Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 maja 2022, 13:23

autor: Miriam Moszczyńska

Oto, dlaczego koreańskie dzieciaki wymiatają w LoL-u

Poziom koreańskich graczy w League of Legends jest niesamowity. Jeden ze szkoleniowców postanowił uchylić rąbka tajemnicy odnośnie do tego, jak wyglądają początki przyszłych zawodowców.

Poziom koreańskich graczy w League of Legends może zadziwiać. Nierzadko wykazują się oni wysokimi umiejętnościami w młodym wieku, wchodząc na profesjonalną scenę e-sportową jako nastolatkowie. Zastanawialiście się jednak, dlaczego tak właściwie jest?

Godziny grindu po szkole i nie tylko

Wczoraj wystartował turniej Mid-Season Invitational (MSI) 2022, dlatego też przez najbliższe kilka tygodni w społeczności LoL-a możemy spodziewać się wielu analiz rozgrywek. W nawiązaniu do tego tematu jeden ze szkoleniowców e-sportowych postanowił podjąć temat koreańskich graczy.

O ile w meczach najwyższej rangi gracze rozpoczynają starcie w bardzo podobny sposób, to solowe kolejki w LoL-u są zupełnie inne. To, że koreańscy gracze mają niemalże do perfekcji opanowane mechaniki gry, znajduje swoje podstawy jeszcze „za dzieciaka”.

Baza graczy w Korei jest bardzo młoda. W NA [region Ameryki Północnej – dop. red] pecetowcy są zazwyczaj starsi, młodzi grają w takie gry, jak CoD, Valorant, Apex, Fortnite lub Minecraft, a starsi w MOB-y. W Korei Liga jest grą dla większości grup wiekowych, co oznacza, że nawet gracze z wysokiego elo mają około 15-18 lat – napisał spidertotem.

Jak mówi autor posta, który pracował w akademii e-sportowej Gen.G, koreańska młodzież spędza na doskonaleniu swoich umiejętności w grze bardzo dużo czasu.

Nierzadko bywało tak, że jego uczniowie wracając ze zwykłej szkoły siadali do komputera, aby rozegrać kilka meczów w Ligę, zanim pójdą spać (w końcu konsekwencja jest kluczem do sukcesu). Z kolei w weekendy potrafili oni spędzić cały dzień, szlifując mechaniki na Summoner’s Rift.

Nie ma ten tego, trzeba grać agresywnie

Warto zaznaczyć, że koreańska młodzież na solo kolejkach nie bawi się aż tak bardzo w granie drużynowe. Wolą oni postawić na dynamiczną grę, wykorzystanie odpowiednich mechanik, szybką dominację nad przeciwnikiem na swojej linii i nagrywanie zarówno efektownych, jak i efektywnych zagrań, które można wysłać do którejś z akademii.

Takie nastawienie spidertotem określił mianem pokerowego. Zawodnicy z regionu NA są z kolei szachistami. Grają dla punktów elo i skupiają się na bardziej ogólnym rozumieniu gry, a nie na szczegółach. Rzecz w tym, że w Lidze to właśnie szczegóły zapewniają większą przewagę w przyszłościowym spojrzeniu.

Ciężka praca popłaca

Na sam koniec warto przytoczyć przemyślenia, którymi podzielił się autor analizy. Jak twierdzi, dokładność koreańskich graczy jest tym, co pozwala im dominować podczas światowych rozgrywek w League of Legends. Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.

Jest to również powód, dla którego NA nigdy nie wygra międzynarodowych zawodów. Mechanika jest podstawą Ligi. Kiedy koreański laner jest w stanie zdobyć przewagę w csach [zabitych minionach – dop. red] i mieć dwa poziomy więcej w 7 minucie, dlaczego miałby się męczyć, angażując w swoje zagrania drużynę?