futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 16 października 2021, 10:38

autor: Adrian Werner

Windows 11 - niewspierane pecety jednak otrzymują aktualizacje

Wbrew obawom niektórych użytkowników, pierwsza aktualizacja do Windowsa 11 może zostać zainstalowana na pecetach, które nie są oficjalne wspierane.

W ubiegłym tygodniu odbyła się premiera Windowsa 11, a niedawno firma Microsoft wypuściła pierwszą aktualizację systemu. Okazuje się, że, wbrew obawom, można ją zainstalować także na pecetach, które nie są oficjalnie wspierane. Użytkownicy Reddita oraz serwisy WinFuture czy Digital Trends donoszą, że na takich komputerach łatka jest automatycznie pobierana i wgrywana.

To ważna informacja z uwagi na to, co działo się przed premierą. Wymagania Windowsa 11 wywołały sporo kontrowersji i wszystko wskazywało na to, że ulepszenie z W10 będzie musiało odpuścić sobie wielu użytkowników pecetów. Ostatecznie jednak Microsoft złagodził podejście i pozwolił na instalowanie systemu na komputerach, które nie spełniają w pełni jego wymagań (np. nie posiadają modułu TPM). Firma ostrzegła jednak, że posiadacze starszych sprzętów mogą nie otrzymać pełnego wsparcia.

Sposób wydania pierwszej aktualizacji pokazuje, że użytkownicy nieobsługiwanych oficjalnie pecetów przynajmniej przez jakiś czas mogą liczyć na poprawki ze strony Microsoftu. Nie znaczy to jednak, iż tak będzie zawsze, i prędzej czy później firma może uznać, że nie ma to sensu.

Przypomnijmy, że Windows 11 zadebiutował 5 października tego roku. Upgrade do nowej wersji jest darmowy dla posiadaczy „dziesiątki”. System da się pobrać z oficjalnej strony Microsoftu. Przed zainstalowaniem go możecie sprawdzić, czy Wasz pecet spełnia oficjalne wymagania, korzystając z aplikacji PC Health Check.

  1. Oficjalna strona firmy Microsoft

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej