Jezu, co z tego ze Skidrow zrobil cracka? McDonald przyjmuje do pracy ludzi od 16 roku zycia juz od wielu wielu lat, tak ciezko zapracowac na gre?
@puci3104
To są moje osobiste odczucia odnośnie W3 ja nie wymagam żebyś się z nimi zgadzał. Dobrze jeśli ludzie się nie we wszystkim zgadzają. Po przegraniu 50h gra zaczynała się dłużyć i nużyć i to nie tylko moje odczucia, ale wielu innych osób stwierdziło to samo. Nie napisałem nic takiego, że to zła fabuła po prostu nic szczególnego owszem dla fanów twórczości Andrzeja Sapkowskiego to coś więcej. Mechanika mogła by być dużo lepsza, a momentami sprawiała drobne problemy. A mechanika to jest w moim wypadku akurat to jedno z najistotniejszych elementów gry. Nie gram w grę w której mechanika jest toporna i niewygodna. Grając w MGSV GZ to pierwsze na co zwróciłem uwagę i spodobała mi się sterowanie też nie sprawiało mi większych problemów. Ja niczego nie porównywałem po prostu reakcje przeciwników w W3 są przeciętne żeby nie powiedzieć głupie. Pokaż mi gdzie porównałem reakcje przeciwników w W3 ze strażnikami w MGS? coś ci się pomyliło. Ja nie patrze na Wiedźmina 3 przez pryzmat patriotyzmu, bo to Polska gra to mam pisać o niej jak najlepiej odrobina krytycznego spojrzenia jak najbardziej napisałem co mi nie do końca odpowiada. Każdy ma do tego prawo.
aenwu
No na zarzut, że sztuczna inteligencja w TPP jest słaba odpowiedziałeś, że w W3 jest słaba i jakie rzeczy robią w nim przeciwnicy. Odniosłeś się czymś do czegoś, czyli to porównałeś. Tak wynikło z twojego posta, może niekoniecznie miałeś taki zamiar.
Lista elementów w kolejności bycia ważny, dla mnie:
1. Fabuła (chyba, że gra na nią nie stawia).
2. Gameplay.
3. Design poziomów i świata.
4. Wypełnienie świata i różnorodność gry.
5. Oprawa dźwiękowa.
6. Grafika (praktycznie nieistotne).
Sztucznej inteligencji nie ma na tej liście, bo w każdej grze jakaś tam jest, ale jest ona wciąż na tyle mało rozbudowana, że nie biorę jej jakoś szczególnie pod uwagę. W żadnej grze mnie jakoś pozytywnie nie zaskoczyła, ale w minusach gry jeśli będzie nad wymiar słaba to zawsze ją wymienię.
@puci3104
To był tylko przykład żeby pokazać jak wygląda przeciętna by nie powiedzieć jak wspomniałem wcześniej głupia reakcja przeciwników w W3. Po 50h gry człowiek do pewnych schematów gry zdążył się dawno przyczaić. Ja wcale nie uważam by reakcja strażników w MGSV była słaba wręcz przeciwnie jest inna dużo lepsza niż w wielu innych grach. Oglądam gameplaye, stream'y ludzi i widzę jak strażnicy w PP długo Snake szukają i nie tracą nim zainteresowania nawet na chwile jak się nim zainteresują, to już na dobre i tak powinno być w wielu grach szukają ale szybko się tym szukaniem zniechęcają i tracą zainteresowanie postacią sterowaną przez gracza. I jak można nazwać przeciętną lub słaba reakcja? można się jedynie przyczepić do drobiazgu jakim jest fakt, że strażnik nie słyszy jak ktoś wchodzi po drabinie. Można przyjąć, że stoi nieco dalej i może tego nie słyszeć. U mnie mechanika i sztuczna inteligencja, fabuła jest najistotniejsza. Grafikę traktuje jako miły dodatek. Będąc przy różnorodności i wykreowaniu świata to w W3 jest dobrze, ale już postacie NPC nie różnią się specjalnie od siebie handlarze, kowale, zleceniodawcy questów pobocznych są do siebie podobni.
@aenwu
Nie wchodząc w szczegóły, ale przekonasz się, że fabuła TPP jest delikatnie mówiąc kiepska.
Fabuła jest kiepska, ale tylko na standardy serii MGS. Na tle konkurencji wcale tak słabo nie wygląda :)
@phantom pain
Niestety Konami ma to do siebie, że może żadnego patcha nie wypuścić, bo graczy generalnie traktuje olewacko. Sprawę komplikuje też fakt, że przecież studio Kojima Productions pracujace nad grą zostało rozwiązane i ewentualnego patcha nie miał by kto zrobić.
@Zorpen
Myślę że kiepska fabuła, to zdecydowanie jest w Far Cry 3-4 w przypadku MGS nie jest sądzę z tym wcale źle.
@yadin
A Pan jak ocenia fabułę?
@aenwu :: Na razie jestem daleko w lesie. Ze względu na obowiązki zawodowe musiałem nieco zwolnić. Na razie mam psa, Quiet i w pełni rozbudowaną bazę. Bawię się i nic mnie nie zmusza, żeby poznawać całą fabułę. Na razie jestem zachwycony. Rozpływam się nad animacją Snake'a, wielkością lokacji i grafiką. Menu gry należy do najbardziej zaawansowanych w historii gier.
@Zorpen
Może czegoś z tej fabuły nie zrozumiałeś?
@yadin
Każdy ma takie tępo grania jakie mu najbardziej odpowiada. Ja kompletnie nie rozumiem speed runów. Pan kiedyś napisał słusznie zresztą, że gry powinny być tak robione żeby ten speed run uniemożliwiać co ukruciło by ten dziwny trend ;)
@yadin To i tak jesteś dalej ode mnie. Ciekawe, czy czytałeś recke na ps4 bo uwaga!!! ocenili wyzej niz W3 ale jest absurdalna. Na pc też będzie?
Lalilulelo, pistolet na wode etc FTW Quiet podobno reaguje na coś innego niż woda, ja jej jeszcze nie mam ale fajnie jak żołnierze na misji o niej gadają, nakręcają mnie tylko...
@aenwu hahahahhah fabuła w FC 3 kiepska ;D nwm co ty bierzesz stary....ale fabuła w tej części jest świetna skłania do refleksji, w niesamowity sposób pokazuje nam jak wyspa zmienia Jasona i jest uznawana za jedną z lepszych w FPS/Sandboksach....A i nie wmawiaj mi że fabuła to kwestia gustu bo cie wyśmieję.... Jak dla mnie żaden MGS prócz czwórki nie ma startu do FC 3 a Tego ground zeroes i TPP niszczy jeśli chodzi o całokształt
[1855]
Jak dla mnie żaden MGS prócz czwórki nie ma startu do FC 3 a Tego ground zeroes i TPP niszczy jeśli chodzi o całokształt
Try harder
LinHaX ja tam mam oryginal na ps4 , do mc donalda ? nie rozśmieszaj mnie.
@Cre‹A›ToR akurat MGS4 jest najsłabsza odsłoną serii ale nadal świetną grą, o V się nie wypowiem, dopóki ni skończę (czyli za 2 lata bo mam 7% i 30 h)
Za 200zł za grę bez spolszczenia nie dam nigdy , dobrze że wujek skidrow już opanował
@Cre‹A›ToR
fabuła w FC 3 kiepska ;D nwm co ty bierzesz stary....ale fabuła w tej części jest świetna skłania do refleksji, w niesamowity sposób pokazuje nam jak wyspa zmienia Jasona i jest uznawana za jedną z lepszych w FPS/Sandboksach....A i nie wmawiaj mi że fabuła to kwestia gustu bo cie wyśmieję.... Jak dla mnie żaden MGS prócz czwórki nie ma startu do FC 3 a Tego ground zeroes i TPP niszczy jeśli chodzi o całokształt
Co ty gościu porównujesz? fabułę FC3 do MGS haha poprawiłeś mi humor swoim tekstem. Co do dalszej cześci twojego bełkotu pozostawię go bez komentarza.
@aenwu
Zrozumiałem wszystko, ale ona jest po prostu nienajlepsza :)
Jeśli przeszedłeś to możemy pogadać o szczegółach.
@TraXsoN zaoszczedzony hajs zainwestuj w lekcje angielskiego
@Zorpen
Jeszcze nawet nie zacząłem gry. Może do czasu kiedy wreszcie zagram naprawią ten błąd z save ;)
Możesz napisać bez szczegółów dlaczego twoim zdaniem fabuła jest nienajlepsza? Każdy myślę inaczej do niej podejdzie i wyniesie coś dla siebie. To jak z fabułą filmów dwie osoby mogą mieć zupełnie inne odczucia odnośnie tego samego filmu.
@aenwu ty mi również bardzo poprawiłeś humor swoim bełkotkiem... jeśli dla cb fabuła w FC 3 jest kiepska to nie mamy o czym rozmawiać wracaj do swojego gówienka MGS`ka i się jaraj "nextgenowymi rozwiązaniami" że pieska wprowadzili a płatne demko ground zeroes pewnie też byś ocenił 10/10 fanbojeczku żałosny jesteś0.....
@aenwu
Nie chcę spoilować, ale powiedzmy że niektóre wątki które wydawało by się że są dość znaczące dla TPP jak i chronologicznie następnych gier są bez większych powodów ucinane. Wszyscy mówią "Aha" i tyle, czas na następny wątek o tamtym nigdy więcej nie wspominajmy. Całość która w jakiś sposób spina to wszystko została wycięta z gry. Widać gołym okiem, że Kojima był poganiany jak cholera i cały Chapter 2 jest delikatnie mówiąc dziwny (zobaczysz jak będziesz grał). Widać, że gra miała mieć co najmniej Chapter 3, ale go nie ma. To co mnie też mierzi to to że Venom Snake zachowuje się jak idiota. Mam tu na myśli to że wielokrotnie w grze Venom ma bezpośredni kontakt z rzeczami nazwijmy to paranormalnymi (Man on Fire, Mantis), następnie słuchasz kasety w której Ocelot wyjaśnia co i jak, skąd i po co na co Venom odpowiada "Telekineza, lewitacja, zdolności paranormalne? Jesteś pewien? To niemożliwe." (parafraza), no kurde widział to na własne oczy i często doświadczył na własnej skórze.
Ciężko to wyjaśnić nie wchodząc w szczegóły, ale zobaczysz jak sam zagrasz. Tak czy siak recenzenci którzy uznali fabułę, jako najsłabsze ogniwo gry nie minęli się z prawdą.
Reszcie aspektów mam niewiele do zarzucenia poza tym co wcześniej pisałem apropos powtarzalności.
Nie oceniam też FOB'ow które na te chwilę albo nie działają wcale, albo działają źle, albo trafiasz na cheatera, który strzela z bazooki jak z miniguna, lub jest zwyczajnie nieśmiertelny.
Gameplay sam w sobie jest super i z czystym sumieniem polecam zagrać, ale na fajerwerki fabularne (nie licząc paru perełek) nie ma co liczyć.
Ogromny plus za cutsceny, które może nie są tak długie jak seria nas przyzwyczaiła, ale w większości zrobione z takim przytupem (praca kamery itd), że nie jeden reżyser filmowy może zazdrościć kunsztu Hideo.
