Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 kwietnia 2024, 22:11

autor: Michał Harat

„Kiedy postanowiliśmy stworzyć tę grę, wielu ludzi myślało, że oszaleliśmy”. Twórca RPG akcji Stellar Blade obiecuje niebanalną fabułę

Twórcy RPG akcji Stellar Blade przybliżyli szczegóły powstawania produkcji. Kiedy rozpoczynali pracę nad grą, wiele osób zarzucało im szaleństwo. Powodem miała być sytuacja na rynku w Korei Południowej.

Źródło fot. Shift Up
i

Na oficjalnym kanale PlayStation w serwisie YouTube ukazał się dziś film przedstawiający kulisy pracy nad grą Stellar Blade. Jej reżyser, Kim Hyung-Tae, przybliżył w nim garść ciekawych informacji dotyczących źródeł swoich inspiracji i problematyki, którą poruszono w fabule. Głos zabrali także inni członkowie studia Shift Up – wideo obejrzycie poniżej, zapewniam, że warto.

Robienie gry AAA w kraju „mobilek” jest ryzykowne

Reżyser Stellar Blade zaznaczył, że jego pomysł na grę nosił znamiona dużego ryzyka. W Korei Południowej przemysł growy zdominowany jest bowiem przez smartfony, a rynek konsol „prawie nie istnieje”. Dlatego podjęcie decyzji o stworzeniu dużego RPG akcji i wydaniu go na PS5 było po prostu szalone. Jak sam mówi:

Kiedy postanowiliśmy stworzyć tę grę, wielu ludzi myślało, że oszaleliśmy. Albowiem w Korei Południowej gry mobilne zdominowały rynek […]. W dzisiejszych czasach praca nad produkcją AAA jest tutaj dość rzadkim wyczynem.

Kim Hyuang-Tae to najwyraźniej osoba, która po prostu lubi iść pod prąd. Znamienne są jego wypowiedzi o tym, że rynek potrzebuje gier dla jednego gracza, które da się „ukończyć”. To również on, a nie Sony, przyczynił się do wypuszczenia dema Stellar Blade (dodajmy, że szalenie popularnego) – co jest dziś coraz częstszą praktyką, lecz raczej wśród twórców „indyków”. Dlatego jego skłonność do ryzyka nie powinna dziwić, po prostu robi to, w co sam głęboko wierzy.

Stellar Blade zostało zainspirowane przez strajk

Największym zaskoczeniem dla graczy oczekujących Stellar Blade może być fakt, że owa gra została zainspirowana strajkami taksówkarzy. Kiedy Kim Hyuang-Tae zobaczył wiadomość na ten temat, dotarło do niego, że przecież wkrótce ich praca zostanie zastąpiona przez sztuczną inteligencję.

Deweloper zadał sobie więc pytanie – „czy to może się przytrafić także mnie? Jeśli wszyscy ludzie mogą zostać zastąpieni, to co to w ogóle oznacza?”. Z ciekawości stojącej za tymi pytaniami zrodził się pomysł na Stellar Blade.

W dużym skrócie – gra ma opowiadać o losach wojowniczki zwalczającej wrogów zwanych „Naytiba”, którzy „nagle pojawili się na Ziemi” i zmusili ludzi do opuszczenia ich rodzimej planety. Jeśli głębiej się zastanowić, faktycznie brzmi to jak (oczywiście przerysowana, ale jednak) alegoria związana z pozycją ludzi wobec błyskawicznie rozwijającej się AI. Jak zaznacza sam twórca:

Na późniejszym etapie gry może się okazać, że jest to opowieść o ludzkości […]. Projekt ten rozpoczął się od pytania: „Czym jest człowieczeństwo?”. „Czy człowieczeństwo jest czymś, co można utracić?”. „Czy można je zastąpić?”. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć, co na to gracze.

Gra ma „ważyć” zaledwie 30 GB

Wedle najnowszych doniesień PlayStation GameSize okazuje się, że Stellar Blade na PS5 będzie ważyło 30,448 GB, a preload wystartuje już 19 kwietnia (dla przypomnienia – premiera odbędzie się 26 kwietnia, a embargo na recenzje zejdzie dwa dni wcześniej). Tymczasem nadal możecie przetestować demo gry.