Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Newsletter

Newsletter 19 marca 2022, 14:45

autor: Karol Laska

Hogwarts Legacy nie musi być dobrą grą, aby stać się spełnieniem moich marzeń

Gameplay z gry Hogwarts Legacy obiecuje graczom ogromny i pełen aktywności raj dla fanów tego uniwersum. I ja chętnie coś takiego przyjmę, nawet jeśli rozgrywka i fabuła zawiodą. Bo o takiej beztroskiej eksploracji owego świata od zawsze marzyłem.

Spis treści

Profesor Binns

Harry Potter i tajemnica Hogwartu, 2018, Portkey Games

  1. Pełne imię i nazwisko: Cuthbert Binns
  2. Ile miał lat w 1890 roku: prawdopodobnie przynajmniej 100
  3. Czym się wówczas zajmował: wykładał w Hogwarcie historię magii

Profesor Binns zmarł około roku 1890. Niedługo przed wydarzeniami z gry prowadził jednak jeszcze zajęcia jako żywy człowiek. Niepotrafiący wprawdzie lewitować, sprawiający wrażenie tak samo niemożliwie starego, zasypiający w trakcie lekcji i robiący wszystko, byle tylko zanudzić nawet najbardziej zainteresowanych historią magii młodych czarodziejów.

Binns umarł w Hogwarcie. Po prostu zasnął przy biurku, a kiedy się obudził, był już duchem. Nie przeszkodziło mu to jednak w kontynuowaniu kariery akademickiej. Jeszcze w dniu swojej śmierci Binns jak gdyby nigdy nic wszedł do klasy i zaczął wykład. Jego studenci przez cały okres uczenia się historii magii nigdy nie byli tak zaintrygowani jak wówczas. Ostatecznie nikt jednak nie odważył się spytać o jego stan, a sam profesor, jak wieść niesie, nie zdaje sobie sprawy z własnej śmierci nawet teraz.

Co istotne, jego udział w Hogwarts Legacy już potwierdzono! Wiadomo też, że przynajmniej przez pewien okres roku szkolnego będzie już duchem – tak został bowiem pokazany w materiałach promocyjnych. A Wy, chcielibyście zobaczyć jego żywą wersję czy wolicie, by dla uzyskania klimatu jeszcze bardziej zbliżonego do tego z filmów i książek głównego cyklu pojawił się tylko jako zjawa?

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

Te postaci z Harry’ego Pottera mogą pojawić się w Hogwarts Legacy
Te postaci z Harry’ego Pottera mogą pojawić się w Hogwarts Legacy

Choć zapowiedziano udział w grze kilku nowych bohaterów, napisanych specjalnie do tej produkcji, fani wciąż oczekują na potwierdzenie (lub zaprzeczenie), że dołączą do nich ci, których zdążyli już świetnie poznać w książkach i filmach.