Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 czerwca 2023, 09:40

autor: Kamil Kleszyk

Todd Howard testował Starfielda głównie na Xbox Series S i ma dobre wiadomości

Szef Bethesdy, Todd Howard, opowiedział o swoich wrażeniach z gry w Starfielda na Xbox Series S, czyli słabszej wersji najnowszej konsoli Microsoftu.

Źródło fot. YouTube, Bethesda Softworks, 2023
i

Xbox Series S jest ciekawą alternatywą dla osób, które pragną mieć current-genowy sprzęt za stosunkowo niewielkie pieniądze. Bywa jednak, że konsola Microsoftu – z racji swoich ograniczonych możliwości – uważana jest za „hamulec” branży. Pojawiła się więc obawa o to, jak słabszy brat Xboksa Series X poradzi sobie z nadchodzącą produkcją Bethesdy – Starfieldem. Wątpliwości (przynajmniej w teorii) postanowił rozwiać Todd Howard.

Podczas wydarzenia What Next For Gaming, sternik Bethesdy zdradził, że w ostatnim czasie wyczekiwanego RPG-a ogrywa głównie na „S-ce” – od momentu, jak jego dzieci zaczęły korzystać z mocniejszego wariantu konsoli Microsoftu. Jednocześnie dodał, że gra na tym sprzęcie prezentuje się bardzo dobrze.

Dostałem X i S na premierę. Series X umieściłem w piwnicy, gdzie mam duży telewizor 4K. Moje dzieci nie pozwalają [mi na niej grać]… zawsze jest zajęta. Więc S jest na górze… i [Starfield] wygląda na niej świetnie – zdradził Howard (via VGC).

I chociaż słowa Todda Howarda mogą być dla posiadaczy Xboxa Series S budujące, z hurraoptymizmem warto wstrzymać się do momentu, aż do sieci trafią rzetelne materiały opracowane na podstawie wrażeń z „S-ki”.

Te zagoszczą w Internecie bliżej daty premiery gry, przypadającej na 6 września 2023 roku. Starfield ukaże się na PC i XSX/S. Na Xboxach Series X i S będzie działał w 30 klatkach na sekundę – na tym pierwszym w rozdzielczości 4K, a na drugim w 1440p. Z kolei tutaj możecie sprawdzić wymagania sprzętowe pecetowej wersji gry.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej