Gra pozwoli wcielić nam się w rolę Conrada B. Harta, błyskotliwego naukowca, który podczas rutynowych badań staje się autorem przerażającego odkrycia: Ziemia została nawiedzona przez obce istoty, potrafiące zmieniać swój wygląd. Nasz bohater pragnie podzielić się wstrząsającymi informacjami z odpowiednim organem władzy, ale wskutek akcji skorumpowanej policji musi uciekać z miasta. Podczas pościgu, powietrzny motocykl zostaje zestrzelony a nasz bohater, z powypadkową amnezją, trafia do dżungli. Jak nietrudno się domyślić, to właśnie nam w udziale przypadnie zaszczyt uratowania niebieskiej planety przed kosmiczną rasą Morphów.
Flashback to gra przygodowo-zręcznościowa, nieoficjalnie nazywana sequelem Another World, co jest poniekąd twierdzeniem błędnym, gdyż fabuły obu gier nie mają ze sobą nic wspólnego. Bardzo podobnie wygląda natomiast sposób przedstawiania akcji (naszego bohatera widzimy z boku), jak również i sterowanie, choć to ostatnie zostało w stosunku do pierwowzoru znacznie rozbudowane. Conrad może wykonać szereg karkołomnych ewolucji, zarówno z użyciem broni jak i bez, co niewątpliwie wpływa dodatnio na realizm. W grze zawarto dużą ilość elementów typowo zręcznościowych, co chwilę trzeba będzie skakać po rozmaitych platformach i walczyć z przeciwnikami, aczkolwiek krzywdzącym byłoby stwierdzenie, że rozgrywka sprowadza się tylko do tego. Mamy tu bowiem dużo elementów charakterystycznych dla przygodówek, np. zbieranie przedmiotów i ich używanie, czy też rozmowy z napotkanymi postaciami.
Gra podzielona jest na kolejne etapy w trzech, fantastycznych światach. Do każdego segmentu można uzyskać hasło, dzięki czemu gracz nie jest zmuszony za każdym razem zaczynać od początku. Opcji nagrywania stanu gry jako takiej nie ma, można tylko zapisać swoją pozycję w danym etapie i w razie śmierci rozpocząć dalsze zmagania od specjalnie wyznaczonego do tego celu punktu. Flashback oferuje ponadto trzy poziomy trudności, zwiększające ilość przeciwników.
Wszystkie postacie występujące w grze są doskonale animowane, równie zachęcająco prezentują się ręcznie malowane tła. W grze zawarto około siedemdziesięciu pięciu krótkich przerywników filmowych. Generalnie, zarówno oprawa graficzna jak i dźwiękowa są na bardzo wysokim poziomie, jak zresztą w innych grach Delphine Software z tamtego okresu.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Platformy:
PC WindowsAngielskie napisy i dialogi
Producent: Delphine Software
Wydawca: Strategic Simulations Inc.
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
Gry podobne:
Słynna gra platformowa Flashback z 1992 roku wkrótce doczeka się nowej wersji z poprawioną grafiką, odświeżonym udźwiękowieniem i kilkoma innymi atrakcjami.
gry
Kamil Zwijacz
19 marca 2018 20:33
W sieci pojawiła się plotka, które powinna zelektryzować wszystkich graczy pamiętających złote lata komputerów Amiga. Według niej trwają obecnie prace nad odświeżoną wersją kultowego Flashbacka.
gry
Adrian Werner
22 stycznia 2013 11:00
Niestety interesujący projekt o nazwie RAW (vide news z 11 maja 2004), czyli swoisty emulator słynnej gry przygodowo-zręcznościowej pt. Another World (alias Out of This World), musiał ostatecznie zakończyć krótki żywot. Jednak twórca tego przedsięwzięcia, ukrywający się pod pseudonimem cyx, postanowił zrealizować swój pomysł w kontekście innej pamiętnej pozycji ze stajni Delphine Software.