Ale prolog z GZ? Bo ten z PP najlepszy jaki widziałem od lat
Mnie mimo wszystko brakuje fabularnych wypełniaczy w grze. Odnoszę wrażenie, że jestem solistą, który robi, co chce i jak chce, ale nie wie, po co. To wielki minus tej gry. Z resztą radzę sobie bardzo dobrze. To gra na celujący lub piątkę z plusem.
Oczywiście chodzi o prolog PP , chodzi o ucieczkę ze szpitala.
Brakuje mi misji zamkniętej takiej jak ground zeroes , była dość rozbudowana.
Bardzo zawiłe jest menu odprawy , np chcę wziąć udział w 1 misji w afryce i dostaje komunikat że jest to inny obszar i trzeba ją wywołać z innego poziomu czy jak? :)
Otwarty świat w tej grze to ściema, fakt są spore tereny ale i tak misje to zazwyczaj zrzut w jednym miejscu i jak po nitce do celu. Zdobywanie ciągle tych samych placówek robi się nudne a raz zdobyta po chwili jest już pełna żołnierzy. Gdyby nie ta monotonność była by to bardzo dobra gra. Bo jak by nie patrzyć to jest rozbudowana.
Po czasie włącza się ta sandboxowość. To co mówiłem. Dlatego prolog to mistrzostwo, a sama gra gubi po drodze ten element fantazji, a gra bardziej przypomina klimatem BF w połączeniu ze Splinter Cellem, tyle, że to wszystko jest opowiedzialne ekstra. Właśnie to lubię w tunelówkach: nie ma tej powtarzalności czynności (lub rzadko), gra bardziej wciąga w historię, bo nie ma dłużyzn misji zbyt do siebie podobnych. Do tego ma zawsze ładniejszą grafikę i niższe wymagania. Przemyślcie to wielbiciele sandboxów ;) Oczywiści Mgs jest ekstra, ale po wiem już teraz, że moim przypuszczalnym faworytem tego roku będzie SOMA. Już dawno na nią czekałem ;) Mamy jeszcze Mad Maxa, ale pewnie szybko się znudzi tak jak Rage ;) Natomiast w tym roku owszem wychodzi imo oczywisty pogromca wszystkich gier od marca 2013, ale (chwilowo) nie na peceta. Nie muszę mówić tytułu ;)
@Hydro
Jest monotonnosc i sam nawet o tym pisalem, ale w tej grze masz tyle opcji ze sam mozesz sobie urozmaicic rozgrywke i bedziesz mial podobnie jak w grach liniowych.
sickrabbit
akurat MGS4 jest najsłabsza odsłoną serii ale nadal świetną grą
Nie wiem, dla mnie akurat MGS4 jest najlepszą odsłoną serii, ale wiadomo, że każdy ma swoje typy.
Moja lista w dużej części serii to: MGS4, MGS, MGS2, MGS3, a TPP wejdzie na pierwsze albo drugie miejsce.
Cre‹A›ToR
fabuła w FC 3 kiepska ;D nwm co ty bierzesz stary....ale fabuła w tej części jest świetna skłania do refleksji, w niesamowity sposób pokazuje nam jak wyspa zmienia Jasona
Tak go zmienia, że na początku chyba pierwszy raz w życiu ma styczność z bronią, a po prologu lata już i zabija dziesiątki wrogów (tak jak Lara w nowym Tomb Raider). Robotę w grze robią niesamowicie wyraziste postacie Vaasa, Citry, Hoyta i tego murzyna, którego imienia już nie pamiętam. Fabuła jest słaba (ot ratowanie przyjaciół i zemsta za brata, strasznie to oklepane już w filmach i grach), ale przez ciekawe misje i postacie gra dała radę.
Za mną już 50 godzin i w tym czasie wyruszam do Afryki, więc już można jakąś część gry ocenić. Obawiałem się, że Afganistan mi się znudzi nie będzie tej różnorodności (to drugie jest w tym pół prawdy), gdyż nie ukrywajmy, że miejscówki są bardzo piękne, ale brakuje tutaj "czegoś". Brakuje pasztuńskiej osady, żeby chociaż podkreślić ten klimat, zabrakło. Różnorodność tutaj bywa różnie. Z jednej strony jestem zachwycony Afganistanem i zwiedziłem jakieś 85% mapy, a z drugiej realizmu. Nie chodzi mi o postacie i ogólnie klimat MGS`a, ale jeżeli lądujemy w miejsce wojny, sowieci lata 80 i nie ma ani jednej pasztuńskiej osady, żeby chociaż kilku było ubranych, to byłoby ok. Na szczęście tą pustkę ratują "olbrzymie bazy wojskowe" byłem pod ogromnym wrażeniem i wiem, że każda baza, każdy side ops, misja, można przechodzić na 20 sposobów. Mam nadzieje, że Angola jakoś zrekompensuje te "miejsca", pustynne obszary są piękne, ale jest tu trochę pustki. Kolejnym minusem nie ważne jaka pora, choćbyś rozwalił bazy wojskowe, małe obozy to po jakimś czasie znowu się respawnują, ale na szczęście sprzęt wojskowy pozostaje taki, jaki był.
Fabularnie dochodzę do wniosku, że to druga strona medalu. Pierwszą częścią jest sam gameplay i na tym się bardziej skupiono, bo fabułę bardzo powoli odkrywamy, a cuts-scenki w reżyserii Kojimy to majstersztyk. Muzyka z lat 80 (uwielbiam te klimaty) wpasowało się genialnie. Skradamy się między obozami, a w budce leci kawałek "final countdown). Co do samej ścieżki dźwiękowej, to nadal mocna strona gry, jak w każdych MGS było zrobiona wspaniale, a tutaj czasem mi się wydaje, że nawet lepiej.
Graficznie śmiga w 1080p i 60 fps. Trzyma żelazne klatki na sekundę i wygląda to przepięknie, a bugów (jakich bugów?) żadnego jeszcze nie uświadczyłem. Technicznie to arcydzieło. W najbliższych latach tego nic nie przebije widać, że wlano całą swoją dusze i serce w Phantom Pain. A reszta innych gier od strony technicznej powinna się schować i niech studia biorą przykład, jak gra powinna wyglądać.
Co do tej otwartości i definicji sandboxa, Hideo Kojima powiedział wyraźnie "Phantom Pain nie będzie sandboxem" według Hideo, sandbox to GTA V, ponieważ tam robisz dosłownie wszystko, natomiast w PP masz z góry określoną linie gry. Owszem, gra jest naprawdę "200 razy większa od GZ, jak sam Kojima mówił), ale to nie jest sandbox. Z tej obietnicy się wywiązał w 200%. Sam Afganistan robi wrażenie wielkością.
Króciutko odniosę się do braku Davida Haytera (podkładający głos Snake`a) a zmiana na Kiefera Sutherlanda. Jak wypada? Wypada świetnie. Nie wiem szczerze powiedziawszy, dlaczego Hayter był nie zastąpiony. KiEfer ma piękny, barwny głos. Wypad w tej roli bardzo dobrze. Równie dobrze Clint Eastwood mógłby podkładać głos Snake`a. Kojima zamierzeniem było to, że Snake będzie mało mówił, ponieważ to gracz rozwija osobowość i cechy bohatera, ale kurcze, Big Boss rzeczywiście bardzo mało mówi. Może później będzie lepiej?
I na koniec czy gra wieje nudą i czy jest zachowany klimat MGS-ÓW???? Po 50 godzinach. dalej wciąga, jak za pierwszym razem prolog gry (najlepszy w historii grach) i tak jest do teraz. Co do klimatu myślę, że tak. Końcowa ocena jeszcze za wcześnie, ale się waham pomiędzy 9/10. Czuje, że w Angoli gra nabierze tempa fabularnego, bo brakuje mi tego najważniejszego punktu. Pozdrawiam.
Też napisałem podobnie w dziale recenzji MGS: TPP. Gra jest rewelacyjna, znakomita, przełomowa. Jednak czy wybitna? Zobaczymy za pięć lat. W gameplay'u czegoś mi brakuje, ponieważ po iluś tam zadaniach daje o sobie znać monotonia. Otoczenie mogło być bardziej urozmaicone. Choćby wspomniane przez nas osady z miejscowymi.
Tak przy okazji. Coraz więcej wątpliwości budzi monstrualnie rozbudowany arsenał, który można nabyć. Ja i tak całą grę przechodzę z pistoletem usypiającym. Ostra amunicja służy do zestrzeliwania świateł. RPG używam do niszczenia czołgów i to wszystko.
Nie gram tyle, co Ty. Praca zmusza mnie do odstawienia gry na bok. Jednak po kilkudziesięciu godzinach z MGS 5 nie byłbym w stanie wrócić do "Wiedźmina 3". Do premiery FIFA i PES gram tylko w "The Phantom Pain". W ogóle doszedłem do wniosku, że "Ground Zeroes" jest miniaturą "The Phantom Pain". Obie gry różnią się tylko rozmiarem. W końcu w obu przypadkach wracamy helikopterem do tych samych miejsc, aby wykonać inne zadania, a po każdej eksploracji napotykamy przeważnie lepiej uzbrojonych przeciwników.
Kiedy piesek urośnie? To zależy od fabuły czy muszę coś zrobić?
Nic nie musisz robić, piesek urośnie wraz z postępem fabuły.
Wie ktoś gdzie można (i czy w ogóle da się) kupić grę na pc za miej niż 200zł?
@puci3104 Ja jestem fanem pierwszych części więc po kolei: MGS,MGS2, MGS3, MGS4. Powiem, ze side op dla mnie są mega zabawą i oderwaniem od skradania w story missions. Zabijam po cichu ofc. Bronie są świetne, dają duzo satysfakcji, jak równiez gadżety dywersyjne i ładunki wybuchowe, miny itp Super zabawa z wykańczaniem zołnierzy. Najpierw strzał w kończyny górne i typ juz nie postrzela albo wyleczam kolano... czytam i widzę, ze większośc nie umie wykorzystac potencjału gry. Co do respawn'ow to jak na wojnie, zabitych zastępuje się nowymi żołnierzami i obsadza zajmowane rejony. Ludzie, WTF!?
@sickrabbit
Jakiego potencjału? Mam możliwość użycia 300 broni to znaczy, że mam je używać?
Przeszedłem cała grę mając przy sobie tranq gun i m4. Czasem użyłem wyrzutni rakiet jak w misji był helikopter. Nigdy nie potrzebowałem nic więcej.
Mam zabijać w side ops tylko dlatego że mam taką możliwość? Nie, nie po to gram w MGS, żeby latać i zabijać ludzi. Wolę ich zwerbować do MB.
Równie dobrze mógłbyś powiedzieć że mogę sobie pojeździć ciężarówką dla zabawy. Problem w tym, że mnie to nie bawi i nie to jest kwintesencją tej gry.
Na wojnie zastępuje się oddziały nowymi? Owszem, ale nie w 5 minut. Wszystko by było w porządku gdyby to faktycznie trwało jakiś czas i było stopniowe, ale ten czas to jest jeden "loading screen", a czasem się to dzieje w trakcie trwania tej samej misji.
@Zorpen Może ja mam innego metala, bo jak zabiję wszystkich na posterunku w trybie free roam to się nie respawnują, nawet zniszczenia pozaostają od beczek z benzyną, lampy też juz się nie palą, w misjach tez ale tam zołnierze musza byc jak gramy od nowa żeby poprawić ocenę albo basically 4 fun
BTW fultonuje tylko tych z najlepszymi statami odkąd mam ulepszoną lornetke plus jak sprzedadzą mi ich przesłuchiwani. Kazdy inny w side op , który mi stanie na drodze zostaje odjebany albo ogłuszony stun gun
yadin->>> Jeszcze nie wspomniałem o side opsach. Wykonałem już 30 i to bardzo miła odskocznia jest w stosunku do epizodów. Co prawda one się zaczynają powtarzać, monotonia, ale ciągle chce tego więcej. Wiem doskonale, że pod tym względem jest nawet średnio, ale mnie one bardzo wciągają. Wiedźmina 3 skończyłem grubo po 80 godzinach. I już mam go dosyć. Tutaj z kolei powtarzamy niekiedy te same misje tylko w innych miejscówkach, ale kurcze, mają swój klimat. Oczywiście nic nie leży na przeszkodzie, by wyciągnąć M4 i ich rozwalić w 10 sekund, ale wiemy, że to psuje troszkę rozgrywkę. Wiesz co myślę? Że nawet jakby gra była cholernie pusta, to ona i tak by się obroniła. Nie tylko z tego względu, że "A Hideo Kojima Game", ale z soczystej mechaniki gry, animacjami, ruchy Snake`a, przyjemność w sterowaniu, strzelaniu, to jest tak dobre, że chce się tego więcej i więcej. Jak się skradam po tych bazach wojskowych, to czuje się jak komandos :D
Co do tego arsenału właśnie uważałem, że w MGS 4 przesadzili. Tutaj uważam odwrotnie. Ja czasami wracam do poprzednich misji, by wykonać cele w danej misji i mam już ze sobą trzy snajperki. Jedną sobie ulepszyłem i mam świetną zabawę, jak w "Ground Zeroes". Podobają mi się one, nie czuje jakiegoś zawodu z powodu arsenalu. Chce wszystko chociaż po trochu użyć.
Ale myślę, że najważniejsze są dwa pytania. Na jedno już odpowiedziałem. 100-200h ja na pewno będę się świetnie bawił, jak czas pozwoli. A drugie pytanie, czy gra wybitna? Jeszcze nie mogę tego stwierdzić, ale zapewniam, że PP nie może się niczego wstydzić. To gra nad wyraz wyjątkowa w swoim odbiorze i z pewnością dla mnie w tym roku to najlepsza gra w jaką grałem. Brakuje jej po prostu UROZMAICENIA i na ten czas powoli fabułę odkrywamy. Tylko, że Phantom Pain nadrabia techniką i przede wszystkim mechaniką gry - a to jest tak dobre, że godzinami mógłbym chodzić po Afganistanie pieszo. Mój DD już podrósł i zabrałem go na jedną misję. Wspaniałe urozmaicenie rozgrywki. Słodki piesek. Quiet też już mam. Czekam na nią, jak wybierze się na misję do Afryki.
Przy 50 godzinach W3 zaczynał mnie już nudzić. Teraz szczerze powiedziawszy nie jestem w stanie włączyć inną grę, niż PP. Pozdrawiam.
@sickrabbit
Tak jak napisałem. Jeden "loading screen". Jeśli chcesz siedzieć tydzień we free roam - spoko, ale np wróć do MB i znów do Afganistanu - wszystko się zrespawnuje.
Jak odblokowujecie tyle broni? Skończyłem 6 epizod z 15 sideopsów jak nie więcej ale praktycznie nic nie mam.
@phantom pain :: Nie mam zbyt wiele czasu na grę. Akurat mam ci ja taki czas w pracy. Więc moje opinie są pisane na kolanie. Generalnie oprócz tej jednej poważnej wady, jaką widzę w grze, nie ma nic, do czego mógłbym się przyczepić. Akurat to, co mnie irytuje, to irytowało mnie u Kojimy lata temu. Na przykład żołnierze szalejący podczas alarmu, gdy jesteś zupełnie bez szans. Summa summarum "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain" to aktualnie najlepsza gra na rynku od kilku lat i jeszcze przez kilka takiej pewnie nie będzie. Znamy starsze tytuły, znamy też zapowiedzi. Może ktoś tam znowu stwierdzi, że to kwestia gustu i zawsze komuś spodoba się coś innego. Na to nie ma rady. Ja poziomem "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain" jestem od początku powalony na kolana.
yadin->>> Właśnie zawitałem do Afryki. Misja zawitała mnie deszczem z burzą i czuje, że kolejne 50 godzin spędzę tutaj. Albo i nawet dłużej. Już po pierwszej misji zmiana klimatu dobrze mi zrobiła. Wygląda świetnie. 50 godzin za mną. Przy żadnej grze tak świetnie się nie bawię. Ta gra jest rewelacyjna.
Widzę że im dalej las to robi się coraz bardziej gorąco , przy sideopsie przechwyć elitarnego żołnierza (03). Niestety ciężko go było podejść , w końcu go wyrwałem wywołując alarm , uciekam koniem a tu nadchodzą posiłki na drodze ucieczki więc odwrót :) , wystrzeliwują też flary alarmowe.
mam problem
spoiler start
zrobiłem misje z quiet, podrzuciłem ją do bazy, miałem już scenke przy helikopterze, nawet dostałem podpowiedz przez radio że warto zabrać skąpo ubraną panią snajper na misje, taaak tylko widzicie w zakładce buddy mam do wyboru tylko konia i psiaka a jestem już w afryce jak myślicie czy mógł to spowodować mod na gre quiet? reinstal bez moda nic nie daje (oczywiście gierka oryginala)
spoiler stop
Musisz zrobić jeszcze kilka rzeczy zanim będziesz mógł przyłączyć ją do drużyny. Powinieneś się później zorientować co i jak.
Kolejny dzień przemierzania afrykańskich terenów i tym razem natrafiłem na kasetę z motywem przewodnim z MGS3, czyli Snake Eater :D W sumie tego się nie spodziewałem.
@puci3104 :: No niestety, ta kaseta pokazuje, że MGS V o wiele lepiej zrozumieją ci, którzy jednak dokładnie zgrali poprzednie części. "Nowy" znajdzie taśmę i i nic nie będzie wiedział.
@phantom pain :: Dopiero wczoraj wieczorem, po 10 dniach grania poczułem, że zaczynam ogarniać grę, ogarniać interfejs i zrozumiałem, dlaczego pewne misje się ciągle powtarzają. Wiem też, że warto przyłożyć się do eksploracji każdego miejsca, bo możemy je zmienić bezpowrotnie, a tylko to przyczynia się do posunięcia fabuły. W przeciwnym razie kręcimy się w kółko lub fabuła "nie idzie" zbyt szybko. Tego w poprzednich MGS-ach w ogóle nie było. W ogóle w innych grach z otwartym światem. Z każdym dniem jestem coraz bardziej pozytywnie zaskoczony.
Jeśli nie zająłem się niewidzialnym snajperem tylko uciekłem w burzy piaskowej a fabuła poszła do przodu to już nie będę mieć qiuet?
Dzięki , bo szybki przeskok do 11 rozdziału trochę mnie zdezorientował.
@aenwu :: To już inny problem. Ja wiem po sobie, że lata ogrywania MGS robią jednak swoje.
@yadin
Smaczki dla starych fanów serii i to lubię ;) ogram wszystkie MGS'y i nadrobię zaległości. Bo jednak czytanie tłumaczeń dialogów to zdecydowanie nie to samo.
@aenwu
To jest kaseta z motywem przewodnim z MGS3, nie ma tam rozmów ;)
Możesz posłuchać np tu: https://www.youtube.com/watch?v=9aHQnDTd1y4
Tak w ogóle to nie wiem czy widzieliście, bo słyszeć to na pewno słyszeliście :)
https://www.youtube.com/watch?v=jbYcToMMLqI
Czy ktoś wie, jak ominąć te durne treningi strzeleckie w swojej bazie i wyruszyć na kolejną misje?
@Artek3333 :: W zasadzie nie trzeba ich robić. Wystarczy tylko ich nie aktywować. Tylko że nie przechodząc treningów strzeleckich nie zdobywasz umiejętności.
yadin
No niestety, ta kaseta pokazuje, że MGS V o wiele lepiej zrozumieją ci, którzy jednak dokładnie zgrali poprzednie części. "Nowy" znajdzie taśmę i i nic nie będzie wiedział.
Przed każdą wspinaczką po drabinie na wieżę zwiadowczą wypada sobie puścić tą piosenkę i wspinać się przez kilka minut :D
A ja dodam od siebie, że szczerze mnie denerwuje to, że Side Opsy, które zrobiliśmy pojawiając się na nowo dodają się do liczby w głównym menu iDroid. Przez to nie wiem nigdy ile rzeczywiście mam nowych misji do ukończenia, a jednak te Side Opsy nie są na tyle ciekawe, aby je powtarzać.
@puci3104 Liczba side op i procent ich ukończenia jest pokazana w grze, najbardziej szczegółowo przedstawia to zakładka Play Records w menu pauzy. Ja mam np: 16/157 side op zrobionych i 10% ich ogółu.Ja jestem jedyną osobą tutaj, której wszystko się podoba w nowym mgs. Im więcej gram, tym bardziej mnie pochłania. Kazdą misje i side op na kilka sposobów robię a i tak jeszcze do nich wrócę. Mam 40h i 9% postępu w grze(tylko 7 misji fabularnych) i już dzis nie mogę doczekac się az przysiąde na dłuzej wieczorkiem...
sickrabbit
Ależ wiem, że liczba ukończonych jest podana. Po prostu chodzi o to, że w menu pokazuje mi przy Side Ops (przy tej ikonce) powiedzmy do wykonania 25 misji, a tak naprawdę jest 1 nowa i 24 do powtórzenia możliwe. O to mi chodzi. Mnie też z czasem coraz bardziej się podoba ta gra i w ogóle nie nudzi po 50 godzinach. A jestem graczem, który rzadko przy której grze jest w stanie wytrzymać ponad 50 godzin bez znudzenia i bez robienia sobie przerwy na jakiegoś singlowego zapychacza (oczywiście pomijam CSa)
@puci3104 Po prostu rób te, które masz jeszcze nie odhaczone, reszta jest opcjonalna do przejscia ponownie dla tych , co mają ochote a i tak niektóre side op sa tylko jednorazowe. Ja w tym roku w nic innego nie zamierzam grać więc celebruje kazdy moment. Jak sie wczoraj naciąłem na Quiet to uciekłem bo to misja 11 a ja lece po kolei(nr 8 przede mna i w kazdej ma być S-rank) xD W3 ograłem w ok. 50h a tutaj... Wiadomo, moja perełka.
Mozliwości "kustomizacji", dopasowania wszystkiego pod siebie sa ogromne. Sprawia mi to dużo frajdy, od logo MB, przez bronie i gadzety, wygląd postaci, po kolor helikoptera a znajdowanie kaset odkrywających sekrety fabuły i róznych easter egg'ow jest zajebiste.
sickrabbit
Po prostu rób te, które masz jeszcze nie odhaczone, reszta jest opcjonalna do przejscia ponownie dla tych , co mają ochote a i tak niektóre side op sa tylko jednorazowe.
Wiem, że opcjonalne, ale po prostu numerek wkurza, bo ciągle sprawdzam czy jakiś nowy nie wpadł i trzeba całą listę przejeżdżać. Brakuje też tam zakładki niewykonane jeszcze.
Customizacja broni jest obszerna, ale jednak dziwna. Fajnie jakbyśmy mieli kilka różnych elementów broni, a nie do M2000 ładowanie elementów od SVG. Dziwnie wygląda taka snajperka z drewnianą kolbą. No i to się sprowadza do tego, że tylko się kamuflaż zmienia w broniach, bo inaczej wygląda niezbyt fajnie.
Co zrobić aby tłumik się nie zużywał ? pozostaje mi zamawiać zrzuty amunicji czy inaczej?
@ABSOLUTION
Zawsze będzie się zużywał, potem z tego co pamiętam jest pistolet usypiający z wbudowanym tłumikiem, ale to pod koniec gry. Dalej w drzewku technologii są też bronie które mają tłumik medium, a nie low.
Możesz "wynaleźć" sobie snajperkę z tłumikiem, lub jeśli będziesz już mógł dostosowywać bronie to sobie dodasz o ile snajperka ma miejsce na tłumik.
ABSOLUTION
To, że się zużywa jest świetne, ponieważ gra blokuje możliwość gry, aby zdejmować wszystkich z górki i po prostu wchodzić na czysto. W pistolecie usypiającym później jest nieskończony, ale to na prawie maksymalnych levelach R&D i jeszcze czegoś. Twórcy dobrze przemyśleli ten aspekt gry, ale wciąż uważam, że snajperka ze strzałkami jest zbyt op.
Przez moją głupotę straciłem save a że grałem offline to nie mam ich w chmurze, nie chciałby mnie ktoś poratować zapisem gry z koncówki afganistanu?
puci3104 masz rację , gdyby tłumik się nie zużywał nie było by tych emocji a rozgrywka byłaby miałka.
Miał ktoś problem z odpaleniem MGS na steam, wszystko pięknie ściągnąłem, ale gdy uruchamiam grę pojawia się okienko "Trwa uruchamianie MGS..." i gra się w ogóle nie włącza. Reinstalowałem Ją, sprawdzałem spójność plików w żaden sposób nie pomogło :/ Wie ktoś jak rozwiązać taki problem ?
Obscure albo sproboj zagrac ze steamem w trybie offline, czasami pomaga format windowsa i instalacja go od nowa ale to juz ostateczność.
puci3104 :: Sporo racji, ale jakoś to ogarniam i nie zniechęcam się.
sickrabbit :: Mam 14 procent gry i chyba 75 godzin na liczniku. Ostatnio przeraził mnie pomysł z tym wielkim mechem, który mnie gonił po mapie, a ja nie wiedziałem, jak i gdzie się ukryć, heheh
@yadin W tej bazie wykonałem te trzy treningi strzeleckie i chcę przejść do pobocznej misji i głównej w Afganistanie i nie mogę wybrać żadnej misji bo pisze jakaś informacja, żeby przejść do odpowiednie lokalizacji do centrum dowodzenia ale kur....a gdzie to jest, na mapie nic niema. Plątam się po tej bazie jak smród po gaciach i nic nie mogę zrobić.
@Artek3333 :: Jeszcze raz. Mam otwarty interfejs. Mam "side ops", czy jakoś tam. Są one nieodhaczone lub już raz zrobione, ale z boku wyświetla się kropka - to znak, że trzeba przejść ją jeszcze raz na wyższym stopnjiu trudności. To tak na przyszłość. Teraz zapewne, aby uzyskać postęp w grze, gdzieś między 4-5 procent stanu gry, masz przejść te misje treningowe. Jeśli jesteś na początku, to w grę wchodzi tylko jedna platforma lub dwie. Musisz się udać na piechotę do miejsca podświetlonego na niebiesko i tam zacząć misję.
Jeśli Cię źle zrozumiałem, to szybko odpisz.
@Roniq :: Sądzę, że to dla niego oczywiste. Ale kto wie... Tak czy inaczej współczuję, ponieważ te j*bane czellendże w Bazie to tragedia. Człowiek zestrzeli 28 tarcz i nigdy się nie dowie, gdzie są pozostałe. I tak w kółko.
@yadin
Żadnych misji pobocznych nie trzeba przechodzić jeszcze raz, a już na pewno "kropka" to nie znak o wyższym stopniu trudności. Side ops można powtarzać jak brakuje Ci kasy.
@Artek3333
Wezwij helikopter. Tylko oz helikoptera można udać się na misję.
Side ops w bazie (te strzeleckie) nie licząc 30k GMP i potrzeby skończenia ich jeśli chce się mieć 100% gry, czy też achievement za skończenie wszystkich side ops, nic nie dają.
@Zorpen :: Kasy mi nie brakuje, kropka jest i wyraźnie system wymaga w ten sposób, abym tam poszedł jeszcze raz. Tak to widzę. Może jeszcze raz. W "all side ops" niektóre misje się podświetlają i na dodatek mają białą kropkę z lewej strony. Pieniędzy mam w bród, a jak dokładnie policzę misje podświetlone w ten sposób, to wyjdzie mi dokładnie liczba side ops niezrobionych.
@yadin
Tak jak napisałem. Owszem, gra pozwala Ci je powtórzyć, ale nie jest to wymogiem i one się niczym nie różnią. To są dokładnie te same side ops które już zrobiłeś. Jeśli obok jest "ptaszek" to znaczy, że dany side op już wykonałeś. W grze jest 157 "unikalnych" side opsów.
Każdy rodzaj ma po kilkanaście misji.
No ten sideops z poukrywanymi tarczami to przegięty a co do mecha tzeba było odpowiedni moment wyczuc żeby smigłowiec mógł wylądowac i szybciutko zapie..:)
@yadin Dziś zobaczyłem "Quiet trailer" w grze. Do tej pory widziałem go dziesiątki razy na yt (on mnie najbardziej hajpował) ale bezpośrednio wygląda jeszcze lepiej i nadal uważam, ze jest to najbardziej epicka cut-scenka na silniku gry ever made :D Geniusz Kojimy ofc, ja uwielbiam tego typa. Jeszcze Emmericha a.k.a. Oszczańca uwolnie i znowu wymaksuje pare misji fabularnych, bo ciekawe rzeczy mozna zdobyć.
@Zorpen teraz już wiem o co chodzi. Trzeba wybrać helikopter, wybrać jedno z lądowisk w bazie i potwierdzić spacją lub LPM (lewy przycisk myszy) po wejściu do heli. można w końcu wybierać misje. dzięki wszystkim za odpowiedzi i życzę miłego grania.
sickrabbit->>> Tę końcówkę z tego trailera muzykę nie musieli zmieniać. Bardziej mi się podobała z tego trailera niż w grze.
59 godzin za mną i wykonuje 14 misję. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak zmiana klimatu dobrze zrobiła. Przy Afryce spędzę kolejne 50 godzin lub nawet więcej. Afryka jest 3 razy lepsza od Afganistanu. Burza o każdej porze prezentuje się znakomicie. I dopiero teraz fulton sobie ulepszyłem na level 3 i mogę auta, kontenery podnosić :))))))))). Gram dalej.
Jak ktoś chce zagrać w dobrą grę (a fanom tej gry się przyda, żeby zobaczyli lepszą grę niż ta) to Diner Mania https://www.gry-online.pl/gry/diner-mania/zb3b15 będzie dobrą grą. Według użytkowników tej strony gra zasługuje na 10/10. Jest dostępna na Steamie.
No, więc pierwszy rozdział za mną. Fabularnie nieco mnie rozczrował, ale to co zobaczyłem po napisach końcowych pierwszego rozdziału zapowiada, że Kojima zrobił psikus graczom. Niech nikt nie myśli, że to koniec gry, bo znam wiele osób, które widząc napisy końcowe klika ALT+F4 i usuwa grę. Nawet tego nie próbujcie!!!!! Sama zapowiedź drugiego rozdziału (chyba nie można przewijać napisów, aby to zobaczyć), który oczywiście jest w tej grze miażdży i zapowiada, że cała prawdziwa fabuła dopiero przede mną. Być może Ci ludzie, którzy przeszli grę w dzień od premiery ukończyli tylko jeden rozdział i stąd rozczarowanie fabułą, bo pierwszy akt na wielkie wyeksponowanie fabuły nie stawia, a wydaje się, że drugi dopiero postawi.
@puci3104
Problem polega na tym, że ta "zapowiedź" to niestety jeden wielki spoiler i to jest praktycznie wszystko co uświadczysz w 2 rozdziale.
@phantom pain Ostatecznie "Quiet trailer" poddali lekkiej kosmetyce (zmiana kamery itp) ale za to zbliżenie jej twarzy w helikopterze rekompensuje... Ja mam zamiar zostać w Afg. jeszcze kilkanaście, moze kilkadziesiąt godzin bo mi się nie nudzi, a poza tym jeszcze sporo mam do zrobienia. Ja nawet bez fabuły dałbym maksymalną ocenę.
sickrabbit->>> Wie Pan, że mam podobnie? Zwiedzam miejsca, zaglądam w każdy kąt, wykonuje side opsy, nie spisze się i fabuła rozwinie się później, ale ta mechanika........ nie da się tego opisać. Przy GZ spędziłem cały rok, przy PP zamierzam drugie tyle spędzić. Nie jestem w stanie żadnej inne gry włączyć. Nawet z głupoty chodzę po tych samych miejscach, które zwiedziłem i nadal jestem podjarany, jak dziecko. Nikt normalny tego nie zrozumie. Pozdrawiam.
@puci
To ja Ci powiem tak, rozczarujesz się 2 rozdziałem :P Polecam zobaczyć fotki żywej Quiet (Stefanie Jooster)
Lol, jak wejdziesz na kontener i będziesz go chciał wysłać fultonem to możesz się też sam podczepić i odlecieć. Boskie.
Moja ulubiona akcja ostatnio , to podrzucenie Decoy za żołnierza, który stoi na krawędzi na przynajmniej kilkumetrowej wysokości nad ziemią i odpalenie go co powoduje upadek delikwenta na glebę i daje dużo radochy. Miód! Ogónie reakcje na decoy są zabawne :) To samo tyczy się kartonu z panienką, którego użuwam głownie w dzień. Klasyk dla fanów.
Ergo
Tzn wiem, że niektóre misje się powtarzają na trudniejszym poziomie, ale wg recenzji z innych stron słyszałem, że właśnie akt 1 ma mało fabuły i rozkręca się ona w drugim akcie.Fabuły nie musi być super dużo, ale ważne żeby lepiej rozwinęła i wyjaśniła wszystko, bo pierwszy akt to zbyt dużo wspólnego z samą serią to nie miał (ot taka fabułka typowa dla gier).
@puci3104
Czy się rozkręca? Jest parę ciekawych sytuacji, ale problem jest taki, że fabuła się nie kończy. Zakończenie fabularne zostało wycięte z gry. Dzisiaj nawet czytałem, że ludzie znaleźli w plikach pozostałości po 3 akcie, którego w grze nie ma. Ta gra zwyczajnie w świecie nie jest skończona.
Zorpen
Ta gra zwyczajnie w świecie nie jest skończona.
Albo MGS V: "podtytuł"? Kto to wie. Podobno na razie znaleziono jakieś pliki z 51 misji. Nie słyszałem o większej ilości. Może ta afera z Kojimą to tylko budowanie Hype'u. Nie wiem już, ale coś mi niepasuje, że gra jest nieskończona fabularnie. Kojima by tego tak nie zostawił moim zdaniem.
@puci3104
Misja 51 w formie roboczej została pokazana na blu ray wersji kolekcjonerskiej. To żadna tajemnica.
