autor: Konrad Hazi
AMD Radeon RX 5700 – cena i wydajność kontra GeForce RTX SUPER
Nvidia dość skutecznie przyćmiła odświeżonymi kartami GeForce RTX SUPER zbliżającą się premierę układów AMD Navi. Czy warto w ogóle czekać na nowe Radeony RX 5700? Porównujemy cenę i wydajność kart graficznych AMD i Nvidii.
Spis treści
- AMD Radeon RX 5700 – cena i wydajność kontra GeForce RTX SUPER
- RX 5700 i RX 5700 XT – czy dadzą radę?
- AMD Fidelity FX i Radeon Anti-Lag - wygładzanie krawędzi i walka z lagami
AMD Fidelity FX i Radeon Anti-Lag - wygładzanie krawędzi i walka z lagami
Nowe karty AMD zostały wyposażone w dwie funkcje - AMD Fidelity FX oraz Radeon Anti-Lag. Pierwsza z nich to zestaw narzędzi dla deweloperów, które stworzone zostały, by poprawić jakość wyświetlanego obrazu w obszarach o małym kontraście, dzięki czemu staje się on nieco ostrzejszy i nabiera więcej głębi. Trzeba przyznać, że zaprezentowane ujęcia z gry Borderlands 3 wyglądają naprawdę obiecująco, zaś AMD zapewnia, że dodatkowy post proces odbije się na wydajności w minimalny sposób.
Druga nowość - Radeon Anti-Lag - skierowana jest do najbardziej wymagających graczy i pewnie nie wniesie nic do życia szarych użytkowników. Jednak jeśli liczy się dla nas każda milisekunda opóźnienia, to jesteśmy w dobrym miejscu. Podczas prezentacji na E3 AMD stwierdziło, że czas reakcji na ruch gracza, gdy korzystamy z karty RTX 2070, wynosi 59 milisekund. W przypadku karty RX 5700 XT czas ten ma wynosić w trybie normalnym 56 ms, zaś przy włączonej opcji Anti-Lag ma spaść w okolice 40 ms, przy minimalnej stracie na jakości obrazu. Ciekaw jestem, czy będzie to technologia faktycznie dająca przewagę w grach multiplayer, czy też najszybszy w historii - 40 milisekundowy - skok na kasę.
Wydajność
AMD stara się sprzedać swoje karty jako układy przeznaczone do grania z maksymalnymi detalami w rozdzielczości 2560x1440 oraz udowodnić, że RX 5700 jest około 10% szybszy od standardowego RTX 2060. Możemy zobaczyć to na poniższym porównaniu, na którym pominięto jednak jedną ważną kwestię - ilość klatek na sekundę.
Jeśli chodzi o RX 5700 XT, jak dotychczas widzieliśmy dwa dema - Strange Brigade podczas targów Computex oraz World War Z na E3. Karta AMD była porównywana do RTX 2070 i jej osiągi były lepsze o około 10% względem konkurenta w pierwszej z gier, zaś we wbudowanym benchmarku drugiego tytułu wynik wyniósł średnio 117 FPS, co daje 15 klatek więcej niż GeForce przy rozdzielczości 1440p i ustawieniach ultra.
Pozostaje małe „ale” - obie gry były wcześniej dodawane jako gratis do produktów AMD, co może oznaczać, że są one lepiej zoptymalizowane pod kątem Radeonów. Zatem, by poznać realne możliwości nowych kart, musimy poczekać na pojawienie się niezależnych testów. Jeśli jednak RX 5700 XT utrzyma przewagę nad RTX 2070, to będzie on ciekawym wyborem dla posiadaczy monitorów 1440p o dużej szybkości odświeżania.
AMD zawładnie naszymi komputerami?
Oprócz kart graficznych, „czerwoni” przygotowali także nowe procesory z serii Ryzen 3000, które są z kolei bardzo silną konkurencją dla czipów Intela. Stało się tak przede wszystkim dlatego, że „niebiescy” na dłuższy czas utknęli w litografii 14 nm, gdy AMD przeszło na proces 7 nm wykonując dzięki temu duży krok naprzód na polu wydajności i prądożerności. Pierwsze wyniki benchmarków sugerują, że Ryzen 9 3950X zdecydowanie pokonuje dużo droższego Intel Core-i9 9980 XE.
Tak jak wspominałem, by wykorzystać w pełni możliwości nowych procesorów oraz kart graficznych AMD będzie potrzebne coś jeszcze - płyty główne oparte na chipsecie X570. A te niestety będą, przynajmniej na początku, strasznie drogie i planując ich zakup należy liczyć się z wydatkiem około 1000 zł za najtańsze modele.
Trzeba jednak oddać, że pierwsza połowa roku zdecydowanie należała do AMD, które od wielu lat pozostawało nieco w cieniu Intela i Nvidii. Kolejnych informacji o wydajności nowych Radeonów i Ryzenów możemy spodziewać się zapewne już wkrótce, gdy egzemplarze testowe trafią do szerszego grona odbiorców. Konkurencja jednak nie śpi i w zasadzie już teraz odświeżone karty z serii RTX Super wytrąciły część argumentów z ręki AMD. Natomiast w przyszłym roku powinniśmy spodziewać się pierwszych desktopowych procesorów Intela wykonanych w procesie produkcyjnym 10 nm.
