Ostatnie osiągnięcia Europy i Japonii w dziedzinie fuzji jądrowej mają decydujące znaczenie dla przyszłości energetyki
Nowoczesny reaktor doświadczalny JT-60SA przynosi coraz więcej zdobyczy naukowych. Badacze potrafią już odpowiednio schładzać cewki magnesów urządzenia. W niedługim czasie możemy się spodziewać kolejnych postępów w rozwoju fuzji jądrowej.

Fuzja jądrowa to najbardziej obiecujący obecnie sposób pozyskiwania energii. Choć nie powstał jeszcze w pełni funkcjonalny przemysłowy reaktor termojądrowy, wiele państw stale inwestuje miliardy dolarów w rozwój tej technologii i programy z nią związane (np. ITER). Duży postęp w badaniach ma zapewnić nowy doświadczalny reaktor JT-60SA, zbudowany w Naka w Japonii.
Europejsko-japońska współpraca
W 2020 roku zakończono montaż tokamaka JT-60SA, wtedy doświadczalna placówka rozpoczęła swoją pracę nad nowymi zagadnieniami. Jednym z kluczowych jest odpowiednie schłodzenie uzwojeń magnesów, aby wprowadzić je w stan nadprzewodnictwa. To koniecznie, ponieważ przepływają przez nie ogromne natężenia. Bardzo silne pole magnetyczne ściska wstrzyknięte molekuły gazu, aby uzyskać stan plazmy.

Odpowiednią temperaturę osiągnięto w sierpniu tego roku, rozwiązując problemy technologiczne. Naukowcy uczestniczący w projekcie, chcą uzyskać co najmniej 100 sekund stabilnej reakcji plazmowej oraz zminimalizować straty energii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, testy małej i dużej mocy rozpoczną się odpowiednio w 2028 i 2032 roku. Reaktor JT-60SA może odegrać dużą rolę w postępie wdrażania technologii termojądrowego pozyskiwania energii.
Reaktory fuzyjne mają wiele przewag nad tradycyjnymi reaktorami jądrowymi. Ponieważ pracują w zupełnie inny sposób, bazując na reakcji termojądrowej w magnetycznie uwięzionej plazmie, nie powielają ich wad i zagrożeń. Reaktor termojądrowy nie niesie zagrożenia dużej emisji radionuklidów w wypadku katastrofy, gdyż jednocześnie w jego wnętrzu znajduje się niewielka ilość substancji radioaktywnej.

Można go łatwiej wyłączyć, w zasadzie wystarczy przestać go zasilać. Taki reaktor zużywa znacznie łatwiejsze do wyprodukowania paliwo i nie generuje odpadów radioaktywnych. W stosunku do urządzeń jądrowych problemem jest utrzymanie reakcji, co wymaga sporej energii. Dlatego jeszcze nie istnieją elektrownie termojądrowe, nie udało nam się rozwiązać tej kwestii. Otrzymanie dodatniego bilansu energetycznego (ilość otrzymanej energii większa, niż zużytej) w sposób stabilny to na razie najważniejszy cel programów badawczych i być może JT-60SA przyczyni się do jego osiągnięcia.