Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 czerwca 2015, 17:15

autor: Kamil Zwijacz

Za zepsutego Batmana: Arkham Knight na PC odpowiada Iron Galaxy Studios

Najnowsze doniesienia związane z problemami technicznymi PC-towej wersji gry Batman: Arkham Knight głoszą, że za komputerowe wydanie nie odpowiada studio RockSteady, a zespół Iron Galaxy Studios.

Za zepsutego Batmana: Arkham Knight na PC odpowiada Iron Galaxy Studios - ilustracja #1

Dzisiejszy dzień upływa nam pod znakiem problemów technicznych PC-towego wydania Batman: Arkham Knight. Niedawno informowaliśmy bowiem o poważnych problemach z jakimi borykają się użytkownicy tej wersji. W związku z tym zapewne wielu fanów zawiodło się postawą studia RockSteady, które wcześniej nigdy nie dało takiej plamy. Okazało się jednak, że to nie ta ekipa odpowiada za komputerową edycję. W serwisie Videogamer opublikowano informacje, z których wynika, że to Iron Galaxy Studios pracowało nad „blaszakowym” Batmanem. Deweloper ten stworzył dwie własne gry - Wreckateer oraz Divekick, a także współpracował przy rozmaitych dużych tytułach, zajmując się niektórymi elementami w takich projektach jak BioShock Infinite, Borderlands 2, Destiny czy też Batman: Arkham Origins.

Studio RockSteady wydało oświadczenie, w którym stwierdzono, że wraz ze swoim partnerem odpowiedzialnym za deweloping Arkham Knight pracują już nad rozwiązaniem wszystkich problemów. Nie potwierdzono wprost, że za komputerowe wydanie odpowiada Iron Galaxy Studios, ale poniższy zrzut ekranu mówi sam za siebie.

Iron Galaxy Studios winowajcą kiepskiej PC-towej wersji Batman: Arkham Knight. / Źródło: Videogamer.
Iron Galaxy Studios winowajcą kiepskiej PC-towej wersji Batman: Arkham Knight. / Źródło: Videogamer.

Jednocześnie warto wspomnieć, że Batman: Arkham Knight posiada zabezpieczenia Denuvo, które mogą wywoływać problemy ze stabilnością działania. Podobne informacje swego czasu głoszono w przypadku Lords of the Fallen. Niewykluczone więc, że faktycznie coś może być na rzeczy.

Czekamy zatem na dalszy rozwój sytuacji i miejmy nadzieję szybki debiut pierwszego patcha.