Spore: Migracje Faza stwora
Aktualizacja:
Migracje
Zanim ruszysz w drogę...
... musisz przygotować swojego stwora. Generalnie, żeby rozpocząć migrację, musisz swoim podopiecznym dojść do pierwszego stadium rozwoju mózgu. By to zrobić, zniszcz inne żyjące blisko Ciebie gatunki lub zaprzyjaźnij się z nimi. Uzyskanie odpowiedniej liczby punktów DNA potrzebnej do rozwoju mózgu nie powinno być trudne - to w końcu dopiero początek gry.
Początek wędrówki
Po osiągnięciu pierwszego stadium rozwoju mózgu skorzystaj z zewu godowego i wejdź do kreatora stwora. Niezależnie od tego, czy dokonasz w nim jakichś zmian, po wyjściu z niego zobaczysz przerywnik filmowy, pokazujący, jak Twoi towarzysze ruszają w drogę, w poszukiwaniu nowego domu. Twój stwór wkrótce będzie musiał ruszyć za nimi. Upewnij się, że masz w stadzie maksymalną liczbę osobników i ruszaj za białymi kropkami pokazanymi na minimapie.

Zachowanie w trakcie marszu
Wędrówka trwa trochę czasu, zatem niezbędne jest odżywianie się co jakiś czas. Roślinożerca ma prostą sprawę - wystarczą mu drzewa i krzewy. Mięsożerca musi się ratować, atakując inne gatunki. Wypatruj najsłabszych osobników i eliminuj te gatunki, które mają mniej punktów życia niż Twój. Dzięki temu zapewnisz sobie nie tylko sporo żywności, ale i wiele punktów DNA.
Postaraj się także nie zbaczać zbytnio z trasy marszu - jeśli nie znajdziesz jedzenia (lub potencjalne jedzenie okaże się silniejsze od Ciebie), dotarcie do końca wędrówki lub przystanku może okazać się wyjątkowo trudne i bolesne bez pełnego żołądka.
Przystanki
Jak widać na obrazku powyżej, na mapie można spotkać mniejsze gniazda, w których odrodzisz się na wypadek śmierci. Odwiedzaj je (i klikaj na nie! Bez tego odwiedziny nie będą nic warte!), by nie tylko zapewnić sobie punkt odrodzenia, ale także uleczyć się i uzupełnić stan stada.

Niebezpieczeństwa
Oprócz wrogo nastawionych gatunków na Twoje migrujące stworzenia czyha kilka niebezpieczeństw. Pierwszym z nich są stwory epickie - olbrzymie potwory, niszczące wszystko, co się rusza - jeśli Cię nie zjedzą, to... rozdepczą - oczywiście, jeśli nie zachowasz odpowiedniego dystansu. Raczej nie masz z nimi szans, tak że omijaj je szerokim łukiem.

Innym poważnym zagrożeniem są stwory żyjące w wodzie. Jeśli ścieżka Twojej migracji przebiega przez zbiornik wodny, postaraj się przepłynąć go jak najszybciej (i to w najwęższym miejscu) albo spróbuj go obejść. Inaczej skończysz w paszczy ogromnej ryby.