gry
Radosław Grabowski
8 lutego 2005 10:00
Średnie Oceny:
Średnia z 266 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
buddookann
Ekspert
2025.10.16
Właśnie ukończyłem.Gra jest co najmniej irytująca.-Sterowanie jest tragiczne. W późniejszych etapach musimy walczyć z wieloma wrogami przy których trzeba robić fikołki. Problem w tym że fikołki nasza postać robi na 10 metrów. Jak walczymy w ciasnej lokacji to zawsze uderzymy w ściane. Wiec musi się odpalić animacja zderzenie. Potem animacja ponownego sięgnięcia po broń. Potem animacja odwrócenia się i w końcu...w końcu to już od godziny nie żyjemy.-Walka nie daje satysfakcji bo jest losowa. Jak wrogowie staną w odpowiednim miejscu to łatwo ich zabić. Jak losowośc sprawi że nie to oni nas zabiją.- Jak zrównamy się z wrogiem to nic sie nie stanie. Stoimy tak sobie i odpalają się animacje walki , ale nic się nie dzieje.- Projekt poziomów woła o pomsta do nieba. Jest kilka lokacji gdzie źle użyta winda zapędzi nas w kozi róg i będzieli musieli zaczynać od nowa.-historia jest taka sobie. W zasadzie dowiadujemy się o niej z dwóch tabletów. Wbrew temu co próbowali nam wmówić recenzenci z 1993 roku gra nie była nowatorska. Mimo że Prince of Persia oferowała 5x mniej klatek animacji postaci to do dziś gra się w nią o wiele płynniej i zręczniej niż we Flashback.Jeśli chodzi o fabułę to króciutki Another Word bije Flashback na głowę.
arkadius2
Ekspert
2024.02.28
Gra ponadczasowa - grywalna, ze świetną fabułą oraz świetną jak na swoje czasy grafiką i muzyką (mówię o wersji na Amigę 500). 30 lat na karu, 30 lat - a nadal świetnie bawi. Jeżeli ktoś ma ochotę zobaczyć rozgrywkę w wersji na Amigę - zapraszam na mojego gempleja :https://www.youtube.com/watch?v=aY6yZN-yMRI&list=PLS6UIJYf2XJxSyHBae1_-90HH3_n0M4Sb
zanonimizowany736000 Generał
Geniusz stworzył świat gry, grafikę i dźwięk , a ułomny debil sterowanie. Za to ostatnie dożywotni ban i wywalenie z roboty, bo gra przez to dużo straciła
Fokcuf Pretorianin
Jak zobaczyłem tą grę pierwszy raz na Amidze to zachwycała grafiką i animacją. Była również bardzo grywalna. Jedna z najlepszych Amigowych platformówek. Kiedyś to kurła było!
arkadius2 Konsul
Gra ponadczasowa - grywalna, ze świetną fabułą oraz świetną jak na swoje czasy grafiką i muzyką (mówię o wersji na Amigę 500). 30 lat na karu, 30 lat - a nadal świetnie bawi.
Jeżeli ktoś ma ochotę zobaczyć rozgrywkę w wersji na Amigę - zapraszam na mojego gempleja :
https://www.youtube.com/watch?v=aY6yZN-yMRI&list=PLS6UIJYf2XJxSyHBae1_-90HH3_n0M4Sb
Wiedźmin Legend
Flashback: The Quest For Identity to znakomita platformówka filmowa od Delphine Software. Gra została wydana w 1992 roku na legendarnym komputerze Amiga. W 1993 roku przeportowano ją między innymi na komputery Pc, Acorn, FM Towns oraz konsole Sega Mega Drive, SNES, 3DO, Jaguar. Rok wcześniej w 1991 roku z rąk francuskiego dewelopera Delphine Software wyszło genialne Another World z rewolucyjną koncepcją, która była czymś pomiędzy grą komputerową, a filmem animowanym. Była to doskonała gra, bo uznawana za jedną z najlepszych na każdej platformie. Another World odniosło ogromny sukces stając się kolejnym kamieniem milowym w historii komputera Amiga. Stąd gracze na całym świecie niecierpliwie czekali na kolejną grę od francuskiego studia. Delphine wydało Flashback na Amidze, które okazało się również genialną produkcją. Prawdziwe dzieło sztuki. Nie tylko piękne, ale także bardzo kreatywne i innowacyjne. Oprócz bardzo dobrze zaprojektowanej historii przedstawionej za pomocą doskonałych scen przerywnikowych dostaliśmy również świetną grafikę oraz rewelacyjny gameplay. Rozgrywka we Flashback to było Ferrari na tle większości gier video. Do tego gra okazała się o wiele dłuższa i bardziej wymagająca niż Another world. Flashback ocierało się o doskonałość.
