5 285 wyświetleń
(2:30)
19 listopada 2013
Zwiastun filmu kinowego Need For Speed wytwórni Touchstone Pictures. W rolach głównych występują m.in. Aaron Paul (Breaking Bad), Michael Keaton (m.in. Batman Returns) i Dakota Johnson (Fifty Shades of Grey). (25367)
trailer
20 kwietnia 2023
trailer
10 grudnia 2025
trailer
11 listopada 2021
trailer
4 września 2025
trailer
6 grudnia 2023
trailer
12 grudnia 2025
trailer
13 grudnia 2024
trailer
12 grudnia 2025
trailer
5 grudnia 2025
trailer
12 grudnia 2025
@złodziej - zastanawiam się w jaki sposób film o nielegalnych wyścigach ulicznych był wtórny wobec gry w której ścigało się po zamkniętych torach sportowymi samochodami nieosiągalnymi dla zwykłych ludzi. I nie, nie spodziewam się wielkiej fabuły, ale nawet kino rozrywkowe nie powinno przekraczać pewnego poziomu głupoty, żenady albo naiwności.
Muszę przyznać że zwiastun prezentuje się naprawdę przyzwoicie. Trzymam kciuki za powodzenie tego filmu.
Zaprawdę powiadam Wam - kolejny gniot na podstawie gry, która z każdą kolejną częścią jest tylko cieniem dawnego NFS-a. Zamiast tego filmu, czy tych nowych gier, wolę sobie odpalić od czasu do czasu stare części - od tej pierwszej (by EA Canada) do Porshe.
co to za nuta w tle ? była w need for speed most wandet
Wygląda całkiem dobrze, ciekawi mnie jak zagra Aaron Paul w głównej roli, trochę go tam nie widzę ;d
Night Prowler - czlowieku, nie gadaj bzdur. Seria NFS powstaje od 1994 roku. Pierwsza część Szybkich i wścieklych pojawila się w 2001 roku! To filmy były wtórne wobec nfs, nie odwrotnie! Teraz NFS w końcu robi własną adaptację i bardzo dobrze, bo z jakiej racji niezwiązana z EA wytwórnia ma wykorzystywać cudze pomysły? A co do fabuły - jak można się spodziewać wielkiej fabuly po grach/filmach wyścigowych? To jest czyste kino rozrywkowe, a nie dramat psychologiczny! Jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia, to lepiej milczeć.
@Night Prowler - niestety chciałem napisać to sam ale mnie kolega wyręczył. Na początku myślałem, że to żart a filmik zrobiony dla "jaj" jednak nie to prawda i dobre studio robi fatalną podjebkę "Szybkich i Wściekłych" .... i ten wyświechtany scenariusz, śmierć, więzienie - zemsta ble ble ble ILE MOŻNA :/ ...........
Tworzyć film na podstawie gry która powstała z uwagi na popularność innego filmu - to ma sens.
Widzę tutaj marną podróbę Szybkich i Wściekłych, przeczuwam przy tym niezwykle głupią fabułę. O ile w rzeczonych Szybkich i Wściekłych wszelkie głupoty i nierealności miały swój urok, tak tutaj... Cóż, nie wróżę zbyt dobrze temu filmowi. No i tak jak napisał kolega wyżej - "za honor, za miłość", co to ma być?
Fajnie się zapowiada i muzyczka w tle nawet nawet ale tytuł NFS jednoznacznie mówi że fabuły nie będzie albo okaże się tylko usprawiedliwieniem pędzenia keonigsegem 350 km/h