Zakończenie
Migracje będą trwać do samego końca tej fazy, a aby otworzyć dalszą ścieżkę wędrówki, musisz wchodzić na kolejne poziomy rozwoju mózgu - i tu wracamy do początku całego cyklu. Zniszcz kilka pobliskich gatunków lub zaimponuj im, a potem ruszaj w dalszą drogę. Schemat dalszego postępowania będzie taki sam.
Komentarze czytelników
udało mi się zrobić 3 razy sojusz z groksami i wykupie ich układy słoneczne bez pśpiechu
O co chodzi z tym czymś za chatom w fazie plemienia?
jaki jest kod na nieśmiertelność? i jak dolecieć na środek galaktyki bo jak jestem koło środka to mi się zasięg lotu zmniejsza a co chodzi?
He He , panowie , jest też taka sprawa ... Groxowie mają 2500 układów słonecznych . Do zniszczenia wykonywalne , ale trzeba być uzbrojonym we wszystko co najlepsze + cierpliwość :-/
Sorry bardzo , ja rozwalam 3 planety Grox'ów w minutę . Podlatujesz do miasta , mega bombka i całe miasto rozwalone ! (przy większej ilości miast tarcza)(najlepiej mieć najwięcej życia - szybko ranią)
PS
Jestem szamanem więc pomimo , że jestem pokojowy , mam wszystkie bronie na maxa . Jeśli się za to weźemiecie , nie możecie przestać naparzać , chyba że chcecie zostać zniszczeni .
Tralalala
Akurat :-/
UWAGA!!!!!!Jesli sei dojdzie do jadra ziemi i sie tam wejdzie wchodzisz w przestrzen i krul silniejszy nawet niz groksowie daje ci moc wieksza nic imperium groksowie i jest Zaje***** filmik!
Ehhh ja nie mam sił do tej gry czytam i wiem ze jest to fajna gra ściągnołem kupiłem ale nic z tego chodzi mi o to ze jak robie strowrka to nie mam tam idz do galaktyki ani niemoge sobie wybrac miesozercow ani roslinożerców daje tylko jazda próbna potem malowanie i tyle .Wczytaj strwora to mi tylko obrazek wyskakuje jak na jakiejs plaszny siedzi i tyle :(.i nie mam żadnej komórki tak jak tutaj jest opisane (mam polska wersja i full
Imperium Groksów najduje się pośrodku galaktyki jakby ktos chcial wiedzieć.
I mam co do nich pytanko jak jużwszedlem w wojne to comam zrobic zeby sie z niej wykrecic??
Aha i jak ulepszyć planetę z typu T0 do T3????? bo nie moge obczaic o co chodzi...
a gdy mam na przykład roślinożerców to mogę mieć miasta militarne??
to trza tak:
1.Porywamy...eee...zapraszamy jakiegoś stwora na statek
2.Zrzucamy stwora na powierzchnie planety
3.Śmierć stwora oznacza brak atmosfery zwykle to planeta T0.
Wtedy trzeba zbudować kolonie z kopułą. Jeśli mamy na takiej planecie do czegoś dojść najlepiej od razu ulepszyć planete do T3 bo zwykle takie planety są słabo zaopatrzone
Cóż, wydaje mi się że Spore jest dosyć łatwą grą. Mi poradnik przynajmniej nie potrzebny ;]
a co trzeba zrobić by sprawdzić czy jest na jakiejś planecie atmosfera?
Powie mi ktoś gdzie są Groksi? bo nie moge ich znaleść PLZ!
Z góry dzięki
Zawrzeć sojusz/poprosić sojusznika o statek w menu dyplomacji.
ja mam pytanie. jak mozna przylaczyc do siebie drugi statek bo za chol**e nie wiem jak... a chce miec ;P
Nie zapomniałem. Po prostu chciałem zostawić niespodziankę dla innych. :)
Mephistopheles zapomniales dodac ze jak sie zawierze sojusz z groksami caly wszechswiat cie znienawidzi.
Eryuli to narzedzie sluzy do terraformowania planet zamienia planete typu T0/1/2 na planete typu T3.
Znalazlem Ziemie(Rozwaliłem dla specjalnej odznaki:P) i mam problem wlasnie tylko z jedna odznaka nazywa sie chyba rozdwojona jaźń i niewiem jak ja zdobyc moze mi ktos pomoc:(
Niedawno udało mi się dostać do Centrum Galaktyki i taka moja uwaga w kwestii Groksów - sojusz z nimi jest jak najbardziej realny i dużo łatwiejszy do zawarcia niż by się wydawało. Samym łamaniem prawa galaktycznego (wcześniej grałem cywilizacją wojenną, więc w fazie kosmicznej dostałem bombkę do niszczenia całych planet) można zyskać u nich bodaj 50 punktów respektu. Do tego wystarczy "zaatakować" jedno z ich miast megamiotaczem szczęścia (czy jak to ustrojstwo się zwie) i dochodzi następne 30 punktów. Potem wystarczy wykonać dla nich kilka misji, odpędzając się od ich statków i w końcu założyć szlak handlowy. Kiedy już dostaniemy zieloną buźkę, wystarczy podpisać sojusz i droga do Centrum Galaktyki stoi otworem.
Można też wcześniej kupić pełno bateryjek i zestawów naprawczych, żeby brnąć przed siebie, stosując technikę "na krzywy ryj", ale w pobliżu Centrum zmniejsza się odległość, w której nasz statek może się poruszać, a manewrowanie w labiryncie gwiazd z tuzinem Groksów na ogonie jest nie tylko trudne, ale też niezwykle irytujące.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
