Pinokio od Guillermo del Toro na wzruszającym zwiastunie

W okresie bożonarodzeniowym na platformie Netflix premierę będzie miała animacja Pinokio. Do sieci właśnie trafił pierwszy zwiastun prezentujący niezwykłe dzieło meksykańskiego reżysera, Guillermo del Toro.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 28 lipca 2022
1

Guillermo Del Toro: Pinokio/ Źródło: YouTube/ Netflix.

Postać Pinokia to niewątpliwie jeden z symboli popkultury. Historia drewnianego chłopca, autorstwa Carlo Collodiego, na przestrzeni dziesięcioleci doczekała się wielu kinowych interpretacji, które uczyły, bawiły i wzruszały kolejne pokolenia. Tym razem drewniana kukiełka ożyje za sprawą laureata Oscara – reżysera Guillermo del Toro.

Pinokio od Guillermo del Toro na wzruszającym zwiastunie - ilustracja #1
Guillermo Del Toro: Pinokio/ Źródło: YouTube/ Netflix

Dzięki twórcy takich hitów jak Kształt wody, Pacific Rim czy Labirynt Fauna, będziemy mieli możliwość obejrzeć zupełnie nowe i świeże spojrzenie na historię, której początek datowany jest na 1881 rok. Meksykanin przedstawi bowiem klasyczną bajkę w nieco dojrzalszej wersji, co zrobi za pomocą animacji poklatkowej w formie musicalu.

W filmie usłyszymy m.in. Ewana McGregora (Świerszcz), Davida Bradleya (Geppetto) i Gregory'ego Manna (Pinokio).

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Co ciekawe, w niedawnym wywiadzie dla magazynu Vanity Fair reżyser porównał opowieść o drewnianej kukiełce, która pragnęła stać się chłopcem, do potwora Frankensteina.

Obydwie historie opowiadają o dzieciach, które zostają rzucone w wielki świat dorosłych. Oboje są stworzeni przez ojców, którzy następnie oczekują, że sami zrozumieją, co jest dobre, a co złe: etyka, moralność, miłość, życie i najważniejsze rzeczy – wyznał twórca.

Pinokio od Guillermo del Toro na wzruszającym zwiastunie - ilustracja #2
Guillermo Del Toro: Pinokio/ Źródło: YouTube/ Netflix

Poniższy zwiastun utwierdza nas w przekonaniu, że Guillermo Del Toro: Pinokio będzie dziełem dla każdego. Zarówno dzieci, jak i dorośli, znajdą w animacji coś dla siebie. Historia straty i miłości z pewnością wzruszy nawet najtwardszych widzów.

W chwili pisania tej wiadomości niestety nie znamy dokładnej daty premiery wyczekiwanego tytułu. Na razie wiemy tylko, że zadebiutuje on w serwisie Netflix w okresie bożonarodzeniowym.

Warto na koniec wspomnieć, że ekranizacja Pinokia od Guillermo del Toro nie jest jedyną, którą zaplanowano na ten rok. Kilka miesięcy wcześniej (8 września) na Disney+ zadebiutuje historia drewnianego chłopca w reżyserii innego znanego reżysera – Roberta Zemeckisa. Fani kultowej kukiełki będą mieli zatem naprawdę udaną końcówkę roku.

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

Najlepsze komedie na Netflixie 2024, nasz ranking TOP 10

Najlepsze komedie na Netflixie 2024, nasz ranking TOP 10

Jujutsu Kaisen dostępne na Netflixie. Od dziś obejrzycie tam wszystkie odcinki tego anime

Jujutsu Kaisen dostępne na Netflixie. Od dziś obejrzycie tam wszystkie odcinki tego anime

Kobieta, która zainspirowała Reniferka, skarży się na serial Netflixa. „Jestem ofiarą, on mnie nęka”

Kobieta, która zainspirowała Reniferka, skarży się na serial Netflixa. „Jestem ofiarą, on mnie nęka”

Piła trafiła na Netflixa. Popularną serię krwawych horrorów już teraz obejrzysz na platformie

Piła trafiła na Netflixa. Popularną serię krwawych horrorów już teraz obejrzysz na platformie

City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi

City Hunter od Netflixa zbiera pozytywne oceny, ale recenzenci zwracają uwagę na przestarzały humor tej ekranizacji mangi