Wiadomość Mamy dla Was konkurs oraz 1000 kluczy do bety Bad Company 2

Temat 5: Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

Przede wszystkim ustawiłbym bazę główną w ostatnim punkcie obronnym (na wzgórzu),żeby sprawnie dowodzić operacją.
Gdybym wiedział o ataku wojsk Rosyjskich (wywiad) kazałbym przygotować pole bitwy tak abym to ja dyktował to co się aktualnie dzieje.
Każdą sytuacje przeanalizowałbym w taki sposób aby otrzymać określone efekty.
Pierwszą rzeczą jaką bym zrobił to przygotowanie fortyfikacji w budynkach,okopy a także rozstawienie min na drogach + duże bloki do zatrzymywania pojazdów.
Największy nacisk na obronę postawiłbym w okolicach lotniska Amerykanów (tam gdzie jest helikopter)
Uważam,że przewaga powietrzna jaką może dać owy helikopter jest kluczowym elementem do wygrania tej bitwy.
Przed bitwą wydałbym rozkaz aby żołnierze urządzili zasadzkę w pobliskich budynkach no opancerzone Rosyjskie pojazdy co by dało mi przewagę na "lądzie"
Gdybym do wykorzystania miał jednego Bradleya ustawiłbym go nieopodal hangaru przy LZ (landing zone) aby nie dał możliwości Rosyjskim siłom przejęcia tak ważnego punktu.
Myślę,ze sprawne przerzucenie wojsk górami (2-6 żołnierzy) a także rozstawienie snajperów na najwyższych punktach dałoby mi przewagę w górach co z kolei zaowocowałoby łatwym okrążeniem sił Rosyjskich i zaatakowania ich od tyłu aby wprowadzić w ich szeregi zamęt.
Bitwy z pewnością należałaby do piechoty więc postarałbym się o to aby ufortyfikowane domy miały stały dostęp do zaopatrzenia.
Helikopter transportowy,który znajduję się w "bazie" (ostatni bastion) służyłby do transportowania rannych z pola bitwy.
W ostatnim bastionie stworzyłbym również szpital polowy.
Mając do wykorzystania przenośnie kierowane wyrzutnie przeciwpancerne użyłbym ich do wyżej wymienionej zasadzki na pojazdy opancerzone Rosjan.
Myślę,ze zdołałbym utrzymać się kilka godzin do czasu aż samoloty A-10 będą w stanie zapewnić mi bliskie wsparcie powietrzne a także do czasu aż wsparcie lądowe przybędzie (z tego co widziałem kilka Bradley'ów)
Pozdrawiam.

Oh, średnio przypasował mi ten temat. Nie znam się, na tym wszystkim, aż tak bardzo, no ale postaram się coś wymyślić.
W każdym razie, ja bym działał według zasady - "najlepszą obroną jest atak". Na początku starałbym się zniszczyć samoloty, które 'zrzucają' rosyjskich żołnierzy, żeby zminimalizować ilość wojsk wroga na lądzie. Przy głównej bazie, na górce obok stacji, bym ustawił wszystkich dysponowanych snajperów, a pozostałych żołnierzy, bym wysłał tuż za czołgami, które by zmierzały drogą do punktu zrzutu i ostrzeliwały wszystko co się rusza. A ci żołnierze by dobijali niedobitki.

Jako dowódca wojsk Amerykańskich podczas bitwy w Port Valdez rozstawił bym głowne silły, a raczej całą obroną w pierwszym punkcie obronnym. Z doświadczenia z bety Battlefielda Bad Company 2 wiem, że jeżeli padnie pierwszy punkt obronny to później już jest ciężko zatrzymac atakujących Rosjan. W pierwszym punkcie jest pare idealnych miejsc dla piechoty gdzie mogą się schować i bez problemu przez całą rundę bronić swoich pozycji. W tym punkcie mamy również dwie wyrzutnie rakiet, które dobrze obstawione i osłaniane przez snajperów spokojnie mogą zatrzymać drogę atakującym opancerzonym pojazdom Rosjan. Do tego mamy jeden karabin maszynowy, który spokojnie zatrzyma piechote, która złamała by linie obrony. Jeżeli powyższe punkty zostaną dobrze obstawione to nawel bez pojazdów opancerzonych spokojnie można odeprzeć atak, a oczywiście z pojazdami to większa frajda i większy nakaut dla przeciwnika ;p

Temat 5: Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

Hm.. To zależy czy w brać pod uwagę prawdziwą wojnę czyli trzeba bronić tylko jednego danego punktu a nie cofać się co stracone stanowisko. Jeżeli chodzi o prawdziwą wojnę ja jako dowódca Amerykańskich sił broniąc danego punkty ustawiłbym swoją siłę (jeżeli dobrze pamiętam) na 3 fazie M-COM. Na budynku który znajduje się przy samym płocie na którym stoi jeden karabin CKM oraz jedna wyrzutnia rakiet zamieścił bym operatorów tych że broni. Następnie na tym samym budynku umieścił bym snajpera. Helikopter który znajduje się zaraz przy wielkim hangarze zawisł by w powietrzu nad głównym obiektem niszcząc wszystkie wrogie pojazdy wroga oczywiście do pomocy przy bramie postawiłbym jeden czołg. Oddziały piechoty podzieliłbym na 3 grupy. Jedną z nich pozostawiłbym przy bramie obok czołgu aby niszczyła wrogą piechotę. 2 grupą obstawiłbym teren wielkiego hangaru zaś trzecią grupą zaszedł bym wroga od tyłu gdyby dostatecznie się zbliżył do bramy. Może być to dla niektórych nie zrozumiałe ale jest to bardzo dobra taktyka.

Temat 5: Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

Główne siły obronne rozmieściłbym w ostatnim etapie mapy. Jest to teren na wzniesieniu z dwóch stron otoczony górami, co utrudnia atakującym dostęp do niego. Siły defensywne mogły by się skupić na dwóch drogach prowadzących do tego wzgórza. Drogę "leśną" mógłby bronić jakiś snajper który doskonale się by wtapiał w tło. Jako że pojazdy miały by tam trudny dostęp dodał bym jeszcze parę jednostek wspierających. Broniącym głównej drogi kazał bym rozmieścić miny których celem byłoby powstrzymywanie pojazdów wroga, jest to również dobre miejsce do ostrzału wroga. Paru jednostkom kazałbym zająć się tylko obroną przeciwlotniczą aby niszczyć wszelkie próby infiltracji przez UAV. Helikopter który stacjonuje w tej bazie umożliwia transport 5 jednostek, wykorzystał bym to i postarał się przetransportować jednostki na tyły wroga aby przyszpilić wrogów.

Temat 5: Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

Część wojsk rozstawiłbym przy drugim terytorium do obrony - strzelców wyborowych wysłałbym do przodu, by stale nękali lądujących wrogów. Reszta wojska byłaby ustawiona w ostatnim i przedostatnim punkcie do obrony. Wysunięte wojska powoli, lecz nieustannie wycofywały by się, zadając przeciwnikowi straty. Wsparcie helikopterów osłaniało by ich, kiedy cofnęli by się do umocnionych punktów. Na wąskiej, zaminowanej drodze czołgi stworzyły by zator - obrońcy stale pilnowali by przejść dla piechoty i niszczyli czołgi za pomocą wyrzutni. Ważne by było, by nie zniszczone zostały helikoptery - Apach osłaniałby Blackhawka, który transportowałby żołnierzy. gdy siły wroga zostały dość mocno przetrzebione, nakazałbym powolne wycofanie do ostatniego punktu obrony - gdzie przygotowane byłyby już czołgi, które osłaniałyby odwrót oraz stanowiły dość mocny mur. Powolne wycofywanie oraz snajperzy, którzy stale nękali Rosjan prowadziłoby do powolnego, acz nieustannego wybicia przeciwnika. W pobliżu rurociągów umieściłbym kilka oddziałów, by nie dały zdetonować żadnych ładunków. W przypadku wahania przeciwnika natychmiast posłałbym kontratak - apache oraz czołgi oszołomiły by Rosjan i umożliwiło odzyskanie straconej pozycji. I w podobny sposób szedłbym do przodu, niszcząc wrogie jednostki.

Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

A ja bym ustawił mniejsze siły przy 1 i 2 bazie, tak by 3 była gotowa na obronę. W 3 ustawiłbym piechotę od wody, do wzgórza, tak by rosyjskie siły nie miały szansy przedostać się do bazy. M2 Bradley ustawił bym ciut z tyłu, by uciec przed atakami przeciwpancernymi. Tak samo śmigłowiec AH-64 ustawił bym z tyłu. Działonowy osłaniałby przed piechotą oraz lekkimi transporterami, w razie potrzeby pilot zainterweniowałby, gdyby pojawił się czołg. Inżynierzy w prawdziwym starciu nie naprawiają tak sprawnie i tak dokładnie pojazdów tym spawalnikem, czy co to jest. Ale po dwóch na bradleya i AH-64, ot jakby coś się zrypało:) Oczywiście Snajperzy byliby umieszczeni na budowie, oraz na tych zbiornikach z czymś tam. Jeśliby jakimś cudem Rosjanie zdołaliby się przedrzeć , zarządziłbym odwrót w kierunku wzgórza, tam wcześniejsze siły zrobiłyby okopy, dali by worki z piaskiem, w miarę możliwości wysłałbym posiłki, udostępniłbym altylerię. Po udanej walce zabezpieczyłbym cały obszar, oraz odznaczyłbym żołnierzy. Koooniec:)

1.Zdecydowanie tak, mamy bardzo duże mapki dużo rodzajów broni no i dobrze zapowiadające się multi. Coś ala Call of duty tylko inaczej :P
2.Czcionka w tytule ;]
3.Hmm Normandia... piękne krajobrazy i te wspinaczki w czasie 2 wojny. Już widzę te spadające ciała.
4.Aktualnie najbardziej irytuje mnie optymalizacja gry która jest na maksa skopana patrząc na grafikę która wcale nie jest jakaś piękna.
5.Czekamy na respawnie :D

błędów jako takich nie ma (przynajmniej wersja na PS3) jedynym niedopatrzeniem mógłbym nazwać to że po strzale w gąsienicę czołgu mogłaby ona się zniszczyć, rozerwać, uchynąć, cokolwiek (mówię o strzale z RPG-7 :P) a poza tym .... brak jakiegoś czasomierza. który pokazywałby kiedy skończy nam się czas czy coś w tym stylu ... :D

Moim zdaniem Bad Company 2 może stać się najbardziej popularną strzelanką na PC ponieważ jest tam dynamiczna akcja, ma wspaniały multiplayer wiem ponieważ grałem w niego. Grafika ładnie jest zrobiona i jeszcze te rozwalania budynków po prostu wow.

A co do tematu 5 to ja bym tam walną jakieś bomby, potem zażucił koło nich granat dymny oni by tam na pewno poszli znając inteligencje przeciwników. I zajść ich od tyłu po czym zabić ich nożem (najlepiej "patrochą" z serialu Prison break). Albo po prostu przejechać ich czołgiem

Sama rozgrywka jest bardzo miodna. W Bad Company 2 po prostu chce się grać. Akcje jakie możemy stworzyć mogą być wręcz epickie i wyreżyserowane. Mocno również daje się we znaki współpraca. Bad Company 2 po prostu lubi dobrze zgrane zespoły i dopiero wtedy rozwija całkowicie skrzydła. Już czekam na pierwsze mecze rozegrane w Bad Company 2, będzie to nie lada uczta dla każdego fana gamingu. System rankingowy dodatkowo zwiększa apetyt na coraz to nowsze poziomy i zabawki typu nowe bronie czy dodatki a statystyki wymuszają coraz to lepszą grę.

Sama rozgrywka jest bardzo miodna. W Bad Company 2 po prostu chce się grać. Akcje jakie możemy stworzyć mogą być wręcz epickie i wyreżyserowane. Mocno również daje się we znaki współpraca. Bad Company 2 po prostu lubi dobrze zgrane zespoły i dopiero wtedy rozwija całkowicie skrzydła. Już czekam na pierwsze mecze rozegrane w Bad Company 2, będzie to nie lada uczta dla każdego fana gamingu. System rankingowy dodatkowo zwiększa apetyt na coraz to nowsze poziomy i zabawki typu nowe bronie czy dodatki a statystyki wymuszają coraz to lepszą grę.