Ja mówię o wygrzebaniu rzeczy takich jak np to, że 3 chapter miał się nazywać "Chapter 3: Peace". Cały chapter, nie jedna misja.
Nie będę Ci spojolował, skończ 2 rozdział wtedy pogadamy. ;)
TPP to dla mnie gra z najlepszym gameplayem, ale najgorszą fabułą serii. Nie chodzi mi tu o powtórki, chodzi mi o niekończenie wątków, przeskakiwanie z wątku na wątek i zero reakcji głównych bohaterów na to co się dzieje.
Nie wierzę, że Kojima chciał tak zakończyć przygodę z MGS.
Nie da się już zrobić lepiej od obecnych części.
Panowie! Tak dla przypomnienia - gra była ukończona już jesienią ubiegłego roku. Wiosną dokonywano poprawek. Nie doszedłem jeszcze do końca i długo nie dojdę. Jednak twierdzenie, że gra nie ma zakończenia i zostały jakieś pliki potwierdzające, że była część trzecia, wydają się bez pokrycia. To może być też kolejna zagwozdka Kojimy.
@prz :: Konami nie będzie robić MGS bez Hideo Kojimy, bo im chyba nie za bardzo wolno. Nawet silnik Fox Engine dostali od Kojima Productions. Jak Konami sobie radzi z tym silnikiem, widać po ubiegłorocznym PES 2015. I oni mieliby robić "Metal Gear Solid"? Nawet nie chcę wiedzieć, jak mogłaby wyglądać gra "kojimo-podobna". Innymi słowy, 'Metal Gear Solid" już nigdy nie powstanie.
@yadin
Źle mnie zrozumiałeś. Gra ma fizycznie zakończenie, ale ono jest zrobione na silę i nie ma nic wspólnego z tym co się działo przez całą grę.
Co nie ma pokrycia? Dowód numer jeden jest w wyciętej misji 51 (możesz sobie to zobaczyć na YT jak już skończysz), która kontynuuje/zamyka jeden z bardzo ważnych wątków w grze.
Gra może i była skończona na jesieni, ale na pewno nie w 100%. Tzn gra nie jest tym czym miała być dla Kojimy. Była skończona w takiej formie w jakiej chciało ją Konami. To widać gołym okiem (mówię o warstwie fabularnej). Zobaczysz, że "czegoś" brakuje jak przejdziesz.
Wszelkie prawa do MGS i do Fox Engine nalezą do Konami. Kojima Productions było częścią Konami. Czy czy nowy MGS powstanie to nie wiem, ale to już nie będzie to samo.
yadin -> Zorpen ma rację. Właśnie przeszedłem grę i zobaczyłem oba pseudo zakończenia. Nadeszła konsternacja - no dobra, ale jak się skończył główny wątek. Obejrzałem na YT roboczą wersję epizodu 51 i mi ciśnienie skoczyło, bo ten epizod właśnie kończy w pewnym sensie główny wątek. Uważam za skandal, że gra została wydana bez tego zakończenia. Mówi to ktoś kto zakochał się w tej grze od pierwszego wejrzenia, poza GZ nie grał w sumie w poprzednie części. Cały drugi rozdział wygląda jak na szybko sklecona - większość misji to zapychacze. Jestem naprawdę rozczarowany. Na początku zastanawiałem się nad 10, obecnie nie wiem czy nie powinienem dać 8 :(
EDIT: W grze miał być podobno jeszcze 3 rozdział pt. "PEACE", ale o to już się nie czepiam, bo pierwotne wizje twórców mogły okazać się zbyt rozbuchane. Co innego jeśli chodzi o jedną misję, która była prawie ukończona.
@Zorpen
Wycieli misje w której jest kontynuowany\zamykany istotny wątek w grze. Sam nie jesteś pewien. Tak sobie bez powodu tego nie wycieli musiał być istotny powód. Myślę że fani serii nie odpuścili by tego była by niemała afera w internecie tak na logikę. A jakoś jej nie ma poza oczywiście newsem, że jakąś misje wycięto z gry. Pozwolę sobie przypomnieć historię jak to było z BioWare gdy zrobiło niesatysfakcjonujące fanów zakończenie Mass Effect 3 to ludzie sobie nie żałowali słów krytyki pod adresem BioWare i EA efekt wydali DLC z poprawionym zakończeniem, ale niesmak pozostał. Konami niech sobie da spokój z wydawaniem nowego MGS próżny ich trud moim zdaniem.
Myślę i to jest całkiem prawdopodobne, że ta robocza nazwijmy to wersja epizodu 51 jest w plikach gry ;) bo w jakiś sposób ktoś to nagrał i wrzucił na YT.
O Jezu, po co wchodziłem i czytałem ostatnie posty? Niesmak pozostaje, jeżeli tak będzie. Najwyżej przejdę grę i obejrzę to właściwe zakończenie na YouTube, hahahaha.
Może mi jeszcze napiszecie, że jest 20 "epizodów", a nie tyle ile podawano?
Niesmak pozostanie. Dziwne uczucie musi być jak gra się fajnie, a tu na koniec twórcy serwują takie zakończenie. I można rzeczywiście nie wiedzieć jak grę ocenić.
@aenwu
Nikt nie wygrzebał misji 51 z plików, tylko Konami było tak "łaskawe", że umieściło wersję roboczą tej misji w formie 30% skończonych cutscen, art worków i opisów, na płycie w edycji kolekcjonerskiej a ktoś po prostu wrzucił ten kolekcjonerski filmik na YT.
@phantom pain
Epizodów jest 50 tak jak podawali, ale tak naprawdę jest ich 37 - zobaczysz sam, dlaczego tak mówię.
@Zorpen
Wycinanie elementów z gier to dziś norma. Jeszcze gorsze jest wycinanie pewnych rzeczy z gry i sprzedawanie jako płatne DLC. Nie ma co robić afery z powodu jednej misji widocznie z jakiś powodów z tego zrezygnowano co udostępnili w formie materiału filmowego, art worków opisów itd
Zorpen wystąpi w programie "Porycz się w TV" bo mu sie zakonczenie nie spodobało. I tak pierdoli non stop o tym samym
Jest różnica między wycinaniem zawartości ze środka gry, a wycinaniem zakończenia. sickrabbit -> Jeśli ty lubisz płacić pełną cenę za niedokończony produkt to Twoja sprawa, ale nie musisz przy okazji obrażać innych, bo właśnie przez takich ludzi jak Ty wydawcy i producenci traktują graczy tak a nie inaczej.
@sickrabbit
Czy ja gdzieś napisałem, że coś mi się nie spodobało? Ja napisałem, że gra nie ma zakończenia i to jest fakt. To "zakończenie" które jest w grze jest fajne, ale zupełnie nie związane z tym co robiłeś przez 100h w grze.
@aenwu
Proszę zagraj sam i się przekonaj. Ja mógłbym napisać szczegółowo czego w grze nie ma, ale nie chcę psuć nikomu zabawy.
Tak jak napisał @DogGhost. Jest różnica między wycięciem czegoś, a wycięciem zakończenia historii.
Jakiego zakończenia się spodziewałeś skoro ta częśc jest osadzona chronologicznie i nie zamyka serii. Dzieje sie przed wydarzeniami z metal gear, gdzie Big Boss walczy z Solid Snake. Jest wypełnieniem ciągu fabularnego, widzę że nie ogarniasz :>> Chodzi o to, ze nie musi miec zadnego zakonczenia skoro jest ciąg dalszy w innych odsłonach uniwersum.
@sickrabbit
Serio?
Nie chodzi mi o dalszą część, bo wiem co się dzieje w MG1. Chodzi o to że to co się dzieje w samym TPP nie jest skończone, nagle wszyscy zapominają o tym co się dzieje i życie toczy się dalej.
spoiler start
Liquid (Eli) porywa Sahelanthropus'a razem z ostatnią fiolką angielskiego szczepu pasożyta, a wszyscy sobie myślą "Aha, ok, niech się dzieciak pobawi, chodźmy pozbierać roślinki a Afganistanie?"
PS: Okazuje się, że to nie BB wlaczy z Solidem w MG1 tylko Venom Snake. Cały "twist" w misji 46 jest od czapy, dla samego faktu żeby był twist. Fabularnie nie jest to związane z niczym, oprócz tego, że Kojima po raz kolejny postanowił zmienić fakty w serii. Twist sam w sobie jest fajny, ale on powinien z czegoś wynikać. W grze brakuje po prostu historii, grasz, grasz, wszystko opiera się o posożyty, a tu nagle historia się urywa i ni stąd ni zowąd odblokowuje Ci się misja 46 gdzie dowiadujesz się, że jesteś medykiem z GZ. Cała misja to powtórka prologu z dwoma dodatkowymi scenami.
spoiler stop
Przeszedłeś już, czy piszesz tu aby pisać?
Już mam dalekie idące wnioski z fabułą i tym, co na trailerach pokazywali,
spoiler start
że nie ma pokrycia w rzeczywistości. Czysty chwyt marketingowy......
spoiler stop
przejdę grę to się dowiem, a Was proszę, moi drodzy "spoilery dawajcie". Nie psujcie zabawy :)))))))))))))) Ja przy 60 godzinach bawię się znakomicie. Ukończę grę wtedy będę mógł ocenić.
No to ja będąc ledwo po misji 23 czuję, że fabuła jest jakaś słaba i praktycznie od początku gry nawet nie drgnęła. Wykonujemy jakieś randomowe misje dla uj wie kogo i tak jakoś leci. Wszystko jest tam gdzieś w tle, Skull Face, Metal Gear, Liquid... W grę gra się znakomicie, ale fabularnie to nie to do czego nas ta seria przyzwyczaiła. Rozdział 2 zapowiada się beznadziejnie i to zdecydowanie wygląda jak gra której zabrakło czasu na dokończenie.
Zorpen chyba już wiem o co chodzi z 37 misjami , reszta to zapychacze jak epizod 2 bodajże?
@ABSOLUTION
spoiler start
Tak, pozostałe misje, to powtórki poprzednich misji z modyfikatorami trudności jak np brak broni na starcie, albo jak Cię wykryją to game over itd. W całym chapter 2 misji "fabularnych" i nowych jest całe 6 + parę unikalnych i ważnych side opsów.
spoiler stop
Czy ta cała Quiet to takie coś jak pies i robot? Można ją brać na misje? Zabiłem ją i pytam z ciekawości
Czytam i jestem coraz bardziej wstrząśnięty. Czyżby Konami do tego stopnia kazało "położyć" grę? Coś mi tu nie gra. Szkoda, bo chętnie sam bym się przekonał. Nie mam jednak czasu aż tyle grać. W październiku będzie jeszcze gorzej. Nastawiałem się na 500 godzin gry. Tymczasem okazuje się, że gdybym się sprężył, to do środy bym skończył. Dopiero wszedłem do Angoli.
