Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 18 kwietnia 2025, 12:04

Ten soundtrack z gry jest niczym „spadochron w katastrofie lotniczej”. Z nim oglądanie The Last of Us będzie jeszcze bardziej wzniosłym doświadczeniem

Temat The Last of Us znowu jest na ustach ludzi za sprawą drugiego sezonu udanego serialu. Jeśli nadal mało Wam tego świata, to zawsze możecie przepaść w charakterystycznej muzyce genialnego Gustavo Santaolalli.

Od jakiegoś czasu zbieram płyty winylowe i wkręciłem się w temat gramofonu. Zakupiłem specjalny wzmacniacz, dobrałem kolumny i wieczory lubię spędzać na odsłuchiwaniu muzyki. Nic tak nie koi nerwów jak powrót do domu na wygodną kanapę i słuchanie, jak ulubiony dźwięk wręcz Cię otacza.

The Last of Us na winylu

Tak jak w trakcie oglądania nowych odcinków serialu The Last of Us. Jeśli oglądacie drugi sezon serialu, to mogliście zwrócić uwagę, że w pierwszym odcinku pojawia się gościnnie Gustavo Santaolalla, czyli genialny kompozytor, który nagrał muzykę do obu odsłon gier. To właśnie jego fenomenalne aranżacje budowały w dużej mierze emocje towarzyszące tej postapokaliptycznej wyprawie i były nieodzowne w budowaniu unikalnej atmosfery tego przygnębiającego świata. Teraz tę ścieżkę dźwiękową możecie tanio dorwać na winylu.

Fenomen The Last of Us nie byłby taki sam bez ikonicznej muzyki

Przyznaję, ze winyle to dla mnie coś więcej niż sam odsłuch. To przede wszystkim aspekt kolekcjonerski i cały rytuał towarzyszący rozpakowaniu płyty. Następnie odczuwanie tego przyjemnego dreszczyku emocji podczas umieszczania jej w gramofonie i oglądaniu, jak krążek zaczyna się kręcić, a igła ustawia na właściwym miejscu, by za chwilę wydobyć z niej wspaniały dźwięk.

Kultowa muzyka ze świetnej gry

Jeśli chcecie tego doświadczyć, warto rozejrzeć się za własnym gramofonem, bo te nie muszą być przesadnie drogie. Taki w stylu retro z pułapu „entry-level” to koszt w okolicach 379,99 zł, a kupicie go bez problemu na Amazonie.

Źródło: Amazon; materiały promocyjne

Winyl z The Last of Us: Part 2 to idealny prezent dla fana

Następnie można przepaść na całe lata w budowaniu własnej kolekcji, by faktycznie otaczać się ulubionymi albumami i cieszyć cudownym dźwiękiem. Płyty winylowe nie bez powodu cieszą się ponownie wielką popularnością, a wiele z nich można wyrwać w atrakcyjnej cenie.

Obejrzałeś serial? Posłuchaj teraz muzyki z gry

Ścieżka dźwiękowa z The Last of Us: Part 2 kosztuje aktualnie 145,53 zl. To nie jest duża cena za krążek pełen fenomenalnych i klimatycznych kompozycji z jednej z najgłośniejszych gier ostatnich lat. To nie tylko świetny album, ale i doskonały gadżet kolekcjonerski dla każdego fana marki – niezależnie od tego, czy zostaliście nim po zagraniu w grę, czy za sprawą serialu.

Jeśli nadal nie jesteście przekonani co do kupna winyla z soundtrackiem do The Last of Us II, to z pewnością zmienicie zdanie po przeczytaniu opinii jednego z użytkowników na Amazonie.

Ścieżka dźwiękowa tej gry jest jak masło w makaronie, krem na kremowej czekoladzie, spadochron w katastrofie lotniczej. Nie przesadzam, jest niesamowicie płynny jak na niesamowitą grę przystało.

Mendes joanna

Poniżej możecie zapoznać się z innymi ciekawymi ofertami Amazona:

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Sebastian Kasparek

Sebastian Kasparek

W GRYOnline najlepiej czuje się w dziale publicystyki, a czasem zajmuje się również recenzjami. Fan kultury wszelakiej, który sięga po dzieła zarówno z górnej, jak i z najniższej półki. Najbardziej lubi zanurzać się w grach niszowych i w produkcjach ciężkich do jednoznacznego zdefiniowania. Docenia analityczne i krytyczne podejście przy obcowaniu z tworami kultury. Preferuje gry unikalne, dziwne, szalone wizualnie i odważnie poruszające ciekawsze zagadnienia narracyjne. Uzależniony od produkcji wysokooktanowych, bijatyk, wielkich robotów i klimatów arcade. Miłośnik studia Grasshopper Manufacture. Lubi nadrabiać zapomniane „hidden gemy” sprzed lat, zwłaszcza z Japonii. Ciekawy gier i ludzi stojących za nimi. Silnie uzależniony od kina. Psychofan Madsa Mikkelsena i Takashiego Kitano. Kocha również mangi Inio Asano i estetykę Tsutomu Niheia. Na forum pisze pod ksywką Junkie.

więcej