Temat 2 sory zapomnialem dopisac

Temat 5

Ja postawiłbym snajperów na wzgórzu,aby osłaniali piechotę.Szturmowców razem z medykami posłałbym w głąb terenu(medycy leczyliby rannych) na samym końcu in zynierów aby wysadzali nieprzyjacielskie pojazdy.

Temat 5: Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

Gdybym dowodził wojskami amerykańskimi w Porcie Valdez na Alasce moje siły podzieliłbym na 2 podgrupy:
A) Grupa zwiadowców, która stacjonowałaby na placu budowy
B) Główne siły obronne, które stacjonowałyby w samym porcie.
Siły zwiadowcze byłyby uzbrojone w ręczmą o stacjonarną broń przeciwpancerną, aby móc bronić placu budowy jak najdłużej przed siłami Rosjan, uzbrojonymi w broń ciężką typu BMP 3 i czołgi T-90. Z doświadczenia z bety wiem, że właśnie na tym odcinku można długo utrzymać Rosjan z dala od portu i innych strategicznych obiektów. Dodatkowo siły zwiadowcze miałyby kilku snajperów, którzy osłanialiby żołnierzy z bronią przeciwpancerną przed rosyjskimi snajperami znajdującymi się na wzgórzu. Snajperzy byli by rozmieszczeni na budynku bedącym w trakcie budowy. Oczywiście nieuniknione jest, że Rosjanie zdobendą plac budowy.
W tym momencie (zdobycie punktu 1 przez armię Rosji) siły zwiadowcze wycofałyby się do portu, gdzie można, by stawić zacięty opór Rosjanom. Mając do dyspozycji lekkie czołgi Bradley, helikoptery typu Apache i broń przeciwpancerną na budynkach portowych walka w porcie stałaby się dla Rosjan nie lada wyzwaniem. Rosjanie nie mając wsparcia helikopterowego byliby narażeni na ciągłę ataki z powietrza, zaś rosyjskie czołgi w porcie byłyby narażone na ostrzał z ręcznej broni przeciwpancernej z kontenerów. Zdobycie portu byłoby nie lada wyzwaniem dla armii rosyjskiej atakującej Alaskę. Jeżeli jednak udało by się Rosjanom zdobyć port (co byłoby niezwykle trudne) to całość wojsk przeżyciłbym do ostatniego punktu obrony na wzgórzu, gdzie broniłbym się, aż do przybycia ewentualnych posiłków armii USA. Obrona portu Valdez byłaby niewątpliwie jedną z najważniejszych bitew ewentualnej wojny amerykańsko- rosyjskiej. Jednak pomimo przewagi Rosjan w sprzęcie i liczebności wojsk obrona portu Valdez była by możliwa. Była by to ,,bitwa termopilska" wojny amerykańsko- rosyjskiej, która mogłaby odwrócić bieg inwazji rosyjskiej na Alaskę.

Aktualnie rozmawiamy o:
Temat 5: Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

Z perspektywy teoretycznie realnego dowódcy realnej wojny? Zakładając że występujące w grze respawny oznaczają dla nas siły wystarczające do obrony kolejnych czterech punktów na mapie i zakładając że do dyspozycji mamy zróżnicowane siły (pod postacią obsługi pojazdów, dobrze przeszkolonego zespołu kierującego Apachem, obsługę karabinów stacjonarnych, medyków) można tak naprawdę w tak zaprojektowanym terenie bronić się bardzo, bardzo długo.

O ile pozycja pierwsza jest tak naprawdę na z góry straconej pozycji - wróg atakujący z góry, wspierany przez pojazdy opancerzone i dużą ilość snajperów - o tyle drugą, trzecią - a tymbardziej czwartą pozycję można bronić wręcz bez końca.

Po pierwsze- wróg atakuje wyłącznie z jednej strony, w przypadku pozycji drugiej ma już przed sobą bardzo wąskie gardło w którym spokojnie można go zatrzymać ostrzałem z karabinów stacjonarnych, o piechocie nie wspominając.

Tak naprawdę już druga pozycja nie ma złych stron zakładając że wróg nie wykorzysta morza i powietrza, oraz nie obejdzie naszych pozycji przez w miarę trudne górzyste tereny.

A tak naprawdę im dalej, tym trudniej - w czwartej pozycji do naszej dyspozycji dochodzi apache, który - nie ukrywajmy - wręcz eliminuje pojazdy opancerzone wroga. Punt "A" w pozycji czwartek to wręcz forteca z jednym słabym punktem - las z północnej strony przy "wyrwie" w murze. Z pewnością dobrze ustawiony CKM i trochę piechoty załatwiłoby ten problem, ale jednak wymagałoby to poświęcenia nieco sił.

Pomijam tutaj oczywiście fakt że w każdej z tych pozycji znajduje się świetnie chroniony budynek na którym umieszczone CKM'y mogą ostrzeliwać naprawdę daleko położonego wroga.

Jak widać w realnych warunkach, gdzie przeciwnik waży siły i atakuje powoli i spokojnie, biorąc siły występujące w grze za porównawcze poziomy sił walczących można by bronić się wręcz bez końca. Trudny teren dla atakujących, sprzyjające warunki broniących prócz pozycji pierwszej pozwalają na spokojną obronę.

Odpowiem troche na prae tematow.
Gra moze zostac hitem zreszta zobaczymy jak bedzie wygladac pelna wersja. Podoba mi sie uzbrojenie. mozna by zastosowac jeszcze cos w stylu Combat arms zeby mozna zmieniac ubior postaci kamizelki helmy itp gralem troche w tactical ops, cuter strike , combot arms, oraz CoD WaW i patrzac na ta gre widze wiele podobienstw do tych gier jednak tak duzych rozmiarow map oraz mozliwosc zniszczenia doslownie wszystkiego jeszcze nie widzialem daje to naprawde wielka frajde gdy strzela ktos do ciebie nie wiadomo skad i jedyny sposob aby odnalesc wroge jest zniszczyc drzewa,sprawdza sie to takze podczas ukrywania sie wroga w budynku czy gdzie kolwiek indziej. co do maapy w becie jest naprawde duza i mozna snajperem dobrze sie pobawic. martwi mnie jednak to ze osoba ktora zaczyna rozgrywke ma bardzo duzy orzech do zgryzienia aby dorownac kolegom o wyzszym poziome jest to co prawda zachecajace ale bardzo trudne. jednak zachecajaco wygladaja bronie i dodatki do nich co naprawde zacheca do gry i chce sie grac by odkryc kolejna bron z danej klasy psotaci. ogolnie zecz biorac jestem zauroczony ta gra i wszystkie poprzednie gry poszly narazie na polke a ja czekam na pelna wersje bad company 2

Temat 5: Trudne pytanie ale podejżewam że Amerykanie nie wystawiali by sie jak kaczki na ostrzał dla snajperów i czołgów, swoją drogą to Rosjanie też nie szli by szturmem pod ogień działek stacjonarnych i wyrzutni rakiet, nie te czasy kiedy dwie armie ostrzeliwały sie na przeciwko siebie z okopów. To co dzieje sie w Bad Company 2 bardziej przypomina potyczke pseudokiboli na stadionie ( tyle że z użyciem pukawek ) niz nowoczesne pole walki

swoją drogą to Rosjanie też nie szli by szturmem pod ogień działek stacjonarnych i wyrzutni rakiet

No co Ty, Rosjanie tak lubią : )

Rasjanie tak lubili ;) ktos widzał ''wróg u bram'' ? Prawda

Jeżeli mógł bym odpowiedzieć na resztę tematów w jednym poście: 1. Myśle że bad company 2 ma duże szanse zostać kultową strzelanką na PC jak zresztą cała seria battelfield. Na pewno ta część jest wielkim krokiem na przód , nie to co w modern warfare 2 (odgrzewane kotlety). Niszczenie otoczenia w becie sprawia mi wielką frajdę , walące sie budynki , odgłosy bitwy, oprawa graficzna i dzwiękowa, szybka akcja, to wszystko tworzy niepowtarzalny klimat dzięki któremu nie mogę oderwać się od kompa.
2.Według mnie najbardziej rozpoznawalnymi elementami battlefielda są: wielkie obszary po których można poruszać sie wszelkiego rodzaju pojazdami , sprzętem latającym i strzelającym, każdy znajduje coś dla siebie. Piloci , snajperzy , ci którzy lubią czołgiem i ci którzy lubią do nich strzelać. Znajomy ma batelfielda i dobry joistick tylko po to żeby latać chelikopterem. Bardzo ważnym elementem serji Battelfield jest też na pewno możliwość a w zasadzie jest to wskazane: PRACA W ZESPOLE.
4.To co mnie najbardziej denerwuje i mam nadzieje że zostanie poprawione to jakiś dziwne wyważenie stopnia obrażeń, chodzi mi o to że strzelając do przeciwnika muszę wyładować na niego prawie cały magazynek , tak samo strzelając z działka stacjonarnego muszę go pare razy porządnie trafić . Przecież pocisk z takiego kalibru powinien go przeciąć na pół , jeżeli taka broń nie robi mu krzywdy to nożem mógł bym sobie co najwyrzej chleb posmarować.

Ja osobiście grałem w BETE!!! Gra jest zaje... i bardzo godna swojej nazwy i producenta. Mapa która jest w BECIE bardzo szybko męczy, to niestety trzeba przyznać gdyż jest bardzo biała, wszędzie rozprzestrzenia się biały dym, mgła, para itp. Sama gra, miodzio :) czyli to do czego nas już battlefield przyzwyczaił :). Realistyczne ruchy ludzi, pojazdów i grafika, dzięki której czujemy się jak w filmie :). Skończyły się czasy gier gdy uciekało się do budynki czy za pierwszą lepsza "pierdółkę" żeby się za nią schować :P, w tej grze to nie przejdzie. Jeśli schowasz się za ścianą w mgnieniu oka ona zniknie!!! :P Destrukcji ulega ok 99% mapy :), budynki można zrównać z ziemią ;), najnowsza technologia, broń czy inny sprzęt pozwalają na jeszcze lepszą i ciekawszą zabawę :)
Gra jest bardzo chaotyczna, co w cale nie odpycha od tej gry :), gra się super choć przeciwnicy ze świata, którzy mają dużo wyższe levele dają w kość. Wraz z rozwojem swoich umiejętności w grze, a co za tym idzie zbieraniem nowych punktów otrzymujemy nowe levele, bronie, wzmocnienia ochronne typu lepszy pancerz, lub większa siła rażenia naszych pocisków :).
Gra jest super i naprawdę warta swojej ceny, jeśli ktoś nie grał w betę to spokojnie może kupować grę jestem pewien, że się nie zawiedzie. Tak więc bardzo polecam tę grę i osobiście bardzo chciałbym dostać 1 z tych 10 egzemplarzy :) Pozdrawiam!!!

Temat 5: Przez te kilka dni z pewnością poznaliście wiele niuansów mapy Port Valdez. Załóżmy teraz ciekawą rzecz - ta bitwa wydarzy się naprawdę. Wczujcie się teraz w rolę dowódcy Amerykanów. W którym miejscu rozstawilibyście główne siły obronne?

Główne siły obronne porozstawiałbym na wszystkich wielkich literach H na mapie. Z resztą te obszary są najczęściej oblegane, a że w kupie siła, to i wygrana w kieszeni.

