Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 kwietnia 2021, 10:59

autor: Adrian Werner

Call of Duty Vanguard gorsze za sprawą ograniczeń PS4 i Xbox ONE

W sieci pojawiły się plotki sugerujące, że Call of Duty WWII: Vanguard nie zrealizuje w pełni swojego potencjału, gdyż twórców ogranicza konieczność opracowania także wersji na stare konsole.

NOWE PLOTKI W SKRÓCIE:
  1. konieczność tworzenia gry działającej zarówno na starych, jak i nowych konsolach ma negatywnie wpłynąć CoD 2021,
  2. twórcy mogliby lepiej zrealizować swoje ambicje, gdyby gra wyszła tylko na next-geny i PC,
  3. również CoD 2022 , tworzone przez Infinity Ward, ma mieć ten sam problem.

Wciąż czekamy na oficjalna zapowiedź tegorocznej odsłony cyklu Call of Duty, dlatego z zainteresowaniem witamy wszystkie plotki odnośnie tego projektu. Źródłem najnowszych jest Tom Henderson, który ma dobrą renomę w środowisku fanów CoD oraz serii Battlefield, jeśli chodzi o takie doniesienia. Tym razem mamy jednak nadzieję, że nie ma racji, gdyż udostępnione przez niego informacje nie są zbyt optymistyczne.

Według Hendersona autorzy Call of Duty WWII: Vanguard (wcześniejsze plotki sugerują taki właśnie tytuł) nie będą w stanie w pełni zrealizować swoich ambicji, ponieważ gra musi działać także na konsolach poprzedniej generacji, czyli PlayStation 4 i Xbox One. PS5 i Xbox Series X/S dysponują znacznie większymi możliwościami, więc tegoroczna odsłona byłaby bardziej imponująca, gdyby powstawała wyłącznie z myślą o next-genach i PC.

Co gorsza, według Hendersona, ten problem nie dotyczy tylko tegorocznej odsłony, ale również tej zaplanowanej na 2022 rok. Twierdzi on, że kolejne Call of Duty, nad którym pracuje Infinity Ward, powstaje według tych samych wytycznych wydawcy i deweloperzy zmuszeni są do tworzenia gry, która poza next-genami będzie działać również na starszych konsolach.

PS4 i Xboksa One wciąż posiadają dziesiątki milionów osób, więc chęć zagospodarowania tej części rynku nie jest specjalnym zaskoczeniem. Problem w tym, że może się to negatywnie odbić na jakości tych gier. Albo twórcy powstrzymają ambicję, tworząc w sumie mniej imponujący projekt, albo opracują coś, co nie będzie działało prawidłowo na starych konsolach, przez co otrzymamy powtórkę z Cyberpunka 2077.

Oczywiście wszystko zależy od tego, jak cross-genowe podejście zostanie zrealizowane. To nie pierwszy raz, gdy marka CoD staje przed takim problemem. W przypadku Call of Duty: Advanced Warfare, wydanego rok po starcie poprzedniej generacji, wydanie na PS3 i Xboksa 360 został opracowane przez odrębny zespół (High Moon Studios) i oferowało tę samą zawartość, ale w znacznie gorszej oprawie graficznej.

Plotki sugerują, że w tym roku to główny zespół (Sledgehammer Games) zajmie się wersjami zarówno na stare, jak i nowe konsole. Obecnie jednak każda odsłona CoD tworzona jest przez więcej niż jedno studio, więc możliwe, że pierwsze skrzypce przy wydaniu na Xboksa One i PS4 odgrywać będzie ekipa, która przy wersjach next-genowych jedynie pomaga.

  1. Oficjalna strona internetowa serii Call of Duty

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej