Wszystkiego bym się spodziewał na dzień dobry... tylko nie FATE'a. Ta gra względem Diablo wyróżniała się bardziej kolorową stylistyką (pamiętajmy, że to był rok 2005), ale miała też swoje pomysły (łowienie ryb, zaczynanie z kotem/psem do pomocy czy sława (która była wymagana później do założenia ulepszonych (oznaczone gwiazdką) broni czy zbroi) np.) No i wspomniane cztery części.
Niestety grało się, gdyż jak dla mnie była to gra udana (a w sumie to się nie spodziewałem, że za tą grą robią twórcy późniejszego Torchlighta a dopiero teraz się dowiaduję).
Protoplasta hmm. Na PSX ogrywałem Diablo oraz Darkstone. Darkstone bardzo przyjemna giera, ogrywałem znacznie dłużej niż diablo.