Mniej więcej do tego piję =>

ja skupiłbym się na snipowaniu :) sam nie campuję .... jestem raczej rusher'em ale jeśli przeciwnik nie widzi żołnierzy a dostaje od nich ostre baty to zaczyna się dziać nieciekawie .... więc moi sniperzy musieliby umieć się "ukitrać w liściach :P " a co do rozmieszczenia oddziałów to raczej drogi ..... dokładnie przy drogach (sniperzy informowaliby co się dzieje :))żołnierze czekaliby na zasadzkę z C4 gdzieś zakopanymi i może dzięki temu udałoby się zminimalizować straty :D

ostatni punkt jest najlepszy do obrony ponieważ można tam zastawić dużo pułapek i ustawić dużo snajperów

Niestety, gra ma optymalizacje na poziomie GTA IV, jezeli ktos nie ma czterordzeniowego procesora nie ma co odpalac tej gry, cala przyjemnosc z gameplaya siada na leb na szyje przy moim starym AMD x2 4200+, chyba pozostaje mi zostac przy MW2 :-(

moim zdaniem ta gra to gierka roku 2010, z tego co widzialem na filmikach na youtube i czytajac wypowiedzi osob, ktore mialy przyjemnosc zagrac jestem wstanie tak stwierdzic jest to super gra. sledze na bierzaco kazdy konkurs lecz niestety nie mam zbyt duzo w nich szczecia aby otrzymac wlasny key a zeby w 100% byc przekonany i miec pewnosc przy zakupie chcialbym ja przetestowac osobisci pozdrawiam :)

Do Moderatora: kurna niestety nie wyrobie sie z odpisaniem na posta w terminie ( ciagla praca ). A chcialbym dalej brac udzial. mam nadzieje ze nic sie nie stanie jak odpowiem dzisiaj w godzinach nocnych. pozdrawiam

Najlepszą obroną jest atak, więc zaatakowałbym miast się bronić. Pełną siłą, pełny atak, wszyscy żołnierze do broni! Morale wysokie i lecimy potokiem na wroga, w myślach wołając Boga. Zaraz spadnie kara sroga na przeciwnika i co z tego wynika? Lepiej zaatakować i zginąć z honorem niż bronić się za jednym worem z piaskiem, bo to kończy się zwykle fiaskiem.

co bledow to powiem ze troszke granaty leca jakby byla niska grawitacja, nadodatek widzialem jak koledzy skakali z budynku z pierwszego pietra budynku i otwieraly sie spadochrony (troszke bez sensu) ,a takze widzialem jak ludzie wspinali sie po skarpach skaczac probowalem tez tak zrobic ale nie udalo mi sie wiec uznam to za bug niestety nie zrobilem screena ale przy nastepnej okazji zrobie

Która z broni z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu?

Opiszę to w ten sposób (chaotycznie,wiem :P)
Gdy mam w drużynie człowieka,który chodź trochę potrafi latać helikopterem (niech będzie, utrzymać się w powietrzu) to ulubioną bronią jest M134 Minigun (to jest chyba ten model) ta właśnie broń zamontowana na pokładzie helikoptera transportowego w ostatniej bazie Amerykanów jest moim zdaniem wyjątkowa.
Niestety rzadko zdarza się,że mam okazję postrzelać sobie z tej broni do atakujących,czasami gdy nie widzę w drużynie pilota,ustawiam helikopter w ten sposób aby w zasięgu miniguna był przynajmniej jeden punkt obronny,co czasami daję mi niesamowitą przewagę a także kupę frajdy.
Ta broń niszczy wszystko,pancerze,domy,drzewa,jednym słowem DEMOLKA.
Będąc na pokładzie helikoptera,przy stanowisku z minigunem,jestem w stanie zapewnić niezłe wsparcie,tak jak powiedziałem ta broń to coś pięknego.
Taki mały apel do graczy.
Uczucie się latać helikopterami,to się Wam opłaci,i pamiętajcie gunner potrzebuje stabilnej pozycji do oddawania strzałów w kierunku wroga.
Pozdrawiam!

Temat 6: Która z broni z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu?

Uwaga! Ujawniam swoją tożsamość ;) (zdjęcie z przed około pół roku)

Mnie osobiście do gustu przypadło M249 SAW (zwany również Minimi- pod taką nazwą został wyprodukowany)- przedstawiony w grze jest model PARA (paratrooper- wersja dla spadochroniarzy). Jednak lubię wszystkie modele ( w "realu", podczas rozgrywek air-softowych biegam z M249 MkII, wersja z dłuższą lufą i stałą kolbą- jak na zdjęciu).

M249 jest świetnym karabinem wsparcia, ponieważ posiada duży "magazynek" (box) i olbrzymią szybkostrzelność.
Polemizowałbym czy jest odpowiedni dla takiej postaci jak medyk jednak gra mi się z nim naprawdę przyjemnie.
Dla medyka najbardziej pasowałby mój drugi ulubiony "gun", a mianowicie Thomson (zdjęcie nr 2)

Będziecie uważali mnie za idiotę, lecz nie m249, nie m24, nie Scar przypadły mi najbardziej do gustu, a ... Colt 1911. Już się tłumaczę dlaczego padło właśnie na "pistola". Nie przepadam za siedzeniem w miejscu i czekaniem na wroga, dlatego wszystkie m24, SW98 itd. odpadają. Dodatkowo nie przepadam też za typowym 'rushem'. Biegnięcie najszybciej jak się da i zdobycie jak największej ilości fragów, zanim się zginie - nie jest w moim stylu, po prostu nie lubię grać typowo pod statystyki. Gdy ja wchodzę do gry, łącze się z serwerem - muszę poczuć, że jestem w samym środku rozgrywki, a nie jako obserwator, który siedzi z boku.
Może i powiecie mi, że to jest gra wojenna, a nie skradanka i odeślecie mnie do podstarzałego Sama Fishera, lecz ja właśnie taki typ rozgrywki preferuję. Lubię gdzieś przebiec niezauważony w krzakach i wejść od tyłu do budynku, po czym sprzątnąć snajperów 'campiących' w środku.
No ale powiecie pewnie: Dobra, ale dlaczego colt? Można tak samo grać z wydajniejszym 'twardszym sprzętem'. - Wiem doskonale, że można, ale po co? Colt jest 'zabójczy', szybko strzelny i dość celny i ma jeszcze jeden, najważniejszy plus - Ma w sobie 'To Coś'! Uwierzcie mi na słowo, że na prawdę niesamowity jest klimat, gdy zachodzimy od tyłu wroga z pistoletem w ręku i wszystko zależy właśnie od umiejętności. To jest to co kocham!

Która z broni z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu?

Hmmmm.. Chyba najbardziej przypadł mi do gustu Scar z tłumikiem. Dość mocna broń aby z bliska móc zabić dwóch ludzi jednym magazynkiem. Dość celna aby trafić kogoś w oknie. Sam tłumik pozwala strzelać z ukrycia. Jest to bardzo dobry miks tego czego można oczekiwać od broni w grze.

Jako, że ja zawsze campię snajperem, miałem problem z wyborem najważniejszej dla niego broni: Snajperki. Zależało mi na tym, by wykańczać jednym celnym headshotem (a propos headshotów - nie wiem, czy to bug, czy to mój skill [w którego wątpię], ale jak strzelam ze snajperki, to chyba tylko 5 razy nie udało mi się strzelić headshota), żeby była dosyć szybkostrzelna oraz miała dobry celownik. Więc najpierw odblokowałem i pograłem każdą z nich. 2 odblokowana snajperka jest niezła (10 pocisków na magazynek) i szybkostrzelna, ale nadaję się tylko do combatu wg. mnie (np.: gdy podkładam miny pod cel, albo pod czołg). Więc wybierałem pomiędzy M24, a tą 3 (chyba SV69, czy jakoś tak). W M24 nie podobał mi się magazynek, w SV69 celownik. Porównałem je później w menusach i zdziwiło mnie, że wszystkie atrybuty lepsze ma M24. Więc mój wybór padł na nią. I jestem zadowolony. Bardzo dobrze mi służy, z połączeniem z 12x zoomem. Szkoda jednak, ze w Becie nie da się odblokować reszty.

Odblokowałem wszystkie bronie, wszystkie ranki, wszystkie gadżety itp. i grałem każda klasą, jednak wyposażenie "Recon" najlepiej mi pasuje

Podczas instalowania bety Battlefielda Bad Company 2 zastanawiałem się właśnie jaką klasą będe gral. Jako, że bardzo dużo gram w strzelanki multiplayer i przeważnie biorę snajpera, to też się na niego zdecydowałem. Gdy pierwszy raz odpaliłem Battlefielda, byłem przerażony, snajperem gra sie strasznie, przynajmniej ja mam takie odczucie, pewnie dlatego, że jestem przedzwyczajony do snajperek z cs, gdzie tam gdzie wycelujesz tam trafi pocisk. Niestety w Battlefieldzie jest troche inaczej, więc szybko przesiadłem się na inną postać, a dokładnie na medyka. Medykiem gra się bardzo przyjemnie, szybko zdobywa się punkty, jego karabiny są bardzo pojemne, ale coś mi w nim nie pasowało, a dokładniej to to że trzeba strzelac fullauto. Po paru chwilach przesiadłem się na assaulta. Pograłem nim parę ładnych godzin i odziwo nie mialem do niego żadnych zastrzeżeń. Odblokowałem wszystko jakie są u niego dostępne bronie i grałem dalej. Testowałem jego wszystkie bronie, ale najbardziej przypadł mi do gustu XM8 P. Broń ta ma bardzo dobry damge i mały rozrzut, a więc powracając do pytania, bronią, która najbardziej przypadła mi do gustu jest XM8 P

Trochę nie na temat, ale... Są kolejne klucze do bety Bad Company 2!!

Krótki opis "co i jak" znajdziecie pod tym adresem:

http://panpass.blox.pl/2010/02/Bad-Company-2-i-klucze-do-beta-testow-dostepne.html

Jeszcze zostało ponad 5 tysięcy kluczy - myślę że warto się skusić,
jeśli jeszcze ktoś nie grał. :)

GRY-ONLINE - nie śpimy, informujemy! ;D

łooo już trochę późno, się zasiedziałem:)

Temat 6: Która z broni z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu?

Bardzo dobrze strzela mi się XM8. Jest dobra, celna, i w idealnie szybkim tempie strzela. Sprawdza się najlepiej na średnich i dużych odległościach, z bronią inżyniera nie ma szans na bliskiej odległości, ale zawsze można wyciągnąć granatnik, a wtedy na bliskie, dalekie, średnie i jakie tam odległości można zrobić masakrę. Tylko trzeba umieć wyczuć celowanie:)

Temat 6: Która z broni z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu?

Żadna matka nie może wśród swoich dzieci wybierać ulubieńców. Wszystkie bronie są bardzo przyjemne w użytku, ale to zależy wyłącznie od nas.

Najbardziej mi sie podoba klasa assault. Najczesciej uzywam XM8 a raczej jego dodatku czyli granatnika :) jest bardzo dokladny i naprawde niezle mozna namieszac. Jak juz mowilem niszczennie scian w tej grze ROX ! zakladamy sytuacje ze przeciwnik podklada bombe na celu i jej pilnuje. Pierwsze co robie to rozwalam sciane granatnikiem i wbijam sie nowo otwarta droga i dobijam delikwetna ( jesli of course jeszcze zyje :P ). dodatkow XM8 jest celny wiec head shoty wpadaja czesto. Ale tak jak mowie assault i tak naprwde nie wyczerpywalny zapas naboi do granatnika jest po prostu miodny. Gdyby nie to niszczenie scian moze i gralbym glownie snajperem tak jak w bf2 ale mozliwosci jakie daje BC2 sa po prostu ogromne. i duzo wiecej frajdy daje mi latanie z brania wybuchowa ( inzynierem czasami gram takze ). Takze Granatnik to moj Faworyt wsrod broni !

pozdrawiam :)

Która z broni z wersji beta Battlefield Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu ?

Najbardziej przypadł mi do gustu rosyjski karabin AEK-971 bardzo mi się ona podoba ponieważ nie wygląda ma tylko bardzo przyjemny dla oka ale jest bardzo skuteczną bronią co prawda w rzeczywistości broń ta została odrzucona przez rosyjską armię ale na polu bitwy potrafi zdziałać prawdziwe cuda co prawda broń ta ma też swoje minusy np. to że nie jest zbytnio celna ale za to skuteczna nawet jak przeciwnik jest daleko od strzelającego, broń ta ma też wielki plus ze względu na swój zmniejszony rozrzut.
Więc moja końcowa opinia na temat tej broni jest taka że owa broń w grze spisuje się bardzo dobrze może nawet doskonale.

Temat 6: Która z broni z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu?

