Tego nie znam, ale w zeszłym roku oglądałem taki film "Summer of 84" i była to naprawdę fajna wariacja na temat "Stranger Things (choć bez elementów nadprzyrodzonych). Jeśli ktoś lubi takie klimaty to polecam.
Nie wiem jakim cudem Mel Gibson zgodził się w tym zagrać. Ten film to straszna kupa.