Żabka ma dobrą promocję dla graczy. Kupując miesiąc Game Pass Ultimate, drugi dostaniecie za darmo
Warto dodać, że jeśli ktoś ma starszy smartfon, bo w dupie ma coroczne wymienianie go tylko po to, żeby jakieś korpo było zadowolone, aplikacji żabki zainstalować się nie da. Niech więc spier... na wysokie drzewo.
Jak ktoś ma starszy smartfon, to nie zainstaluje żadnej aplikacji. Na przycisk do papieru z reguły nie da się niczego instalować.
Nie. Nie zainstaluje jedynie tych, które są wymuszane na łatwowiernych durniach. To duża różnica.
Jak ktoś ma starszy smartfon, to nie zainstaluje żadnej aplikacji. - zaraz, za takie wprowadzanie userow gola w błąd powinien być ban! Mam telefon stary na 3-4 lata (iPhone 13) i aplikacja żaby działa idealnie. Co za brednie ten gość opowiada?
na łatwowiernych durniach. A, to już nieco tłumaczy indolencję gościa z posta 3.
NightGeisha nikogo nie wprowadzam w błąd, tylko jak widać czytanie ze zrozumieniem Cię przerasta, a wiedza na temat technologii mobilnych nie jest Twoją mocną stroną. Większość producentów smartfonów, poza Samsungiem i Google, wspiera Androida przez 2 lata od premiery. Oznacza to, że model kupiony np. 10 lat temu ma starego Androida, który przez niektórych producentów aplikacji nie jest już obsługiwany. Z iOS jest z tym trochę lepiej, ale też wsparcie prędzej czy później się kończy. Obecnie Twój iPhone 13 jeszcze obsługuje aplikację Żabki, ale w przyszłym roku straci wsparcie producenta i nie zainstalujesz na nim nowego iOS, więc może się to zmienić.
No ale jak na Allegro jest po 35pln to i tak się nie opłaca, a jeszcze bawić się w te apki żabki jak ja tam nie chodzę prawie.
Goście się kłócą o to czy się da czy się nie da zainstalować apkę żabki na starym telefonie żeby przycebulić na gamepassie xD Tymczasem milion promek było i pewnie będzie (o ile nie jest nadal) - gdzie można wyrwać gamepass roczny za kilka zł.
Co do samej apki to dość często robię drobne zakupy w żabce i nadal nie widzę sensu jej zakładania. Fakt, kasjerzy zawsze pytają czy mam ale odpowiadam grzecznie, że nie.
To jest tragedia, naród instaluje jakieś apki, podaje lokalizacje, swoje dane i dane dzieci, niektórzy to by własną matkę sprzedali żeby im promka weszła i "zaoszczędzić" te 0,5 zł.