PKM (Medic Kit)
Dlaczego? Głownie z uwagi na duży magazynek (100 naboi) dzięki czemu nie musimy często przeładowywać. Dlaczego jest to istotne? Otóż dla medyka uciążliwą jest każda stracona chwila... Przeładowanie magazynka trochę zajmuje, a przecież za chwilę członek składu może zostać postrzelony i trzeba wyciągnąc defibrylator, tak więc po bohaterskim uratowaniu swojego kapitana znów czeka nas żmudny proces przeładowania... tak więc wyciągamy broń, ale niestety, stojący obok koleś z "zielonym nickiem" domaga się apteczki, no to aby nie kazać mu czekać, zaś trzeba rzucić apteczkę na glebę, co sprawa że nasz magazynek nadal nie jest przeładowany... Dlatego też 100 naboi jest "bezcenne" ;)
Warto wspomnieć do szybkostrzelności tej broni. Wiadomym jest, że medyk lekkiego życia nie ma. A to jakiś towarzysz wybiegnie na otwartą przestrzeń, oberwie i padnie, a nam nie pozostaje nic innego jak tylko złapać się na głowę i ruszyć na ratunek. Ale niestety bardzo często sami wybiegamy na tą przestrzeń jak kaczki i niewiele pomożemy. Dlatego też warto wyciągnąć swojego PKM i postraszyć przeciwnika, który właśnie zranił naszego towarzysza. Toteż ostrzeliwujemy jego pozycję (szybkostrzelność + duży magazynek = Suppressed Enemy ^_^), a co za tym idzie albo go zabijamy, albo chociaż zmuszamy go do pozostania w ukryciu dzięki czemu możemy szybko dosięgnąc sojusznika i potraktować go "łychami".

na pytanie 6 odpowiem tak: bronią która najbardziej przypadłą mi do gustu jest stacjonarna wyrzutnia rakiet, a z broni, które można zabrać ze sobą to i tu uwaga defibrylator (?!) :D pewnie się ktoś zdziwi czytając to, co napisałem ... ale kiedyś będąc "medykiem" ratowałem kolegę i natknąłem się na wroga i go "popieściłem" :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D: D: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D xD

No cóż, moją ulubioną bronią jest T88 LMG (czyli najlepszy lmg dostępny dla medyka w wersji beta). Jego ogromną zaletą jest to iż ma pojemny magazynek (100 naboi). W Battlefieldzie jest tak że często trzeba wywalić w przeciwnika pół magazynku, zanim się go zabije, a zaraz potem wyskoczy inny wróg i nas zabije, bo my będziemy musieli przeładowywać. Natomiast gdy mamy te 100 naboi, jesteśmy niemal jak rambo :)

Temat 6: Która z broni z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadła wam do gustu?

Mi w ogóle najbardziej do gustu przypadła klasa szturmowca a co za tym idzie jedna z broni szturmowych. Według mnie najlepszą bronią jest XM8 P karabin automatyczny z granatnikiem lub bez z magazynkiem na 30 naboi.

Najbardziej do gustu przypadł mi quad - szybki, łatwo dostępny ( przynajmniej na początku dla strony atakującej, bo obrona go nie ma) i dzięki niemu można szybko zniszczyć np.: pierwszy punkt B - szybki najazd snajperem, uzbrojenie ładunku, podłożenie min i uruchomienie ich a potem nogi w troki. Jeśli rozbroją ładunek, powtórzyć jeszcze raz i po punkcie B :-)

Mnie najbardziej do gustu przypadł Apache - jak się trochę poduczy to można całkiem fajnie polatać. Dość zwrotny, minimalnie słaby w starciu z pojazdami. No i niektórymi manewrami można wzbudzić podziw pasażera :) Ciekawi mnie tylko, czy da się śmigłem kogoś sieknąć - osobiście zahaczyłem się dwukrotnie o drzewo i zaprzestałem prób.
PS. Z kolei najmniej do gustu przypadł Blackhawk - karabiny zamontowane w nim to śmiech na sali, o wiele lepiej służy do zabijania załogi niż przeciwników - dość łatwo go zestrzelić, siła ognia mierna nawet na piechotę. Bardziej pasowałby do strony atakującej, dając możliwość szybkiego transportu kilku żołnierzy.

Który z pojazdów z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadł wam do gustu?

Chyba najbardziej, quad- szybki, zwinny, pozwalający niepostrzeżenie podkraść się do przeciwnika od tyłu, i zrobić tam niezłego szumu, z granatnika szturmowca, wspaniała zabawa.

Który z pojazdów z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadł wam do gustu?

Kocham grę zespołową,dlatego ulubionym moim pojazdem jest śmigłowiec,który nazywa się BlackHawk (chyba tak) to jest ten helikopter w ostatniej bazie amerykańskiej.
Dlaczego?
Ponieważ jego prawdziwa moc ukazuję się wtedy gdy mamy kilku żołnierzy w środku,zgrana paczka zrobi z niego niezły użytek.
Ten helikopter to nie tylko transport ale także bliskie wsparcie dla piechoty dzięki zamontowanym minigunom co robi z tego śmigłowca po prostu niezłą maszynę do zabijania,dobry pilot ustawi maszynę w takiej pozycji,która daje możliwość gunnerom na wsparcie sił lądowych.
Miniguny zamontowane w tym heli są boskie po prostu,niszczą wszystko,domy,wozy opancerzone,drzewa no po prostu wszystko.
Dlatego moją ulubioną bronią jest minigun w tej grze o czym wspominałem już we wcześniejszym pytaniu.
Piękny śmigłowiec,można powiedzieć,że wiele ukryte walory ujawniają sie wtedy gdy przy sterach i działkach zasiada ktoś ogarnięty.
(W tym miejscu pozdrawiam wszystkich tych którzy biorą heli tylko po to żeby przenieść się nad bazę wroga po czym skaczą szybko zostawiając helikopter bez pilota)
Pozdrawiam.

Jak już wcześniej wspominałem: kocham grę 'cichą'. Lubie zakradać się do rywala od tyłu i w cichy sposób go niszczyć. W takim razie jaki pojazd najlepiej by mi odpowiadał? Niektórzy pisali, że Quadem, tak można robić, lecz według mnie jest on dość głośny i zawsze zwróci uwagę wroga, a o czołgach, śmigłowcach już nie wspomnę. Dlatego moim ulubionym "pojazdem" są... nogi. Pewnie powiecie, że nogi to nie pojazd i macie rację. Lecz taki sposób przemieszczania i walki mi najbardziej odpowiada. Nie lubię robić dużo hałasu, a dzięki temu "pojazdowi", można szybko i bezszelestnie przemknąć do wrogiej bazy. Wiem dokładnie, że seria BattleField słynie właśnie z świetnie odwzorowanych pojazdów i zgodzę się z tym w 100%. Jeździłem nie raz, nie dwa wszystkimi pojazdami dostępnymi póki co, i na prawdę większość z nich jest 'zacna'. Ciekawie się ostrzeliwuje ludzi z Apache'a, czy BlackHawka, niszczy ludzi wraz z budynkami dzięki T90R, czy pędzi się z 'prędkością światła' na quadach, lecz jak dla mnie najlepsze są pospolite - nogi. Taki po prostu mam styl gry.
No i na dodatek dzięki bieganiu można spalić sporo kalorii, w końcu zdrowy tryb życia przede wszystkim! ;)

Sh4DoW
Mam nadzieję kolego,że kiedyś przyjdzie nam razem grać w tej samej drużynie,chętnie bym z Tobą pograł (helikopter) :D
Pozdrawiam.

Który z pojazdów z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadł wam do gustu?

Moim ulubionym pojazdem wystepującym w becie Battlefield: Bad Company 2 jest z pewnością amerykański lekki, bojowy wóz piechoty M3A3 BRADLEY. Główną siła obu wojsk występujacych w becie jest piechota, co sprawia że pojadz jest bardzo groźny. Duże, główne działko sieje spustoszenie szybkimi seriami o dużej sile rażenia. Główny karabin maszynowy osadzony na samym szczycie pojazdu wraz z 2 pomocniczymi mu karabinami po bokach plują niemiłosiernie ogniem w piechote przeciwnika oraz mają widok na całe pole walki co skutkuje wieloma fragami. Za pojazdem można sie bezpiecznie skryć podczas ostrzału. Czołg ten jest także szybki co umożliwia uniknięcię trafienia przez wyrzutnie rakiet oraz jest dość wytrzymały ,lecz niema szans z cięzkim czołgiem rosjan. Moim zdaniem czołg ten dobrze używany jest jednym z groźniejszych pojazdów oraz moim ulubionym.
pozdrawiam

Temat 7: Który z pojazdów z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadł wam do gustu?

Najbardziej podoba mi się...UAV (chociaż niestety jest tylko po stronie Rosyjskiej). Być może nie jest to pojazd w pełnym tego słowa znaczeniu (nie przewozi ludzi), jednak da się nim kierować i jest wielce pomocny dla drużyny. Obsługuje go tylko jedna osoba, z bezpiecznego miejsca. Uzbrojenie ma dość kiepskie (rakieta raz na kilka minut), które efektywnie razić może tylko cele stacjonarne- wieżyczki, nieruchomych snajperów itp.

Niemniej jednak jego właściwości zwiadowczych nie da się nie zauważyć- operator doskonale widzi cale pole bitwy i dzięki temu może koordynować cały atak jak również zaznaczać cele (piechotę i inne pojazdy). Daje to olbrzymią przewagę dla strony, która posiada UAV- po prostu dokładnie widać gdzie i co się znajduje.
Co do "błędów" związanych z UAV- strącanie wrogich śmigłowców i niszczenie MCOM'ów- uważam, że jak najszybciej powinni to "załatać" (chociaż dziś rano ściągałem patcha więc może coś poprawili) bo bardzo psuje to rozgrywkę.

Jako ze do pojazdów zaliczane są wszelkiego rodzaju "stationary weapons" to według mnie największą frajdę dała mi rakieta zdalnie sterowana.... ustawiona w dobrym miejscu potrafi rozwalić w drobny mak każdy pojazd opancerzony. Jest to naprawdę dobra bron którą możemy sterować na dalekie odległości

Który z pojazdów z wersji beta Battlefield: Bad Company 2 najbardziej przypadł wam do gustu?

Najbardziej przypadł mi do gustu pojazd QUAD ponieważ zobaczyłem coś takiego po raz pierwszy i od razu pojazd ten przypadł mi do gustu może nie jest on wyposażony w jakiś arsenał ale jest bardzo szybki i bardzo dobry aby przetransportować szybko 2 osoby na pole bitwy do tego pojazd ten spodobał mi się ze względu na to ponieważ można nim dotrzeć prawie w każde miejsce co jest kolejny plusem tego właśnie pojazdu.
Kolejnym plusem Quada jest to że podczas gdy wróg strzela w ciebie a ty jedziesz quadem to trudno w ciebie trafić ponieważ pojazd jest szybki.
W końcowej opinii dodam że pojazd ten jest bardzo dobry pomysłem ze strony twórców Battlefield Bad Company 2.

Temat 7

Najbardziej podoba mi sie niszczycielska moc czolgu t-90 ( tutaj podkreslam taka sprawe ze chodzi mi o wersje beta bo niewiem co bedzie mi pasowalo na innych mapach). Podoba mi sie w nim wszystko od wygladu po jego moc razenia, czolg zapewnia pewne wsparcie dla piechoty ostrzeliwujac wpierw pozycje wroga z daleka a nastepnie wbija sie wraz z piechota do srodka bazy i robi miazge danego punktu. Oczywiscie mowie tutaj o opcji z drugim pasazerem ktory oslania 'tyly' co mi sie podoba w tym dzialku karabinkowym to to ze trzeba zniszczyc caly czolg zeby zabic uzytkownika. Miodne takze sa dla mnie dzwieki towarzyszace wystrzalom z glownej armaty :) Po prostu czlowiek czuje ze kieruje czyms naprawde poteznym.

Generalnie widze ze wielu osobm podoba sie heli. Mi tez by sie podobal gdyby byl TRUDNIEJSZY DO OPANOWANIA. w bf2 zeby dobrze latac heli trzeba bylo sie niezle nameczyc. tutaj uproszczono to STRASZNIE kazdy za przeproszenie pleb moze sobie wejsc i postrzelac. Tam miales wiecej kombinacji przede wszystkim mogles zrobic BECZKE a tutaj dupa. Widac dostosowanie gry pod konsole zeby sie przypadkiem chlopcy nie pozabijali przy kreceniu padem ( ja wiem te 12 klawiszy jest strasznie meczace :P ) Tak wiec apach jak najbardziej ciekawy ale traci pozycje przez uproszczenie obslugi.

PS. Specjalnie do tego posta zrobilem screeny ale niestety wasz serwer je odrzucil. format .bmp mozliwe ze byly ciut za duze ok. 5.6mb ale to jest wielkosc screena jezeli robi sie go w full detalach i rozdzialce 1920x1080.
Dodam do posta jakies screeny w godzinach wieczornych.

najlepszym pojazdem moim zdaniem jest quad ponieważ można sie nim dostać wszędzie i szybko można okrążyć wroga

Temat 8: Jaką klasą najczęściej gracie?