Fabuła. Mamy rok 2142. W grze wcielamy się w naukowca Conrada B. Harta, który pracuje nad maszyną, która może analizować strukturę molekularną istot żywych. Niestety pierwszy publiczny test maszyny ujawnił niepokojący fakt. Dzięki temu Conrad dowiaduje się o kosmitach planujących przejęcie Ziemi, bo ich gęstość cząsteczkowa jest znacznie wyższa od ludzkiej. Ci kosmici mogą przybierać dowolne kształty jak ludzi, aby zinfiltrować społeczeństwo Ziemi. Conrad przygotowuje holograficzną wiadomość, a następnie zapisuje zawartość swojej pamięci, którą następnie wysyła do swojego przyjaciela. Zostaje ostatecznie pojmany przez kosmitów i zabrany na ich planetę, a jego pamięć zostaje wymazana. Gra zaczyna się od naprawdę oszałamiającej i całkowicie filmowej sekwencji otwierającej, gdzie nasz bohater ucieka z niewoli, a ścigają go groźnie wyglądający faceci w fajnych płaszczach przeciwdeszczowych i niepokojąco dużej sile ognia. Następnie zostaje postrzelony jego pojazd i budzi się w dżungli nie wiedząc kim jest ani gdzie jest. Musi odzyskać pamięć i za wszelką cenę uratować Ziemię. Historia rozwija się bardzo ciekawie w miarę postępów w grze, a finał jest kapitalny. Głównie poznajemy fabułę dzięki efektownym scenom przerywnikowym. Scenariusz trochę przypomina mi film Carpentera "Oni żyją" 1988. Sądzę, że programiści z Delphine musieli go widzieć.
Gameplay. Flashback identycznie jak Another World to gra przygodowo-zręcznościowa 2d z rozgrywką dość podobną do Mission Impossible (1984) i Prince of Persia (1989). Metoda sterowania w Flashback jest tak dobra jak animacja postaci, którą kontrolujemy. Czuć, że kontrolujemy prawdziwego człowieka. Kluczem do sukcesu jest umiejętność szybkiego opanowania różnych ruchów, które Conrad potrafi wykonać. Ci, którzy grali w Prince of Persia (1989) i Another world (1991) bez wątpienia od razu polubili sterowanie w Flashback, ponieważ jest ono niezwykle podobne. Conrad nie tylko dobrze porusza się na ekranie, ale jest również bardzo responsywny co ułatwia wykonywanie wszelkich dostępnych ruchów. Pierwszy poziom znajduje się w dżungli. Są tu platformy do wspinaczki, strażnicy do ominięcia lub zabicia i windy do zarządzania. Poziom dżungli jest zasadniczo rozgrzewką, która przygotowuje nas do nadchodzących bardziej wymagających poziomów. Już drugi poziom w mieście jest wymagający i satysfakcjonujący, ale to nic w porównaniu z tym co czeka nas na późniejszych etapach. Musimy przebrnąć przez siedem poziomów pełnych niebezpieczeństw. Po drodze musimy biegać, skakać, wspinać się, skradać się, kucać, turlać i strzelać, aby przejść przez poziomy, a także rozwiązywać zagadki i zbierając przydatne przedmioty. Brzmi jak dużo do ogarnięcia, ale metoda sterowania jest na tyle sprytna, że pozwala nam to wszystko robić z dziecinną łatwością najczęściej jednym ruchem dżojstika. Naszą bronią jest pistolet. Posiadamy też tarczę ochronną, którą idzie ładować i może nas chronić przed kikoma atakami. Różne gniazdka elektryczne są rozmieszczone na terenie i gdy staniemy obok jednego z nich możemy naładować tarczę do pełnej mocy. Dlatego dobra pamięć jest bezcenna, bo wiedza o tym, gdzie jest najbliższe gniazdko elektryczne zwiększa nasze szanse na przetrwanie. Mam na myśli dość trudnego do zabicia wroga lub wrogów, a jest ich całkiem sporo. Oprócz paskudnych wrogów, których musimy zabić są też przyjaźni ludzie chętni do pomocy z którymi można wejść w interakcje. Wiele rozmów daje nam wskazówki co mamy zrobić i wkrótce Conrad