Najciekawsze materiały do: Blade of Darkness

@mastarops

Twoje logiczne myslenie przeraża kolego.

Gra jest z 2001 roku wiec nie mozesz obniżac jej oceny bo jest 2015. To tak jakbyś mówił, że kobiety w latach 70 były brzydkie bo teraz laski wygladaja lepiej.

Oceniaj grę nie zapominajac o okolicznosciach wydania, np takich ze był 2001 rok i karty grafiki miały 32 mb, procesory pod 1 giga a a pamieci jak miałeś 128 mb to byłes gość.

Wiec wybacz, jak na czasy zrobili majstersztyk.

Po zaliczeniu Rune Classic chciałem zapoznać się z tą gierką... i smutek :( Bo nigdzie nie można jej kupić na chwile obecną, oprócz egzemplarzy używanych których też jest jak na lekarstwo. Kiedyś była dostępna na gog.com ale już nie ma, z niewiadomych przyczyn. Oby znowu się pojawiła. Kolega wyżej dobrze mówi, przydałby się remaster. Albo chociaż to co zrobili z Rune: dodanie obsługi dla wyższych roździałek i obsługa nowych systemów operacyjnych. To tak dużo?

Przyznam, że zawsze Severance mnie interesowało, bo w GOLowej Encyklopedii (jeszcze tej, która była sprzedawana na płytach) widniało jako gra podobna do Gothica. Screeny były też niczego sobie. Obecnie gry nie można znaleźć nigdzie w dystrybucji cyfrowej, na allegro jest co prawda kilka aukcji, ale postanowiłem zawitać do zatoki by sprawdzić czy gra w ogóle będzie działać. Dobrze zrobiłem, bo na Windows 10 nie udało mi się sprawić by gra działała poprawnie. Jeśli działał dźwięk to gra wywalała do pulpitu, jeśli działała to nie było dźwięku. Musiałem zainstalować OpenGL by w ogóle zagrać. Dźwięków otoczenia i efektów nie było, a myszka chodzi jakoś tak ciężko i skokowo, troszkę jak w pierwszym Dark Soulsie na PC bez DSfixa. Mało płynne działanie gry i spadki płynności też są na początku dziennym. Na tym gameplayu na przykład wszystko działa i wygląda normalnie: https://www.youtube.com/watch?v=qoLgRznpUBA. U mnie stan gry był daleki od tego, a sama gra wyglądała toporniej.
Mimo tych wszystkich bolączek i niedogodności postanowiłem mimo wszystko troszkę pograć. Doszedłem gdzieś do Tombs of Ephyra grając barbarzyńcą. Pomijając samo działanie gry u mnie to system walki wywarł na mnie dobre wrażenie. Składa się z combosów i opiera się na kierunkach, które wybieramy klawiszami kierunkowymi, czyli podobnie jak w Gothicu. Tutaj oczywiście system walki jest znacznie, znacznie bardziej rozbudowany, a przeciwnicy mają świetne AI, jak na tamte czasy. Wrażenie robią też niektóre aspekty oprawy graficznej jak woda czy dynamiczne oświetlenie. Ogólnie gra ciekawa, choć szkoda, że nie powstały stosowne patche, które poprawiałyby działanie gry na nowszych systemach.

Może kiedyś była fajna ale teraz nie ma nic specjalnego do zaoferowania. Po prostu średniak. Nie widzę powodu (poza nostalgią) aby dawać jej tak wysoką ocenę.

świetna jak na tamte czasy gra, niedoceniona nie wiadomo czemu

Gra zniknęła z GOGa lata temu, teraz pojawiła się wieść o powrocie w odświeżonej wersji

https://www.gamespress.com/zh-CN/Brutal-and-Bloody-Dark-Fantasy-Action-Adventure-Game-Blade-of-Darkness

Wsparcie 4k i szerokich ekranów, stabilność etc.
Pamiętam że było trochę grzebania z odpaleniem oryginału, nawet wersja GOG nie pomagała za wiele w tej kwestii.

