Popularny symulator ciężarówki skręca w nieoczekiwanym kierunku. Fanów ETS2 dziwi brak śniegu na Islandii, ale wyjaśnienie jest dziecinnie proste
Fajnie. Czyli w tym kierunku poszli. Jednak osobno bez Irlandii. W sumie Islandię mogą zrobić nawet sporą, bo na mapie ETS 2 chyba ciemnych konturów Islandii nie ma,ale mogę się mylić. A ci którzy byli zdziwienie brakiem śniegu...to powinni iść do szkoły. Zresztą dobrze wiedzą, że gra zawsze dzieje się latem(może kiedyś w końcu będą pory roku, poza modami)
To po Islandii jedyne Płatne DLC to Irlandia i część Szkocji. Mogliby odnowić tereny UK, dodać resztę Szkocji i Irlandię, i mógłby nawet za to zapłacić, nawet jeśli tereny UK są w podstawce.
Potem no cóż. Zależy co z wojną. Bo z większych terenów została Białorus i Ukraina. I już mówiliśmy o tym, może zdecydują się wyjść poza Europę.
"Przecież Islandia jest za mała na samodzielne DLC, w skali gry to już w ogóle będzie malutka, może razem z Irlandią..."
Pepiki z SCS: Podrzte mi pivo...
No cóż. Zaskoczyli mnie, i to mocno ;D Ale się pomyliłem. W ogóle Islandii chyba nie ma na mapie. W sensie zarysu. Mnie się walnęło z Irlandią ;DOna jest stosunkowo mała. W ten sposób, mogą dodać nawet spory teren. I dobrze.
Dobra, to zapisz sobie to: Za rok rework UK i dodatek Szkocja i Irlandia ;D
Wg mnie ETS2 skręca w złym kierunku. Tej grze bardziej potrzebne jest odświeżenie obecnych DLC map zamiast dodawanie nowych terenów, a jeszcze ważniejszą sprawą jest dodawanie mechanik do gry aby urozmaicić rozgrywkę bo w tej kwestii nic się nie dzieje i poziom rozrywki jest słaby i po prostu nudny. Bardzo wolne tempo z odświeżeniem starych map stwarza duży problem dla grywalności ponieważ duża część graczy korzysta przez to z modów map, a to powoduje że duża część graczy jest poza multiplayerem oryginału. Powstało jakby multiwersum które dzieli graczy i ciężko znaleźć kogoś normalnego do wspólnej gry. Wielu graczy wciąż posiada wyłącznie pierwsze 2 dlc które w bardzo małym stopniu zostały odświeżone więc po co nowe? Powinni rozwiązać ważniejsze problemy jak ujednolicenie multiplayerow zwiekszenie liczby graczy w sesjach i dodawanie mechanik urozmaicających rozgrywkę (pory roku), (fizyka uszkodzeń), (mechanika brudzenia pojazdów), (więc efektów pogodowych), a nie skupianie się na rozbudowie treści której już jest przytłaczająca ilość. Naprawdę miejsc gdzie jeździć tej grze już nie brakuje. Tylko że doświadczenia z gry wszędzie są zbyt jednakowe i nudne, a nowe treści w postaci map tylko zmniejszają ilość graczy na km2
Przecież odnawiają tereny. A nowe DLC są wysokiej jakości. Są osobne osoby od reworku i od DLC. ETS 2 idzie w dobrym kierunku. Dalej dają ci DLC, odnawiają tereny, próbują ulepszyć grafikę, na ile pozwala silnik gry. Będą dodawać inne pojazdy, i pewnie nowe funkcje. Kwestia czasu. Zresztą co ty byś chciał? Wielu chce wychodzenia z pojazdu,i ładowania swojego towaru, zapinania naczepy, czy wyjścia i zatankowania. ALE PO CO? Przecież to jest fajne przez parę razy, a potem bardziej wkurza. Fakt, że mogą to zrobić, bo zawsze wybór jest fajny. Ale ja bym to wyłączył tak czy siak. Nie wiem czego oczekujesz od gry, w której jedziesz od punktu A do B. Ta gra ma głównie odprężać, a nie być jakimś symulatorem ciężkiej pracy, i dodawać jakieś upierdliwości.
Zjeździłem Islandie i Svalbard jakieś 5 lat temu w promodsie, niedawno też Grenlandie...
Silnik ETS2 jest "starożytny" brakuje mu prawdziwej obsługi wielordzeniowej.
Cwaniaki "nakładają kolejne werstwy lakieru na starocia", tylko po to, żeby kasa się zgadzała. A mogą sobie na to pozwolić, bo nie mają praktycznie konkurencji.
Tryb VR cały czas w "becie" nic się tam nie rusza.
Nie zanosi się na żadne porządne zmiany, będziemy nadal dostawać mapki i proporczyki do kabiny, na ile pozwoli stary silnik gry.
toyminator Co dodanie czegoś poza Europą będzie miało z nią wspólnego ? Przecież to ETS...
Goście, na razie z tym. Wy mieliście okazję a tym bardziej przez tyle lat stworzyć piękną grę działającą na nowoczesnym silniku. Nie zrobiliście nic w tym kierunku, cały czas wałkujecie tego starocia jakim jest ETS zasypując kolejnymi dlc. Co jeszcze stworzycie? Watykan, Malta, Gibraltar, Wyspy Owcze, Macedonia Północna? Po "jedyne" 70 zł od sztuki bo to zawsze warto dodać żeby ktoś czasem nie pomyślał że za darmo. Bzdura nie symulator.
Współczuję wszystkim tym, którzy uważają Reyk za główną atrakcję Islandii.
Każdy dzień na wyspie spędzony w Reyku to dzień stracony. Zakładam, że w grze będzie to samo.