Aktorka z The Last of Us odpowiada na krytykę: „Nie muszę być umięśniona”
Odtwórczyni Kathleen z The Last of Us odpowiedziała celebrytce, wytykającej jej brak odpowiedniej sylwetki, która jej zdaniem pasowałaby do postapokaliptycznego świata.

W czwartym odcinku The Last of Us wprowadzono postać Kathleen – przywódczyni Łowców, czyli grupy siejącej postrach na ulicach postapokaliptycznego Kansas City. Watażkę portretuje nowozelandzka aktorka Melanie Lynskey. I choć nie można niczego zarzucić jej występowi, znalazła się pewna osoba, która skrytykowała artystkę… za jej figurę.
Adrianne Curry, modelka znana z trzeciej edycji amerykańskiego Top Model, stwierdziła, że Lynskey nie wygląda, jak przystało na twardzielkę żyjącą w postapokaliptycznym świecie, opanowanym przez hordy śmiertelnie niebezpiecznych zombie. Według celebrytki wzorem takiej bohaterki jest Linda Hamilton, wcielająca się w rolę Sary Connor w Terminatorze.
Jej ciało zdaje się świadczyć o tym, że wiedzie luksusowe życie, a nie że jest postapokaliptyczną watażką. Gdzie się podziała Linda Hamilton, gdy jej potrzebujemy? – napisała Curry w poście, do którego dołączyła fotografię Lynskey z jednej z sesji zdjęciowych, w których aktorka brała udział.
Nim modelka się zreflektowała i usunęła wpis, Nowozelandka zareagowała na jej przytyk.
Po pierwsze – zdjęcie, które zamieściłaś, jest z mojej sesji okładkowej dla magazynu InStyle, to nie kadr z serialu The Last of Us. A ja gram osobę, która skrupulatnie zaplanowała i przeprowadziła obalenie FEDRY. Mam być mądra, szanowna pani. Nie muszę być umięśniona. Od tego są poplecznicy – odpowiedziała aktorka.
Zaraz po tym modelka zaczęła się tłumaczyć i wytykać Lynskey zmanipulowanie wpisu poprzez dodanie niekompletnego screena wiadomości. W dalszej jej części Curry miała zachwalać sylwetkę aktorki, która – jej zdaniem – po prostu nie pasuje do granej przez nią postaci.
Serial:The Last of Us
premiera: 2023dramatsci-fiakcjaprzygodowy
Nowy sezon Sezonów: 2 Epizodów: 16
The Last of Us to serial oparty na serii gier od studia Naughty Dog. Opowiada on historię Joela Millera, mężczyzny żyjącego w postapokaliptycznym świecie ogarniętym przez plagę żywych trupów. Otrzymuje on zadanie eskorty pewnej wyjątkowej dziewczyny. Produkcja łączy elementy dramatu i horroru. The Last of Us to wyprodukowany dla stacji HBO serial stanowiący ekranizację kultowego cyklu gier wideo autorstwa studia Naughty Dog. Jego akcja toczy się w niedalekiej przyszłości. Świat opanowuje tajemnicza zaraza pasożytniczego grzyba, który zamienia ludzi w żywe trupy. W dniu wybuchu pandemii swoją córkę traci Joel Miller. Lata rozpaczy sprawiły, że jest on cyniczny i bezwzględny. Na życie zarabia jako przemytnik. Pewnego dnia otrzymuje on niecodzienne zadanie – pomoc w eskorcie dziewczyny o imieniu Ellie, która ma stanowić klucz do uratowania ludzkości. W produkcji wystąpili między innymi Pedro Pascal (Joel), Bella Ramsey (Ellie), Gabriel Luna (Tommy), Merle Dandridge (Marlene), Anna Torv (Tess) oraz Nick Offerman (Bill). Zdjęcia kręcono w Calgary, Fort MacLeod oraz w High River.
Komentarze czytelników
Jaya Generał
Tłusta sylwetka nie pasuje do czasów powszechnego głodu. Bycie umięśnionym przesadnie też nie pasuje często - bo mięśnie wymagają bogatej w białko diety. Kojarzę reality show/survival na wyspie, gdzie mięśniak bardzo szybko odpadł kondycyjnie bo nie dostawał wystarczająco białka. Sam koncept zombiee też nie ma zbytnio sensu właśnie ze względów tutaj wspomnianych - kalorii, krążenia, regeneracji itp. Grzyby prawie mnie przekonały, ale jeszcze brakuje czegoś w tej mutacji.
Aktorka mówi, że gra "sprytną" - ok można być niemrawym przywódcą, z silnymi sprytem pomysłami, ale odcinek wskazał, że gra idiotkę. Raczej zapowiadało się, że ktoś wejdzie na jej miejsce dość szybko. Być może pomysły na pokonanie Fedry to wszystko co miała, ale warto było dać lepsze do tej postaci wprowadzenie.
Skilgar Konsul
Patrząc na wojnę w Ukrainie i jakie tam absurdy zachodzą i ktoś by je przedstawił na filmie to ludzie by się pukali w głowę, że to jest niemożliwe aby taka armia jak rosyjska popełniała takie rzeczy i reżyser odleciał na Marsa z takimi pomysłami. A tutaj ludzie o sylwetkę się czepiają w sytuacji kiedy tak naprawdę nie mieliśmy okazji doświadczyć takiego kataklizmu i nie wiemy jakie sylwetki mieliby po tym zdarzeniu ludzie i kto nimi by rządził.
Danerrr Pretorianin
Nie chodzi nawet o tuszę czy płeć ale jakąkolwiek charyzmę czy pewność siebie, inteligencję, chociaż powiedzmy sobie szczerze w postapo w większości grup przewodzili by bezwzględni, silni mężczyźni, no ale musi być progresywnie...
zanonimizowany1373230 Konsul
Ten wygląd dodaje charyzmy tej grupie. Ktoś, kto grał w gry, wie, że to grupa cofnięta w swoich zachowaniach do czasów plemiennych. Wyglądali na zwykłych bandytów, ale w rzeczywistości byli psychopatami. Coś ala Ted Bundy- zewnętrznie normalny człowiek, ale wewnątrz czubek. Dlatego dobrze jej wygląd to oddaje. W serialu pewnie niewiele czasu dostanie ona, jak i grupa, dlatego aż tak bardzo jej charakteru nie zaprezentują.
Dla mnie fana gier, 4 epizod najlepszy ze wszystkich. A jak weszła piosenka po napisach "Prawdziwa Wiara", to sie wzruszyłem. Dla al fana gier masa smaczków. Mechanika otwierania drzwi przez Elli wchodzącą przez jakąś szczelinę-zarąbista.
Nawet komiczność tej czynności została zachowana. Kilkudziesięciu letnia ściana z gównosklejki, a Joel się nie przeciśnie, tylko Elli musi mu szafę odsunąć. Kopnąłby i już. W grach takie elementy są częste i fajnie, że puścili oczko do graczy w ten sposób.