Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 stycznia 2021, 18:24

autor: Karol Laska

Ubisoft zirytował społeczność Steam, tworząc wątki o grze z Epic Games Store

Ubisoft strzelił sobie w kolano już na samym początku roku. Winę za taki stan rzeczy ponosi jeden z postów dotyczących gry Tom Clancy’s The Division 2. Problem w tym, że został on udostępniony na Steamie, na którym wspomnianej produkcji nie ma.

W SKRÓCIE:
  1. Ubisoft otworzył na Steamie forum dotyczące Tom Clancy’s The Division 2, pomimo że gra nigdy nie została wydana na wspomnianej platformie;
  2. fani zaczęli krytykować francuską firmę za ten ruch – głównie za sprawą jednego z postów, który szybko został usunięty.

Ubisoft rozpętał właśnie niemałą wojnę na steamowym forum skupionym na Tom Clancy’s The Division 2. Jeżeli zastanawiacie się, o co poszło, to odpowiedź znaleźć możecie już w poprzednim zdaniu – gra ta przecież nie została wydana na wspomnianej platformie. Tytuł znaleźć możecie jedynie na Ubisoft Connect oraz w Epic Games Store. O co więc w tym wszystkim chodzi?

Cóż, sprawa jest prosta – francuska firma postanowiła umożliwić graczom The Divison 2 tworzenie na Steamie wątków na temat produkcji na specjalnie przeznaczonym do tego forum. I w sumie mogłoby to jej ujść na sucho, a internauci nie zaczęliby krytykować tego ruchu, gdyby nie jeden z ostatnich postów udostępnionych przez pracownika Ubisoftu.

Ubi-Milky, bo takaż nazwa użytkownika dewelopera, zachęcał do dzielenia się swoimi nickami z Ubisoftu i indywidualnymi preferencjami co do gry, i umawiania się z innymi ludźmi korzystającymi ze Steama na wspólne posiedzenia przy Tom Clancy’s The Division 2. Fanom bardzo nie spodobał się fakt wykorzystywania tej platformy do promowania niedostępnego na niej produktu, a więc po serii krytycznych komentarzy post został usunięty. W Internecie jednak nic nigdy nie ginie, a więc dowód zbrodni znajdziecie poniżej.

Źródło: Steam

Sprawa nie została przemilczana przez Ubisoft i odpowiedzialny za stworzenie i skasowanie wątku pracownik ustosunkował się do sytuacji, tłumacząc, że jego intencje były szlachetne i niepodyktowane chęcią reklamy:

Post był moim pomysłem i postanowiłem go ostatecznie usunąć, ponieważ nie został dobrze przyjęty przez społeczność. Zauważyłem, że niektórzy gracze szukali znajomych do gry na platformie Uplay/Ubisoft Connect, więc pomyślałem, iż może on być pomocny dla tych ludzi, którzy woleli dyskutować o produkcji na forach Steam, bo te, oczywiście, nadal są aktywne.

Mając to wszystko na uwadze, owszem, gra nie została wydana na Steamie, więc rozumiem opinie, które wygłosiliście w komentarzach. Post powstał jednak z dobrej woli i nie miał nikogo urazić. Dziękuję za mnóstwo odpowiedzi i za dalsze zainteresowanie marką.

Czy powyższe tłumaczenie sprawi jednak, że fani spojrzą na Ubisoft łaskawszym okiem? Śmiemy wątpić, gdyż w grę wchodzi tu przede wszystkim Epic Games Store, który pomimo wielu promocji i regularnie rozdawanych darmowych tytułów nadal jest uważany przez część społeczeństwa gamingowego za szkodnika i nieuczciwego konkurenta Steama. Jeżeli spojrzycie jeszcze raz na forum The Division 2, zobaczycie, że ostatnie wątki to przede wszystkim ostre słowa skierowane w stronę Ubisoftu i ich wątpliwych moralnie praktyk. Co tu dużo mówić, nie jest to najlepszy start 2021 roku dla francuskiego koncernu.

  1. Recenzja gry The Division 2 – postapokalipsa lepsza niż w Falloucie
  2. The Division 2 - poradnik do gry
  3. Kompendium Tom Clancy's The Division 2
  4. Strona internetowa firmy Ubisoft

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej