Fundamenty poprzednich wersji, Prosta grafika ery ps3, arcade'owe podejście do gry. Gra się super, choć nie wszystkim ich gry będą pasować.
Znacznie szybciej niż Rockstar to prawie kazdy potrafi a Ryu Ga Gotoku nie przestaje mnie zadziwiac. Gaidena zrobili w 6 miesiecy w czasie prac nad lnfinite i jest to rowniez bardzo dobra gra tyle ze nieco krotsza od pelnoprawnej czesci. Grafika moze nie jest najwyzszych lotow ale za to dziala bez problemu, walka jest swietnie dopracowana i zawiera nowosci a historia tez daje rade.
Ten sam engine, te same assety, animacje, itp... Cała "tajemnica". Ale mimo to, utrzymują dosyć wysoki poziom jeżeli chodzi o grywalność i jakość fabuły. No cóż... Trzeba dziś skończyć Infinite Wealth ;)
Przecież oni nie tworzą wielkich otwartych światów.... co za marketingowy bełkot.
Wielkie mi odkrycie. Praktycznie każda część jest w całości lub częściowo osadzona w Kamurocho, więc recykling assetów ma się tu rewelacyjnie. To co naprawdę zasługuje na uznanie to to, że każda część podnosi poprzeczkę coraz wyżej zamiast ciągnąć markę w dół. Jeden z lepszych przykładów ewoluujących serii.
Ale proszę się tutaj nie porównywać do rockstara :) za mali póki co jesteście pod względem jakości gier :)))))