Mit kontra rzeczywistość
35 893 wyświetlenia
(12:00)
5 marca 2015
Z jednej strony mówi się o coraz krótszych grach, z drugiej coraz więcej na rynku sandboksów, gier RPG i produkcji multiplayer, które potrafią wciągnąć na dziesiątki a nawet setki godzin. Skąd ta różnica w podejściu? Czy faktycznie stare gry są dłuższe i przez to lepsze? (5204)
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
Clair Obscur: Expedition 33 pobiło rekord na TGA, ale jednocześnie pojawiła się masa komentarzy, że te nagrody się grze nie należą. Oskar postanowił przyjrzeć się sprawie.
tvgry
24 grudnia 2025
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
Materiał nie zdradza żadnych zwrotów akcji ani ważnych dla rozszerzenia bohaterów. Geralt z Rivii - zawsze na szlaku, ledwo wiążący koniec z końcem, wykonujący konieczną i niewdzięczną pracę zabójcy potworów. Do tego się przyzwyczailiśmy. Ale czy podczas wizyty w Touissant główny bohater nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Czy jego tożsamość wiedźmina nie stoi w sprzeczności z bogactwem, którego się dorobił?
tvgry
1 czerwca 2016
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
W nocy odbyło się TGA i oprócz Clair Obscur Awards... yyy znaczy nagród dla twórców gier z różnych firm, odbyła się masa zapowiedzi. O tym wszystkim opowiemy Wam dzisiaj w skrócie! 10:10 Zwiastun duchowego następcy Mass Effecta (Exodus)
tvgry
12 grudnia 2025
5 lat temu (i jeden dzień :))premierę miał Cyberpunk 2077. To idealny moment, żebyśmy porozmawiali z twórcami o tym jak gra powstawała. Zapytaliśmy o ciekawostki, nieznane fakty, a także często powtarzające się kwestie dotyczące gry. | Materiał zawiera #reklamę - konkurs z Cyberpunka 2077 we współpracy z @CDPROJEKTRED już niebawem! | WYSTĄPILI: Błażej Augustynek - Quest Director, Ania Bulavina - Senior Environment Artist, Tomasz Marchewka - Story Director, Jakub Knapik - VP, Global Art Director, Paweł Mielniczuk - Art Director, Marek Kawka - QA Analyst, Lucjan Więcek - Art Director, Amelia Korzycka - Senior Community and Social Media Manager. | PODZIĘKOWANIA DLA: Katarzyna Dąbkowska, Marta Piwońska, Michał Giersz, Paweł Burza, Radek Grabowski | REALIZACJA: Szymon @Rusnar Rusnarczyk oraz Mateusz @vanaki "Smoczy" Popielak.
tvgry
11 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
A ja powiem tak. Gry nie sa za krótkie. Ja lubie krótkie intensywne gry w singla. Zresztą gry sa krótsze i dłuższe.
Jedynie co jest problemem w grach to cena szczególnie gier które maja kampanie na kilka godzin grania. Gry sa u nas za drogie. Rozumie grę która ma kampanie na 100 godzin z misjami pobocznymi która kosztuje 150 czy nawet trochę więcej. Ok. Ale przy kampani na max 10 godzin powinna byc to cena przynajmniej o połowę niższa.
I to wszystko.
Gry nie są za krótkie, obecnie są za długie, przez sztuczne napompowanie jej zawartością, ale mając w zwyczaju, że chce się taką grę wymaksować, jesteśmy mimo wszystko skazani na to dłuższe granie.
Mi 10 godzin zajęło przejście wszystkich trzech części Call Of Duty: Modern Warfare, ja już od dawna nie patrze na wątek fabularny w grach tylko patrzę na tryb multiplayer jeżeli jest dobry to można sporo godzin spędzić przy jednej grze nie wydając co chwile kasy na inne gry mam nabite ponad 700h w Battlefield 3, prawie 400h w Battlefield 4, i po 300h spędzone przy ArmA III oraz Insurgency. Ostatnie gry oprócz CoD w trybie Singleplayer przechodziłem tylko w kilku gierkach jak Stalker: Cień Czarnobyla, Fallout III, Metro2033, Deus Ex: Bunt Ludzkości, reszta gier to za czasów Amigii i Win 3.11 ;] kto pamięta takie gry jak Elvira, Another World, Flashback, Syndicate ehhh to były piękne czasy
Duże znaczenie w tym jak odbieramy gry naszej młodości ma sentyment. To wystarczy by znacząco wątpić w jakość dzisiejszych tytułów, które dla młodszych graczy są właśnie tymi "pierwszymi", "wyjątkowymi" grami, do których będą wracać w myślach po latach, tak jak my teraz wspominamy nasze "gry młodości".