Karta Steam już jest: https://store.steampowered.com/app/1710170/Blade_of_Darkness/
Ma być też na GOG.
Ogólnie screeny fajnie się prezentują. Pewnie kupię jak tylko się pojawi na GOGu. Wydawcą jest SNEG, które wcześniej wrzuciło odświeżone Siege of Avalon, w które teraz gram i bezproblemowo hula na szerokim ekranie, choć napisy nieco za małe są wtedy, ale ogólnie jest OK, więc liczę, że i z Blade of Darkness też tak będzie.

Wróciłem do gry w odświeżonej wersji (posiadacze oryginału na GOGu dostają taką wersję za darmo).
Jako Barbarzyńca dla klimatów około-Conanowych. Grało się nim nieźle ale jego mobilność pozostawiała trochę do życzenia. Do tego brak obuchów (poza jedną pałką pod koniec gry) sprawia, że starcia ze szkieletami - których w grze jest niemało - się przeciągają.
Niektóre bronie miały tak proste do wykonania i skuteczne kombosy, że dłużej nosiłem niektóre (niby przestarzałe) egzemplarze.
Topory okazały się słabe i przechodziły przez przeciwników jeśli trafiliśmy ich trzonkiem, częsty widok przy wywijaniu kombosów. Mocno irytujące jak omijasz tarczę przeciwnika ale trzonek nie zada mu obrażeń. Także wielkie miecze górą.

Technicznie jest lepiej ale nie idealnie. Wróciła mgła która w oryginale, na nowych systemach podobno nie była obecna?
Ekrany ładowania krótsze. Granie w dopasowanym, nierozciągniętym 1920x1080 (w starej wersji krasnolud i barbarzyńca byli szerocy jak szafa albo baba ze Śląska) ale i tak miałem parę niespodzianek. Raz posypały mi się tekstury w jednym pomieszczeniu (albo karta graficzna mi pada?), czasami głośność muzyka była podbijana na krótko i bardzo mocno, do tego z basami. Przez to granie w nocy przyprawiało o zawał.
Ale i tak największą niespodzianką były dziwne teleportacje podczas wspinaczek. Nawet chodzenie po schodach je powodowało. Efektem było przerzucanie mnie po całym poziomie, nawet do miejsc normalnie niedostępnych. Sprawdzałem w Google i na forach (Gog, Steam, Gamefaqs) ale nikt tego nie miał.

Obie wersje mają swoje plusy i minusy, o których inni też mogą coś powiedzieć bo ja od swojej ostatniej przygody z grą (więcej jak dekadę temu) niewiele pamiętam i za bardzo nie mam jak porównać.

Drakan, Blade of Darkness, Rune, Enclave to niesamowite gry z dawnych czasów. Szkoda, że już takich nie robią. Gry miały w sobie taką urokliwą prostotę, świetny klimat i element przygody, niesamowicie wciągały. Coś chyba zmieniło się w mentalności współczesnych twórców jak i odbiorców, bo niczego podobnego do tych gierek nie można się doczekać. Może Hellblade Senusa Sacrifice z nowszych by jeszcze podpadała choć.
Natomiast cała ta seria Dark Souls i wszystkie klony mi kompletnie nie leżą, za bardzo nastawione na mechaniczne pokonywanie wrogów i przechodzenie od przeciwnika do przeciwnika, no ale to kwestia gustu.

powiedzcie mi proszę, jak mogę w nią teraz zagrać? PC/ konsola?

Remaster jeszcze lepszy i aktualizowany. Jedna z nich usuwa bujającą się kamerę i daje sterowanie postacią z lekka podobną do tego z Dark Souls.

W katalogu z grą jest plik CharData.py
Można w nim znaleźć różne dane - zarówno gracza (i jego klasy) i przeciwników. Ci drudzy mnie nie interesowali, ale dałem swoim postaciom większą odporność. Mogłem też zmienić wymagane XP na poziom i ile miałem HP na poziom.

Raz już grę przeszedłem a tak mam możliwość siekania na luzie oraz trenowania kombosów.
Można je skrócić klawiszem skoku ====>
https://youtu.be/kc9Xv9DvvUA

Jedno z osiągnięć jest absurdalne - przejść grę w max 8 godzin bez zapisu. Zgon = restart poziomu. Myślałem że przestali takie dawać od czasów X360/PS3 ale jednak...