wyszła przeciętnie, a tu co niektórzy stwierdzają, że reakcje strażników w PP są przeciętne w Wiedźminie 3 przeciwnicy biegną w stronę Geralta nawet nie reagują sensownie i w sposób przemyślany na rzucony kartacz w ich stronę i dalej biegną bez sensu. Gra po przegraniu 50h zaczęła się potwornie dłużyć i męczyć. Brakuje mi nieliniowości i swobody wykonywania zadań i dbałości o detale. Przyznaj że na tle najnowszej odsłony MGSV każda gra wypada przeciętnie. MGSV:TPP ma myślę dużo większe szanse.
Witam :) jeśli nie grałem w poprzednie odsłony gry to jest sens grać w tą? :)
@borubarek :: Trochę tak, trochę nie. Jak nie grałeś i nagle wpadniesz w ten Afganistan, to nie będziesz wiedział, co i dlaczego. Może poczytaj sobie na GOL o historii serii, obejrzyj po 15 minut na YouTube coś o każdej z części. Moim zdaniem powinieneś wiedzieć, kim jest Snake, kim The Boss, skąd się wziął Miller, dlaczego Snake jest tak ważny, że ratują go wojskowi chirurdzy pod koniec lat 70 po ciężkim wypadku, itd. Nie chcę zniechęcać, ale bez tej całej wiedzy MGS 5 może się tobie wydać jakiś dziwny i niewydarzony. Dla mnie ta seria to niemal całe moje dorosłe życie i na przykład bardzo przeżywam fakt, że to ostatni Metal Gear Solid i już nigdy żadnego więcej nie będzie.
Przeczytajcie to wszyscy! Konami postanowiło ostrzec graczy, że w Metal Gear Solid V: The Phantom Pain znajduje się błąd, który może uszkodzić zapisane stany gry! Dobra rzecz jest taka, że można go ominąć. Nie jest to jednak takie oczywiste. W dużym skrócie: nie bierzcie Quiet na misję 29 i 42! Jest szansa, że jej obecność w trakcie tych misji może nieodwracalnie uszkodzić zapis gry. "Ciężko powiedzieć, co dokładnie musi się wydarzyć, aby to się stało, gdyż pamiętam, że sam miałem ją na tych misjach i gra nie uległa uszkodzeniu". Na chwilę obecną nie wiadomo niestety nic o jakiejkolwiek nadchodzącej aktualizacji do Metal Gear Solid V: The Phantom Pain, która miałaby naprawić ten problem.
aenwu
ale fabuła tej gry nie jest niczym odkrywczym
Dla osoby, która zna książki na pamięć, do tego w poprzednie części grała po kilka razy to jest akurat czymś wybitnym, bo zamyka w świetny sposób całą sagę zaczętą w opowiadaniach a ciągniętą aż do W2 i teraz W3. A klimat jednak bije na głowę ten z MGSV. Łączy klimat książek i gier. Dodatkowo świetnie ujmuje polskie legendy i nawiązania do innych dzieł literatury (np. Dziady). Ale wiadomo, że większość takich rzeczy wyłapiemy tylko Polacy.
Mechanika walki też jej wiele brakuje
Ekhem, nie. Mechanika walki dla mnie była najlepszą jaką spotkałem w grach RPG. Połączenie dynamicznego tańca pomiędzy przeciwnikami ze znakami. Znowu, jeśli czytało się książki to wie się, że walka powinna wyglądać właśnie tak.
sztuczna inteligencja przeciwników wyszła przeciętnie
Jak to w grach akcji i RPGach. Obecnie sztuczna inteligencja jest jedyną rzeczą, której brakuje w grach. Jedynie turówki i może jeszcze strategie i gry sportowe mają ją jako tako rozwiniętą, bo tam jest łatwiej to zaimplementować i łatwiej przewidzieć scenariusze, bo gra nie jest aż tak dynamiczna i nie ma tylu opcji do przewidzenia. Skradanki też mają łatwiej, bo opiera to się dalej na polach widzenia oraz skali oświetlenia i dźwięku, ale w momencie, gdy przeciwnicy nas wykryją wszystko zaczyna szaleć. Powiedz mi kto wychyla się, gdy atakuje go snajper zamiast wezwać wsparcie na pozycje snajpera. A jak już wsparcie przyjdzie to zamiast iść z tyłu na górę, to oni biegną przez 200 metrów na otwartym terenie i ładują się pod celownik. W MGS jeszcze coś tam działa w miarę, bo strażnicy używają radia, aby zgłosić praktycznie wszystko i są stopnie alarmów, ale jak przyjdzie co do czego to znowu wszystko leży jak grach akcji.
w sposób przemyślany na rzucony kartacz w ich stronę i dalej biegną bez sensu
Nie grałem petardami ani w W3 ani w W2. Po prostu nie pasują mi do tego świata i służyły tylko do rozwalania gniazd.