Sentyment to silne zjawisko.
Ja tam zawsze pirace gry ściągam z torrentów i nie daje za to gówno ani złotówki . Stare gry były krótsze dużo ale i dużo lepsze wtedy liczyła się fabuła i klimat a nie grafika teraz tą pojebaną grafiką przysłonili graczom oczy. Mafia 1 .... ahhhh te czasy !
Generalnie, mając mniej czasu ze względu na prace itd, praktycznie nie jestem wstanie skończyć gier powyżej 20-30h bo zbyt szybko mnie nudzą i stwierdzam, że szkoda mojego czasu. Dlatego postanowiłem od czasów Watch Dogs, że nie kupuje i nie interesuje się grami Ubisoftu bo mają ten sam nudny schemat.
@Sqniorex nutka to The Greatest View - Flame ft. Isabella Manfredi
Teraz, to gry są przede wszystkim za łatwe. Dlatego właśnie lubię grać w starsze gry, np. różne serie Sar Wars.
Producenci mają dziwną tendencję do upiększania gier. Większość czasu i kosztów produkcji zajmuje oprawa audio-wizualna tego, co ktoś opisze w scenariuszu. Tylko komuś się chyba pomyliło, co jest w grze najważniejsze. A potem połowa graczy musi obniżać ustawienia grafiki do Medium albo grają na laptopach z małymi ekranami, gdzie kompletnie nie ma efektu, który wymyślił sobie producent. Nie mówiąc już o trzęsieniu portkami, "czy to mi pójdzie na moim rzęchu?"
I tak otrzymujemy gry typu Dragon Age, które zajmują 100+ godzin, a po 50 godzinach głupich misji pobocznych zapomina się zupełnie o co chodziło w wątku głównym. Ale co z tego, przecież gra wygląda bajecznie...
Według mnie gry raczej nie są za krótkie, co najwyżej za krótkie w stosunku do kosztu, ale to inna para kaloszy.
Bardzo często gry są z kolei za długie. Wypchane sztuczną zawartością, która mami graczy ilością i żenującym poziomem. Chwała Wam litościwi producenci za fast travel, mapę i dziennik, przynajmniej wiem gdzie i jak szybko dotrzeć gdzieś, żeby przeczytać kolejny świstek, który zakończy mój quest...
Ja jestem strategiem i ekonomem, a jak wiadomo w takich grach najprościej o monotonię. Jednak, gry, które oferują wciągającą kampanię (vide seria Homeworld, Disciples 2, C&C Generals, Warcraft 3 czy polska seria Earth) potrafią przykuć do monitorów na długie godziny. I wcale nie wydają się monotonne, pomimo tego, że w większości schemat rozgrywki jest bardzo podobny.
Poza tym jak już kilku moich przedmówców wspomniało, bardzo podobały mi się wszystkie Mass Effecty (każdy wymaksowany zajmował mi około 25 godzin) oraz im podobne.
Gry powinny być proporcjonalne do ich ceny, gra kosztuje 250 zł z czego zazwyczaj zajmuję około 8-12godzin i to na najwyższym poziomie trudności, w te 8-12 godzin to człowiek nawet na nią nie zarobi. Gdyby chociaż w tych grach robili jakiś sensowny multiplayer który przedłużyłby choć trochę zabawę byłoby ok. Kiedyś gry poza czasem ich przejścia oferowały dodatkowo tryb na podzielonym ekranie i można było się dodatkowo cieszyć grą w weekend z kumplem przy piwku. Teraz takich gier nie ma prawie wcale.