odzyskuje pamięć, a akcja naprawdę zaczyna przyspieszać. Prowadząc Conrada po różnych ekranach i rozwalając wszystkich przeciwników musimy również stawić czoła zagadkom. Natykamy się na wiele obiektów takich jak pola siłowe, pas antygrawitacyjny, a nawet eksplodujące myszy, które okazują się przydatne. W miarę postępów gra staje się jeszcze bardziej zdradliwa prowadząc nas przez naprawdę cyberpunkowe krajobrazy i zaawansowane technologicznie systemy obronne. Gra ma różne punkty zapisu gry w przemyślanych pozycjach na poziomach. Inną rzeczą o której zdecydowanie warto wspomnieć jest projekt kosmitów na ostatnich dwóch poziomach. Są w formie pomiędzy cieczą, a ciałem stałym. Mogą zejść z platform spadając w formie wody i wspinają się w ten sam sposób. Ich sztuczna inteligencja jest również bardzo dobra. Stanowią potężne wyzwanie, bo są niezwykle zwinni i zabójczy. Mechanika gry jest bardzo realistyczna i pozwala na wiele ciekawych rzeczy. Przykładowo kamienie mogą rozpraszać strażników lub wysadzać miny, a drzwi mogą być używane do pozbycia się wrogów.Ta gra to „definicja” perfekcyjnej rozgrywki. Sposób sterowania, atmosfera, mechanika, fabuła i ogólny poziom trudności zostały wyważone do perfekcji. To jest przykład idealnej gry. Rzeczą, która sprawiła, że zakochałem się w Flashback było zakończenie. Jedno z najlepszych zakończeń jakie kiedykolwiek widziałem w grach komputerowych. Najwięcej razy przechodziłem grę na Amidze, ale zdarzało się też przejść ją na Pc. Flashback to niesamowicie kultowa produkcja zwłaszcza wśród posiadaczy komputerów Amiga i Pc Dos.
Grafika i udźwiękowienie. Flashback oferuje również doskonałą grafikę w stylu futurystycznym.Tła tworzące atmosferę składają się z grafiki bitmapowej, a postacie biegające są wykonane z wektorów. Poziom otwierający w dżungli jest bardzo piękny i zrobił na mnie kolosalne wrażenie, gdy pierwszy raz to zobaczyłem na zakupionej Amidze w 1993 roku. Poziomy miasta są pełne małych detali, które nadają im niepowtarzalną atmosferę. Natomiast ostatnie dwa poziomy to po prostu arcydzieło. Ilość kreatywności i wyobraźni twórców użytej do przedstawienia obcej planety jest po prostu niesamowita. Conrad i wszystkie NPC-e i wrogowie są bardzo dobrze narysowani i animowani. Animacja jest jeszcze płynniejsza niż w Prince Of Persia (1989) i Another World (1991). Programiści z Delphine naprawdę poszaleli tworząc niezwykle płynne animacje. Postać biega, skacze, potyka się i upada w absolutnie realistyczny sposób. Czegoś takiego w grach komputerowych wcześniej nie było. Można zobaczyć odlatujące łuski i małe eksplozje, gdy pociski trafiają w ściany. Piękniej już się nie dało! Kolejnym miłym graficznym akcentem jest to, że za każdym razem, gdy Conrad coś robi ważnego wyświetlana jest specjalna animacja w trybie powiększenia, aby pokazać widok z bliska. Fizyka tej gry jest również rewelacyjna. Kurtka Conrada powiewa na wietrze, a wszystkie skoki i upadki podczas wspinaczki wyglądają niesamowicie realistycznie jak na grę z 1992 roku. Atmosferyczny akompaniament muzyczny i efekty specjalne są również najwyższej jakości. Efekty dźwiękowe i muzyka są bardzo nastrojowe. Wahają się od szybkich utworów akcji po ponure utwory w stylu ścieżki muzycznej z Terminatora i subtelne dźwięki tła. Cała ta graficzna wspaniałość jest zwieńczona doskonałymi sekwencjami przerywnikowymi między poziomami, które odgrywają ważną rolę w tej grze, bo są rdzeniem fabularnym, a przy okazji są spektakularne pod względem audiowizualnym.