Najczęściej to chyba... medykiem :P. Po pierwsze primo xD lubię kogoś ratować i bawić się w bohatera. Po drugie primo xD za respawnowanie kolegów i leczenie ich leci dużo PD, a zależy mi na nim, bo zauważyłem fajne bronie na wyższym Lv. Po trzecie primo xD często za respawnowanie dziękują, a w dzisiejszych czasach o słowo dziękuję trudno i czuję spełnienie, gdy już podziękują. Pamiętam, że chyba zawsze, gdy była taka możliwość to brałem medyka. :)

Najczęściej gram klasą medyka, tym samym pomagając niezmiernie drużynie, jednocześnie samemu mogąc walczyć :)

hmmm... najbardziej do gusty przypadł mi chyba quad. No niestety nie ma on żadnych funkcji oprócz tego, że można szybko przedostać się za linię wroge i tam póżniej robić sieczke od tyłu, ale jak dla mnie to to w zupełności wystarczy. Czołgami i wozami opancerzonymi gra się również dobrze, no ale gdy jestesmy atakującymi a obrona ma już dostęp do helikoptera no to niestety jesteśmy bardzo łatwym celem, który jest banalny do zniszczenia.

Zdecydowanie najczęściej gram assaultem. Jest on bardzo dobry do bronienia się, a w ataku już nie ma w sobie równych, do tego ma zapas amunicji, który pozwala mu wytrzymać bardzo długo w jakimś okopie. Również często gram medykiem, ale to tylko wtedy gdy się bronie i dostajemy mocne baty, bo z jego karabinkiem jest naprawde ciężko wygrać.

Jaka klasą najczęściej gram?

Pisałem o tym już nie raz - gram wszystkimi, ale to snajperem najwięcej i najlepiej. Nie będę pisał dlaczego, bo to tez już omówiłem.

Ale jakby ktoś nie czytał powtórzę w skrócie:

Camping; M24; 12x zoom; miny claymore'a

Temat 8

Nic nie daje takiej frajdy jak headshoty ze snajperki na niczego nie spodziewających się wrogach, niby schowanymi za rozmaitymi przeszkodami, święcie przekonanymi o swoim bezpieczeństwie. A oprócz zabawy, szczególnie sprawny recon (ja) jest w stanie wiele zdziałać, walcząc w pierwszej linii. Z dodatkowym wyposażeniem Colta i C4 gra mi się nim naprawdę świetnie, zdobywając wiele punktów i pozbawiając ich przeciwników. IMO najlepsza klasa.

Najczęściej gram sanitariuszem. Zwłaszcza w drużynie atakujących, gdzie każdy kupon jest na wagę złota. uważam jednak, że klasa ta ma trochę za łatwo - sporo expa za reanimację, za leczenie, mocna broń - taki assault musi się sporo natrudzić, żeby zdobyć tyle co sanitariusz.
Jeżeli jestem obrońca to zawsze na początku gram reconem - zaznaczam przeciwników i pojazdy, wzywam moździerz, likwiduję wrogich snajperów - w początkowej fazie dobra gra 3 snajperów potrafi nieźle przystopować atak. Gdy przychodzi do walk pojazdów biorę mechanika. łatwy exp i dłuższa żywotność czołgów pomaga. Te 3 klasy są grane niemal po równo - w zależności od sytuacji na mapie. Assaultem grałem tylko po to, żeby spróbować wszystkiego - klasa sama w sobie całkiem całkiem, ale jako, że nie jestem genialny w wygrywaniach pojedynków lub kilku kontra jeden - wolę bardziej wspomagać, niż prowadzić główne natarcie.

Od początku grałem non toper assultem (szturmowcem)---->było najłatwiej i najprzyjemniej jednak się znudziło . Jednak ostatnimi czasy od kiedy zdobyłem celownik laserowy do Enginera(mechanika) poczynam sobie nim właśnie. Celownik w połączeniu z SCAREM daje naprawdę duże pole do popisu i po cichu(dzięki tłumnikowi) można wyeliminować wrogów. Wyrzutnia rakietowa doskonale sobie radzi z różnymi maściami pojadów opancerzonych i wystarcza zazwyczaj 2 strzały z niej żeby zniszczyć pojazd. Raz nawet udało mi się wyrzutnią trafić helikopter i go zestrzelić :P. To było coś niesamowitego:). pozatym można dzięki śmiesznemu a zarazem szybkiemu i skutecznemu urządzeniu (wkrętarki:D) naprawić sojuszniczy pojazd.

ja tam najczęściej gram inżynierem . ma najlepiej dobrane wyposażenie , tylko szkoda że dużo zablokowane

Najczęściej gram enginieerem. Wybrałem go jako pierwszą klasę i tak już zostało :P.

na pytanie 7 odpowiem że AH-64 apache lub czołg ale chyba czołg bo śmigłowiec łatwo stracić a czołgiem niszymy bez problemu budynki drogi i wszystko co się da :D

na pytanie 8 odpowiem nieco inaczej :) gram najczęściej inżynierem, ponieważ mogę sobie naprawić pojazd częściowo uszkodzony i sobie śmigać, ale nie zmienia tego fakt że moją ulubioną bronią jest defibrylator xD

Temat 8: Jaką klasą najczęściej gracie?

Tak jak Call of Duty jest dla mnie synonimem akcji, tak od zawsze Battlefield był synonimem współpracy. I tak jest też w przypadku Bad Company 2- bez współpracy i pomagania sobie nawzajem, ba, bez polegania na sobie- niczego nie zwojujemy. Nie ma w tej grze miejsca na samotnych Rambo.
Ponieważ tak bardzo cenię tą współpracę to najczęściej gram klasą, która wg mnie "daje" drużynie najwięcej, a mianowicie medykiem.
Ile to razy ofensywa na jakimś odcinku załamywała się ponieważ nacierali sami szturmowcy (niestety nie imperialni) oraz inżynierowie. Ile razy klif na którym "campią" rosyjscy snajperzy był świadkiem ich zgonów.
I sytuacja odwrotna: Jak często ci sami snajperzy mogli ciągle prowadzić ogień ("wskrzeszani" lub leczeni), jak często atak udawał się bo ktoś "zza rogu" używał defibrylatora i żołnierze w cudowny sposób walczyli dalej.
Postać medyka na " Polubitwy" jest nieoceniona! Zwłaszcza dla atakujących- ograniczona ilość "biletów" wymusza aby w każdym oddziale był co najmniej jeden medyk.
Dodatkowo ta klasa wyposażona jest w moje ulubione karabiny wsparcia, doskonale stawiające zasłonę ogniową.
Jednym słowem- medycy wszystkich armii- łączcie się!!!

Jaką klasą najczęściej gracie?
Najczęściej gram jako inżynier, ponieważ jest tyo najlepszy miks, pozwala on w miarę dobrze rozprawiać się z piechotą przeciwnika, oraz nie trzeba uciekać przed pojazdami opancerzonymi wroga, co mi się najbardziej podoba. Zajść czołg od tyłu i go rozwalić, to jest to.

@Vikary - raczej rozbiegajmy się :) 3 sanitariuszów w jednym miejscu to więcej zamieszania niż pożytku. Ale kiedy na każdą walczącą grupę przypada jeden medyk, zwłaszcza u atakujących, przesuwamy się ciągle do przodu - nie ma zastojów spowodowanych odległym respawnem czy zajęcia pozycji obronnych.
Recon też potrafi pięknie pomóc kolegom - umiejętne użycie moździerza - idealna zasłona dla przebiegających sojuszników. No i zaznaczanie wrogów - osobiście dość mam snajperów, którzy raz na kilka minut kogoś zabiją i nic nie robią - a przecież o ile łatwiej atakować, wiedząc, że ktoś chowa się za murkiem.
W BC2 piękna jest właśnie ta współpraca - nawet przypadkowi ludzie potrafią ładnie działać w zespole. Już kilkunastokrotnie gra wciągnęła tak, że aż szkoda było kończyć mapę. Nie ma co, DICE się postarało - zamiast z czasem odkrywać gorsze strony gry, ciągle odkrywam lepsze. I niech tak będzie dalej.

Takie pytanie z innej beczki na jakich serwerach gracie ? ja glownie na TV i Gamekillers czy jakos tak (angielskie serwery) nick w grze tak jak na GOL

Tym razem moja wypowiedź będzie dość krótka i nawiąże znowu do poruszanego wcześniej przez mnie - mojego stylu gry. Wcześniej pisałem, że lubię robić z BattleFielda - Sprintel Cella i chodzić w ciemności, krzakach, zachodzić wroga od tyłu i po cichu go zabijać. Więc moim ulubionym "sprzętem" jest pistolet. Tylko, że teraz Pistolety są w każdej z klas, więc co to za różnica którą pójdę? No właśnie, że jest różnica i tyczy się ona 4slotu. Medyk może leczyć, inżynier naprawia, a "Rusher" ma paczki z nabojami - i właśnie one się przydają. Naboje w pistoletach dość szybko znikają, więc jest to dobra sprawa dla kogoś kto ich ciągle używa. Dlatego najczęściej używam Assaulta.

Mnie od samego początku gry spodobał się engineer z powodu wyrzutni rakiet. No i najczęściej gram nim już mi takie zostało przyzwyczajenie :P. Niekiedy przerzucałem się na ricona gdy chciałem sobie pozdejmować wrogów z odległości. Lecz najbardziej do gustu przypadł mi właśnie enigneer. Ma on też dużego plusa ponieważ może naprawiać pojazdy a także dzięki wyrzutni rakiet może je łatwo niszczyć :)

Temat 8: Jaką klasą najczęściej gracie?

Klasa? Zależy na czym aktualnie wymiatam. Najpierw był engineer. Wyrzutnia rakiet, dość szybka broń niezawodna na krótkie dystanse. Później zacząłem Assaultem, bardzo dobra broń na średnie dystanse, i jeszcze ten granatnik. Jak dobrze zgra się w czasie, to nawet można ustrzelić czołg czy helikopter. Ale teraz Reconem, i chyba za bardzo się to nie zmieni. Jak się wczuje to można ustrzelić ludzi w ruchu z daleka, luneta x12, to coś do wychwytywania ruchu(bardzo mi się przydaje, jak jestem na strychu jakimś i osłaniam cel. Widzę że ktoś idzie, zmiana broni na pistolet i jazda z nimi) do tego c4, dzięki czemu nieraz wysadzam cel, zanim kto ktokolwiek się zorientuje że już przy bazie jestem. Jakoś do medyka skusić się nie umiem, ale cóż zawsze się można nauczyć:)

witam
Wracając jeszcze do tematu 4 bo właściwie dopiero odkryłem fajnego, niekoniecznie buga który może człowieka zdenerwować. Otóż pomijając kilka praw fizyki można spokojnie przy użyciu stacjonarnej wyrzutni rakiet, która znajduje się na piętrze pominąć siłę grawitacji i bez używania schodów dostać się piętro wyżej. Nie wiem czy ktoś to zauważył bo trochę trzeba wyćwiczyć technikę, żeby dokonać czegoś takiego ale liczę na to, że zostanie owy błędzik "podreperowany" przez twórców bo uważam, że jest takich miejsc trochę więcej niż jedno i niedługo gracze zaczną to wykorzystywać, niekoniecznie w dobrych zamiarach. Ok ale ja sobie tu gadu gadu, a wy "ludziska" nie wiecie o co mi chodzi dlatego też, żeby się zbędnie nie rozpisywać nagrałem krótki filmik który ukazuje co, jak i gdzie:D
sami oceńcie:
http://www.youtube.com/watch?v=sfHm13ylY8U
PS:
a co do tematu 8 to grałem sobie po kolei wszystkimi profesjami, żeby wszystko odblokować ale głownie na tej mapie, w defie poświęcam czas na inżyniera, szturmowca a w attack zwiadowca, szturmowiec:D

Jaką klasą najczęściej gracie?

Ja najczęściej gram klasą inżynier ponieważ zawsze lubiłem naprawiać różne rzeczy choćby pojazdy i już od dawna grałem w prawie każdej grze inżynierem choćby w Wolfenstein Enemy Territory oraz moim zdaniem w grze Bad Company 2 inżynier ma dość potężny arsenał dzięki czemu lepiej mi się nim gra.
Ale największym plusem jest to że inżynier bardzo dobrze radzi sobie z nieprzyjacielskimi pojazdami wroga co bardzo pomaga przy wygraniu potyczki.

Temat 8: Jaką klasą najczęściej gracie?

Ja od samego początku zacząłem grać klasą szturmowca. Jakoś było mi na początku najłatwiej zabijać bronią podstawową. Grałem każdą klasą jednak szturmowcem wychodzi mi to najlepiej.

