Do wczoraj był Dziki Gon w edycji goty za 59zl i przyznam żem z tej promocji skorzystał... GTA V za taka sama cene również brzmi kuszaco.
Tkzw. "promocje sony" to od dłuższego czasu kpina. Obniżają największe gnioty, w kółko te same szity podkreślając przy tym ile to kazdy z nich nie jest warty.
Te najlepsze i najbardziej wartościowe produkcje w ich "promocji" i tak nie schodzą poniżej ceny rynkowej. Taniej lub dużo taniej (w zaleznosci od tytulu) mozna kupic w sklepach internetowych w wersji płytkowej.
Żadne głupie gadanie o tym że ktoś woli wersje cyfrową bo nie musi wkładać płytki do nośnika nie niweluje faktu, że fizyczny nośnik taniej wyprodukować i sprzedać w przeciwieństwie do "wysprzedaży i promocji sony".
Segregując tkzw "promocje" wg największych zniżek dostajemy listę takich gówien, że mnie wsyd byłoby nawet wydawać je na konsole.
Ostatnio na amerykańskim PS Store dało radę kupić Horizona razem z dodatkiem za około 60zł.
Ja sam byłem dosyć sceptyczny co do promocji na cyfrówki, ale w ostatnich miesiącach udało mi się kupić mnóstwo perełek za skromne pieniądze. Okami za 39zł, kompletne Life is Strange:Before The Storm za 20zł, Thief za 13zł... Nie mówiąc już o całej masie świetnych jRPGów, które często da się dostać za kilka dyszek.
Mówiąc, że są tam same gnioty to duża przesada i lekka ignorancja.
Spójrzmy na kilka tytułow z powyższej listy: Titanfall 2, Doom, Wiedźmin. Faktycznie "największe gnioty"
W ten oto sposób Sony przyzwyczaja ludzi do tego, że cyfrowo to lepiej i taniej i gracze sami nie zauważą kiedy Sony zlikwiduje rynek wtórny na ich konsolach i wprowadzi wyłącznie wersje cyfrowe.
Czyli lepiej, żeby nie robili promocji w ogóle? Przecież promocje też są na wydania pudełkowe, więc każdy kupi tak jak będzie chciał. Ja w 90% kupuję pudełka, te 10% to właśnie cyfrowe gry z promocji.
Czy ja wiem ? Jak sobie porównuje ceny gry z PS Store, a fizyczne nośniki to często cena w PS jest większa, a ja jednak mam satysfakcję jak pudełeczko błyszczy pośród innych tytułów, a nie wisi przypisane do konta czy coś. A często nawet wolę dorzucić te 10-20zł za przesyłkę. A gdzie mi tam do "hobbystów" co dla pudełeczka stalowego kupują edycje o 100zł droższe :D Aktualnie poluje na Persona 5. Świetny przykład, na PS Store cyfrowa kosztuje prawie 300zł, natomiast pudełko z grą można nabyć od 100zł (nówki).
@piter987 serio? Persona 300 zł? To się zgadza ale z wszystkimi dlc. I nie żeby coś ale ja kupiłem tą wersje za 110 zł w wrześniu tamtego roku(oczywiście ps store), więc to jest fatalny przykład do stwierdzenia że pudełkowe są tańsze