Company of Heroes Kompania Braci: Misja 11 - Hebecrevon (1) - solucja poradnik Company of Heroes: Kompania Braci

Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2021

Misja 11 "Hebecrevon"

Cele główne :

[*] Zniszczyć wszystkie niemieckie czołgi PzKpfw V Panther

Cele "medalowe" :

[*] Zminimalizować straty wśród własnych czołgów (nagroda: "Distinguished Service Medal")

Uwagi: to misja typowo "czołgowa", tzn. będziesz musiał stawić czoła sporej liczbie niemieckich "puszek" (przede wszystkim wspomnianym w celach misji Panterom ale również Pz IV i działom samobieżnym Stug, Tygrysy jednak w tej misji jeszcze się nie pojawią). Dlatego też sam również powinieneś postawić na produkcje tanków.

Zaczynasz już z bazą, w której masz fabryczkę czołgów i budynek produkujący saperów. Kliknij na fabrykę i od razu "wynajdź" armatę 76mm dla swoich puszek. Nastaw się na systematyczną produkcję Shermanów, niszczycielami czołgów M10 nie interesowałbym się specjalnie z prostych powodów - 1) ich jedynym uzbrojeniem jest armata więc nie nadają się zbyt dobrze do walki z piechotą wroga (a tej również trochę nakosisz), 2) są kiepsko opancerzone, 3) nie mogą stawiać zasłony dymnej. Doradzam więc Shermany, mimo iż M10 są tańsze. Stwórz sobie jedną sekcję saperów do rozbudowy bazy (przede wszystkim "fabrykę" broni wsparcia: cekaemy, moździerze, snajperzy - tymi ostatnimi osiągałem w tej misji najlepsze rezultaty jeśli chodzi o rozpoznanie terenu, a także baraki). To głównie cekaemy będą zabezpieczały teren zdobyty przez czołgi. W bazie możesz też postawić saperami jakieś umocnienia - worki z piaskiem, ufortyfikowane stanowiska kaemów (od wschodu i północy). Dobrze by było zostawić w bazie jeden czołg do jej ochrony. [1] Doprodukuj więcej saperów i posyłaj je za swoimi tankami idącymi w bój - z zadaniem naprawiania maszyn i przejmowania punktów, a potem stawiania na nich posterunków obserwacyjnych. Początkowo najlepiej mieć po jednej sekcji saperów za każdym Shermanem. Acha - te ostatnie uzbrój w kaemy na wieżach. Zdobywaj pobliskie sektory, odpieraj ewentualne kontrataki Niemców na swoją bazę, itd. - odpowiednie działania powinieneś mieć już dosyć dobrze opanowane, w końcu to 11-a misja. Skupmy się tylko na Panterach, które masz zniszczyć - to jedyne zadanie główne w tej misji [*] (dodatkowego tym razem nie ma). Jeśli uda ci się ta sztuka i nie stracisz zbyt wiele swoich "puszek" w nagrodę dostaniesz odpowiedni medal.

[1]

[2]

Panter jest, o ile mnie pamięć nie myli, siedem (straciłem rachubę). Pierwsza Pantera czai się w zasadzce w lesie na wschód od twojej bazy, przy niezłym punkcie paliwowym (od razu zaznaczam, że nie mam pojęcia czy podawane przez mnie miejsca, w których znalazłem Pantery są takie same za każdym razem gdy rozgrywasz tą misję - ja w nią grałem tylko raz). [2] Ta niemiecka "puszka" mi umknęła (ale najpierw ja jej ;-) wyjeżdżając z lasu kiedy się zbliżyłem, potem jej już tu nie znalazłem, dopadłem ją w innym miejscu (napiszę gdzie).

Drugi wóz PzKpfw V Panther ukrył się w budynku trochę dalej na północ (wyjedzie z zasadzki gdy podjedziesz bliżej). [3]

[3]

[4]

Jeśli uda ci się go złapać w pułapkę tak jak na obrazku (wóz npla stoi tyłem do Shermana i bokiem do M10) jest już posprzątane - jedna Pantera z głowy. [4]

Nie tylko Pantery lubią się chować po budynkach, jeden Stug też wpadł na podobny pomysł. [5]

[5]

[6]

Po uzbieraniu kilku punktów dowodzenia powinieneś przeznaczyć je na opcję dokonywania doraźnych napraw przez załogi wozów [6]: przy minimapie pojawi się odpowiednia ikona, której kliknięcie - jeśli mamy odpowiednią ilość potrzebnych surowców, zdaje się, że 200 siły roboczej - powoduje, że czołgiści przez pewien czas sami naprawiają swoje uszkodzone maszyny, dzięki czemu nie trzeba polegać już tylko na saperach).