Najciekawsze materiały do: Command & Conquer: Generals

Prywatnie dla mnie gra kult i najlepsza strategia w jaką grałem, wiele czynników przyczyniło się do tego że zapewne będzie to gra którą zapamiętam może i do końca swoich dni, to właśnie generals, ta część której wiele osób wytyka że jest najsłabsza dla mnie jest najlepszą strategią w jaką grałem. Ogólnie z serią C&C jestem od Red Alert 2 w górę, nie opuściłem praktycznie żadnej części ani dodatku, dla czego więc tak ciepło odnoszę się do Generals? To ciężko jest opisać, myślę że każdy ma kilka takich gier które po prostu kocha i wielbi i często nie zauważa ich błędów, u mnie zapewne największym czynnikiem było to że strasznie się tą grą jaraliśmy z kumplem, omawialiśmy każdą misję, każdą jednostkę, każdą pojedyńczą mapkę, ta gra wtedy to było coś wspaniałego. Ogólnie jest to jednorazowa (za niedługo już nie) odskocznia serii w czasy współczesne, mieliśmy już (alternatywną) przeszłość i przyszłość, dla czego więc nie teraźniejszość? Pomyśleli twórcy i dali nam Generals, gra obraca się w dobrze znanych nam realiach i podchodzi do tematu realnej niż "cody" i "bfy" bo ileż można wałkować źli ruscy vs świetne USA? W tej grze mamy 3 strony konfliktu: GLA: Global Liberation Army, CHRL i USA przy czym ci pierwsi to gniewni arabi,taki układ sił wydaje się o wiele bardziej realny niż kolejna wojenka z ruskimi. Apropo fabuły jest tu jedna z dwóch wad, mianowicie zrezygnowano z tego z czego poniekąd słynęła ta seria - wstawek filmowych, wielka szkoda.

Jeśli chodzi o samą rozgrywkę to jest taka jaka przystoi 10 letniej strategii, jest tutaj parę zmian w stosunku do innych części tej serii, przede wszystkim budynki budujemy za pomocą jednostek do tego przeznaczonych np. buldożer i budynki możemy stawiać gdzie nam się żywnie podoba, dla mnie to fajne rozwiązanie; po za tym jest to raczej klasyczna strategia której zasady każdy dobrze zna tj. budowa bazy - produkcja jednostek - atak.

Jeśli chodzi o warstwę audio wideo to te 10 lat temu za to tę grę kochałem, design jednostek i budynków to jest tutaj po prostu absolutne mistrzostwo, ogólnie seria słynie z tego że ma naprawdę wypasione projekty budynków czy jednostek ale tu to pojechali całkowicie, aby było ciekawiej niemal każda jednostka ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, tylko gdzieniegdzie twórcy poszybowali np. superbroń w USA - wiązka lasera z kosmosu, choć kto to wie... Jeśli chodzi o projekty poziomów to także są przegenialne, jest śnieg, są miasta, są pustynie, są miasta arabskie, czego chcieć więcej w grze o obecnym konflikcie? Mistrzostwo i kropka. Jeśli chodzi o warstwę audio to tutaj kolejny geniusz, znam i potrafię zanucić każdy jeden utwór z soundtracku tej gry, ale nie ma co tu gadać, soundtrack był ZAWSZE mocną stroną C&C, a ta część utrzymała kunszt, genialne są także "meldunki" z wszelakich jednostek, ja to wszystko po prostu kocham i tyle!

Aby się nie rozpłynąć muszę nadmienić że gra, szczególnie jak na tą serię jest strasznie prosta, nikt nie powinien mieć problemu z ukończeniem jej, jest zdecydowanie za prosta, choć nie wiem czy to czasem nie wynika z tego że skoro przechodziłem tę grę po raz n-ty to mogę znać wszystkie taktyki właściwe na daną mapę, ale to nie zmienia faktu że gra i tak jest za łatwa, przeciwnik praktycznie nigdy nie wdarł mi się do bazy.

Podsumowując dla mnie gra kult i absolutnie 10/10, ale skoro już piszę recenzję a jestem świadom dwóch poważnych błędów tej gry to odejmę od 10 pół punkta, szkoda że najprajwdopodobniej nie doczekamy pełnoprawnego C&C:G2, bo kochane EA postanowiło schrzanić moje i nie tylko moje 10 lat oczekiwań i wypuścić jakiś F2P shit, szkoda, naprawdę szkoda.

Plusy:
- niesamowity design jednostek / budynków
- cała warstwa audio
- współczesność raczej wciąż nie spotykana w strategiach tego typu
- odpowiednie podejście do tematu
- stary dobry C&C, to mówi samo za siebie!

Minusy:
- brak wstawek filmowych, za czym idzie mały nacisk na fabułę
- za prosta, szczególnie jak na C&C

Zdecydowanie najlepsza strategia i gra tego typu w jaką grałem. Do tego wiąże się z masą pozytywnych wspomnień jeszcze z okresów szkolnych.

Do tego grywalna do dzisiaj.

Dałem tej grze wraz z dodatkiem takie naciągane 7/10, sporo w tym sentymentu, grałem w to jeszcze za czasów dzieciaka, podobało mi sie wtedy i podoba mi się teraz, przyjemnie się gra, misje niestety nie są jakieś mega pamiętliwe jak w chociażby w takim Warcraftcie 3, a w tymże to spora zasługa dobrze poprowadzonej fabuły, dialogów, postaci i tej cząsteczki elementów rpg, dlatego wiem, że porównanie nieco z palca wyssane, ale właśnie bardziej takie rtsy w stylu WIII preferuje, w C&C fabuła jest prosta, aż nazbyt by zapaść w ogóle w pamięci, jest ot tylko drobne tło do rozgrywki, która jednak trzyma poziom, często jednak jest tak, że wystarczy zrekrutować mnóstwo pojazdów,czołgów itp i ruszyć masowo na wroga, ale misje bywają zróżnicowane, mapy całkiem też, a nacje także znacznie się różnią jednostkami i nic tam nie jest kalką, każda kampania mimo iż polega na tym samym schemacie to i tak jest powiewem świeżości według mnie, nie wiem cóż mogę jeszcze oddać, na pewno grę polecam, muzyka też jest świetna, może też nie tak pamiętliwa jak w innych grach, ale zdecydowanie robi dobrą robotę, C&C Nie wciągnął mnie jakoś przesadnie, ot 1,2 misje na dzień mi wystarczyły... a grafika? Hmm, moze sie zestarzała, ale lubie ją, lubie jej styl, mimo, że kanciasta to ma swój przyjemny klimat :) ale grafika na ogół się dla mnie mało liczy :)