Podsumowanie. Flashback był i jest kamieniem milowym w historii gier. Posiadał świetną grafikę, przełomowe animacje poruszającej się postaci, znakomite sceny przerywnikowe, świetną rozgrywkę i dobrą fabułę. Oryginalna produkcja z kilkoma niesamowitymi funkcjami, które w dzisiejszych grach tak rzadko widzimy. Niesamowita przygoda w świecie dziwnych kosmitów i eksperymentów molekularnych. Jedna z najlepszych gier platformowych wszech czasów. Delphine wydało później dwie kolejne gry w podobnym stylu Heart of the Alien (1994) oraz Fade To Black (1995). Pomimo, że obie były doskonałymi grami na swój sposób to nie odniosły sukcesu Another World i Flashback, które krótko mówiąć rozwaliły system. Wiele gier, które zostały wydane później dużo zawdzięcza Another world i Flashback. Na myśl przychodzą mi od razu chociażby Oddworld: Abe's Oddysee (1997) i Oddworld: Abe's Exoddus (1998), które mają wiele z nimi wspólnego.
W 1995 roku zatem pojawił się sequel Fade to Black, który był przełomową grą 3d TPP przed wybitnym Tomb Raider (1996).
W 2018 roku na spóźnione 25-lecie wyszła wersja zremasterowana oryginału Flashback: 25th Anniversary z wbudowanym samouczkiem.
W 2013 roku wydano pełnoprawny remake, który okazał się ogromnym rozczarowaniem. Dostał też równie kiepski sequel w 2023 roku. Obie gry zostały fatalnie ocenione przez recenzentów i graczy.
Wersja na komputer Amiga:
https://www.youtube.com/watch?v=wNTnRM77XuE&ab_channel=AL82RetrogamingLongplays
Wersja na komputer Pc:
https://www.youtube.com/watch?v=C5cu5h_150Y&ab_channel=WorldofLongplays
Wersja zremasterowana 25th Anniversary na komputer Pc:
https://www.youtube.com/watch?v=3W-3Y_d1l1M&ab_channel=Pikachu%27sGamingDen
Sequel Fade to Black (1995)
https://www.youtube.com/watch?v=F6lSCQLgWqM&ab_channel=einokeino303
Flashback remake (2013)
https://www.youtube.com/watch?v=F75mLrZvtM4&ab_channel=PlayStationPaul
Flashback 2 (2023)
https://www.youtube.com/watch?v=OPNgNUXIPxs&ab_channel=YourWorldGaming
buddookann Konsul
Właśnie ukończyłem.
Gra jest co najmniej irytująca.
-Sterowanie jest tragiczne. W późniejszych etapach musimy walczyć z wieloma wrogami przy których trzeba robić fikołki. Problem w tym że fikołki nasza postać robi na 10 metrów. Jak walczymy w ciasnej lokacji to zawsze uderzymy w ściane. Wiec musi się odpalić animacja zderzenie. Potem animacja ponownego sięgnięcia po broń. Potem animacja odwrócenia się i w końcu...w końcu to już od godziny nie żyjemy.
-Walka nie daje satysfakcji bo jest losowa. Jak wrogowie staną w odpowiednim miejscu to łatwo ich zabić. Jak losowośc sprawi że nie to oni nas zabiją.
- Jak zrównamy się z wrogiem to nic sie nie stanie. Stoimy tak sobie i odpalają się animacje walki , ale nic się nie dzieje.
- Projekt poziomów woła o pomsta do nieba. Jest kilka lokacji gdzie źle użyta winda zapędzi nas w kozi róg i będzieli musieli zaczynać od nowa.
-historia jest taka sobie. W zasadzie dowiadujemy się o niej z dwóch tabletów.
Wbrew temu co próbowali nam wmówić recenzenci z 1993 roku gra nie była nowatorska.
Mimo że Prince of Persia oferowała 5x mniej klatek animacji postaci to do dziś gra się w nią o wiele płynniej i zręczniej niż we Flashback.
Jeśli chodzi o fabułę to króciutki Another Word bije Flashback na głowę.