Byłem mocno uprzedzony do Pixela po tym wałku z SSem, niemniej szkoda, że stało się tak jak się stało. Jakaś historia się kończy i coraz bardziej widać, że koniec prasy growej w Polsce jest coraz bliższy. Dla osób, które pamiętają bieganie do kiosku na dużej przerwie po nowy numer Secret Service to jest jednak smutna sprawa.
Żeby jeszcze te portale, strony i kanały zastępowały godnie papierową prasę..
Smutna informacja. Szeroka oferta prasowa się kończy - wszyscy zamykają (Burda z końcem roku zamyka ponad 20 magazynów, Axel zamyka Auto Świat) i wysyłają pracowników na zieloną trawkę.
Mam dużą sympatię i szacunek do prasy, podobnie jak do papierowych książek. Sam wsparłem reaktywację SS i kupowałem przez jakiś czas Pixel, ale to se ne vrati. Młodzi siedzą w necie, chcą mieć natychmiast gameplay, a nie papierową reckę po 3 tygodniach. Ja ma sporo czasu, ale nie nadążam z czytaniem newsów, tygodników i miesięczników, a kupka wstydu rośnie.
Secret Service, Gambler, Reset, CyberMycha, PC Gamer, Świat Gier Komputerowych, CDA, Play i Click! Kiedyś co miesiąc z kiosku wracało się pełnym plecakiem. Piękne czasy.
Szkoda. Mam wszystkie numery od czasu reaktywacji SS, a ostatnio nawet prenumerowałem.
Nie dla szybkości i nowości, bo to jest w necie - dla publicystyki, wywiadów, smaczków których w necie brak, a stare wygi były w stanie wyciągnąć i przemycić, dla kącików tematycznych, felietonów Borka, Aleksa czy Gawrona, a nawet dla rzeczy, które mnie nie interesowały i nigdy by mi się w mojej bańce netowej nie pojawiły, a tak się o nich dowiedziałem i z kilkoma zaprzyjaźniłem.
No i przede wszystkim zupełnie czym innym jest sobotni poranek z pachnącą kawką i pachnącym magazynem na wygodnej kanapie, niż ślęczenie i męczenie oczu i pleców kolejnymi godzinami przy kompie/telefonie/tablecie (niepotrzebne skreślić).
Wieeeelka szkoda, od jakiegoś czasu kupowałem go regularnie :c Podwyżka ceny nie dawno sugerowała, że nie dzieje się dobrze, ale przy tej inflacji i w ogóle nie zaskakiwało to w sumie. No cóż, dzięki Panowie za świetną robotę!
Mam do dzisiaj pierwszy numer reaktywowanego Secret Service. Wtedy z tym pixelem był niesamowity wał. Za kasę że zbiórek na reaktywache Secret service(nie jakiegoś pixela!) ufundowali sobie start nowego czasopisma.
Oczywiście PR wszystko zamiotl tłumacząc, że stracili prawo do marki Secreta.
A co do samego pisma, to Pixel był skierowany chyba do gamedevu niż do graczy.
Gram od 1989 roku i jak go czytałem, to nie czułem, że był do mnie skierowany, tak się skupiał na twórcach gier i wywiadach z nimi, że zapomniano o najważniejszym, o graczach i grach.
Za to PSX Extreme poziomem spadł bardzo nisko. Została piękna szata graficzna (Perez dajesz radę! Szkoda, że mało kto to widzi i chwali), ale tekstu coraz mniej I jest coraz niższej jakości. Publicystyka słaba bez pogłębienia tematu i generalnie za mało czytania i wiedzy.
Tutaj podniesienie poziomu by się przydało, więc jak połącza PE z Pixelem to może wyjdzie coś lepszego niż oba te czasopisma osobno.
Byłem czytelnikiem czasopism growych od 1993 roku do 2019. Później już tylko na wakacjach na plaży, a teraz w ogóle.
Po prostu nie ma tam dla mnie wartościowej treści.
CDA? Kupowało się dla pełniakow, pogardą i nabijanie się z czytelników zawsze mnie bolała i karma do nich wróciła, "kaloryferowy" także ich dopadł.
Chociaż ich kanał YT lubię za poczucie humoru na pewno bardziej niż wysokie ego i buta tych "znowu oni".
Smutna wiadomość. PIXEL był świetny i był jedynym pismem jakie kupowałem (CDA mnie nie interesuje, a Szmata to, no cóż... Szmata). Będzie mi ich brakowało i tych super wywiadów z ludźmi branży.
Za ten wałek ze zbiórką na SS to powinni zdechnąć już dawno. I tak jak widać dużo pieniążków udało im się wyrwać i całkiem długo funkcjonować. Niestety morał z tego taki, że przekręty się opłacają.
a kto pamięta Click!?
Niestety, kończy się pewna epoka (a wręcz właściwie już się skończyła). Mamy zmierzch prasy drukowanej, zastępowanej przez rozmaite strony i kanały.
Owszem, ma to jedną, dobrą stronę: szybkość. Nie trzeba już czekać miesiąc, żeby dowiedzieć się, co tam w branży piszczy i przeczytać recenzję najnowszej gierki. jednocześnie ta sama szybkość jest największym przekleństwem branży. Jak myślicie, skąd się biorą rozmaite patologie, które jak na dłoni widać choćby i na GOL-u? Pisane po łebkach, na szybko "recenzje" na niecałą stronę kartki A4, "znakomite" teksty w stylu "10 najlepszych krzeseł w grach, których nie znacie, a powinniście", robione pod burzę w komentarzach kontrowersyjne "felietony", rozmaite clickbaity i newsy o niczym? Dlaczego mamy masę "sensacyjnych" wieści o tym, co ktoś powiedział na TT albo Reddicie czy jakieś plotki z branży, bo wujek szwagra kolegi kolegi kiedyś mył podłogi u R*, więc wie, co będzie w GTA 6, a brak dłuższych, sensownych, merytorycznych, odpowiednio zresearchowanych tekstów? Odpowiedź jest prosta: szybkość. Ma być content byle jaki, byle szybko, żeby mogło się klikać. Plotek nie ma sensu sprawdzać, bo zanim to się uda zrobić, konkurencja już je zdąży przedstawić, jako sensacyjną wiadomość, a jak się plotka okaże bujdą i trzeba będzie zdementować, tym lepiej. Będzie kolejny news.
Według mnie problemem w zaniku prasy jest nie tylko to, że jednak lubię takie czasopismo zwyczajnie wziąć do ręki, mieć kontakt z papierem, cała ta otoczka z jaką się człowiek zabierał do czytania CDA, Playa czy innego SS za młodu. Problemem jest też to, że z samej swojej natury (szybkość przekazywania informacji i nierozerwalnie z nią związany pospiech) prasa internetowa nie jest w stanie godnie zastąpić prasy papierowej pod względem jakościowym.
No cóż, takie czasy. Ze swojej strony mogę powiedzieć że nigdy nawet nie miałem tego w ręku. Od ponad 10 lat czytam tylko na świeżo z neta, recenzje czy newsy można mieć z wielu stron. Gazety "growe" były fajne ale kiedyś, przynajmniej z mojej perspektywy
"Nieudana reaktywacja czasopisma Secret Service, do której doszło w 2014 roku, wymusiła na „legendarnych” weteranach pióra działanie pod nowym szyldem – w ten sposób w 2015 roku narodził się miesięcznik Pixel."
Nie to żebym miał coś do samego pisma (te, które czytałem były ok), ale to zbiór zawoalowanych eufemizmów i jedna nieprawda, które powinny być odczytane jako:
"Pozorna reaktywacja SS z gościnnym udziałem starych redaktorów, mająca na celu zgromadzenie środków na uruchomienie nowego czasopisma".
Przypominam jaka była wtedy burza i jak sprawę skomentował pewien znany Youtuber:
https://www.youtube.com/watch?v=JtWW05z3m5w
Ja lubiłem stare dobre CD Action(recenzję, testy sprzętu, ciekawe artykuły i newsy), ale też prawie upada. Co do Pixela to kompletnie mi nie przypadł do gustu, bo za dużo było w nim pisana o czymś co było i sentymentów. Teraz czytam PSX i mam nadzieję, że nie zmienią się w pismo dla historyków. Szkoda, że prasa PC i growa tak słabo stoi, kiedyś to było okno na świat i nowinki techniczne, a teraz były w niej testy co najwyżej bardzo drogiego sprzętu $$$, który dostarczył im jakiś łaskawy producent.
Szkoda, prenumerowałem przez kilka lat i wspierałem jak się dało. Poznałem też sporo fajnych ludzi związanych z branżą na imprezach Pixel'a. Sam magazyn wg mnie był świetny, wypełniał niszę, której brakowało mi w prasie komputerowej, więc mam nadzieję, że kiedyś powróci lub wydatnie wzmocni jakością PSX Extreme.
Ciekawe kto następny dla Gazetowego Żniwiarza? Zapewne CD-Action po swoich akcjach z czytelnikami oraz złamanymi obietnicami.
Gazetek komputerowych i growych dawno nie kupuje bo to dawno stalo sie dla mnie niepraktyczne, plus nie wszystko tam przeczytam bo nie kazdy temat mnie interesuje. Jesli zechce sie czegokolwiek dowiedziec to znacznie wygodniej i szybciej to mozna zrobic w internecie, zwlaszcza na stronkach en. A plytek dolaczanych tez nie chce bo tanio i to co sam chce moge zgarnac se w dobrej cenie rowniez na paru serwisach, zawsze mozna tez pomagac se opcja always-free. Tak czy inaczej jest mi obojetne czy gazetki te pozostana badz upadna bo to jest juz dla mnie relikt przeszlosci.
Jak zawsze szkoda ale takie są czasy albo dostosowujesz się do zmian i ewoluujesz albo umierasz. Pixel był wyjątkowo dobry ale skierowany do starszego odbiorcy właściwie do ludzi którzy od dawna już nie mają czasu na czytanie gazet.
Z prasy growej oprócz PSX Extreme w salonach i kioskach nie zostało już nic do kupienia?
W końcu wszystkie gazety znikną i cały ruch będzie w internecie. Telewizja prędzej czy później też padnie albo zostanie niszą. Z tych starych form rozrywki i pozyskiwania informacji to chyba najdłużej pożyją stacje radiowe.
Jak ktoś słusznie zauważył, to było pismo bardziej dla ludzi z gamedevu niż dla graczy. Nie kupowałem ich, bo nie było tam w zasadzie nic dla mnie. Fajnie że Smuggler dalej tworzy Retro CDA, bo jedyne co ma racje bytu to jakaś polska wersja RetroGamera.
Co ważne, Robert Łapiński nie wyklucza reaktywacji Pixela w przyszłości
Pytanie brzmi po co? Nie lepiej stworzyc jakis maly (na poczatek portal) o takiej samej tematyce i podobnej nazwie i ewentualnie przeniesc to czasopismo tylko do pdf i sprzedawac je w nizszej cenie?
Przeciez zwyczajna prasa odchodzi do lamusa i w pszyszlosci w ogole nie kupimy juz zadnego czasopisma i zadnej gazety!
Szkoda srodowiska naturalnego i wycinki drzew zeby pozniej przerobic je na papier! Jedyny papier jaki powinien byc w sprzedazy to papier toaletowy!
Ja z kolei uwielbiałem Cyber-Mychę.
Obecnie już tylko cd-action pozostało do czytania, bo wysrywów GOLa się czytać nie da. Tutaj chyba jeszcze tylko forum jako tako funkcjonuje...
Pixel oficjalnie kończy działalność; to smutny moment dla polskiej prasy
Mnie nie jest smutno z kilku powodów: po pierwsze, zarżnęli kultowe czasopismo jakim był Secret Service (na który ludzie w jakimś stopniu zrzucali się na jego reaktywację) i bardzo szybko przekształcili go w Pixela.
Po drugie, w obecnej dobie internetu i możliwości zdobywania aktualnych informacji o grach etc. w kilka sekund, czasopismo które wychodzi raz na jakiś czas z niekiedy przestarzałymi (nieaktualnymi) informacjami to za mało. Luźnej treści w nim jakoś za dużo nie było.
Po trzecie, powinni pomyśleć o rozwoju, podpisaniu współpracy z GOG i innymi o możliwości umieszczania kluczy do growych klasyków (idąc z duchem owego czasopisma) w taki sam sposób jak robił CDA. Bo jak wiadomo CDA kupowało się tylko dla testu... ta.
Utworzyć ich PIXELowy portal o grach, cyfrowe czasopismo nie byłoby złym działaniem.
Tylko pytanie co ja znajdę w takim magazynie czego nie znajdę dzisiaj w internecie?
W sumie nie kupiłem żadnego numeru. Jakoś mi się w oczy zupełnie nie rzucał.