Jaką klasą najczęściej gracie?

Assaulter. Gra mi się nią najlepiej, ponieważ używając szybkostrzelnego shotguna, można nosić jednocześnie c4 oraz uzupełniać amunicję(perk klasy assaulter), walka na średnie i małe dystanse jest cudowna:)

Temat 8: Jaką klasą najczęściej gracie?

Na początku chciałbym powiedzieć, iż uważam ze zmniejszenie liczby klas względem Battlefielda 2 wyszło na dobre. Mamy do dyspozycji cztery różnorodne klasy, posiadające szereg możliwości. Mając w drużynie np inżyniera, możemy skutecznie niszczyć pojazdy wroga ale też naprawiać własne wehikuły. Nie potrzebujemy już do tego dwóch odrębnych klas co uważam za plus. Osobiście grając w betę Bad Company sprawdziłem wszystkie klasy i uważam, ze Snajper jest po prostu nie dla mnie - wieje nudą. Inżynier ma wiele ciekawych zabawek ale nie grałem nim zbyt wiele. Hmm... Kto wie? Może powinienem mu się baczniej przyjrzeć. Co do klas Assault i Medic to właśnie one najbardziej przypadły mi do gustu. Medykiem dobrze się "punktuje" ale jest nieco toporny ze swoim karabinem maszynowym, dlatego najczęściej gram jednak szturmowcem z tego względu, że zawsze lubię być w centrum wydarzeń, obserwować wszystko z bliska, brać czynny udział w walce, a ta klasa zapewnia mi to wszystko. Poza tym bardzo dobrze mi się nim "fraguje" i nic tak nie cieszy jak celny strzał granatnikiem z dużej odległości, oooo tak^^

Ps. Redakcjo błaaaagam, jestem biedny i nie stać mnie na kupno gry w dniu premiery, a tak bardzo chciałbym zagrać już w marcu. Proszę weźcie to pod uwagę przy nagradzaniu komentarzy... <- Żart. No prawie żart. Tak czy inaczej, Pozdrawiam!

Temat 4: Publiczne beta testy służą eliminacji błędów i wdrażaniu konkretnych rozwiązań do rozgrywki. Podaj jeden błąd w becie Battlefield: Bad Company 2, który najbardziej Cię irytuje i nie chciałbyś, aby zawitał w pełnej wersji gry.
Oby mi zostało wybaczone, że wracam aż o 4 tematy wstecz, jednak w betę gram dopiero od paru dni (dostępność beta-kluczy).

Najbardziej irytuje mnie możliwość korzystania z cheatów... Swego czasu zacząłem się zastanawiać, jak to się dzieje, że chwilami wydaje mi się, iż przeciwnik praktycznie śledzi każdy mój ruch. Wpadłem na JuTjuba, poszperałem i... i są już hacki nawet do testowej bety. To się robi paranoja, bo w CoD:MW 2, mając oryginalną grę, grając na firmowych serwerach, używając Steama (który na początku "aktualizował" mi całą grę przez poł dnia), już pod koniec grudnia były osoby z 70 poziomem i jakimiś prestiżami. Teraz wychodzą uaktualnienia, a dalej po planszach biega pełno noob'ów z automatycznym celownikiem, widzeniem przez ściany i bóg wie czym jeszcze. Grając w betę najnowszego BF'a widzę, że i tutaj pojawia się to jeden, to dwaj oszuści, którzy widzą pozycje każdego z wrogów. :/

Więc według mnie finalny BF: BC 2 będzie miał tą samą wadę, jaką mają inne popularne gry na multi - łatwy dostęp dla oszustów, piratów i innych "hakierów".
Dlatego co należy poprawić? To, co od wielu lat praktycznie nie ulega zmianom, albo komplikuje życie legalnym graczom - należy opracować/zmienić/udoskonalić zabezpieczenia. I samej gry, i trybu multiplayer w szczególności.
Może zamiast banować delikwentów, to wysłać do nich stosowne pismo z wezwaniem do sądu? Taki "pieniężny ban" w wysokości paru tysięcy dolarów ostudziłby zapał oszustów, tym bardziej, gdyby był używany hurtem, za choćby najmniejsze wykroczenie. Nawet w imieniu dania dobrego przykładu, nauczki na przyszłość i wystraszenia przyszłych, niedowartościowanych osobników.

@Papin - co poradzić. Idioci są i będą. Na szczęście, mając w drużynie ogarniętego Recona ze snajperką można trochę szanse wyrównać, znakując przeciwników. No i nie wygrasz mapy sam, co niestety może mieć miejsce w CoDzie. Zaleta dużych map.

Temat 8: Jaką klasą najczęściej gracie?

Chciałbym wstawić screena ze statystykami mojej postaci ale nie mam się czym chwalić,więc tego nie zrobię,wręcz wstydziłbym się po tym co wcześniej pisałem.
Gram bo jestem nałogowcem,w Battlefieldach mi nigdy nie szło za dobrze ale ta przyjemność ta świadomość bycia potrzebnym w drużynie,te uczucia sprawiają,że nadal gram w każdą część tej gry z wielką przyjemnością.
Moją ulubioną klasą jest "mechanik" człowiek demolka,który da radę i pojazdom opancerzonym i piechocie.
W obronie bardzo lubię robić małe zasadzki na pojazdy wroga,dlatego podkładam miny na drogach i czekam aż ktoś wjedzie,albo czekam w budynku z RPG żeby "przywalić" i dać znać o sobie,że jestem i czekam na wroga. (trochę jak rambo)
Lubię czuć się potrzebny,lubię gdy ktoś dziękuje mi za to,że naprawiłem mu pojazd,i lubię zabijać wrogów "po cichu".
Tak wiem,wiem mechanik to człowiek demolka,jak on może zabić kogoś po cichu?
Otóż arsenał jakim może operować wyżej wymieniona postać mechanika,to także karabiny z tłumikiem,moim ulubionym jest SCAR,który bardzo mnie się kojarzy z Crysisem.
Niektórzy pewnie doskonale wiedzą o czym mówię.
Przytoczę chaotyczną sytuacje:
"Środek bitwy,słychać wybuchy,nadjeżdża czołg,jesteś na tyłach wroga i nagle zdejmujesz kilku graczy po kolei,a nikt nie zwraca uwagi,bo nie słyszy strzałów (słychać wybuchy)
Przyjemne uczucie i ta świadomość,że nikt nie wie co się dzieje.
Każda klasa ma wady i zalety,każda klasa ma inne przeznaczenie,każdą klasą możemy zabijać innych graczy,tylko sposoby są inne i rzeczy z jakich korzystamy.
Można powiedzieć,że klasami typu szturmowiec,snajper przyjemnie się zabija,ale klasy takie jak medyk,mechanik są bardziej potrzebne.
Tak wiem,oburzenie i absurd ale wybrnę z tego w ten sposób.
"Ja się zajmę pomaganiem a Wy zabijajcie"
Pozdrawiam.

P.S
Mechanik/Inżynier (tłumaczenie)

Jak juz wczesniej wspomnialem moja ulubiona postacia jest Szturmowiec :)

Swietbnie sobie radzi nawet z duza iloscia przeciwnikow jesli tylko ma jakas oslone, posiada nie wyczerpalna ilosc granatow ( tez wczesniej wspomnialem - to moja ulubiona bron/zabawka :)). Takze jego bronie gdy tylko wyczujesz jak dzialaja sa swietne. nie mozna strzelac full seria bo wtedy raczej fraga nie zlapiesz. ja zazwyczaj strzelam 3-4 pociskami- takie krotkie serie. dodatkowo bardzo ladnie leca punkty gdy rzucasz paczke z nabojami i bronisz razem ze squadem lub wieksza iloscia ludzi jakiegos punktu ! Mysle ze szturmowiec jest naprawde ciekwa klasa i sprawdza sie w kazdej sytuacji. jego karabinki xbm i f2000 to bronie ciezkiego razenia w dobrych rekach. Zdarzalo mi sie rownierz przeleciec na tyly wroga i dzieki wlasnie nie skonczonemu zapasowi amunicji potrafilem niezle dokuczyc ( iwbijajac sie na pozycje obronne i kamperow jadac w plecy :P ). Jednak najbardziej korzystam z opcji u szturmowca ze nie zmieniajac broni ( tak jak u inzyniera ) moge swobodnie sie przebijac przez mury :) piekne sa wtedy akcje ale o tym juz pisalem wczesniej. Na poczatku myslalem ze bede gral snajperem tak jak to w bf2 ale brakowalo mi claymorow ( Najlepsze akcje jakie mozna robic w bf2 - ludzie sa strasznie przewidywalnie w wiekszosci ktoredy beda szli :). Jessli jest mozliwosc odblokowania claymor w BC2 niech mnie ktos oswieci :) Tak wiec szturmowiec ma wg mnie najwiecej +

pozdrawiam

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ każda klasa posiada inne perki i inne są dla niej lepsze- ale odpowiem patrząc z mojej perspektywy- zaprawionego w bojach medyka.

Chyba najczęściej używam MEDK H+ - perka, który znacząco zwiększa prędkość leczenia za pomocą apteczek.
Po pierwsze daje mi to więcej punktów doświadczenia (zwłaszcza w punktach silnej obrony/ataku- ex'eki lecą bez przerwy). Po drugie, i najważniejsze- mogę pomóc większej ilości graczy, oraz zrobić to szybciej. Znacząco podnosi się średnia długość życia moich dzielnych, wymiatających kompanów :)

Nareszcie Panowie z firmy Dice udostepnili nam gre gdzie moge sobie spokojnie zagrac na dedykowanych serwerach z Adolfem i kolegami z druzyny SS. Juz myslalem ze nie pojawi sie gra, ktora mnie czyms zaskoczy lub pobudzi moje emocje, jednak BC2 na nowo obudzilo we mnie moj pierwotny instynkt sieciowego mordercy. Dodatkowo zachecajace sa okrzyki i pozdrowienia poleglych kolegow na polu walki w stylu: "noobs" czy nawet "cheaters" :-)

Jest to swietny fps taktyczny, ktory oferuje zupelnie nowy styl dotychczas znanych mi gier na pc. Szkoda tylko, ze czasem trafi sie na serwer gdzie ludzie zapominaja o tym ze klawiatura nie tylko ma w sobie klawisz W (byle do przodu) - przypomina mi to dzikie akcje Burrowsa z Prison Break. Wlasciwie znalezienie dobrej druzyny jest zadkoscia w tej grze, dlatego tez wybor klasy u mnie zalezy od ludzi z jakimi gram, od tego czy atakujemy i przy ktorej bazie jestesmy.
Przykladowo na ataku staram sie brac recon ze wzgledu na c4, wtedy latwo przejac punkty. Natomiast przy obranie nigdy nie potrafie sie zdecydowac na klase - raz medyk gdy koledzy zbyt czesto gina, czasem assult bo brakuje nam amuinicji, a juz na pewno inzynier zeby podkladac miny.Tak samo jest u mnie z perkami. Wszystko zalezy od klasy ktora sie gra. Jednak najciekawszy w becie poki co wydaje mi sie EX UPGR dzieki czemu mozna podlozyc wiecej c4 czy min.
Osobiscie uwazam ta gre za hit roku 2010. Przy takiej grze weekend staje sie godzina. Na pewno pojawi sie ona w mojej kolekcji.

LW PACK - mobilnosc w tej grze jest najwazniejsza.

Mysle ze maly 'komiks' zrobiony przeze mnie wyjasni czemu ;)

EDIT. nie mam zielonego pojecia czemu nawet zmniejszonego obrazka nie widac (ponizej 270kb), coz, wrzucam link bezposredni.
http://img709.imageshack.us/img709/5029/komiksj.jpg

Jak mam używać gadgetów z all kitów, to używam zawsze albo AM UPGR, albo SG UPGR - zależnie od tego jakiej broni mam używać. Zawsze mi za mało amunicji, a te gadgety ratują czasami życie ( to wirtualne oczywiście :-) ). Ale All kitów nie używam w ogóle, gdyż w tym samym slocie są specjalizacja/gadgety dla poszczególnych klas ( i tak, dla snajpera biorę zawszę 12x zoom, a dla wszystkich innych Red Dota)

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

Auu...ale wtopiłem.
Odnośnie mojego wcześniejszego posta [530]: opowiedziałem o perku klasowym, niestety umknęło mojej uwadze "All Kits". Mea culpa ;) tak to jest jak się pisze posty w pracy.
Ale jeśli to dozwolone ( a liczę, że tak) to już się poprawiam.

