Xbox Game Pass na drugą połowę sierpnia z 7 grami. Do usługi trafi RPG Dragon Age: The Veilguard i strzelanka Gears ...
Veilguard w GP? Teraz mogę jeszcze bardziej w niego nie zagrać.
Guys, Veilgard ma jeden z lepszych endgame'ów w grach RPG. Choćby z tego względu powinno dać się mu szansę. Serio. Po zakończeniu gry byłem naprawdę zadowolony i nie żałowałem nawet minuty
Widać, że końcówka Veilguarda była wzorowana na końcówce Mass Effect 2 :-) Ten sam pomysł, czyli oddelegowanie konkretnych osób do konkretnych zadań i większa szansa na sukces, jeśli zrobiono do końca osobistą misję danej osoby. Przy czym w Mass Effect 2 było to zrobione w sposób bardziej epicki.
Również zachęcam, żeby dać szansę Veilguardowi. Jako fan serii pierwszy powiem, że to nie jest taki Dragon Age na jakiego liczyłem, ale nie zmienia to faktu, że naprawdę dobrze się przy tej grze bawiłem i nawet wymaksowałem z przyjemnością, co mi się już rzadko zdarza. Warto przebrnąć przez te pierwsze parę godzin, bo potem robi się z tego naprawdę fajna gra akcji.
Veilguard jako akcyjniak jest jak najbardziej w porządku. Tylko że jest słaby jako kontynuacja historii Dragon Age. Rozmowy z towarzyszami są raczej drętwe, Solas to też nudna postać, zresztą już w czasach Inkwizycji był drętwy. Ale jeśli ktoś chce sobie potraktować tę grę wyłącznie jako grę akcji, to pod tym kątem jest OK.