że reakcje strażników w PP są przeciętne w Wiedźminie 3 przeciwnicy biegną w stronę Geralta nawet nie reagują sensownie
Porównywanie reakcji strażników oparte na polu widzenia, dźwięku i widoczności - z reagowaniem na nasze dynamiczne ruchy w walce to tak jak porównywanie rozgrywki w CoDzie do ARMA.
Gra po przegraniu 50h zaczęła się potwornie dłużyć i męczyć. Brakuje mi nieliniowości i swobody wykonywania zadań i dbałości o detale.
Mnie W3 ani przez chwilę nie nudził, a wręcz przeciwnie. Zbliżała się sesja, a ja zamiast uczyć się na egzamin z metod numerycznych (który i tak zdałem :) ) to siedziałem przy kompie i szukałem Ciri. Do tego Wiedźmina 3 grałem na starym lapku przy 25-30 fpsach w 720p na low z wysokimi teksturami i kilkoma na średnich (fpsy miałem 2 więcej niż wszystko na low o.O) i nie przeszkadzało mi to, aby lecieć do przodu, bo nie miałem siły czekać kilku miesięcy, aż uzbieram na nowy sprzęt. Teraz grając w MGSV na nowym lapku gram na ultra w 1080p@60, więc też odbiór gry trochę inny. Dodam, że w Wiedźminie skasowało mi save'y po 80 godzinach gry. Normalnie pewnie wielu by się poddało, a ja po godzinie próby odzyskania co zrobiłem... Odpaliłem nową grę i zarwałem całą nockę od razu :D
Przyznaj że na tle najnowszej odsłony MGSV każda gra wypada przeciętnie.
Mnie jak na razie obie gry wciągnęły jednakowo z lekką przewagą Wiedźmina. W końcu dostałem 2 olbrzymie tytuły w jednym roku, które są niesamowicie olbrzymie i dopracowane. Od jakiegoś czasu gry na 50+ godzin były, albo bezsensownie wypełnione (np. typowe znajdźki z asasynów), albo strasznie zabugowane. Tutaj mamy wszystko przemyślane (no może poza legendarną kontrabandą w Wiedźminie 3) i nie ma ładowania na siłę jakichś głupich znajdziek (jak w Inkwizycji), tylko dostajemy więcej misji pobocznych, z których wiele jakoś oddziałuje czy to na świat i bohaterów w Wiedźminie, czy to na naszą armię i możliwości w MGS.
MGSV:TPP ma myślę dużo większe szanse.
Nie wiem szczerze. Też mi się wydaje, że może mieć większe szanse, ale ja osobiście kibicuje REDom, bo chciałbym żeby Polacy w końcu odnieśli jakiś wielki sukces w tej branży. Oczywiście sama sprzedaż jest już sukcesem, ale też jakaś statuetka by się przydała.
Edit: No i w tym roku na PC wyszło też GTA V, które także było niesamowicie dopracowane pod każdym względem. Może bardzo dużo premier świetnych gier w tym roku nie było, ale jednak jak już coś wychodzi to jest to super gra (nawet ten nieszczęsny Batman dał radę mimo problemów z wersją PC).
TraXson, widzę, że dzieciom ciągle trza powtarzać, że jak już to CPY złamie grę a nie żadne 3DM czy Skidrow ;)
kluha666
Mistrz! Oszaleć można. I ten pistolet na wodę jeszcze na koniec. Ja to żałuję, że mi DD podrósł 2 misje przed tym jak dostałem pistolet na wodę. Jestem ciekawy jaka byłaby z nim zabawa jak był mały :D
@puci3104
Nie wiem jak DD, ale Quiet będąc w MB nie reaguje na pryskanie wodą. Polecam za to strzelić tranq gunem w Ocelota :)
Ktoś się orientuję czy będzie spolszczenie?. Bez ataku na mnie bo angielski znam, ogrywam EUIV codziennie ale mimo wszystko w PL gra się lepiej a tak dobra produkcja powinna mieć nasz język.
Fanowskiego też nie będzie.
@Rumcykcyk po polsku nie będzie bo nawet w Polskich sklepach nie ma gry