Moi drodzy, za mną prawie 70 godzin. Zwiedziłem już spory obszar Angoli, wykonałem 42 side opsy, staram się wysłuchiwać wszystkie kasety, wykonuje już 17 czy 18 epizod. Gameplay to arcydzieło, ale gdzie ta do jasnej cholery fabuła? Przyzwyczaiłem się do tego, że trailery przed premierą gry nie mają pokrycia w rzeczywistości, gdyż to po prostu chwyt marketingowy. Jakoś to przeżyje, ale dla mnie to jest szok. Kochani, 70 godzin za mną, 42 side opsy, 17 epizod i ja dalej nie wiem, po co kogoś ratuje, zabijam, zbieram jakieś dokumenty itd. Ja nie wiem co ja tam robię. Były 3 cuts-scenki bardzo eleganckie klimat starych części, ale co dalej??? Ja po prostu nie wiem, po co się tam włóczę. Wydaje mi się, że te wątki są usuwane, rozmyte sam już nie wiem co mam myśleć..... Wykonujesz side opsy, potem epizody, napisy końcowe, wracasz helikopterem do mother-base i tak w kółko i co najgorsze, nie wiesz po co to robisz....... Jestem ogólnie grą zachwycony, ale ta fabuła.......... no jest słabo. JA NIE WIEM CO ROBIĘ! To jest ten problem, po co.........
@Roniq :: To nie komentuj. Generalnie dyskutuję tu z kilkoma osobami (phantom_pain, sickrabbit, aenwu). Wymieniliśmy na temat gry ponad półtora tysiąca komentarzy zanim zaczęli się pojawiać tu tacy jak ty, dopiero po premierze. Na początku z @phantom pain wyliczyliśmy, że wyjdzie na na pewno 200, a jeśli usiąść dłużej, to nudny, pełen bugów "Wiedźmin 3", może się schować.
@phantom pain :: Mam to samo, co Ty. Pocieszam się, że poziom techniczny rekompensuje mi resztę. Ponadto fabuła jest, hihihi. Poukładajmy to!
1. Snake był na Kubie i zapadł w śpiączkę.
2. Obudził się w szpitalu bez reki i kawałkiem żelastwa w głowie.
3. Uciekł.
4. Znowu został agentem.
5. Poznał Millera i paru innych.
6. Rozbudowuje bazę.
7. Pokonał Quiet i pozyskał dla sprawy.
8. Odbił Emmericha - przepraszam za spoiler, ale to ogólne dane fabularne wyświetlające się niemal od razu w interfejsie.
9. Uciekł przed wielki potworem.
10 Osłabił Armię Czerwoną w jednej z afgańskich prowincji.
Na razie tyle i aż tyle. Trochę ironizuję, ale coś tam jest. Nie ma wielkiej, pompatycznej historii. Za to kradniemy, infiltrujemy i szpiegujemy na potęgę.
yadin->>> Już sobie wyobrażam, kim tak naprawdę jest Big Boss, ale nie będę spoilerował. Czytałem różne opinie i wynika z tego, że........ uwaga spoiler
spoiler start
"grę nie dokończyli, bali się przeniesienia premiery na 2016 r. i dadzą trochę tej fabuły w formie DLC" ale DLC raczej nie będzie.
spoiler stop
Jestem zachwycony grą, ale co ja tam właściwie robię:D :D :))))))
spoiler start
Kojima z Konami albo odwrotnie zrobili nas w balona????
spoiler stop
Oczekuje historii, która miała wgniatać w fotel, a okazuje się, że jest zaledwie dobra, a nawet może i przeciętna?? Ukończę grę, dowiem się. Ale kurcze, czuje niesmak już. Dobrze, że ta gra mnie tak wciąga straszliwie, ale fantomowy ból, to nie czasem pokaz bólu Kojimy????
@phantom pain :: A zatem co następuje...
spoiler start
Nie wierzę, że Konami dla picu zamknęło studio. Studio to nie worki ziemniaków, ale część wielkiej spółki z aktywami. Tego się nie zamyka dla picu. Nie wiem, kim naprawdę jest Big Boss i na razie nie chcę myśleć.
spoiler stop
yadin->>>
spoiler start
Jakby tego piorunującego gameplaya nie było, to gra byłaby zaledwie dobra. Taka świetna gierka na jeden raz, zapomnieć, położyć na półkę i niech się kurzy. Jestem lekko rozczarowany tą fabułą kurczę, a opinie innych (prześledziłem z 50) wynika, że nie jest tak kolorowo. Obawiam się najgorszego. Mam dalekie idące wnioski..... Amen :((((((
Gra nadrabia animacjami Snake`a i to ją mocno trzyma na razie. Powiedzmy sobie szczerze, że nie tego się spodziewaliśmy. No, cóż gra warta nawet 300 zł, ale fabuła..........
spoiler stop
@phantom pain, @yadin
Problemem nawet nie jest to, że fabuła jest jaka jest. Problemem jest to, że jak już zaczyna się rozkręcać, to się kończy nie wiedzieć czemu. Trailery wbijały w fotel, ale to co pokazali w trailerach to jest 90% cutscen w grze :)
Ja mam przegrane 130h, jeśli chodzi o misje, to zostało mi do zrobienia 14 side opsów i tyle. Reszta zrobiona.
Na razie nie mam siły, ale kiedyś wbije 100%, chociaż nienawidzę w sandboxach bzdurnego zbierania kwiatków, ptaszków, czy innych owieczek.
Zorpen->>> Ja chyba przez tą fabułę przyspieszę grę. Jak ludzie przechodzą w 30-40 godzin, a za mną 70 godzin gry i 17 epizod, 42 side opsy, to może czas przyspieszyć :D :D ??
Jak tak was czytam to na prawdę nie wiem co wy robicie w tej grze, że macie nabite tyle godzin i nie zrobione naprawdę nic. Ja rozumiem, że to skradanka ale wy naprawdę leżycie w 1 krzakach po 30 minut? Bo nie jestem w stanie tego pojąć. Zwłaszcza, że strażnicy w tej grze mają taką ilość luk w patrolach, że zrobienie przykładowego side opsa to jest kwestia 3 minut, żeby tam wpaść i wyjść bez wywołania alarmu.
Roniq->>> Ja, yadin, aenwu i paru innych przechodziło misję w MGS V: Ground Zeroes powyżej 200 minut. Uwierz, że tak można. Phantom Pain jest 200 razy większy od "GZ" i niejedną misję przechodziłem w czasie 180 minut. Można?, można. Eksplorowałem Afganistan, Angole i nawet nie wiem kiedy mi wbiło tyle godzin. Pozdrawiam.
Głównym hasłem gry jest All for revenge, rozdział 1 nazywa się revenge ale tak jakoś 24 misje za mną i ja jakoś na nikim się nie mszczę tylko latam jak głupi w kółku i wykonuję jakieś tam randomowe misje które ktoś tam nam zlecił. Mam wrażenie, że od epizodu 2 fabuła ledwo drgnęła. Wyciągnęliśmy Kaza, budujemy nową Bazę i tyle. Mamy halucynacje i widzimy postać z PW i GZ która nie żyje. Nie robimy nic w związku z wyjaśnieniem tego co się stało 9 lat temu. Skull Face pojawił się ze 3 razy i tyle go widzieli. Jego Metal Gear był i się na razie zmył. A ja latam i fultonuje jakichś losowych ludzi bo tak. No to nie jest coś wybitnego fabularnie niestety. Venom nic nie gada, nie wiem po co w ogóle wydawali tę kupę forsy na Kiefera, cut-scenek prawie ni ma...
@phantom pain
Miałem tak samo jak Ty, ale w pewnym momencie stwierdziłem, że ratowanie więźnia numer 18 mnie już nie rajcuje i popchnąłem wszystko do przodu. Zdziwiłem się jak się skończyło w zasadzie w momencie kiedy myślałem, że w końcu coś się zacznie dziać ;)
MB mam rozbudowane maksymalnie. Wszystkie dywizje nie licząc "security team" powyżej 50 lvl.
Skończyłem główną linię fabularną, żeby zobaczyć co i jak i wróciłem do side opsów. Mam zrobione ponad 140.
Napiszę lekki spoiler, ale myślę że warto go przeczytać żeby się zwyczajnie nie wkurzyć w pewnym momencie.
(nie dotyczy on głównej linii fabularnej)
spoiler start
W pewnym momencie Quiet ucieka (pod koniec gry), odblokowuje to side op 150, a następnie misję 45. Problem polega na tym, że znika ona z gry i nie używając modów tracimy ją na zawsze. Jest to część jej historii, więc warto ją poznać. Jeśli chcemy mieć Quiet do końca to należy przed zrobieniem misji 41 (bezpiecznie) użyć motyla w swoim emblemacie i używać go już zawsze. To "blokuje" jej odejście, ale powoduje, że side op 150 i misja 45 się nam nie pojawia. Jak już zrobimy w grze wszystko co tam chcemy i jesteśmy gotowi ją definitywnie zakończyć zdejmujemy motyla i kończymy historię Quiet. Jeśli "zablokujemy" jej ucieczkę to i tak możemy zobaczyć ostatnią misję w grze i zobaczyć jak to się wszystko kończy.
Jeśli nie mamy motyla do emblematu, to aby go zdobyć musimy wykonać 3 misje przy użyciu Quiet z zastrzeżeniem, że w każdej z nich Quiet zabije/uśpi więcej wrogów od nas. Jeśli spełnimy ten warunek to na końcu misji dostaniemy emblemat motyla.
spoiler stop
@Zorpen :: Masz tę przewagę, że już skończyłeś. Ja dopiero zaczynam Angolę, czyli sam środek Ameryki Południowej, czyli Afryki. Bo na razie to bardziej wygląda jak gdzieś w Andach. Może zdołam ukończyć w tym tygodniu. Faktycznie brakuje mi fabuły.
yadin->>> To jak? Rozpoczynamy wyścig, kto pierwszy odkryje fabułę, jak to z nią naprawdę jest? Hahahhaha.
Zorpen->>> Dzięki za cenne info. Quiet chciałbym zostawić przy sobie.
@phantom pain :: Ja się nie ścigam. Jutro jedno ciężkie zebranie, potem parę kolejnych rzeczy. Muszę się wyspać. Do rana do mogę pograć w piątki i soboty. Życzę powodzenia. Jak ukończysz, to daj znać. Ja się do oporu bawiłem w misje poboczne, ponieważ każdy element tej gry uważam za genialny. Poza paroma irytującymi bzdurami, które Kojima daje od 28 lat, wszystko mi się podoba.
Spokojnie, fabuła w PP nie jest podana na tacy, o czym wiadomo było od dawna, komu nie chce się szperac, szukać kaset i odblokowywać ukrytych cutscenek, ten psioczy i lamentuje, ze sie ch@#$@3 dowiedział. Mi pasi, że tak to zrobili a II akt rekompensuje ubogość fabularną I-go. Połowa nawet się zastanawia, po co te napisy po kazdej misji xD
BTW wczoraj zachodzę do celi Quiet z nadzieją, ze leży na plecach :> a tam Snake Eater leci w tle...That's what I'm talking about!
@sickrabbit
W czym szperać? Kaset fabularnych nie da się ominąć, bo dostajesz je za robienie misji. Owszem można ich nie słuchać, ale kto by nie słuchał?
Ukrytych cutscen owszem kilka jest, ale one nie wprowadzają nic fabularnego. Jedynie "smaczki".
Ta muzyka puszczana Quiet to cos w stylu Guantanamo, gdzie więzniow męczono róznymi hitami np: Britney Spears :))
Widzę że największe narzekanie na każdym forum tematycznym o serii MGS dotyczy głównie tego że gra stała się grą a nie przygodą i dzielą ją lata świetlne do MGS3 i MGS4. Odłożyłem trochę w czasie skończenie MGS5, ale widzę że był to błąd bo jak emocje opadną to ja będę zapewne się zachwycał, a wszyscy będą nowego MGS5 traktować jak grę która była i nikt już o niej nie pamięta. Kurczę, MGS3/4 pamiętam jak dzisiaj i te niesamowite wrażenie wielkiej przygody. Niedobrze, co raz więcej głosów na nie względem nowej jakości.
