Buhahaha, ale zabawne.
Komu to potrzebne? Miłość widać w oczach i czuć w powietrzu, nic do mierzenia nie jest potrzebne. Miłość to gotowość poświęcenia siebie dla innej osoby i nie myślenie "ja" tylko ona (czy on).
Tego się nie mierzy, to jest, albo nie ma i pomylić tego się nie da. Kto w życiu nie kocha ten de facto nie żyje.
Czyli zasadniczo podłączamy delikwenta/kę do poligrafu, tylko zamiast fachowca interpretującego zmiany reakcji skórno-galwanicznej, temperatury, tętna itd., robi to aplikacja.
Ja bez aplikacji wiem, jaka będzie reakcja potencjalnej partnerki, jeśli spróbuję oplatać ją masą kabli: będzie zwiewać bardzo prędko i pewnie jeszcze wezwie policję.
A swoją drogą "Komputer może stwierdzić, czy jesteś nudziarzem.". Do tego naprawdę nie potrzeba komputera.