Z kategorii dostępnej dla każdego używam LW PACK, który podnosi prędkość poruszania się.

Dla mnie jako medyka (zdecydowanie najczęściej) szybkie poruszanie się jest bardzo ważne. Często zdarza się, że muszę bardzo szybko przebiec, slalomem miedzy kulami i wybuchami, do rannego lub nieprzytomnego towarzysza i wtedy ten perk przydaje się najbardziej.

Zaraz przypomina mi się lekarz z "Saving prv. Ryan", którego musieli powstrzymywać przed wybiegnięciem do rannego kolegi: "...a Ciebie kto opatrzy jak oberwiesz". Ale czasami trzeba pomóc, nawet gdyby miało się dostać zaraz po tym kulkę...

TEMAT 9 :
mi najbardziej się podoba GR UPGR nieskromnie stwierdzę że jestem PRO jeśli chodzi o rzucanie granatami .... wrzucę granat PRAWIE wszędzie :) ale jak wiemy prawie robi wielką różnicę więc dodatkowe garanciki się przydadzą :D

Najbardziej przydatnym według mnie dodatkiem (pearkiem) jest LIGHTWEIGHT .
Daje on niezrównaną umiejętność sprzeprzania:).
"Uciekam, bo umiem uciekać"
Dzięki tej specjalności możemy uratować sobie życie uciekając od wrogiego ostrzały za najbliższą osłonę.
Daje to nam ogromny "speed" i możemy uciekać jak Speedy Gonzales lub Struś Pędziwiatr.

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

MEDK H+ - dlaczego? Wszystkie inne bajery są fajne, dopóki żyjemy - kiedy jednak znajdziemy się pod obstrzałem, przeciwnik porządnie nas zrani, bardziej staramy się przeżyć, niż używać dodatków. I tutaj ląduje apteczka i ww. umiejętność - chwilka mija i jesteśmy gotowi do boju. Sanitariusz ma pkt. doświadczenia, my mamy kolejną szansę. Czy jesteśmy sami, czy w grupie, zawsze można oberwać, czasami na tyle porządnie, że jesteśmy zmuszeni się schować. Wartość takiej grupy słabnie - bo kto ma strzelać, kiedy wszystkich postrzeliło? I znowu wpada nasza spuer - apteczka. Wszyscy zdrowi, po lizaku i znów walczymy. A sanitariusz zadowolony, w końcu spełnia się, idąc za głosem powołania.
Przypomnijcie sobie o tej radości, kiedy czerwona obwódka wokół ekranu znika w kilka sekund, a wy czujecie się jak nowo narodzeni. A za tym wszystkim czai się niepozorny MEDK H+.

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

Tutaj bym wymienił dwa: używane przez piechotę i przez pojazdy. W tym pierwszym to oczywiście LW PACK każdy żołnierz powie ci, że mobilność na polu walki jest najważniejsza i to ona potrafi uratować ci tyłek.
A w pojazdach najbardziej przydaje się V ELECT, możliwość poznania dokładnej pozycji wroga, jest nieoceniona. Zwiększa to przewagę nad przeciwnikiem, czasami nawet kilka krotnie.

Musiałem się chwile zastanowić nad tym pytaniem, ale w sumie odpowiedź jest bardzo prosta - LIGHTWEIGHT. Bardzo fajny perek, który dodaje nam niesamowitej szybkości. Dzięki temu nasi żołnierze nie będą już ślamazarni i powolni, tylko dostaną kopa, niczym Papaj po zjedzeniu paczki szpinaku. Na prawdę ta umiejętność jest bardzo potrzebna i ważna, szczególnie jeśli chcemy szybko przemieścić się z punktu A, do punktu B. Ale ma też wiele innych zastosowań, jak np:
*Ucieczka z pod ostrzału nieprzyjaciela
*Szybkie dobiegnięcie do rannych, jako medyk
*Szybkie dotarcie do pojazdu, by go np. naprawić
Dodatkowo dzięki umiejętnemu wykorzystaniu tej umiejętności możemy być niczym szelest liści. Ktoś się rozglądnie, a nas już dawno tam nie będzie.

Hmm..
No to może zacznę od tych które uważam za zbędne( dla mnie oczywiście- nie chcę nikogo obrażać ani podważać czyiś wypowiedzi):
LW PACK- Skoro to jest Battlefield i znakiem rozpoznawalnym są rozległe mapy, pojazdy to po co mi to?:P Przecież nie będę biegł do jakiegoś punktu na nogach wiedząc, że znajduje się on daleko daleko. Niektórzy pewnie powiedzą: "taa jasne ale co na polu bitwy"- a no moim zdaniem jak Cię ktoś czołgiem dopadnie to i tak nie zwiejesz. Fakt jeżeli to jest jakiś las to spoko ale i bez tego dodatku dasz radę;d
AM UPGR, GR UPGR, EX UPGR- jeżeli się gra TP to raczej tego Ci nie zabraknie bo zawsze obok stoi assault- no nie wiem jak wy ale ja z tym problemów nie mam, a nawet jeżeli gdzieś się samemu kampi (reconem na przykład) to przeważnie przebiegają koło ciebie inni "pple" i jeżeli takowy ma odrobinę rozsądku i okaże Ci troszkę serca to weźmie i podrzuci tego ammo packa:P Poza tym jeden magazynek czy granat nie zmieni za wiele twojego losu jeżeli znajdziesz się na obszarze wroga. :D
V ELECT- moim zdaniem totalnie niepotrzebna specjalizacja bo powiedzmy zdarzy się sytuacja takowa, że wróg znajdzie się za pojazdem. Zanim się obrócisz przeciwnik zdąży Cię zastrzelić( jeżeli siedzisz na ckm-ie), dostaniesz z bazooki albo podłożą C4 no i tak marne szanse na przeżycie. Wysiadka z pojazdu też nie jest dobrą sprawą chyba wiadomo dlaczego...xD
V ARMOR- nieprzydatne kiedy znajdujemy się w ogniu krzyżowy. Zawsze znajdzie się strzelec wytrawny a to w heli a to z bazooką i zawszę Cię trafi czy ruszać się będziesz czy nie. Jeżeli była by to znacząca poprawa armoru to czemu nie ale tak to nie za bardzo, dla mnie przynajmniej;d
Teraz mamy beta testy, jest mapa na której jest możliwość jeżeli dostanie się rakietą można cofnąć a czy to w las a czy to między budynki i się podreperować ale będzie dajmy na to mapa praktycznie będąca pustynią- co to wam da w takiej sytuacji?
SG UPGR- pistolet można wyciągnąć równie szybko. Czas w jakim ładowany jest kolejny nabój jest zbyt długi a przy słabym kompie jest ciężko wycelować (FPS, te sprawy. BF ma duże wymagania i nie każdy będzie w stanie im sprostać na tyle, żeby sobie pograć na przyzwoitej ilości klatek), żeby zabić a i oczywiście shotgun nie jest przydatny na długi dystans. Nie łudźmy się ale taką bronią nie da się za wiele nawojować no chyba, że zależy nam na penetracji budynków ale z drugiej strony może się zdarzyć takowa sytuacja, że przeciwnik też będzie miał strzelbę a na to jeszcze Ty nie trafisz, co wtedy?:D
No i na koniec został nam dodatek najbardziej przeze mnie uwielbiony i jest to V WARHD. Dlaczego? Jako, że to jak już wspomniałem BF i uwielbiam poruszać się wszelkiego rodzaju pojazdami jest to dodatek wymarzony dla takiego kogoś jak ja. Zwiększa DMG co bardzo a to bardzo przydaje się w boju jak i burzeniu budynków itp. Większy DMG= większa siła rażenia. Dwaj goście siedzący w krzakach w odpowiedniej odległości od siebie nie są już problemem:d- 1 strzał i po sprawie, czołg? -jasne, pierwszy "skończy na złomowisku". Można tego używać przez całą grę z uwagi na to, że w sporej ilości map przeważającą siłą będą jednostki mobilne. Na koniec chciałbym powtórzyć, że to moja subiektywna opinia i nie chciałem nikogo nią urazić- każdy ma prawo do swojego zdania. Pozdro:)
PS: omówiłem dodatki które są dostępne w BECIE- o reszcie nie ma co pisać bo co mi po samej regułce skoro nie mogę tego przetestować:P

Na ta chwile uzywam najczescie LW pack oraz V Armor:

Lw Pack poniewaz najwiecej poruszam sie na piechote ( nie zawsze trafiam na respawn pojazdow ). Jest to najbardziej korzystny perk w tej chwili, po prostu najczesciej uzywany. i mozna szybko sie przeemieszczac miedzy budynkami. oraz punktu do punktu. Wieksza mobilnosc daje mniejsza szanse na wykrycie ( co jest bardzo przydatne w 3 fazie w Port Valdez ( mowie tutaj o ataku ) Ja najczesciej zachodze od tylu wroga i tam po kolei przebijam sie do celu. Tak wiec to jest wg mnie najbardziej przydatny perk w tym momencie.

V Armor natomiast uzywam poniewarz mapa jest ograniczona wielkoscia i znajduje sie na niej dosc malo pojazdow tak wiec wiadomo ze jak wpada taki czolg to caly ciezki ogien jest skoncentrowany na nim i sama ucieczka przed rakietami nie pomga. Dlaczego nie sensor ? Bo niema na to czasu czesto zeby sie przygladac ktio i gdzie stoi (jesli jest juz na tyle blisko ze go widzisz na sensorze to znaczy ze i tak juz masz mala szanse zeby sie do niego obrocic :P) a zazwyczaj taka osoba idzie podlozyc Ci C4. Po za tym masz wieksze przebicie mozesz glebiej sie zapuscic wystrzelic ile sie da i wycofac.

Jak narazie to moje 2 perki z ktorch korzystam.

Temat 9

Z pekrami jest jak z brońmi i klasami. A mianowicie, to zależy od sytuacji jaki perk w danym momęcie jest potrzebny. Ktoś wyżej napisał, że LW PACK jest zbędny. Wcale nie, bo np. kiedy biorę medyka to jeżeli się bronię wybieram właśnie LW PACK a to właśnie z dlatego, żeby mieć możliwość jak najszybszego pojawienia sie czy to w punckie, który jest aktualnie atakowany, czy to w miejscu gdzie najwięcej ludzi do reznięcia.

Jestem zdania, że nie ma dodatkowych umiejętności (all kits), które są zbędne. Przykładowo, taki V ELECT przyda się komuś kto lubi latać apachem lub wbija na chamca czołgiem do bazy wroga. V ARMOR według mnie dobry jest kiedy się atakuje, ponieważ ważne jest żeby czołg ciężki mógł jak najwięcej znieść ostrzału. V WARHD znowu jest dobry w obronie, żeby jak najszybciej niszczyć czołgi. Dochodzi też sprawa współpracy: jeżeli gram z kumplem to wiadomo, że jak ja wezmę V ARMOR to on bierze V WARHD.

Proszę więc nie piszcie, że jakiś perk z All Kits jest zbędny, ponieważ ja udowodnię wam, że tak nie jest - OSOBIŚCIE NAJCZĘŚCIEJ GRAM EGINEREM, DLATEGO UŻYWAM UMIEJĘTNOŚCI EX UPGR, ponieważ na tym etapie ciężko jest liczyć na jakiś ammo pack od assulta (oni zdają się nie wiedzą po co jest ich klasa - przynajmniej ja spotkałem w większości takich ludzi).

A teraz odchodząc od tematu, to wie ktoś po jakiego grzyba jest potrzebny reaconowi 12x scope? Ponieważ pomiędzy normal a 12x nie ma żadnej różnicy; poza tą, że zajmuje ważny slot umiejętności, a zoom-u też nie da się zwiększyć w przypadku 12x (chyba, że ktoś mi powie jak). I to jedyny jak dla mnie bezsensowny perk, który do niczego się nie przydaje, ale nie jest on w (all kits) więc podtrzymuję swoje wcześniejsze zdanie.

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

Dodatkowe umiejętności potrafią nieźle przydać się na polu bitwy. Ich wyboru możemy dokonać podczas odradzania się w grze. Tak więc należy dostosować umiejętność do tego, co w aktualnej chwili mamy zamiar robić. Według mnie najbardziej przydatną z nich jest LW PACK jeśli prowadzimy naziemny tryb walki, a jeżeli wolimy uczestniczyć w bitwie na odległość, niezastąpiona będzie umiejętność V ELECT, dzięki której poznajemy dokładną pozycję wroga. Dzięki LW PACK nasze ruchy stają się szybsze oraz jesteśmy zwinniejsi i szybciej możemy zareagować w danej sytuacji. Z V ELECT należy korzystać w przypadku walki na odległość, by dokonywać skutecznego ostrzału wroga.