U graczy ta gra ma niższą ocenę od "Pillars of Eternity" i "Mad Maxa"... Przy "Wiedźminie 3" w ogóle odpada.
7.9/10 a Wiechu 9.2/10.
Ocena graczy nie ma żadnego znaczenia.
--->AntyGimb - gdyby PoE nie było takie niszowe to byłaby to jedna z najlepszych gier tego roku, w ogóle, ale ma szansę powalczyć z W3 o wygraną na polu crpg. Za to MGSV ma szansę na zebranie najlepszej gry akcji. Zobaczmy.
@planeswalker
Dzieciarnia tu na GOL zaniża tej grze ocenę, bo to nie Call of Duty i jednak trzeba myśleć ;) i tak ta ocena nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
Bo nie ma spolszczenia i dlatego jest zaniżana ocena ;). Mi akurat w takich grach brak pl nie przeszkadza, ale np. w rpg już tak. Dlatego Shadowrun oceniłem poniżej 2/10.
@aenwu ocena nie jest zaniżona, i nie ma co obrażać ludzi bo mają inną opinie niż ty.
U graczy ta gra ma niższą ocenę od "Pillars of Eternity" i "Mad Maxa"... Przy "Wiedźminie 3" w ogóle odpada. 7.9/10 a Wiechu 9.2/10.
Serwis o grach z Krakowa wyznacznikiem globalnym oceny mgs. Jebłem ;>>
Niektórym naprawde niewiele do szczęscia potrzeba Trollololololol
BTW nawet na GOLu wersje na ps4 ocenili wyzej niz W3 Phihi OWNED!!! Mozecie dalej zanizac bo nikt z nas sie tu nie sugeruje wypaczoną oceną, my tu się tylko dzielimy wrazeniami z gry w kilka osób.Za miesiąc plebs nie będzie juz tu zaglądał.
@adam_rogowski :: On ma rację. Na niektóre tytuły wchodzą hejterzy i antyfani, aby tytuł dla zasady zgnoić i ocenić tak, jakby to były bierki. Na przykład jeden z pierwszych komentarzy jakiegoś użytkownika "dałbym 8.5, ale nie ma polskiej wersji, więc daję 5.0".
Zauważcie, że GOL, w przypływie emocji, równie wysoko ocenił PES w wersji konsolowej. Ocenianie gier to jednak bardzo subiektywna sprawa.
A jak oceniacie trudność gry? Mam na liczniku nabite 15h a grę ukończyłem (sugerując się napisem w menu), na 6%. Muszę przyznać, że nie jestem jakoś mega fanem skradanek, ale ta seria akurat nie jest mi obca. Grając "po cichu" i bez zabijania idzie to strasznie mozolnie. Każdą misję (a robię również wszystkie poboczne które są dostępne), powtarzam minimum kilkanaście razy. Zawsze coś pójdzie nie tak, nawet jak sobie wszystkich oznaczę jeszcze przed wejściem na ich teren :P Jestem ciekaw jak inni zapatrują się na ten poziom trudności, oraz czy ludzie którym idzie to dość łatwo są weteranami skradanek, czy tylko ja jako laik mam z tym problemy.
Myśle że jest dośc łatwo , zdarza sie że wpadnę , trzeba po prostu lubić ten rodzaj gier , jeśli lubisz hitmana , splinter cella to jest to pozycja obowiązkowa , gra ma mnóstwo ułatwień , po pierwsze duży teren , oznaczenie przeciwników , jak masz psa to wyczuwa wrogów z daleka , pistolet z srodkami usypiajacymi , "reflex" , naprawdę jest bardzo przystepna tylko trzeba wiedzieć jak do niej podejśc , to nie just cause . Na razie utknałem na 18 epizodzie , znowu ta banda kosmopojebów ale się pomęczę zanim zajrzę do jakiegoś poradnika.
jak dla mnie poziom tej części to normal
trochę za dużo pomocy oferuje gra
To graj bez pomocy ktore oferuje gra, to nic trudnego wejsc w opcje i wszystko wylaczyc :P
Witam, czy wiadomo kiedy będzie można kupić wersję pudełkową na PC? Jak na razie nigdzie nie jest do dostania :\
@yadin "dałbym 8.5, ale nie ma polskiej wersji, więc daję 5.0"
No i bardzo dobrze, jak klient ma ocenić produkt skoro jego zdaniem produkt jest wybrakowany? Nie każdy musi znać angielski i polski język w grze to zawsze plus i ważny element gry dla takiego klienta.
Jakbyś kupił telewizor ale wszystkie napisy i instrukcja były by po chińsku to nie ocenił byś takiego produktu niżej niż gdyby miał obsługę jeżyka polskiego?
No i bardzo źle, jak nie zna języka angielskiego i bez tego gry nie ruszy to niech sobie odpuści zakup a tym bardziej nie ocenia bez zagrania, bo takie coś to idiotyzm.
No i bardzo dobrze, jak klient ma ocenić produkt skoro jego zdaniem produkt jest wybrakowany? Nie każdy musi znać angielski i polski język w grze to zawsze plus i ważny element gry dla takiego klienta.
Chyba żartujesz. Gra nie jest wybrakowana jeżeli nie ma polskiego. Szanujmy się. Takie głupoty nie mogą wpływać na ocenę gry.
Jakbyś kupił telewizor ale wszystkie napisy i instrukcja były by po chińsku to nie ocenił byś takiego produktu niżej niż gdyby miał obsługę jeżyka polskiego?
To bym nie kupował chińskiego telewizora.
Mam idiotyczne pytanie. Kiedy otrzymuje się dostęp do Mother Base? Fabuły jeszcze nawet dobrze nie ruszyłem, a chciałem się pobawić bazą i nie widzę takiej opcji.
Może trochę ostro nazwę osoby krytykujące grę za brak jakiegoś języka, ale to jest czysty debilizm.
Ludzie, żyjemy w dobie internetu (a wylewając w nim swój płacz mogę założyć, że z niego korzystacie), możemy zawierać nowe znajomości z osobami z całego świata!!!! Możemy przeczytać o wszystkim co ludzkość odkryła do tej pory (a czego w większości nie będzie na polskim wiki). Można tak wiele rzeczy zrobić za pomocą internetu nie wychodząc z domu a wy nie potraficie języka angielskiego? Znaczna większość stron jest w języku angielskim (zgaduję, że ponad 90%), więc chyba mądrym posunięciem byłoby nauczyć się języka który tak bardzo obejmuje nasze środowisko? Jak w dzisiejszych czasach można nie znać angielskiego. Przecież on otacza nas z każdej strony, zaczynają go uczyć już w przedszkolach...
Minusowanie gry bo nie jest po polsku jest największą krzywdą jaką sami sobie wyrządzacie. Grze krzywdy przecież nie zrobicie, kto ma kupić to kupi i tak, a gra broni się sama ponieważ jest świetna!!! Zagrajcie w nią po angielsku wyjdzie Wam to na dobre. Unikając angielskiego nigdy się go nie nauczycie. A przy okazji będziecie się świetnie bawić, bo jak już wspomniałem, gra jest świetna.
@adam_rogowski
Jak napisał @yadin wielu wchodzi na stronę i daje celowo niską ocenę grze a bo tak z zasady, bo im się gra nie podoba to ma być w ich mniemaniu nisko oceniona. Dadzą niską ocenę MGSV:TPP bo gry nie rozumieją bądź jest dla nich zbyt trudna albo nie ma spolszczenia litości. Nikt nie karze być poliglotą, ale ten angielski warto znać chociażby po to żeby w przypadku kiedy wydawca nie zadbał o Polską lokalizacje jakieś gry móc w nią bez problemu grać. GOL nie jest portalem opiniotwórczym. Poziom co niektórych użytkowników na tym portalu pozostawia wiele do życzenia, a moderacja nie istnieje. A dawaj sobie tej grze ocenę jaką chcesz. Akurat fakt, że w przypadku tej gry nie ma spolszczenia nie jest dla mnie argumentem by grę aż tak nisko ocenić.
@aenwu -> Niestety taka jest prawda. Po prostu zrobi mi smutno, jak patrzę na zachowanie takich graczy.
@Sir Xan
Nie mamy na to wpływu możemy jedynie unikać polemiki z takimi ludźmi. Grę ocenili nisko, a nawet w nią nie grali. Grę ocenia się pod względem mechaniki, animacji, grafiki, fabuły. Brak jakiegoś języka jest dla mnie sprawą drugorzędną wręcz nieistotną. Nigdy nie oceniłem gry niżej tylko dlatego, bo nie ma spolszczenia. Kiedyś słyszałem taką bzdurę:
"angielski nigdy nie będzie rozumiany tak naturalnie jak ojczyste narzecze, język obcy, to język obcy. Spolszczenie jest wygodniejsze, nie tracisz czasu na przetwarzanie tekstu, lepiej przyswajasz informacje." Wystarczy dobrze znać angielski i zrozumiemy kwestie tak samo dobrze po angielsku. Tak jak by były wypowiadane po Polsku.
Ludzie, o których piszecie to dzieci wiatru i kurzu, tzw.: TUMANY :> Idę pograć bo miałem jednodniowa przerwę.
@adam_rogowski :: Umiesz ważyć argumenty i przekładać je na adekwatne oceny? A może od razu "0.0"? Ludzie powinni znać na poziomie komunikatywnym przynajmniej dwa języki oprócz ojczystego. Przebaczam dzieciom, ale MGS V to nie gra dla dzieci.
@SethDark :: Właśnie doświadczenie w MGS, a zwłaszcza w "Ground Zeroes" jest kluczowe. Ja grałem w ten ostatni tytuł chyba 80-90 godzin, a mimo to czuję, że czasami nie daję rady. Przechodzę wszystko po cichu i misję z alarmem uważam za misję straconą. W ogóle nie używam ostrej amunicji.
Jestem a Afryce i się rozkręcam.
95 punktów na metacritic a tu tak słabo ze względu że nie ma po polsku? W dzisiejszych czasach nieznajomość angielskiego jest jak upośledzenie umysłowe bo nauczyć się języka to nie problem.
witam, gdzie zniknal mi D-Horse, nie mam tez opcji aby go przywolac (tylko "pstryk" na wroga) - co sie stalo ? jestem w 4 lub 6 epizodzie .... pomocy
Możliwe, że przypadkiem go zraniłeś, lub też dostał poważne obrażenia z innego źródła. Spróbuj wrócić do matki bazy i znowu do Afganistanu.
no właśnie to nic nie dało, wracałem z bazy, robiłem 2-3 misje i nic
@maciejkooo
Jak lecisz na misję to wybierasz konia jako towarzysza? Możliwe, że nie wybierasz nikogo.
Inna opcja na wezwanie towarzysza jak już jesteś na misji to wezwanie "zrzutu". W każdej chwili możesz przyzwać kogo chcesz.
@KociBolec
Tym bardziej że grając w MGS: GZ w moim wypadku łatwo wyciągałem z kontekstu tego co widać na ekranie. Zawsze coś w głowie zostanie ;) Dokładnie dzisiaj nie znajomość angielskiego jest problemem w Polsce zamiast narzekać na brak języka Polskiego w przypadku gier ludzie powinni uczyć się Angielskiego. Bo takie marudzenie na forach niczego nie zmienia wręcz przeciwnie tylko irytuje innych.
