Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 kwietnia 2009, 18:55

autor: Piotr Doroń

Final Fantasy VII w ofercie japońskiego PS Store

W ofercie japońskiego PlayStation Store zaokrętowała legendarna, siódma odsłona Final Fantasy VII. Istnieje spora szansa, że już niedługo podobna sytuacja nastąpi w ramach wersji amerykańskiej i europejskiej sklepu.

Pewnie wielu z Was czeka na premierę Final Fantasy XIII. Potężna produkcja już teraz wzbudza wiele emocji. Osoby, którym dane było przetestować japońską wersję demonstracyjną, twierdzą, że jest to najlepiej wyglądająca gra na PlayStation 3, chwaląc przy okazji dynamiczny system walki i projekty bohaterów. Zanim jednak dojdzie do jej premiery, posiadaczom PlayStation 3 dane będzie odświeżyć swoją pamięć, przechodząc raz jeszcze historyczną, siódmą odsłonę najpopularniejszego cyklu japońskich RPG wydaną w 1997 roku na pierwsze PlayStation. Być może nie jest to wymarzony przez wszystkich fanów remake kultowej produkcji, o którym plotkuje się od pewnego czasu, lecz z pewnością mamy do czynienia z sytuacją wartą uwagi.

Final Fantasy VII w ofercie japońskiego PS Store - ilustracja #1

W chwili obecnej można tego dokonać, rejestrując się w ramach japońskiej wersji PlayStation Network. W ofercie tamtejszego PlayStation Store pojawiła się bowiem japońskojęzyczna, czterodyskowa Final Fantasy VII International, będąca rozbudowaną wersją podstawowej gry wzbogaconą o szereg usprawnień znanych z edycji wydanej w Stanach Zjednoczonych i Europie (m.in. renderowane prezentacje Weaponów, usprawniony system zarządzania Materią, a także przerywnik rzucający nieco światła na przeszłość Clouda). Wiele wskazuje na to, że niedługo podobny ruch wykonany zostanie także w ramach amerykańskiego i europejskiego PlayStation Store.

Cena japońskiego Final Fantasy VII International ustalona została na poziomie 1,500 jenów, czyli około 12 euro (mniej więcej 50 złotych).

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej