Wszystko wygląda jak treści generowane przez AI. Szef OpenAI uważa, że social media zalały boty
Pamiętam jak kilka lat temu pisałem, że te wszystkie Woke i DEI boty z Twitterów, Redditów i innego ścierwa to fałszywka po czym eksperci od wszystkiego czyli od polityki, wojen, wirusów kazały mi zakładać foliową czapeczkę.
Głupszy zawsze naśladuje mądrzejszego, więc ludzie upodabniający się do botów wystawiają naszemu gatunkowi bardzo złą ocenę.
Przecież już kilka lat temu mówiło się o tym, że spora część wiadomości w mediach społecznościowych to boty. Krążyły całe kompilacje wpisów wychwalających rozmaite produkty, gdzie powtarzały się bardzo nietypowe frazy, a całe komentarze były zbudowane w ten sam sposób, z podobną ilością znaków. I to działo się już przed szałem na te wszystkie LLM.
Różnica jest taka, ze tamte były sztampowe i zaraz rzucały się w oczy, publikowały tez w kółko powtarzające się wiadomości a w odpowiedziach ignorowały tematykę wątku tylko wtrącały swoją reklamę. Tutaj mamy sytuację bardziej złożoną, bo boty oparte o LLM w miarę skutecznie udają ludzi w mediach społecznościowych (w wypadku krótkich wypowiedzi jest mniej punków zaczepiania by to wyłapać plus sposób wypowiedzi w tych mediach żywych użytkowników też nie ułatwia sprawy). One potrafią skutecznie nawiązać do tematu, uwzględnić wcześniejsze wypowiedzi itd.
A, no tak. Boty nauczyły się atakować ludzi, którym coś się nie podoba. Korporacyjne lizodupy zapewniły im mnóstwo materiału do nauki.
Śmiejcie się, ale tutaj na portalu też są osoby, które mają tak idiotyczne teorie, że sami nie potrafią ich uzasadnić, więc idą do chatGPT i proszą go o uformowanie wypowiedzi wraz z argumentami w taki sposób, aby choć troszkę brzmiało wiarygodnie xD A na FB to już w ogóle cała masa ludzi, którzy nie potrafią sami pisać jak normalny człowiek, więc kopiują jak leci wypowiedzi bota i wklejają, jak swoje a przy okazji udają, jacy to mądrzy :P Jednak jak wychodzą na ulicę, to nie widzisz tego inteligenta z neta, ale zwyczajnego buraka.
Wiecie, ale jest chociaż jeden plus całej tej sytuacji, czyli lepiej się czyta, gdy jest napisane poprawnie "w ogóle" niż "wogule", więc chociaż tyle, że tego całego analfabetyzmu nie musi człowiek tak często oglądać w komentarzach xD
Zaraz same boty będą gadały ze sobą, ludzie podepną za pewien czas swoje konta do bota i on będzie za nich odpowiadał oponentom internetowym, potem druga strona zrobi to samo i... boty będą ze sobą rozmawiać a do internetu normalni ludzie będą wchodzić tylko po śmieszne filmiki z YT i tyle z tego będzie :P