6.9/10? Nie dziwie się. Sam nie dał bym więcej jak 7. Jak dla mnie gra jest 6/10 i nie wspominam tu o braku języka polskiego bo inaczej było by 5/10. Gra jest ok ale nic więcej... Ze się tak wyrażę... Dupy nie urywa.. Jedyne co mnie dziwi to wysoka ocena na metacritic... 95??!! Czyżbym grał w inną grę?
Jeżeli umieszczasz post z takim wywodem jak Twój, wypadałoby podać chociaż parę argumentów. Chętnie przeczytam, ponieważ sam od gry nie potrafię się oderwać.
@kulik8989
Z ocenami na metacritic jest wszystko ok. Tylko użytkownicy tego "największego" w Polsce portalu o grach sami nie wiedzą czego chcą ;) nad średnimi tytułami pieją z zachwytu razem z redakcją, a takiego MGSV:TPP oceniają jak najniżej. To specyficzna seria nie przeznaczona dla każdego. Tyko ludzie tego nie są wstanie zrozumieć to dla nich zbyt skomplikowane. Wystarczy poczytać wypowiedzi i widać wyraźnie, że nawet gry merytorycznie nie są wstanie ocenić jedynie z ich wypowiedzi płynie czysta nienawiść aby się czegoś uczepić. To nie świadczy dobrze o dojrzałości takich ludzi. Jak mnie jakaś gra nie interesuje, to nie wchodzę i nie komentuje na siłę tak jak to robią co niektórzy.
kulik8989->>> Widocznie skradanki to nie Twój gatunek gier, więc mogę zgadywać, że Pan zachwyca się Wiedźminem 3??
Krótka notka do samej gry, nie chce innym psuć zabawy.
spoiler start
Ja tym czasem zanurzam się w Afryce i coś "drgnęło". Czuje, że klimat w Afryce rekompensuje mi fabułę, której nadal mi brakuje. Było już więcej cuts-scenek niż w rozdziale 1 i muszę przyznać, że niektóre epizody w Afryce są naprawdę świetne. Powiem Wam, że te filmiki z trailerów w 90% one mają miejsce w grze, tylko Kojima nie podkreślił tego dramatyzmu tak jak każdy by sobie tego życzył. Problemy na tym świecie czystki etniczne, dzieci szkolone do zabijania zabrakło tej dojrzałości, jak zapowiadał to wielokrotnie Kojima. Miało być krwawo, dramatycznie i czy efekt ten został spełniony w 100%? Zostawię to sobie po ukończeniu całości. Nie ma tej interakcji z bohaterem, Ocelot, Miller i cała reszta. Nagle się pojawiają i już czuje, że fabuła się rozkręca (będzie się coś działo), a tutaj niestety wątki się rozmywają i znowu wracasz do punktu wyjścia. Zabrakło tych odważnych tematów według mnie, ale mimo to (mam nadzieje, że mnie czymś zaskoczy PP) grę coraz to bardziej doceniam i myślę, że każdy z Was miał olbrzymie oczekiwania wobec PP. Wszyscy myśleli, że po każdej misji będziemy zbierać szczękę z podłogi, ale tak najzwyczajniej nie jest poza naprawdę kilkoma świetnymi epizodami, które miałem przyjemność ukończyć. Gra jest rewelacyjna podkreślam, ale trochę Kojima sam się pogubił. Przez otwartość według mnie fabuła gdzieś tam jest z boku i do starych części jak ją porównać, jest inna, inna i już. Jak już wspominałem gra jest rewelacyjna. Pokusiłbym się o "arcydzieło". Dla mnie PP po tych 85 godzinach to jedna z top 3 gier. Po prostu fabuła odbiega od tego, gdzie nas przyzwyczajono do starych części MGS. Ale samo to, że po 85 godzinach a gry jeszcze sporo przede mną, rodzą mi się w głowie teorie, kim tak naprawdę jest Big Boss i jakie miało być przesłanie "piątki". Już myślę, co to może być jest już sporym osiągnięciem.
spoiler stop
@aenwu :: Tak z ciekawości. Skończyłeś już grę? Ja jestem dopiero na 24 procentach i uważnie studiuję wszystko, co się da. To i tak mało, bo "mózgi" publikujące materiały na YouTube potrafią mnie zaskoczyć pomysłowością. Jak na przykład zmiażdżenie stojącego patrolu zrzuconym z nieba jeepem.
Jestem ciekaw, czy zachowane umiejętności i udoskonalenia zostają na następną grę? Tak było w każdym MGS.
Poza tym rozpływam się w gameplay'u. Nie mogę się oderwać.
@phantom pain :: Nauczyłem się myśleć o fabule MGS V jak o zlepku motywów, które wypełniają fabułę z MGS 3, "Peace Walker" i "MGS 1+2+4". to jest gra z setkami motywów, które wychodzą poza czas MGS V. Wie, że nie zdarzy się już zbyt wiele, mimo że nie poznałem jeszcze kilku postaci. 24 procent do raptem jedna czwarta.
http://www.metacritic.com/game/pc/metal-gear-solid-v-the-phantom-pain
Po tygodniu grania, mam gdzieś 40 godzin na liczniku wchodzę na metacritic wystawić ocenę, patrzę a tam wersja na PC 96. I w tej chwili straciłem wiarę w metacritic... Chciałem dać 8, ale wystawiłem 7, żeby sprawiedliwości stało się zadość :P Oczywiście grałem na PC, więc nie będę się wypowiadał o wersji na kosole, ale jęśli to prawda co mówią ludzie i pod względem technicznym jest wzorowo to zgadzam się, że gra zasługuje na 9. Pecetowcy jednak odczuwają to, że Konami poszło na łatwiznę i czuć ten "port", dlatego dałbym tutaj minimum oczko niżej. Nie będę sie już rozpisywał nad szczegułami, bo było to już wielokrotnie wałkowane. Nie rozumiem jak recenzenci moga ten fakt pomijać w wyniku czego wersja PC na metacritic ma najwyższą ocene... My, gracze pecetowi powinniśmy mieć świadomośći iż stanowimy istotną część rynku i na takie rzeczy nie wolno przymykać oka, bo potem znowu dostaniemy kolejnego Batmana...
yadin->>> aenwu?? Czy to do mnie pytanie? Jestem na 27 epizodzie i ukończyłem ponad 84 side opsy. Nie powiem, bo tępo przyspieszyłem ze względu na tę fabułę, ale znowu powróciłem do swojego stylu, czyli każdy side ops i epizod wykonuje w czasie 60-200 minut i również mam opad szczęki pod względem animacji Snake`a. Nadal go nie mam dosyć. 33% ukończenia gry mam. Ja tym czasem testuje różne bronie, które już odblokowałem, wykonałem 2 side opsy z DD i przede wszystkim Quiet zabieram na jakiegoś side opsa, po 1-2 misjach z Quiet odblokowują się różne komendy. Wszystko fajnie pomyślane. I oczywiście (wiadomo jednym się to już nudzi) zachwycam się muzyką z lat 80. Poruszam się po mother-base przy kawałku "Dancing With Tears In My Eyes" piękna muza. Wyobraźnia nie zna granic niektórych ludzi. Rzeczy, które wynajdowali przy "GZ" a mi po 80 godzinach takie pomysły w ogóle nie przychodziły do głowy, jak z tym jeepem.
Aaa, zapomniałbym zachwycam się pogodą. Ciągle używam Phantoma, by była burza w Afryce. Możliwości przechodzenia i szpiegowania danego terenu, misji jest oszałamiająca. Dawno nie czułem w żadnej grze takiej swobody.
ja pewnie skończe z was najpóżniej grę bo dalej jestem w afg., mam 70 h i 20% i nie mam zamiaru jeszcze iść dalej, tu mi się podoba, muszę zdobyć wszystko, nawet plakaty z panienkami, pośrubować misje i dopiero ruszam dalej do Afryki
sickrabbit->>> Ja mam 85 godzin i 33%. Zamierzam wrócić do Afganistanu, ale Afryka mocno mnie wciągnęła. Przekonasz się sam.
61h i 44%. Ale jakoś ostatnie 2-3 dni mało grałem. Dzisiaj tylko np. powtarzałem misję 20 na S. Mimo, że gra jeszcze mnie nie nudzi to jednak jakoś nie za bardzo mnie już ciągnie.
Było już więcej cuts-scenek niż w rozdziale 1
Jeżeli jesteś na epizodzie 27 to ciągle jesteś w rozdziale 1.
kęsik->>> Tak? Chyba się zagalopowałem w takim razie.
Jestem na 27 epizodzie i ukończyłem ponad 84 side opsy.
Ja mam 85 godzin i 33%.
Kurde. W sumie ja jestem na epizodzie 26 i zrobiłem też jakoś 80 side opów i mam 44% :D
MGS V jest grą wartą każdej złotówki. Swoją przygodę z tą seria rozpocząłem od końca historii czyli czwartej części i się tak wciągnąłem że kupiłem cz.V i poprzednie, której już do mnie jadą w wersji HD na ps3. Intrygująca historia, jak dla mnie niesamowita grywalność i coś co przyciąga jak mało która gra. Godziny lecą ale tego nie czuć wcale i nie ma mowy o nudzie. Niepowodzenia motywują do poprawy... POLECAM wszystkim, nie znającym serii również.
@Mareck76 :: Tak trzymać! W tym zalewie gównem, które mamy od czasów wynalezienia komputerów i konsol niewiele gier w ogóle coś wnosi do tej branży.
Czyli poprzednie informacje o liczbie rozdziałów są błędne? Są tylko 2 duże rozdziały?
Tak.
gierka jest super no ale jak mam dac 260 pln no to sory :P nie po to kupowalem pc zeby placic takie pieniadze. :x trzeba czekac i moze kiedys wyjdzie w polsce za 150 pln.
@dami hawx
Kuźwa, jak w dobie internetu nie można znaleźć tańszej oferty (kłania się np. cdkeys.com). Już nie wspomnę o tym, że można było wyrwać na Allegro klucze (dodawane do kart graficznych) po 100 zł. No ale lepiej hejtować cenę i płakać na forum jak to jest drogo zamiast poszperać w necie. Gwoli ścisłości - za granicą ceny gier są takie same dla konsol i PC. Zresztą gra jest i warta 400 zł, niezależnie od platformy. Najlepsza skradanka jaka kiedykolwiek powstała.
Ta niska ocena (6.9) sprawia, że ocenianie przez zwykłych użytkowników nie ma sensu. Poziom intelektualny wielu graczy jest mniej więcej taki jak polskich policjantów lub kiboli. Nie dość, że nie znają angielskiego, to jeszcze wolno im oddawać głos i narzekać, że za brak polskiej wersji mogą obniżyć ocenę. Demokracja czasami jest najgorszym rozwiązaniem.
Grze daję niezmiennie 9.5. Pół punktu odbieram za nieprzejrzystą strukturę misji. Dlaczego niektóre misje poboczne trzeba powtarzać, a dlaczego do innych nie można już dla frajdy wrócić? Dlaczego niektóre wyniki są do poprawienia, a inne nie? Po raz pierwszy zadania główne są tak wyraźnie w interfejsie oddzielone od pobocznych.
Maestria techniczna "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain" jest tak wysoka, że gra wciąga i nie wypuszcza. Czasami aż żal iść do końca fabuły.
yadin->>> Po tym co ja dziś widziałem, chyba dam nawet 10.