Wyjaśniamy zakończenie 3. sezonu The Mandalorian
Trzeci sezon serialu The Mandalorian dobiegł końca. Finał przyniósł wiele niespodzianek – tłumaczymy, co oznaczają i jak mogą wpłynąć na przyszłości serii.

Finałowy odcinek trzeciego sezonu The Mandalorian już za nami. Przypomnijmy, że ta odsłona skupiała się na Mandalorianach i temacie odzyskania planety, z której się wywodzą – Mandalore. Ósmy epizod serii przyniósł sporo zaskoczeń oraz wskazówek odnośnie tego, czego możemy się spodziewać, jeśli chodzi o przyszłość franczyzy. Wyjaśniamy niektóre wydarzenia z ostatniego odcinka.
Din Djarin w służbie Nowej Republiki
Jeszcze w siódmym odcinku serialu Disney+ Mandalore była opanowana przez Imperium, a raczej to, co po nim zostało. To na tej planecie Moff Gideon stacjonował w sekretnej bazie, mając nadzieję na realizację swego niecnego planu – zbudowania armii klonów.
W skutek wydarzeń z finału serii Imperium otrzymało jednak poważny cios, a nawet kilka ciosów. Nie dość, że Gideon został pokonany i najpewniej pożegnał się z życiem, to planeta została odbita przez Mandalorian, a tym samym niegodziwcom skończył się dostęp do zasobów planety, m.in. cennego beskaru. Na dodatek Din Djarin dołączył do Nowej Republiki jako „niezależny podwykonawca”. I chyba to najbardziej powinno martwić imperialnych niedobitków. Wszystko wskazuje na to, że grany przez Pedro Pascala łowca nagród wyśledzi i stawi czoła imperialnym przywódcom. Tym samym wysoce prawdopodobne staje się jego starcie z komendantem Brendolem Huxem oraz konfrontacja z samym admirałem Thrawnem.
Nowe imię Grogu
Kiedy walka o Mandalore zakończyła się sukcesem, a wojowniczy lud odzyskał swoją planetę, Din Djarin zapragnął, by Grogu został mandaloriańskim uczniem. Aby to umożliwić, protagonista zdecydował się zaadoptować podopiecznego, a tym samym uczynić go swoim synem. Grogu przyjął więc nowe imię – Din Grogu.
Można by jednak powiedzieć, że przecież syn Dina Djarina powinien nazywać się raczej „Grogu Djarin” – przyjmując nazwisko ojca. Byłoby to zgodne z nazewnictwem stosowanym w rodzinach innych Mandalorian, jak np. Jango i Boba Fettów czy Satine i Bo-Katan Kryze. Wygląda jednak na to, że w tym przypadku mandaloriański zwyczaj nie był nadrzędny wobec zwyczajów rodzinnych Dina Djarina.
Nowa era dla Mandalorian
Pod koniec trzeciego sezonu The Mandalorian ogień w Wielkiej Kuźni znów zapłonął. Wiele wskazuje więc na to, że nadeszła nowa era dla ludu Mandalore. Sugerować może to także scena, w której Grogu, podczas ceremonii w Żywych Wodach, dostrzegł mitozaura i połączył się ze stworzeniem, które widzowie mieli szansę zobaczyć w jednym z pierwszych odcinków serii. Zgodnie z przepowiednią, połączenie, o jakim mowa, ma oznaczać nadejście nowej ery, a nawet nastanie czasu, w którym mitozaury powrócą na powierzchnię i będą ponownie służyć Mandalorianom.
Dodajmy, że Din Djarin oraz Din Grogu mogą powrócić nie tylko w czwartym sezonie serialu The Mandalorian. Niewykluczone, że bohaterowie pojawią się także w nadchodzących produkcjach Ahsoka i Star Wars: Skeleton Crew.
Trzeci sezon The Mandalorian w całości dostępny jest na platformie Disney+.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Serial:Mandalorianin(The Mandalorian)
premiera: 2019westernsci-fiakcjadramatprzygodowy
Zakończony Sezonów: 3 Epizodów: 24
Din Djarin (Pedro Pascal), samotny łowca głów, otrzymuje zlecenie morderstwa tajemniczego celu. Gdy ten okazuje się dzieckiem dysponującym potężną mocą, płatny morderca postanawia go chronić. Hitowy serial oryginalny Disneya osadzony został w uniwersum Gwiezdnych wojen oraz w konwencji kosmicznego westernu.
Komentarze czytelników
mirko81 Legend

Nie podobało mi sie tylko nieskończone paliwo rakietowe w plecakach. Wczesniej było pokazane że jest ograniczone do krótkiego lotu.
Tu wystarcza nawet do lotu na orbite :)
Iselor Senator

A mi się ten sezon najbardziej podobał, ale Grogu jest dla mnie całkowicie zbędny. Trochę też irytuje to że fabuła jest powiązana z fabułą Boby Fetta i muszę oglądać dwa seriale by być na bieżąco.
zanonimizowany1349061 Generał
Mega słaby sezon.
Pierwszy był najlepszy, drugi to spory spadek w dół ratowali go różnymi gościnnymi występami i słabym CGI Lukiem-001, bo nostalgia sprawia że fanom miękną kolanka.
Niech czwarty sezon będzie ostatnim i narka.
Z racji tego że szefowa SW to woke aktywista boję się że znakomity Andor również pójdzie pod jej topór.
piotrp2581114172023262932 Junior
Clickbait i wyświetlenia muszą się zgadzać ... Kolejny pseudo profesjonalny portal jakich wiele odkrywa Amerykę... Żal.pl