V ELECT to nie służy do walki na odległość kuba109, to służy do odkrywania pozycji wokół pojazdu, w którym aktualnie się znajdujemy. Tak samo jak od snajpera 4 pozycja w inwentory motion sensor, tyle że ta nie znika dopuki nasz pojazd lub my nie zginiemy.

Ponawiam pytanie: wie ktoś jaki jest sens 12x scope u reacona? Bo nie wiem jak zrobić zoom nią chyba, że się nie da bo to wina bety. Ten 12x scope nie różni się niczym od normalnego scope'a.

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

Osobiście zawsze wybieram V WARHD, a więc specjalizacje dzięki której pojazdy zadają większe obrażenia. Uważam, że jest bardzo przydatna, zwłaszcza gdy lubimy sobie polatać. Na dowód tego zamieściłem Obrazek. Byłem strzelcem i latałem z na prawdę dobrym pilotem. Perfekcyjnie ustawiał naszego AH-64 Apache. "Ruscy" tam na dole padali jak muchy, byli bez szans, a mi micha cieszyła się z każdym celnym strzałem, co raz bardziej. Przy pomocy "perki" V WARHD fragowało się łatwo, lekko i przyjemnie. Było to na prawdę, bardzo fajne uczucie mieć tak orgomną moc. Dodam jeszcze tylko, że wcześniej wróg posuwał się na przód w zastraszającym tempie skutecznie niszcząc kolejne M-COM'y. Myślę, że mogę stwierdzić, iż praktycznie we dwoje wygraliśmy tamtą rundę. Polecam wszystkim V WARHD!!! I dziękuje za uwagę.

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

Cóż, moim zzdaniem każda jest bardzo przydatna, o ile wie się, jak ją wykorzystać :) Osobiście uważam że Medk, dzięki której szturmowcy mają bardzo ułatwiona zadanie. Rzadko gram snajperem, więc wolę otwartą walkę, tak jak zresztą większość graczy grających w Battlefield. Gdy wróg przyprze nas do muru, nie ma sensu kampić, bo prędzej czy później, zaczną w naszą stronę lecić granaty i inne "wybuchy", a więc rzucamy apteczki w pobliżu centrum akcji, i zabijamy wszystko co się da :)

Temat 9: Która z dodatkowych umiejętności z działu Specializations (All Kits) przydaje się najbardziej na polu walki?

Najczęściej używam LW PACK bo daje to "speeda" a na froncie trzeba być bardzo obrotnym.

Moim zdaniem najbardziej V WARHD, a więc specjalizacje dzięki której pojazdy opancerzone zadają większe obrażenia. JEst to bardzo przydatna specjalizacjam jeżeli właśnie dużo gramy pojazdami i helikopterami. Dzięki temu mamy o dużo większe sznase na wygranie z wrogiem, który atakuje nas rakietami.

zawsze coś :)

kurcze, szkoda że nie mogę strzelić zrzutu ekranu z PS3 :( bo byłoby fajnie a robiąc fotę to już nie ten sam efekt ... ale dokonałem cz\egoś podobnego .... tylko jeszcze był wrak MOJEGO czołgu :( który mi jakiś enginer zniszczył (za co z resztą został nagrodzony ...... bliskim spotkaniem z defibrylatorem xD )

__________________________________________________________________________________
sorry za niedogodność ale nie mam programu do zmniejszania rozmiarów fotek pod ręką a bardzo chce mi się spać bo spałem dziś 3,5h :) tu jest link do fotki :)

http://www.joystickdivision.com/BFBCmultiSCRNwwPRINT4.jpg

czołg i do przodu.
dziekuje bardzo za rzetelną dyskusje . Miejmy nadzieje ze Bad Company 2 spisze się na medal bo mi osobiście bardzo przypadł gameplay i z góry podoba mi się rozgrywka

czołg i do przodu.
dziekuje bardzo za rzetelną dyskusje . Miejmy nadzieje ze Bad Company 2 spisze się na medal bo mi osobiście bardzo przypadł gameplay i z góry podoba mi się rozgrywka

[w poprzednim poście nie udało mi się wstawić zdj.]

Ciekawe co na to wlasciciel tego 'uroczego' domku

Ognisko u Maćka- impreza była przednia tylko koledzy przesadzili z alkoholem:D

Kanarinios w jakim programie scaliles tak obrazki ? z gory dzieki za odp

szkoda że nie moge dodać screena bo jestem w internacie

shadow jeszcze nie napisales ile jury w kieszen... boze ludzie to konkurs. Odpowiadasz na tematy i jury wybiera. mam nadzieje ze organizatorzy nie biora pod uwage monologow w stylu dlaczego ja ?

Mysle ze kazdy kto zaczal brac udzial w tym konkursie chce dostac gre i ma swoje powody.

PS. ponawiam pytanie jak wy laczycie te 2 obrazki w 1 ? w paincie ? w jakims innym programie ?

W paincie jest chyba najszybciej :)

O, przeoczyłem wczoraj nowy temat. W każdym razie: Jakiś czas temu (z 2tyg temu, jak byłem zafascynowany całym tym silnikiem) nagrałem mały film na xfire, prezentujący właśnie ten engine. Film nie jest zbytnio ciekawy, po prostu elegancko pokazuje motyw destrukcji otoczenia, który powalił mnie na nogi. Więc lekko nadwyrężę zasady konkursu i zamiast zdjęcia dodam ten mały film - http://www.xfire.com/video/21337b/ . Nie jest to może całkowite pokazanie tego silnika, bo ma on wiele więcej smaczków, ale wybrałem ten moment, dlatego, że kocham rozwalać w tej grze takie budynki. Widok wypadających ze ściany, cegieł... Bezcenny !

Nie było łatwo.

Sh4DoW widać bardzo ci zależy moim zdaniem już dawno sobie wywalczyłeś nagrodę w konkursie.

A ty co jego promotor czy qmpel z podstawowki ?

Jako, że postawiłem sobie za cel odpisanie na każdy wątek w tym konkursie, oto, z tą chwilą, zdobywam achievementa :-)!

Zdjęcie nie najlepszej jakości, ale przycisk Prt Scr nie działa mi w tej grze - nie wiadomo dlaczego.

Gra naprawdę posiada niesamowity silnik fizyczny - tam gdzie strzelę, tam i są ślady itp. Może zdjęcie nie przedstawia NAJWIĘKSZEJ rozwałki, jaka widziałem (a była raz taka, że żaden budynek się nie ostał), ale nie wiedziałem wtedy o tym queście.

P.S. Gdybym w końcu dorwał czołga, to by ten budynek leżał, ale cóż - wszyscy tylko wygrać chcą - nie myślą, że może ktoś chce ładnie zdemolować budyneczek, by zrobić mu zdjęcie :-P

Z tą chwilą, w wielkich nerwach oczekuję dnia 25 lutego, którego to już się konkurs zakończy, i będę mógł się rozczarować/ucieszyć z przegranej/wygranej!

Taki juz jestem jak widze wazeline to ja tepie.

ludziska myślicie, że jak zamieściliście swoje odpowiedzi na wszystkie pytania należy wam się nagroda? Wrzućcie na luz bo pewien jestem, że to nie zależy od tego. Powiem więcej, wszystko zależy od talentu i intelektu jaki z sobą reprezentujecie...

Destrukcja otoczenia w Bad Company 2 to nowość w serii Battlefield na PC. Zamieść zdjęcie prezentujące możliwie największą rozwałkę na mapie Port Valdez!

Temat 10: Destrukcja otoczenia w Bad Company 2 to nowość w serii Battlefield na PC. Zamieść zdjęcie prezentujące możliwie największą rozwałkę na mapie Port Valdez!

Szkoda, że można wstawić tylko obrazek...ale cóż- łatwo się domyślić co stało się z budynkiem po tym wybuchu ;)

BTW- raz podczas prób stałem zbyt blisko eksplozji albo zabiły mnie cegły ;)

Życzę wszystkim powodzenia.

Temat 10: Destrukcja otoczenia w Bad Company 2 to nowość w serii Battlefield na PC. Zamieść zdjęcie prezentujące możliwie największą rozwałkę na mapie Port Valdez!

Nie próbowałem równać wszystkiego z ziemią. Uważam, że zniszczenia ukazane na tym obrazku prezentują się ładnie i nawet całkiem realistycznie. Pozwoliłem sobie też na odrobinę humoru. Mam nadzieję, że się podoba.

Również życzę wszystkim powodzenia. Pozdrawiam!

x-men_pl
Zgadzam się z Tobą ale nie do końca.
Jeżeli oceniać ludzi miarą tego jak bardzo są inteligentni i jaką mają wiedzę a nie miara tego jakimi ludźmi są to by było nie w porządku.
Redakcja dała szanse wszystkim,nawet dzieciakom chodzącym do podstawówki,które zasady gramatyki etc. mają dopiero przed sobą.
Każdy dostał szanse,a jak ją wykorzystał i to jak się wykazał należy zostawić do oceny redakcji.
Ale fakt faktem.
Inaczej czyta się odpowiedzi człowieka,który ma 30 lat,a inaczej kogoś takiego jak Ja,człowieka,który jest ZNACZNIE młodszy.
Pozdrawiam.
I życzę powodzenia wszystkim startującym w konkursie.

tak tak ale przede wszystkim kultura drogi panie i powściągliwość w niektórych sprawach...;p
aha no i skromność po przeczytaniu kilku ostatnich postów.;d

Wydaje mi się, że zdjęcie jest całkiem dobre, chociaż nie było je prosto zrobić. Myślę, że bardzo dobrze pokazuje żołnierski żywot (chociaż go nie znam). Ja nie pójdę nigdy do wojska, nie dlatego że nie chcę, tylko dlatego, że nie byłbym w pełni sprawnym żołnierzem. Jedyne co mi pozostaje to poczuć wojskowe klimaty jedynie na komputerze. Gra prezentuje wysoki poziom, przeszkadza mi niestety wysoka cena.

Temat 10.

Ja i mój qmpel podczas rundki w ah64 :-)

Wklejam swoja tworczosc. Niestety nie dalem rady zrobic 2 screeny w 1 z braku czasu ( chcialem dac przed i po) daje wiec tylko 'po'. Mysle ze kazdy kto gral zauwazy roznice :P

Troszke sie zawiodlem jak przeczytalem temat ze to ma byc tylko 1 screen, zanim sie o tym dowiedzialem rozwalilem co sie dalo na tym fragmencie mapy - murki, wszystkie ogrodzenia latarnie, budynki of course wszsytkie zbiorniki itd.

I tutaj byl problem bo musialem 1 wybrac :P wybralem ten na ktorym chyba najwiecej widac ( co prawda tylko od 1 strony )

Mam nadzieje ze ten screen pokazuje jaki poziom zniszczen moze byc w BC2

Szkoda tylko ze jeszcze kontenery sa nie zniszczalne :P

PS. Na niektorych screenach to mialem wrazenie jak bym z fallout 3 te screeny mial :) te rozbite autka plus w tle totalnie zdemolowane budynki : )

PS2 mam nadzieje ze jury oglada te screeny w powiekszeniu :P bo wielkosc pliku jaka mozna do was wyslac jest strasznie mala

Mam pytanie i mama nadzieje ze ktos odpowie mi przed koncem, jak moge poprawic wielkosc tego obrazka nie zwiekszajac jego wielkosci na dysku ? chodzi mi o przyklady ktore sa przed moim. sprawdzalem i tam wielkosc pliku sa do 270kB a w galeri sa duzo wieksze od mojego :P Nie znam sie na tym bo nigdy nie potrzebowalem czegos wklejac za bardzo :P albo po prostu nie bylo takiego ograniczenia :)

Tak ja mam rozdzielczosc 1280x1024 i jak dalem zapisz jako *.JPEG to mam 231kB

@KMyL dziekuje za pomoc :) zmienilem na Jpeg i teraz screen powinien byc bardziej czytelny. Niestety nie jest to ten sam screen ( tamten mi sie konkretnie "popsul" prze to zmniejszanie ) jednak nadal pokazuje zniszczenia jakich dokonalem :)

Jest z czego wybierać - ok 600 postów - współczuję jury :-)