P.S. Moglibyście nagrać jakiś materiał właśnie o grach na podzielonym ekranie.
I co to za nutka z 6:20 ?
Dlatego też lubuję w strategiach pokroju serii Total War. Samo przejście kampanii jedną frakcją z wielu może zająć kilka godzin a każda kolejna kampania przynosi zupełnie nowe wrażenia. Póki co nabite 123 godziny w Rome II a jeszcze nie skończyłem dokończyłem jednej kampanii. A dochodzi jeszcze do tego multi.
Jak dla mnie to gra może trwać jak najdłużej, pod warunkiem, że jest w niej co robić, potrafi przykuć do ekranu i do gry nie wkrada się monotonia. A jak wiemy tak zdarza się bardzo rzadko. Dla mnie idealnie wyważona pod tym względem była seria Mass Effect - na przykład drugą część ukończyłem w ok. 25 godzin robiąc wątek główny i większość zadań pobocznych i do gry w żadnym momencie nie wkradła się monotonia! :)
Zasada ,, za krótkich gier '' chyba mnie nie dotyczy.
Wróble ćwierkały, że na Morrowinda trzeba poświęcić ok. 90 godzin (fabuła + zadania dla gildii). Tymczasem nabijam licznik chodząc na wycieczki krajoznawcze wokół wyspy.
Kolejna sprawa: Skyrim. Na siostrzanym liczniku minęło 140 godzin, a końca nie widać.
Mało tego, Assassin's Creed zamiast standardowych 20 godzin grę przechodziłam około 40.
Eh, czyli raczej nie należę do ludzi, którzy mieszczą się w normie czasowej.
Ja jednak wolę jak misje w grze są bardziej konkretne, ale jest ich mniej. Optymalny czas gry, dobrze wypełnionej questami to ok. 20h. Za tyle jestem w stanie wybulić przeszło 200 zł. Przykładem niech będzie Fable II, czy Assassin's Creed 2 (tam powtarzalność questów jeszcze tak nie raziła). Natomiast najnowsze gry to jakaś plaga ctrl + c -> ctrl + v. Pewnie dlatego nie ukończyłem jeszcze żadnego tytułu w tym roku. Po prostu już po 10 godzinach prostackich powtarzalnych czynności mam dosyć. Szczeliny i odłamki w Inkwizycji, Miliard przeróżnych skrzyń, kokard i herbów w Unity, posterunki i wieże w Far Cryu, wieże Ctosu, misje konwojowe w Watch Dogs... Istny dramat. Najgorsza jest jednak wszechobecna losowość. Jasne, z początku bardzo mi się podobał chaos w Far Cryu. Walczysz z żołnierzami, do akcji wkracza nosorożec, przy okazji jeszcze atakuje orzeł. Tylko, że po załatwieniu wszystkich 5 sekund później nadjeżdża kolejna ciężarówka, atakują kolejne zwierzęta i przejście w grze 100 m nagle zajmuje 20 minut, a nic z tego nie wynika dla fabuły. To samo w Inkwizycji. Potwory spawnujące znikąd. Ciachasz niedźwiedzia, ekipa uwija się niezbyt sprawnie, w tym czasie dobiega drugi, załatwiasz oba, a w odległości kilku metrów widać już kolejne dwa. W unity dosłownie co minutę pojawia się opcja zabicia przestępców, albo powalenia złodzieja. To dlatego, aby dostać nagrodę, najpierw trzeba wykonać 5, 10, 15, 20, 25 i analogicznie więcej misji. Nie można było rzadziej aktywować tych questów, a nagrody rozdawać częściej? Mam ich wykonanych już około 100 i po prostu rzygam już. Teraz jak przebiega obok mnie złodziej ignoruję go. Nasza branża gnije, a to wszystko dzięki bezmyślnym graczom, którzy chcą gier na setki godzin, ale niezbyt wymagających, rozdzielczości 1080p i 60 klatek kosztem pogorszenia szczegółowości i ogólnej jakości. Obawiam się, że u EA i Ubisoftu nie mam czego szukać, a pewnie niedługo do trendu spłycania gier dołączy Square.
Z Ciebie jakiś k* sprinter jest , 4h The Oreder? Chyba nie