Czy tylko ja na całym świecie uważam, że te winylowe Pop!y to jedno wielkie obrzydlistwo. Nie rozumiem ludzi którzy to kupują i ustawiają na widoku...
Kwestia gustu. Natomiast pomysł na zarobek ktoś miał pierwszorzędny. Ludzie mogą kolekcjonować postacie z różnych uniwersów, franczyz czy zjawisk popkulturowych w ujednoliconym stylu.