Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 maja 2007, 12:17

Midway obwinia Nintendo za brak trybu online w Mortal Kombat: Armageddon

25 maja na europejskim rynku zadebiutuje pierwsza gra – Mario Strikers Charged Football – która umożliwi internetową rozgrywkę na konsoli Nintendo Wii. Zapowiadany na czerwiec produkt o nazwie Mortal Kombat: Armageddon mógłby być drugi, ale nie będzie. Winna jest bowiem firma Nintendo.

25 maja na europejskim rynku zadebiutuje pierwsza gra – Mario Strikers Charged Football – która umożliwi internetową rozgrywkę na konsoli Nintendo Wii. Zapowiadany na czerwiec produkt o nazwie Mortal Kombat: Armageddon mógłby być drugi, ale nie będzie. Winna jest bowiem firma Nintendo.

Midway obwinia Nintendo za brak trybu online w Mortal Kombat: Armageddon - ilustracja #1

W rozmowie z magazynem Advanced Media Network, Shaun Himmerick z koncernu Midway oznajmił, że autorzy gry byli gotowi zaimplementować tryb online w Mortal Kombat: Armageddon, tak jak zrobili to przy okazji poprzednich wersji programu, ale nie otrzymali na czas wsparcia ze strony firmy Nintendo. Posiadacze konsol Wii nie powinni jednak mieć powodów do zmartwień. Ze względu na brak możliwości rozgrywania pojedynków w Internecie, twórcy Mortal Kombat: Armageddon postanowili maksymalnie dopracować tryb rozgrywki dla jednego gracza. A ten – w stosunku do wydanych wcześniej edycji na Xboksa i PlayStation 2 – jest znacznie bardziej rozbudowany...

Midway obwinia Nintendo za brak trybu online w Mortal Kombat: Armageddon - ilustracja #2

Więcej informacji na temat Mortal Kombat: Armageddon znajdziecie na łamach naszego serwisu:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej