Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 października 2023, 11:35

Starfield nie trafia w gusta wszystkich graczy, Todd Howard: wynika to z „dramatycznych zmian” na rynku gier

Wyjaśniając, jakie elementy gatunku RPG są dla niego najważniejsze, Todd Howard odpowiedział na pytanie, dlaczego Starfield jest tak bardzo „bethesdową” grą.

Źródło fot. Bethesda Softworks.
i

O gatunku RPG bez dwóch zdań można powiedzieć, że przenika niemal całą branżę. Jeśli jakaś gra do niego nie należy, to i tak bardzo często zawiera elementy RPG pokroju punktów doświadczenia, rozwoju postaci, odgrywania roli etc.

Fakt ten niejako wykorzystał Todd Howard, tłumacząc, dlaczego Starfield jest tak bardzo „bethesdową” grą. W ramach najnowszego odcinka podcastu The AIAS Game Maker's Notebook (poniżej) został on zapytany przez Teda Price’a – założyciela i CEO studia Insomniac Games – o zmieniające się oczekiwania graczy (interesujący nas fragment rozpoczyna się w 24:58).

Uważam, że [zmieniły się – dop. red.] dramatycznie. Sam gatunek wmieszał się we wszystko. Nie mogę patrzeć na produkcję, która nie ma punktów doświadczenia czy poziomów postaci. […] Co „oficjalnie” czyni grę RPG?. Myślę, że oldskulowi fani gatunku mają własne listy cech i definicje. Ja uwielbiam RPG, bo może być wszystkim. […] Możesz zmienić w nie choćby grę wyścigową. To zależy od tego, na co zwrócisz uwagę.

Jeśli chodzi o to, co chcemy [jako Bethesda] zobaczyć w grze, staramy się pozostać wierni temu, kim jesteśmy. Mieszamy różne elementy gatunku. Stworzyliśmy również kosmiczną strzelankę. Czy jest to RPG? Tak i nie. W jaki sposób wprowadzamy do gry elementy, które naszym zdaniem są ważne w RPG? Jak spełniają one swoje role? Jak możemy dostosować je do własnych potrzeb? Jak mogę je rozwijać z biegiem czasu, by stały się jeszcze bardziej „moje”? Takie jest nasze podejście do tej kwestii, dalekie od stwierdzenia, że „RPG oznacza określonego typu interakcje”.

Tłumacząc z „toddowego” na nasze – w Starfieldzie, podobnie jak w poprzednich dziełach, Bethesda postawiła na to, by gracz sam definiował swoją rolę w świecie, niezależnie, czy jest nim Tamriel, czy przestrzeń kosmiczna. Dlatego też RPG Todda Howarda i spółki mają dużą grupę wiernych fanów, „kupujących” pewną określoną konwencję, która nie trafia jednak w gusta wszystkich graczy – co udowodnił zróżnicowany odbiór Starfielda.

6 października minie miesiąc od premiery tej produkcji. Jest ona dostępna na PC i XSX/S, a także w usłudze PC/Xbox Games Pass. Naszą recenzję Starfielda znajdziecie poniżej.

  1. Recenzja Starfield. Ten kosmos pozytywnie przytłacza
  2. Starfield – poradnik do gry

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej